Aktualnosci roku 2025

17 paĽ Syn Johna Lennona zaśpiewa piosenkę The Beatles w duecie z Chrissie Hynde
10 wrz Polityczny okres Johna Lennona i Yoko Ono tematem przewodnim ogromnego boxu „Power to the People”
28 sie Wczesne zdjęcia Beatlesów autorstwa Paula McCartneya trafią na wystawę w Londynie
19 sie Paul McCartney o długu Beatlesów wobec wielkich kompozytorów awangardowych
15 sie Szykowny garnitur i fałszywa przepustka. 17-latek wkręcił się za kulisy koncertu The Beatles na Shea Stadium
15 sie Dzisiaj mija 60 lat od koncertu na Shea Stadium, który zmienił historię muzyki
8 sie Okładka „Abbey Road” The Beatles: Rozkład na czynniki pierwsze
4 sie Roger Daltrey ostro krytykuje zwolnionego perkusistę The Who, Zaka Starkeya
1 sie Rok, który zmienił wszystko. The Beatles w sierpniowym numerze MOJO
31 lip Relacja ze spotkania autorskiego o Malu Evansie
30 lip Mieszkańcy Liverpoolu próbowali ograniczyć dostęp do Arnold Grove
29 lip Paul wspiera absolwentów.
24 lip Zak Starkey odrzucił zaproszenie do Black Sabbath
15 lip "Trzecie Oko Harrisona"
13 lip Niepublikowany wywiad z George Harrisonem
11 lip Zak Starkey opowiada o współpracy z Seanem Lennonem, Jamesem McCartneyem i ostatnich zawirowaniach w jego życiu
10 lip Paul ogłasza trasę koncertową „Got Back” po Ameryce Północnej w 2025 roku
7 lip Ringo Starr świętował w poniedziałek swoje 85. urodziny
3 lip Koncert Beatlesów w Essen dostępny w wysokiej jakości
29 cze Paul McCartney: "Moimi ulubionymi albumami są... "
25 cze Eric Idle w The One Show - napisaemł piosenkę dla George'a Harrisona
15 cze Ringo koncertuje w Stanach, a Steve Lukather żartuje na scenie
13 cze Z okazji urodzin autora jeszcze raz o książce "Beatlesi w Polsce"
12 cze Paul McCartney złożył kondolencje z powodu śmierci Briana Wilsona
12 cze „Sprośny i zabawny” list Johna Lennona zostanie sprzedany na aukcji
7 cze Beatles Paul zagrał ze Springsteenem na stadionie Anfield w Liverpoolu
30 maj Odnaleziony wiersz Lennona na aukcji.
30 maj Paul McCartney coraz bogatszy.
30 maj Ringo Starr rusza w kolejną trasę koncertową.
26 maj David Gilmour o swoim magicznym duecie, w którym grał Lennona z McCartneyem
19 maj Pete Townshend znowu wyrzucił Zaka Starkeya z The Who
16 maj Barbra Streisand nagrała duet „My Valentine” z Paulem McCartneyem
16 maj Gitara za milion dolarów.
15 maj Po raz pierwszy na winylu.
14 maj George Harrison: Życie ogrodnika - wystawa kwiatów
6 maj Ogłoszono obsadę animowanego filmu Paula McCartney'a "High in the Clouds"
6 maj Co kazał zagrać kanclerz Niemiec Olaf Scholz na koniec urzędowania?
4 maj Na wystawie po 6. dekadach
4 maj 84 koperty po listach do Ringo
18 kwi The Who wyrzucili Zaka Starkeya z zespołu ...ale nie wyrzucili.
11 kwi Odrestaurowany teledysk ukazał się z okazji prapremiery filmu "One to One: John & Yoko"
9 kwi Sean Ono Lennon - wywiad dla Vanity Fair
7 kwi John Lennon według siostry Julii
6 kwi The Beatles: wszystkie piosenki uszeregowane według...
4 kwi Wielkie rozczarowanie? Steven Cockcroft recenzuje nową książkę o Lennonie i McCartneyu
30 mar Książka "Yoko: A Biography" autorstwa Davida Sheffa
17 mar Wielka Brytania wyemitowała monetę ku czci Johna Lennona
16 mar Książka Iana Leslie "John and Paul: A Love Story in Songs" ukaże się 27 marca 2025 r.
8 mar "White Album" No.0000012 zmienił właściciela.
27 lut Będzie nowa ...książka Paula McCartneya "Wings: The Story of a Band on the Run"
23 lut "Borrowed Time: Lennon’s Last Decade"
23 lut Przewodnik fotograficzny po Liverpoolu
21 lut Ringo Starr daje koncert w Grand Ole Opry
17 lut Paul McCartney wystąpił podczas finału programu Saturday Night Live z okazji 50. rocznicy jego powstania
11 lut Paul McCartney zagrał niespodzianie w klubie Bowery w Nowym Jorku
3 lut Beatlesi zdobyli nagrodę Grammy za "Now And Then"
30 sty Paul McCartney składa hołd „pięknej, słodkiej” Marianne Faithfull
24 sty Płyta "Look Up" Ringo Starra świetnie się sprzedaje.
23 sty Dhani Harrison zapowiada remiks "Free as a Bird" i "Real Love" z wykorzystaniem AI
22 sty Paul McCartney porozmawiał z MOJO o "naturalnym geniuszu" Ringo
20 sty Beatlesowskie chodaki "Yellow Submarine"
15 sty Ringo Starr zagrał dwa koncerty charytatywne w Ryman Auditorium w Nashville
10 sty Ringo Starr wydał płytę z muzyką country "Look Up"
7 sty Strona beatles.kielce i Beatlesi w 2024 r.
5 sty Julian Lennon - Nie mówię, że zostawiam muzykę w spokoju, ale byłem załamany, nadal jestem.
Klasyka rocka wydana w sierpniu:

1 Mack The Knife (Bobby Darin) (S - 1959)
1 Time (ELO) (LP - 1981)
2 Be My Baby (The Ronettes) (S - 1963)
3 Oh, Pretty Woman (Roy Orbison) (S - 1964)
7 Paranoid (Black Sabbath) (S - 1970)
10 Midnight McCartney ( Paul McCartney, John Pizzarelli) (cover - 2015)
12 Metallica (Metallica) (LP - 1991)
16 Those Were The Days (Mary Hopkins) (S - 1968)
18 We Love You / Dandelion (Rolling Stones) (S - 1967)
19 Pussy Cats (Harry Nilsson) (LP - 1974)
20 (I Can't Get No) Satisfaction (Rolling Stones) (S - 1965)
25 ...And Justice For All (Metallica) (LP - 1988)
28 Please Mr. Postman (The Marvelettes) (S - 1951)
31 Bad (Michael Jackson) (LP - 1987)

https://obrazki.elektroda.pl/1924951900_1755629264.png

Paul McCartney o długu Beatlesów wobec wielkich kompozytorów awangardowych

2025-08-19,  autor: kasia  
[...powrót do newsów]

W związku ze zbliżającą się premierą swojej książki, dziennikarka Elizabeth Alker rozmawia na łamach brytyjskiego „Guardiana” z Paulem McCartneyem. Tematem jest fascynujący i rzadko poruszany wątek wpływu kompozytorów awangardowych na twórczość The Beatles. Książka Alker, zatytułowana „Everything We Do is Music”, ukaże się już 28 sierpnia.

W połowie lat 60. Beatlesi wsłuchiwali się w najśmielszych muzyków eksperymentalnych na świecie. Paul McCartney ujawnia, jak wiele „odjechanych” arcydzieł Czwórki z Liverpoolu zostało zainspirowanych ich przełomowymi dokonaniami dźwiękowymi.

Jest słoneczne październikowe popołudnie, a ja siedzę w długim korytarzu wyłożonym boazerią w starej, odrestaurowanej kamienicy w Londynie, czekając na wezwanie do biura Paula McCartneya. Mam na sobie najlepsze ubrania i staram się nie pozwolić, by nerwy wzięły nade mną górę. Jestem tu, by zapytać go o aspekt jego kariery, który rzadko jest poruszany, ale który, jak sądzę, pomógł ugruntować jego reputację jako siły kompozytorskiej podbijającej świat i który uczynił Beatlesów najciekawszym i najbardziej wpływowym zespołem wszech czasów.

W połowie lat 60. Beatlesi, oprócz zdobywania szczytów list przebojów, doprowadzania pokolenia nastolatek do histerii i bycia w centrum obsesyjnej uwagi mediów, angażowali się również w twórczość i zgłębiali dzieła najśmielszych i najważniejszych kompozytorów muzyki klasycznej.
McCartney oglądał, jak komunista i zwolennik wolnej improwizacji Cornelius Cardew grał na fortepianie preparowanym w Royal College of Art w Londynie. Widział, jak Karlheinz Stockhausen wygłaszał wykład o rozwoju dźwięku syntezowanego. I poszedł spotkać się z Delią Derbyshire („Siedziała w szopie na końcu jej ogrodu, pełnej maszyn”), by zapytać, czy nie zechciałaby napisać elektronicznej partytury do „Yesterday”. Uczestniczył w wykładzie włoskiego kompozytora i eksperymentatora muzyki elektronicznej Luciano Berio, który później zaaranżował serię piosenek Beatlesów dla swojej pierwszej żony, mezzosopranistki Cathy Berberian.

Beatlesi, jak mówi mi McCartney, zainspirowali się również utworem Johna Cage'a z 1956 roku zatytułowanym „Radio Music” przy tworzeniu jednej z najsłynniejszych piosenek zespołu: „Cage miał utwór, który zaczynał się na jednym końcu skali radia” – mówi – „i po prostu kręcił gałką aż do drugiego końca, losowo przeszukując wszystkie stacje. Przeniosłem ten pomysł do «I Am the Walrus». Powiedziałem: «To musi być losowe». Ostatecznie trafiliśmy na fragment Szekspira – «Króla Leara». Wspaniale było mieć to słowo mówione w tamtym momencie. A to wzięło się od Cage'a”.
Na fioletowej aksamitnej sofie w swoim biurze McCartney rozmawia ze mną z tą samą nieposkromioną energią, która napędza jego wkład w muzykę od ponad 60 lat. Ma też bardzo ujmujący zwyczaj, by nigdy nie zakładać, że jego rozmówca posiada jakąś wiedzę, i bardzo uprzejmie sprawdza, na przykład, czy wiem o jego przyjacielu, Johnie. „Wiesz, Johna Lennona?” (Wiem). I czy wiedziałam, że Beatlesi mieli „taką piosenkę «Yesterday»?” (Wiedziałam). Wydaje się zachwycony, mogąc mówić mniej o własnych osiągnięciach, a więcej o ludziach, którzy pomogli poszerzyć jego horyzonty.

Dwaj mężczyźni, którzy z pewnością to zrobili, to francuscy kompozytorzy-inżynierowie Pierre Henry i Pierre Schaeffer, którzy pod koniec lat 40. i na początku lat 50. zapoczątkowali styl kompozycji zwany musique concrète (muzyką konkretną). Pracując w paryskich studiach założonych na potrzeby audycji propagandowych podczas II wojny światowej, duet wykorzystywał gramofony i magnetofony, by wykuć całkowicie oryginalną metodę komponowania, która, zgodnie z ówczesnymi francuskimi ruchami w sztuce i filozofii, dążyła do dekonstrukcji utartych idei i zbudowania od zera nowego sposobu tworzenia muzyki.

Był to ikonoklazm napędzany erozją zaufania do klasy rządzącej, która doprowadziła miliony ludzi do śmierci podczas dwóch brutalnych konfliktów międzynarodowych. Schaeffer i Henry nagrywali na taśmę magnetyczną dźwięki naturalne lub znalezione – szczekanie psa, gwizd lub stukot pociągu, rechoczący głos – a następnie, używając magnetofonów do zwalniania, przyspieszania lub odwracania oryginalnego dźwięku, tworzyli kolaże zmienionych lub „zmanipulowanych” nagrań, które są całkowicie zdumiewające i hipnotyzujące. Nasze ucho jest wabione tym, co znajome, a następnie wytrąca je z równowagi abstrakcyjność dźwięku. Sugeruje to, że nic nie jest tym, czym się wydaje – to sama esencja psychodelii.
„Nie wszystko, co widzimy, jest jasne i figuratywne” – mówi mi McCartney, wskazując na obraz Willema de Kooninga wiszący obok nas na ścianie. „Czasami, gdy śpisz lub pocierasz oko, widzisz abstrakcję: twój umysł o tym wie. Znamy te rzeczy. Tak samo było z muzyką. Bawiliśmy się, ale nasze umysły wciąż mogły to zaakceptować, ponieważ było to coś, co w pewnym sensie już znaliśmy. Mimo że byliśmy na innym torze niż bardziej klasyczni kompozytorzy, byliśmy w pewnym sensie równi, bo my również pragnęliśmy wolności”.

Po zakupie własnej pary magnetofonów Brenell, McCartney zaczął wplatać te pomysły w swoją „codzienną pracę”, tworząc pętle i manipulując taśmami. Opisuje nagranie „Tomorrow Never Knows”, „które zapowiadało się na dość odjechaną piosenkę Beatlesów”. McCartney wspomina, jak podczas sesji do albumu „Revolver” przyniósł do Abbey Road plastikową torbę pełną pętli taśmowych, na które nagrał w domu różne dźwięki. „Ustawiłem magnetofony tak, by tworzyły trzaskające, wirujące i rozpływające się dźwięki, wszystko zmiksowane razem. Mogłaby tam być solówka gitarowa – prosta lub zwariowana – ale kiedy dodasz pętle taśmowe, przenoszą one utwór w inne miejsce, ponieważ podczas odtwarzania pojawiają się te wszystkie szczęśliwe przypadki. Są nieprzewidywalne i to pasowało do tego utworu. Użyliśmy tych sztuczek, by uzyskać pożądany efekt”.

Rezultatem jest miriada dziwnych faktur muzycznych i medytacyjnych dronów, dźwiękowa próżnia, w której wszystkie nasze niepokojące myśli i uczucia zostają pochłonięte i znikają. To w dużej mierze sprawiło, że Beatlesi stali się tak barwni, jak substancje rekreacyjne, które były tak popularne w tamtych czasach. To także alchemiczny element w ich twórczości, który pomógł umieścić ich w innej lidze pod względem dziedzictwa i wpływu.
W końcu John Lennon również zaopatrzył się w parę magnetofonów Brenell i wkroczył w nowe rejony eksperymentu. Zaowocowało to hipnotycznym utworem „Revolution 9”: „John był zafascynowany i uwielbiał to szaleństwo” – mówi McCartney. On sam wolał używać tych nowych studyjnych gadżetów „w sposób kontrolowany”, pracując w ramach formatu piosenki pop, wybierając co ciekawsze elementy stylistyczne i wplatając je w utrwalony szablon kompozytorski Beatlesów.

Razem duet stworzył nowy, inteligentny i inspirowany awangardą rodzaj muzyki pop – przypomnienie, jakbyśmy go potrzebowali, o magii partnerstwa Lennon-McCartney. Wzajemne przepychanie się i przyciąganie dwóch genialnych twórców pracujących razem, by wywrócić status quo do góry nogami. „Myślisz sobie: «Cóż, nasza publiczność chce piosenki pop»” – mówi McCartney. „A potem możesz przeczytać o Williamie Burroughsie używającym techniki cut-up i myślisz: «On też miał publiczność, a jego publiczności podobało się to, co robił». I w końcu zdecydowaliśmy, że nasza publiczność za nami podąży, zamiast tego, byśmy to my musieli karmić ich konwencjonalną strawą”.

Moje poszukiwania korzeni tej psychodelicznej magii w muzyce Beatlesów to tylko jedna z wielu eksploracji, które podjęłam w mojej książce „Everything We Do Is Music”, badając, w jaki sposób najbardziej innowacyjni muzycy pop XX wieku czerpali z klasycznej awangardy. Prowadzę w niej linię od dronu Johna Cale'a w The Velvet Underground do niezwykłych, inspirowanych muzyką klasyczną Indii dźwięków w twórczości La Monte Younga; i łączę przenikliwą mikrotonalność polskiego sonoryzmu z pełnym niepokoju rockiem Radiohead. Feministyczne filozofie Pauline Oliveros stały się z kolei wzorcem dla techno, a amerykańscy kompozytorzy, tacy jak Edgard Varèse, John Cage, Steve Reich i Philip Glass, znaleźli sposoby na odzwierciedlenie w swojej pracy energii i gorączkowości miejskiej metropolii. W każdym przypadku odkryłam, że artyści po obu stronach podziału pop/klasyka sięgali ponad nim, lekceważąc to, co zwykle nas dzieli – edukację, klasę, narodowość, płeć – by stworzyć coś epokowego.

Na koniec naszej rozmowy pytam McCartneya, czy kiedykolwiek czuł się ograniczony przez oczekiwania fanów lub przez swoje wykształcenie i pochodzenie. Mówi, że w rzeczywistości zawsze czuł prawdziwą swobodę angażowania się w otwartą atmosferę tamtych czasów. Było to w dużej mierze zasługą jego zmarłej żony Lindy. „Mawiała: «Wolno tak robić». I to było dla mnie jak olśnienie. Myślałem sobie: «Tak, wolno tak robić»”.



Dotychczasowe komentarze:

Twój komentarz do umieszczenia w Rocznikach The Beatles:

komentarz dnia 2025-08-20 15:04:56,
Komentarze mogą zamieszczać tylko redaktorzy serwisu. Pytaj admina joryk2@wp.pl