Aktualnosci roku 1914

12 mar Urodziła się Julia Stanley, matka Johna Lennona
Klasyka rocka wydana w kwietniu:

3 Badge / What A Bringdown (Cream) (S - 1969)
3 Flashdance... What a Feeling (Irene Cara) (S - 1983)
11 Strangers in the Night (Frank Sinatra) (S - 1966)
13 Mesjasz (Georg Friedrich Händel) ( - 1742)
15 Back To Bedlam (James Blunt) (LP - 2004)

http://www.absoluteelsewhere.net/Bio%20Graphics/w_julia_making_face.jpg

Urodziła się Julia Stanley, matka Johna Lennona

1914-03-12,  autor: joryk  
[...powrót do newsów]

Urodziła się Julia Stanley, matka Johna Lennona.

John Lennon: Moja matka miała zacięcie komediowe i śpiewała. Nie robiła tego zawodowo, ale czasami w pubach czy w innych takich miejscach. Miała dobry głos. Potrafiła naśladować Kay Starr. Śpiewała mi piosenkę z filmu Disneya, kiedy miałem rok lub dwa: "Chcesz znać sekret? Przyrzeknij, że go nie zdradzisz. Stoisz obok studni.

Moi rodzice rozeszli się, kiedy miałem 4 lata i odtąd mieszkałem z ciocią Mimi. Od czasu do czasu widywałem matkę i moje uczucie do niej nigdy nie umarło. Często o niej myślałem, choć długo nie zdawałem sobie sprawy, że ona mieszka dalej niż 5 czy 10 mil ode mnie.

Moją rodzinę stanowiło pięć kobiet. Pięć silnych, inteligentnych, pięknych kobiet, pięć sióstr. Jedną z nich była moją matką. Moja matka zwyczajnie nie radziła sobie w życiu. Była najmłodszą z nich i nie mogła sobie ze mną dać rady, więc trafiłem do do jej starszej siostry.

Julia dała mi pierwszą kolorową koszulę. Zacząłem odwiedzać ją w jej domu. Stała się jakby moją młodą ciocią lub starszą siostrą. Gdy dorastałem i częściej miałem kłótnie z Mimi, na weekendy chodziłem pomieszkać u Julii.

Moja matka uczyła mnie grać, gdy miałem 16 lat. Najpierw nauczyła mnie grania akordów na bandżo i dlatego na wszystkich wczesnych zdjęciach zespołu gram śmieszne akordy.

Moja matka została zabita przez pijanego policjanta, który był po służbie. Wracała od cioci, u której mieszkałem. Mnie wtedy tam nie było. Stała na przystanku, a on wjechał na nią samochodem.

To było najgorsze, co mi się kiedykolwiek przydarzyło. Przez ostatnie kilka lat i Julia świetnie się rozumieliśmy. Potrafiliśmy ze sobą rozmawiać. Mieliśmy wspólny język. Ona była wspaniała.


Paul McCartney: John naprawdę kochał swoją matkę, uwielbiał ją jak idolkę. Ja też ją kochałem. Była wspaniała - piękna, wesoła, miała śliczne długie rude włosy. Grała na ukulele i do dziś kocham każdą dorosłą osobą, jaką spotkam, jeśli gra na ukulele.

Dotychczasowe komentarze:

Twój komentarz do umieszczenia w Rocznikach The Beatles:

komentarz dnia 2024-04-20 03:04:20,
Komentarze mogą zamieszczać tylko redaktorzy serwisu. Pytaj admina joryk2@wp.pl