The Beatles Polska. Info.

Nagrywanie "Good Morning Good Morning"

1967-02-08,  autor: joryk  
[...powrót do newsów]

Studio 2. 7:00pm-2:15am. Trwa sesja do LP Sgt. Pepper.
Recording: "Good Morning Good Morning" (takes 1-8).
Producer: George Martin; Engineer: Geoff Emerick; 2nd Engineer: Richard Lush.

Dziś rozpoczyna się nagrywanie ścieżki rytmicznej do piosenki "Good Morning Good Morning" Johna Lennona.

Komponowanie
John mieszka z Cynthią na przedmieściach Londynu (Weybridge). Nudzi się, nie ma nic do roboty, pogorszyły się relacje z żoną. Został mu tydzień na napisanie muzyki do nowej płyty "Sgt Pepper". Swoim zwyczajem leży w łóżku i ogląda telewizję.
Przynosi to inspirację. Pierwszą z nich jest reklama płatków śniadaniowych Kellog's Corn Flakes, z której wziął tytuł:
"Good morning, good morning
The best to you each morning.
Sunshine breakfast, Kellogg's Corn Flakes
Crisp and full of fun."
Drugą inspirację stanowił serial komediowy "Meet The Wife". Słowa te również znajdziemy w tekście piosenki (It's time for tea and Meet the Wife).

John Lennon: "Do wyrzucenia. To kawałek śmiecia."

Studio
Nagrywać zaczęto 8 lutego 1967.
Gitarę basową i śpiew Lennona dograno 16 lutego.

13 marca - Lennon twierdził, że utwór ciągle brzmi zbyt skromnie, postanowiono więc dodać "dużo blachy". Sekcję dętą utworzyli muzycy zawodowi oraz znajomi Beatlesów z zespołu Sounds Incorporated. Grali oni z chłopcami już w 1964 roku w Hammersmith Odeon w przedstawieniach "Another Beatles Christmas Show". Byli to rozrywkowi muzycy i Lennon upierał się, żeby właśnie dwóch saksofonistów z Sound Inc. współtworzyło sekcję dętą. Zanim doszło do nagrań Beatlesi puszczali kolegom kompozycje z nowej płyty, a tamci słuchali ich w nabożnym milczeniu będąc pod wrażeniem wielkiego postępu, jaki uczynili Beatlesi w dziedzinie muzyki. Zabierało to wszystko sporo czasu wywołując irytację George'a Martina z powodu przekroczenia budżetu płyty (czas nagraniowy był dość drogi).

28 marca dodano drugie głosy oraz gitarowe solo Paula McCartneya.

29 marca dodano odgłosy zwierząt. Zostały one wzięte z archiwów Abbey Road: Sound Effects Volume 35: Animals and Bees oraz z Volume 57: Fox-hunt. John chciał mieć odgłosy uciekających i przerażonych zwierząt, gdy jedno goni by pożreć drugie. Warto w tym miejscu wspomnieć, że odgłosy zwierząt były inspirowane płytą nagraną po drugiej stronie Atlantyku przez The Beach Boys "Pet Sounds".

Efekty dokładano, kompresowano, odwracano całymi godzinami ...aż Lennon wreszcie uznał, że piosenka jest już "wystarczająco dziwna" i dał ekipie dźwiekowców spokój.

Zespół:
* John Lennon – double-tracked lead vocal, rhythm guitar, backing vocal
* Paul McCartney – bass, lead guitar, backing vocal
* George Harrison – rhythm guitar, backing vocal
* Ringo Starr – drums, tambourine

Sekcja dęta:
* Barrie Cameron (Sounds Inc.) – saxophone
* David Glyde – saxophone
* Alan Holmes (Sounds Inc.) – saxophone
* John Lee – trombone
* Unknown – trombone
* Unknown – french horn
* Sounds Incorporated – brass

Dźwiękowcy:
Geoff Emerick – engineer
George Martin – producer

Ciekawostki
Na uwagę w tej piosence zasługują podziały rytmiczne. Zwykle Beatlesi grają 4/4 czyli proste "pu-pu-cia-pu". Tutaj od razu widać, że coś jest nie tak.

A: 4,4,4,4,4 (wstęp: 5 taktów, 20 beats)

B: 5,5,5,3,4,5,4,3,3,4,4 (11 taktów, 44 beats)
C: 5,5,5,3,4,4,4,4,4,4 (rfren: 10 taktów, 42 beats)
B: 5,5,5,3,4,5,4,3,3,4,4 (11 taktów, 44 beats)
C: 5,5,5,3,4,4,4,4,4,4 (refren: 10 taktów, 42 beats)
B: 5,5,5,3,4,5,4,3,3,4,4 (11 taktów, 44 beats)

A: 4,4,4,4,4,4 (koniec: 6 taktów, 24 beats, jeden takt wyciszenia)

Tekst

"Nothing to do to save his life call his wife in Nothing to say but what a day how's your boy been Nothing to do it's up to you I've got nothing to say but it's O.K. Good morning, good morning... Going to work don't want to go feeling low down Heading for home you start to roam then you're in town Everybody knows there's nothing doing Everything is closed it's like a ruin Everyone you see is half asleep. And you're on your own you're in the street Good morning, good morning... After a while you start to smile now you feel cool. Then you decide to take a walk by the old school. Nothing has changed it's still the same I've got nothing to say but it's O.K. Good morning, good morning... People running round it's five o'clock. Everywhere in town is getting dark. Everyone you see is full of life. It's time for tea and meet the wife. Somebody needs to know the time, glad that I'm here. Watching the skirts you start to flirt now you're in gear. Go to a show you hope she goes. I've got nothing to say but it's O.K. Good morning, good morning..."

Nie da się nic zrobić, by uratować mu życie, zawołajcie jego żonę. Nie ma co powiedzieć, ale cóż za dzień, jak tam twój syn. Nie ma nic do zrobienia, wszystko zależy od ciebie. Nie mam nic do powiedzenia, ale jest okej. Dzień dobry, dzień dobry, dzień dobry. Idąc do pracy nie chcesz tam iść, czujesz się podle. Kierując się do domu, zaczynasz się włóczyć, więc jesteś na mieście. Każdy wie, że nie ma tam nic do roboty. Wszystko jest zamknięte, to jak ruiny. Każdy kogo widzisz, na wpół śpi. A ty jesteś sam, jesteś na ulicy. Dzień dobry, dzień dobry, dzień dobry... Po chwili zaczynasz się uśmiechać, teraz czujesz się super. Więc decydujesz się na spacer obok swojej starej szkoły, Nic się nie zmieniło, ciągle jest taka sama. Nie mam nic do powiedzenia, ale jest okej. Dzień dobry, dzień dobry, dzień dobry... Dookoła biegają ludzie, jest piąta. Wszędzie w mieście robi się ciemno. Każdy kogo widzisz jest pełny życia. Pora na herbatę i spotkanie z żoną*. Ktoś potrzebuje wiedzieć która godzina, cieszy się, że tu jestem. Oglądając się za spódniczkami, zaczynasz flirtować, rozkręcasz się. Idziesz na spektakl, masz nadzieję, że ona też. Nie mam nic do powiedzenia, ale jest okej. Dzień dobry, dzień dobry, dzień dobry.