Polski Serwis Informacyjny The Beatles

Istnieje od 2001 roku. Codzienna aktualizacja, ksiazki, filmy, plyty.
jesteś na Forum Polskiego Serwisu Informacyjnego The Beatles
Obecny czas: Czw Lis 21, 2024 11:56 am

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 176 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1 ... 5, 6, 7, 8, 9
Autor Wiadomość
PostWysłany: Czw Sie 07, 2014 10:23 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Sie 28, 2005 10:56 pm
Posty: 4281
Miejscowość: Bielsk Podlaski
Nowhere_girl1990 napisał(a):
Na obecną chwilę moja lista przedstawia się tak:
* Happiness is a warm gun
* Helter Skelter
* Yer blues
* I want you


Te 4 utwory są w moim żelaznym top 5 najukochańszych numerów Beatli.

Nowhere_girl1990 napisał(a):
* Blue Jay Way
* Long, long, long


A te od zawsze uważałem za najbardziej niedocenione w dorobku zespołu. Szczególnie Long Long Long.

Także miło :)

Nowhere_girl1990 napisał(a):
* Julia


A ten nie ;)

_________________
Image


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Czw Sie 07, 2014 10:26 pm 
Offline
Dr Robert
Awatar użytkownika

Rejestracja: Śro Lip 30, 2014 2:54 pm
Posty: 265
Miejscowość: Pepperland
Widze, ze tutaj wiekszosc to milosnicy pozniejszych utworow beatli :p

_________________
"Life is very short, and there's no time for fussing and fighting, my friend"


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Czw Sie 07, 2014 11:05 pm 
Offline
Sierżant Pepper

Rejestracja: Śro Sie 06, 2014 9:15 pm
Posty: 110
Miejscowość: Kielce
Julia działa na mnie uspokajająco. W ogóle ta piosenka jest jakaś taka magiczna, mam do niej słabość ;)
Dziękuje Yer Blue za odzew na mój post, cieszę się, że mamy podobne upodobania co do piosenek ;) w sumie te 4 utwory są u mnie na topie już od jakiegoś czasu, czasami zmienia się tylko kolejność :D
Co do Blue Jay Way i Long, long, long masz rację, no ale cóż, może z czasem ludzie się do nich przekonają, mam nadzieję ;)

_________________
Turn off your mind, relax and float down stream...


Ostatnio edytowany przez Nowhere_girl1990, Czw Paź 09, 2014 8:09 pm, edytowano w sumie 1 raz

Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Czw Sie 07, 2014 11:12 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Sie 28, 2005 10:56 pm
Posty: 4281
Miejscowość: Bielsk Podlaski
Julię też kocham i czcze tak na marginesie ale raczej do top 50 się u mnie nie łapie, ani tez nie uważam by była bardzo niedoceniona. Reszta to najwyższa półka dorobku The Beatles.

_________________
Image


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Pią Sie 08, 2014 10:22 am 
Offline
Sun King
Awatar użytkownika

Rejestracja: Pią Kwi 08, 2005 3:13 pm
Posty: 456
Miejscowość: Kłobuck
Gienia napisał(a):
To na pewno zależy od humoru, (a może i pogody? ).


Popieram! Bardzo trudno byłoby mi wskazać ulubiony utwór The Beatles, to się zmienia nieustannie a najczęściej chodzi o całą grupę utworów. Uwielbiam She's A Woman z jego całą bezwzględną surowością i siłą głosu Paula, ostrym brzmieniem gitarowych akordów i miarowym rytmem! Long Tall Sally również porywające, czasami nawet sięgam po nagranie z Hamburga, istny szał, pod koniec utworu jeden zgiełk.

Dawno temu typowałem I'm Down na mój ulubiony utwór The Beatles. Teraz powiedziałbym raczej, że lubię Past Masters vol.1 odchudzone o dwie wersje niemieckojęzyczne. Ale - wszystko zależy od pogody :D

Nowhere_girl1990 napisał(a):
* Blue Jay Way


Niedoceniana, co nie dziwi wobec tak dużej liczby chwytliwych piosenek. Podobny klimat jak Only A Northern Song czy It's All Too Much, oraz Circles i Let It Down. Wyjątkowy nastrój - idealny zestaw na chwilę zadumy.

_________________
you can boogie if you try


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Sob Paź 03, 2015 12:01 pm 
Offline
Nowhere Man

Rejestracja: Sob Paź 03, 2015 10:54 am
Posty: 4
1. A Day In The Life
2. I Want To Hold Your Hand
3. I Feel Fine
4. Sgt. Pepper's Lonely Hearts Club Band
5. Strawberry Fields Forever
6. Penny Lane
7. While My Guitar Gently Weeps
8. Eleanor Rigby
9. Taxman
10. Rain
11. Hey Jude
12. Let It Be
13. Sexy Sadie
14. Happiness Is A Warm Gun
15. I Will
16. I Want You (She's So Heavy)
17. Savoy Truffle
18. I Am The Walrus
19. Come Together
20. Martha My Dear
21. Julia
22. Here, There And Everywhere
23. In My Life
24. I'm So Tired
25. Dear Prudence
26. Oh Darling
27. Getting Better
28. Maxwell's Silver Hammer
29. Any Time At All
30. Please Please Me
31. P. S. I Love You
32. Lucy In The Sky With Diamonds
33. There's A Place
34. Rocky Raccoon
35. She Said She Said
36. Ticket To Ride
37. Doctor Robert
38. Here Comes The Sun
39. Within You Without You
40. All My Loving
41. Yesterday
42. Blackbird
43. Sgt Pepper's Lonely Hearts Club Band (reprise)
44. Helter Skelter
45. Something
46. Good Morning, Good Morning
47. I Should Have Known Better
48. I Saw Her Standing Here
49. Lovely Rita
50. Hey Bulldog


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Pią Lis 27, 2015 12:36 am 
Offline
starszy fan sztabowy
Awatar użytkownika

Rejestracja: Czw Lis 19, 2015 2:06 am
Posty: 66
Ja jak na razie mam tylko swoje top 10, ponieważ nie znam jeszcze wszystkich piosenek. ;) Kolejność raczej się zmienia w zależności od nastroju.

1. Let it be.
2. Yesterday - jako pierwsza znalazła się na moim telefonie.
3. Help!
4. Can't buy me love.
5. Sgt. Pepper's Lonely Hearts Club Band.
6. Helter skelter.
7. Golden Slumbers.
8. Eleanor Rigby.
9. When i'm sixty four.
10. Ob-la-di, ob-la-da.


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Pią Lut 05, 2016 5:28 pm 
Offline
Musketeer Gripwood

Rejestracja: Pon Paź 12, 2015 1:25 am
Posty: 77
Dziś numer jeden to "Helter Skelter". Tym kawałkiem niechcący stworzyli w 1968 hard rocka i heavy metal. Nawet Zeppelini brzmieli rok później o wiele delikatniej.

Drugie miejsce "A Hard Day's Night". To piosenka-pomnik w muzyce. Chyba w żadnej innej Beatlesi tak wyraźnie nie podkreślili swojego stylu. Nawet w "Honey Don't". :P


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Pią Lut 05, 2016 6:21 pm 
Offline
Admiral Halsey
Awatar użytkownika

Rejestracja: Wto Paź 12, 2010 6:31 pm
Posty: 868
mark.vermes napisał(a):
Dziś numer jeden to "Helter Skelter". Tym kawałkiem niechcący stworzyli w 1968 hard rocka i heavy metal. Nawet Zeppelini brzmieli rok później o wiele delikatniej.

Ryzykowne stwierdzenie "o WIELE delikatniej". Co na to miłośnicy LZ podsuwający Tobie przykłady Dazed and Confused , Communication Breakdown, How Many More Times , Hearbreaker czy Whole Lotta Love?. Beatlesi nie stworzyli (niechcący nawet) hard rocka czy heavy metalu. Znacznie bliżsi tego byli np. Cream czy Jimi Hendrix, choć i ci wykonawcy nie są klasycznymi ''ojcami" tych gatunków. Beatlesi , jak ten odkurzacz, chłonęli i "wciągali' wiele z otaczających ich dźwięków i muzycznych nurtów , transponując je na swoją pozytywną modłę. Helter Skelter , owszem , jest diabelsko mocny (wokal) jak na 1968 rok, ale nie jest moim zdaniem elementem przyczyniającym się definitywnie do powstania gatunku. Mógł zainteresować wielu przyszłych herosów metalurgii , ale oni raczej wzorowali się na innych przykładach.
Kiedyś był taki wątek na Naszym forum. Zdaje się przy temacie czy Beatlesi nagrali pierwszą hard rockową płytę...


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Pią Lut 05, 2016 8:17 pm 
Offline
Musketeer Gripwood

Rejestracja: Pon Paź 12, 2015 1:25 am
Posty: 77
Bo w 1968 roku nie było żadnych "klasycznych twórców" hard rocka czy heavy metalu. Nikt przed Led Zeppelin nie grał ani trochę tak, jak oni. Tak jak nikt przed Iron Maiden nie grał tak, jak oni. Cream to raczej połączenie bluesa z czymś, co można nazwać rockiem progresywnym lub alternatywnym. To tak na marginesie, nazw gatunków używam bez uwzględnienia ich pojawienia się w czasie.

Gdyby tak posłuchać MC5, to pewnie by się okazało, że to zespół grający zaledwie garage rocka. Chociaż więcej w tym nieudolnie granego blues-rocka z ordynarnym wokalem i słabymi gitarami.

Wracając do "Helter Skelter", to ten utwór jest w 1968 sporą metalową cegłą. Wielu metalowców z lat 80 przywoływało właśnie tę piosenkę jako jeden z kamieni milowych.

Osobiście nie cierpię heavy metalu z lat 80-90.


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Pią Lut 05, 2016 8:55 pm 
Offline
Admiral Halsey
Awatar użytkownika

Rejestracja: Wto Paź 12, 2010 6:31 pm
Posty: 868
mark.vermes napisał(a):
Bo w 1968 roku nie było żadnych "klasycznych twórców" hard rocka czy heavy metalu


Klasycznych być może nie ,bo jeszcze to nie był ten czas aby definiować dokładnie "co to jest". To nie Beatlesi , moim zdaniem stworzyli hard rock czy heavy metal , jednym "nieregularnym'' utworem w 1968 roku. Zespołów mogących kojarzyć się STYLISTYCZNIE z hard rockiem , oceniając po latach, było już co nieco.


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Pią Lut 05, 2016 8:58 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Sie 28, 2005 10:56 pm
Posty: 4281
Miejscowość: Bielsk Podlaski
mark.vermes napisał(a):
Nikt przed Led Zeppelin nie grał ani trochę tak, jak oni.


Warto w takim razie posłuchać utworu "Yer Blues" Beatlesów.

mark.vermes napisał(a):
Wracając do "Helter Skelter", to ten utwór jest w 1968 sporą metalową cegłą. Wielu metalowców z lat 80 przywoływało właśnie tę piosenkę jako jeden z kamieni milowych.


Skoro było ich aż tak wielu to poproszę o ich nazwiska. Wystarczy dwóch. Pytam z ciekawości.

Max napisał(a):
Kiedyś był taki wątek na Naszym forum. Zdaje się przy temacie czy Beatlesi nagrali pierwszą hard rockową płytę...


To chyba był offtop w jakimś zupełnie innym temacie, w którym forsowałem opinię jakoby Beatlesi mogliby wydać pierwszą płytę hard rockową w historii, jeszcze w 68 roku, po zebraniu około 12 najostrzejszych numerów z tego rocznika. I dalej tak uważam. Pamiętam Twój radykalny sprzeciw :)

_________________
Image


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Czw Cze 27, 2024 7:16 pm 
Offline
Lovely Rita
Awatar użytkownika

Rejestracja: Czw Lip 11, 2002 7:51 am
Posty: 329
Miejscowość: Leszno
Tak mnie naszło dzisiaj aby tu zajrzeć po przeszło 20 latach......i powiem,że to co napisałem wtedy,potwierdza się niezmiennie i dzisiaj rowniez postawiłbym na Hey Jude...jednak gusta się nie zmieniaja.. :D :D :D

_________________
www.marek-beatles.blog.onet.pl/


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Wto Lip 30, 2024 7:59 am 
Offline
Sun King
Awatar użytkownika

Rejestracja: Pią Kwi 08, 2005 3:13 pm
Posty: 456
Miejscowość: Kłobuck
Wiele razy typowałem Hey Jude. Ten utwór robi wrażenie nawet na mojej żonie :wink: Wybór najlepszej piosenki jest jednak coraz trudniejszy. Podobają mi się prawie wszystkie. Hey Jude jest arcydziełem. Teraz wybrałbym kilkadziesiąt piosenek, które uważam za tak samo mistrzowskie i nie przedkładał jednej nad drugą. Uświadomiłem to sobie po przesłuchaniu nowej wersji składanki czerwonej i niebieskiej.

_________________
you can boogie if you try


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Czw Sie 01, 2024 12:33 am 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Wto Kwi 11, 2006 10:21 pm
Posty: 2386
Miejscowość: New Salt
svarog napisał(a):
Wiele razy typowałem Hey Jude. Ten utwór robi wrażenie nawet na mojej żonie :wink: Wybór najlepszej piosenki jest jednak coraz trudniejszy. Podobają mi się prawie wszystkie. Hey Jude jest arcydziełem. Teraz wybrałbym kilkadziesiąt piosenek, które uważam za tak samo mistrzowskie i nie przedkładał jednej nad drugą. Uświadomiłem to sobie po przesłuchaniu nowej wersji składanki czerwonej i niebieskiej.

Mam podobne odczucia, z tym, że moim numerem jeden było zawsze "Martha My Dear" później "Your Mother Should Know" i tak prawdę pisząc jutro może być "Sexy Sadie". To jest niekończąca się historia.


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Sob Wrz 07, 2024 9:56 pm 
Offline
Sun King
Awatar użytkownika

Rejestracja: Pią Kwi 08, 2005 3:13 pm
Posty: 456
Miejscowość: Kłobuck
bobski66 napisał(a):
moim numerem jeden było zawsze "Martha My Dear"


Mam wyjątkowy sentyment do tej piosenki. Zawsze była i będzie w czołówce najlepszych. Była wśród tej garści utworów, od których zacząłem słuchać The Beatles, a ponieważ odkryta przeze mnie stara kaseta rodziców nie była podpisana, nie wiedziałem kto to nagrał. Nie chciałem wierzyć, że to ten sam zespół, który znałem z posiadanych wcześniej piosenek z okresu Please Please Me. Im dłużej słuchałem tym bardziej mi się ta piosenka podobała. Z początku niepokoił mnie wyjątkowo wysoki głos wokalisty. Z powodu mojego wieku oczekiwałem wówczas od mężczyzn bardziej męskiego brzmienia. Jednak piosenka oczarowała mnie swoją gracją i czymś co nazwałbym dystyngowanym wdziękiem. Dotyczy to zarówno melodii, rytmu jak i aranżacji. Wszystko, łacznie ze znakomitym wokalem zdawało się odwoływać tak do muzyki klasycznej jak i do rockowej. Trochę szkoda, że utwór jakby zagubił się wśród obfitości Białego Albumu :D

_________________
you can boogie if you try


Góra
 Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 176 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1 ... 5, 6, 7, 8, 9

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 1 gość


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY