Polski Serwis Informacyjny The Beatles

no chyba musiało byc dostosowane do walca, który bodajże jest w tempie 3/4. Fakt faktem, że zabrzmialo to beznadziejnie, podobnie tez chyba bylo z And I Love Her. Denerwująco wolne było z kolei tempo I Saw Her... No i wokalnie tez nie bylo najmocniej - goście troche za duzo pajacowali roznymi ozdobnikami itd. W sumie z calości najfajniej wyszło Ob-la-di i Help, no moze jeszcze She loves you na poczatku.

Właśnie. Tak samo przerobili "Eleanor Rigby", żeby mogli zatańczyć walca.... Fakt, że musieli to zrobić, ale niestety to już nie było stare, dobre "Eleanor Rigby"



Otóż to! W sumie "Help" było całkiem, całkem... No i taniec do tego też był w porządku.

_________________
"Rozczarowanie wymaga uprzedniej nadziei"

Kiedyś myślałam, że o Beatlesach nie mówi się wcale, ale się myliłam. U Majewskiego często słychać jakieś Ich kawałki, wczoraj było np. Come Together. Wcześniej przy okazji morderstwa 9-latka przez tego zwyrodnialca pokazywali salę i rzuciła mi się w oczy nazwa: Sala Johna Lennona.
W niedzielę byłam na koncercie Łez i Ania śpiewała Imagine. A za nim wystąpiły Łzy były jakieś zespoły ludowe i była tragiczna przeróbka Obladi Oblada.

_________________
And in her eyes you see nothing
No sign of love behind the tears
Cried for no one
A love that should have lasted years!

słyszałem o tym, że ta z łez zaśpiewała Imagine i to całkiem nieźle... ma ktoś z was to nagranie??? Może jest lepiej zaśpiewane niż na otwarciu Olimpiady!

Nie powiem, żeby mnie się to bardzo podobało... Ale to pewnie dlatego, że przyzwyczaiłam się do oryginału. Ot, taka piosenka wyszła. Trochę bez życia. Nagrania nie mam.
Łzy ostatnimi czasy się pogorszyły. Kiedyś słuchałam ich bardzo często, a ostatnio repertuar się trochę zmienił i wiele piosenek mają "na jedno kopyto". Ale to oczywiście moje zdanie. Mam koleżankę, która jest wieeelką fanką Ani Wyszkoni i jej ekipy, więc nie będę się wychylać.

_________________
And in her eyes you see nothing
No sign of love behind the tears
Cried for no one
A love that should have lasted years!

Jest dział "Beatles w radiu"?? Jak tak, to któryś z Szanownych Moderatorów może mnie przenieść tam, to jest moją wypowiedź:)

Słyszałam wczoraj w radiu Złote Przeboje coś BARDZO DZIWNEGO. Było to "She Loves You", ale śpiewane przez jakieś... myszki! Siedziałam jak zahipnotyzowana, aż z tego stanu wyrwał mnie głosik prezenterki: Czegoś takiego jeszcze nie słyszeliście (cośtam cośtam) jutro o 21... Będę czatować dziś pod radiem na te "myszki"... Muszę wiedzieć, kto to zrobił i dlaczego. Profanacja będzie ukarana

no to też będę słuchać ... jakby co to będę dusić ich razem z tobą !

_________________

No niestety nie zdążyłam, bo miałam dziś bierzmowanie I co? Usłyszałaś jakieś piski, Winter?

nie ... bo zapomniałam ....
Trudno może ejszcze puszczą kiedyś ...

A tak jeszcze mam dla was to ...
Jestem na Dniach Sosnowca - jem sobie watę cukrową wraz z przyjaciółkami ...
Prezenter mówi nagle że będę grać jakieś Chrząszcze - ja nadal jem watę nieświadoma niczego.
Nagle słyszę znajome dźwięki z wielkich kolumn ...
Czy mnie uszy mylą ?
She was just seventeen ... - śpiewa ktoś ślicznym głosikiem (profanacja wiem, ale na prawdę śpiewał dobrze).
Jak oparzona łapię za rękę koleżankę, koleżanka łapie drugą koleżankę, a druga koleżanka ostatnią - i biegniemy za mną pod samiutką scenę ...
Zaczęłam skakać piszczeć i śpiewać razem z nimi ...
Cudowne !
Ludzie zaczęli się do mnie uśmiechać, ale po chwili też razem ze mną skakali - na Ob - la di - Ob la da ...
Potem zagrali jeszcze coś (teraz nie wiem którą , ale też piosenkę Beatli) i zaczęli grać Czerwone Gitary i inne świetne rock and rollowe utwory z lat 60 tych.
A potem znowu słyszę znajome dźwięki ...
Something ... a potem We all live in the Yellow Submarine ... Yellow Submarine ... nie pozwoliłam im śpiewać samotnie - darłam się i piszczałam jak jedna z fanek na dawnych koncertach prawdziwych Beatlesów ...
Było świetnie !
Do tego ubrani w garnitury jak Żuczki z pierwszej sesji zdjęciowej (takie szare czy coś w tym stylu, nie pamiętam ....) Ahh !
Brutalnie mnie zabrano, bo rodzice kazali mi wrócić na 21 ! Bu !

_________________

Zazdroszczę Ci. A udało Ci się jakoś pogadać z tymi chrabąszczami? Ja bym do nich wlazła i też śpiewała. Już tyle cwiczyłam w pokoju i na ulicach, czemu więc nie ujawnić swoich (głęboko ukrytych i nie chcących nadal wyjść) talentów? Poza tym fajnie pogadać z kimś, kto lubi Beatli (zawsze stoję blisko ludzi ze słuchawkami w uszach w metrze, żeby wiedzieć, czego słuchają, rozglądam się po naszywkach na plecakach, ale niestety nie spotkałam jeszcze w ten sposób żadnego Beatlefana:( )

a ja jednego ! I to w mojej szkole !
Ciekawe czy jest tu na forum Jeśli tak, niech się ujawni
Ja nie miałam odwagi do niego jeszcze podejść

*

Liczyłam na to że owe Chrząszcze wezmą mnie na scenę ...
Buu, nie wzięli !
Ale wokalista CHYBA mi pomachał ...
wokoło stały stare małżeństwa i dzieci, a on pomachał w moją stronę więc warto mieć tą nadzieję
Piszczałam jak oszalała Beatlefanka Hihi

_________________

wczoraj znuzony meczem Francja-Korea przełączyłem sobie tak od niechcenia na regionalną trójkę, a tu akurat o Paulu i o tych jego słynnych 64 urodzinach! a ja o nich zupełnie zapomniałem poszłem więc odrabiać zaległości. taki jeden impuls zawsze powoduje u mnie kilkugodzinne zatopienie się w dzwiękach Beatlesów.
to był kurier informacyjny, wypowiedział się Piotr Chróściel oraz zdaje się nasza forumowa Dorothy jej twarz od razu skojażyła mi się z fotkami z okazji spotkania fanów Paula w Poznaniu. Mówiła coś o 2 i pół tysiącach podpisów na forum fanów, którzy chcą zobaczyć Paula w Polsce. Czyżby chodziło o nasze forum? A tak dla upwnienia, to byłaś Ty Dorothy? jak tak, to miło było Cię widzieć w tv

_________________

A ja NIC NIC nie widziałam, nie słyszałam o urodzinach Paula. Oglądałam trohcę tv, słuchałam radia... Może trafiłam w złym momencie? Na pewno w Teleexpressie nie było - podłe, przecież mają tam dział muzyczny! Wspomnieli o Bealach przy okazji kogoś innego - nie pamiętam nazwiska, wyłapałam tylko podstawowe słówka "The Beatles" i "Abbey Road"...

Audrey - tak, tez slyszalam, ze cos tam tylko wspomnieli... bezczelne

ja widzialam wczoraj wzmianke o Paulu w jakims... hmm, jakis program informacyjny prowadzil bodaj... oj, zapomnialam nazwiska (on chyba kiedys prowadzil jeszcze '7 dni w tygodniu"). z gory poinformowalam rodzine - "bedziemy oglądać Paula" "czemu?" "bo to eksBeatels". widok przedziwny - 4 osoby w tym domu zgodnie wpatrujące sie w ekran w jednym momencie, w tym jedna na granicy śliniotoku najgorszy był pokaz fałszujących Francuzów, fuj!

a dzisiaj rano, w Kawie i herbacie... teledysk Just Starting Over! Tożto dar z niebios! Zwlaszcza dla mnie, kiedy dopiero zaczelam sie zgalebiac w tworczośc solową Johna... oczywiscie urwali w srodku itede itepe, ale BYŁO!

Wczoraj jeszcze byłam daleko od domu i od wszelkiego rodzaju sklepów. Właściwie to z dala od wszelkiej cywilizacji (Bieszczady ;*) i całkiem zapomniałam o urodzinach naszego kochanego Beatlesa. Fe, wiem, że nieładnie. Jak sobie późnym wieczorem przypomniałam to było za późno i nic nie słyszałam w telewizjii o Paulu.

_________________
And in her eyes you see nothing
No sign of love behind the tears
Cried for no one
A love that should have lasted years!

A ja wczoraj przełączyłam na TVN24 dokładnie przed informacją o urodzinach Sir Paula Nawet puścili fragment "When I'm 64" z tłem - Paulem now & then

Z tego wniosek taki:
Otworzyłam gazetę... był Paul. Włączyłam TV... był Paul.
Ale tak miało być

_________________
On nie ma duszy, mówisz...
Popatrz jeszcze raz
Psia dusza większa jest od psa
My mamy dusze kieszonkowe
Maleńka dusza, wielki człowiek
Psia dusza się nie mieści w psie
I kiedy się uśmiechasz do niej
Ona się huśta na ogonie

Ostatni program pana Jacka Wrońskiego, 16 czerwca „Wroński Beat” (emitowany w piątki o godz. 17.00 oraz powtarzany tego samego dnia o godz. 19.30 w lokalnej TVP3, odbierany również przez Cyfrę +) prawie w całości poświęcony był Paulowi z okazji Jego 64 Urodzin. Piotr Chróściel opowiadał w nim o warszawskiej premierze „Liverpool Oratorio”, „Wysoko w Chmurach” o historii powstania utworu „When I’m 64” oraz o geniuszu muzyki Paula. Dzięki uprzejmości pana Jacka i Piotra mogłam wystąpić w tym programie i krótko opowiedzieć o „Bitelsiakach” Agaty Widzowskiej oraz pozdrowić Fanów Beatlesów z Poznania.
Nagraliśmy jeszcze dwie krótkie wypowiedzi dla Warszawskiego Kuriera Telewizyjnego ( tak Yer Blue, chyba nas poznałeś ) oraz dla programu Qltura (emisja prawdopodobnie w najbliższy piątek w TVP3 o godz. 18.30 powtórka w sobotę o 17.00)

Pozwólcie, że jeszcze raz podziękuję Piotrowi Chróścielowi i panu Jackowi Wrońskiemu, który jako jeden z naprawdę niewielu dziennikarzy, zawsze pamięta o ważnych wydarzeniach i datach związanych z Beatlesami, rozumiejąc kim i czym byli i są Beatlesi i Paul McCartney i jak wiele znaczą dla muzyki i szeroko pojętej kultury XX i XXI wieku.
DZIĘKUJEMY i … tak trzymać !!!

p.s. Wielu dziennikarzy muzycznych w ostentacyjny i przedziwny sposób przemilcza tematy wydawałoby się oczywiste, te które ze zwykłego dziennikarskiego obowiązku powinny być obecne w środkach masowego przekazu. Kilka ostatnich przykładów: brak jakiegokolwiek artykułu poświęconego 64 Urodzinom Paula w ostatnim, czerwcowym „Teraz Rock”, w niedzielnym Teleexpressie (18 czerwca) Marek Sierocki opowiadał o urodzinach A. Parsonsa, „który współpracował również z Paulem McCartneyem”, pan Szewczyk swój piątkowy show „Videoteka Dorosłego Człowieka” ( 16 czerwiec ) rozpoczął od informacji o przypadających 2 czerwca urodzinach Charlesa Wattsa z The Rolling Stones. O ile po dwóch ostatnich dziennikarzach nie można zbyt wiele się spodziewać to przykład „Teraz Rocka” jest co najmniej niezrozumiały…

Pozdrawiam Wszystkich i …The Beatles Forever !

juhuuu! a jednak się nie myliłem!
było jeszcze ułatwienie w postaci Twojego imienia i nazwiska (Dorota Jakośtam ), było napisane również, że należysz do jakiegoś fun clubu Beatlesów czy coś takiego...
w Panoramie pomeczowej też było sporo o Paulu z obowiązkowym tłem z When I'm 64 a tą Qlturę to sobie musze nagrać

mnie tam nie dziwi brak informacji o urodzinach Paula w czerwcowym numerze TR, to czasopismo jest obecnie nastawione bardziej na nowości, jeżeli jednak będzie jakaś wzmianka to raczej w numerze lipcowym.

a na jakim forum jest te 2,5 tysiąca podpisów fanów Paula dotyczących jego koncertu u nas. Sam się chętnie wpisze

_________________

http://www.beatles.kielce.com.pl/phpbb2 ... php?t=1081
Zajrzyj do tego tematu.

_________________
"Normalność nie jest kwestią statystyki."

Witaj Yer Blue !
Jeszcze się nie podpisałeś ?
Adres strony internetowej podała nam Michelle ( Obladi-Oblada i temat: petycja „McCartney w Polsce” Zebrano już ponad 2 400 podpisów,
do 2 500 brakuje naprawdę niewiele

Pozdrawiam !