Już parę dni temu przeszukując newsy o The Beatles trafiłam na nazwisko Jodorowsky. Ponoć George Harrison był bardzo napalony by wystąpić w jego filmie "Święta Góra", ale zrezygnował gdy dowiedział się, że w jednej scenie ma zagrać w stroju Adama (jaka szkoda
).
Kim jest Jodorowsky? Ano piszą o nim tak:
Mim, reżyser teatralny, scenarzysta komiksów, przedstawiciel awangardy, twórca filmowy oraz znawca tarota. Można go lubić bądź nie, ale nie można zaprzeczyć, że jego odważna wizja sztuki umieściła go w panteonie najwybitniejszych twórców, nie tylko kina.
Alejandro Jodorowski jest jednym z najbardziej wpływowych, ale i jednym z najbardziej kontrowersyjnych reżyserów w historii kina. W 1968 jego szokujący debiut, "Fando i Lis", spowodował zamieszki w Meksyku. Pełen przemocy undergroundowy "Kret" wprowadził pokolenie dzieci-kwiatów w lata 70-te, rozpoczynając amerykański fenomen Midnight Movies i przekształcając jego twórcę w ikonę kontrkultury. A świętokradczą, zrobioną na wzór alchemicznego eksperymentu, "Świętą Górą" dotarł do samej istoty sztuki filmowej.
Człowiek-orkiestra, nie do zdefiniowania. Bogactwo jego zainteresowań i profesji ma głębokie odzwierciedlenie w jego kontrowersyjnej twórczości. Megatwórca współczesnej sztuki, który - jak sam twierdzi – komunikuje się z widzem na poziomie podświadomości.
Dla potrzeb swojej praktyki terapeutycznej stworzył psychomagię i psychoszamanizm, za pomocą których leczy urazy psychiczne osób zwracających się do niego o pomoc. Jodorowsky jest także, razem z francuskim rysownikiem Moebiusem, autorem legendarnego cyklu komiksów "L'Incal"
Co mają wspólnego z tym Beatlesi?
Ano byli zafascynowani twórczością tego pana i nawet zaoferowali mu pomoc finansową.
Kultowy film "Kret" Jodorowskiego o grzechu, korupcji i oświeceniu doznanym na pustyni. Trudny do zaklasyfikowania z powodu swojej gęstej symboliki, perwersji, okrucieństwa oraz obrazowego odmalowania korupcji, degradacji i deformacji. Ten alegoryczny western był ulubionym filmem Johna Lennona. Wspólnie z Yoko Ono przedstawili Kreta światu, tworząc tym samym fenomen Midnight Movies – film jako pierwszy przez prawie rok był wyświetlany w Nowym Jorku na nocnych seansach, gdyż surrealistyczna fantazja Jodorowskiego zawierała sceny, których mainstreamowa publiczność nie była w stanie znieść. Nawet obecnie na niektóre z nich (tortury, kastracja, poniżenie seksualne, gwałt, bezmyślne morderstwo) patrzy się z trudem. W Meksyku, gdzie skandal po projekcji Fando i Lis nadal był żywy, odmówiono wysłania Kreta na festiwal w Cannes.
John Lennon namówił swojego menadżera, Allena Kleina, do kupienia praw do filmu. Po kłótni Jodorowskiego z Kleinem, ten ostatni postanowił nigdy więcej nie pokazać „Kreta” światu. Przez ponad 30 lat film nie był dostępny w legalnej dystrybucji, co nie przeszkodziło mu jednak stać się dziełem kultowym. Po latach dawni wrogowie pogodzili się i „Kret” – w nowej, odnowionej wersji – miał swoją ponowną premierę na 44. Nowojorskim Festiwalu Filmowym.
Alexandro Jodorowski nie tylko napisał i wyreżyserował Świętą Górę, ale również w niej wystąpił, skomponował muzykę, zaprojektował scenografię i kostiumy. Film został wyprodukowany przez firmę ABKCO Allena Kleina, menedżera Beatlesów. Po sukcesie Kreta Jodorowski zyskał uznanie Johna Lennona, który wspólnie z Yoko Ono postanowił wyłożyć pieniądze na kolejny film reżysera. Film ten opowiada niezwykłą gnostyczna historię podróży bohatera w poszukiwaniu Oświecenia. Inspirowany św. Janem od Krzyża, tarotem, naukami Gurdżijewa, pełen symboliki alchemicznej i magicznej wyprodukowany był pierwszym filmem na który reżyser miał nieograniczony jak na swoje potrzeby budżet. Oprócz wątków magicznych film jest też krytyką współczesnego konsumpcyjnego społeczeństwa, jego kultury i systemu władzy oraz zinstytucjonalizowanej religii.
Jak ktoś wytrwał w czytaniu do końca to gratuluję
_________________
Strawberry Fields Forever