Polski Serwis Informacyjny The Beatles

Co do joty się z tobą zgadzam. Tyle, że ja do zmiany dorzuciłabym nie tylko Żurawskiego, ale też Krzynówka. Prawie nie było widać jakiejkolwiek akcji z ich strony, a jeśli już, to podawali gdzie popadnie.
Natomiast obrońcy spisali się na medal.
i Smolarek za niesamowite poświęcenie
najczęstsze pytanie, jakie padało wczoraj w moim domu... mogę sobie rękę uciąć, że nie tylko w moim. Szkoda...

PS Znowu Szpakowski z tymi swoimi "powalającymi tekstami". Jak bodajże Baszczyński podawał piłkę z autu, to Szpakowski stwierdził, że właśnie wykonuje on rzut wolny ( ), nie wspominając już o tym, że dwukrotnie lub nawet trzykrotnie nazwał Smolarka Włodkiem... nie wiem już sama, kiedy on przestanie w końcu mylić go z jego ojcem.

_________________
"Normalność nie jest kwestią statystyki."

Ha ! to był pierwszy mecz który obejrzałam od początku do końca bez minuty znudzenia ...
I strasznie go przeżywałam aż tata sie oburzał że mu przeszkadzam się skupić
A Boruca od dziś kocham !
Tak pięknie grali, jakie poświęcenie i wogóle ...
Już myślałam że będzie remis, a tu Szwaby wbili nam w ostatniej minucie !
ZGROZA ! ;(
Ale i tak KOCHAM naszych chłopaków !

_________________

kto waszym zdaniem powinien objąć kadrę po ewentualnej abdykacji Janasa i czy w ogóle sądzicie, że na nią zasługuje? Ja stawiałbym na Henryka Kasperczaka, choć podobno podobno ma on obecnie jakiś kontrakt. Ale co tam REPREZENTACJA POLSKI to najwyższy zaszczyt dla każdego Polskiego trenera, więc z tym nie powinno być problemu...

Sa dwie opcje

1. preferowana opcja przeze mnie to by Janas został- to samo mówiłem o Engelu- rezygnacja z jego usług kosztowała nas fatalne elimnacje do ME - i jesli teraz znów zaczna sie zmiany- sytuacja sie pwtorzy, czas by Polacy sie nauczli ze trener musi znac druzyne, a by ja znac musi byc z nia dluzej, 2 lata to nie jest wystarczajaco dlugo- szczegolnie w reprezentacji, gdzie gra sie malo. Janas jest przyzwoitym trenerem i o lep[szego w Polsce trudno, awans do MS to jest dużo, choc same mistrzostw sie nie powiodly. Jesli sam nie zrezygnuje, PZPN powinien go zostawic, nie zeby dać mu szanse , ale zeby dać nam szanse, grać w ME - WRESZCIE!!!

2.jesli jednak Janas zostalby zwolniony/abdykował to proponuje szukać za granica- włochy, anglia - tam maja ludzi którzy znaja sie na rzeczy i maja całkiem inne podejscie do sprawy- bardziej profesjonalne.

właśnie zagranica to jest dobry pomysł. A wiecie, że Niemicka Agencja Prasowa ogłosiła, że następcą Janasa będzie po mistrzostwach właśnie Kasperczak!!! Ciekawę, czy to prawda, choć raczej tak (pozostaje nam jednak poczekać na oficjalną decyzję PZPN).

PS. Kto twoim zdaniem mógłby być trenerem z zagranicy? Słyszałem, że Ericsson odchodzi, ale nas na niego nie stać.

Bronił świetnie - to trzeba mu oddać... Ale i tak cham z niego straszny...

_________________
Pozdrawiam, Adam

Nie da się ukryć. Kibice chorwaccy, gdyby dostali go w swoje ręce, chyba by go roznieśli.

PS Fakt, ma niesamowity refleks i miał we wczorajszy mecz bardzo duży wkład, ale też wiele razy gola nie było tylko dzięki niebywałemu szczęściu naszej reprezentacji (np. raz podanie główką <chyba Klose> minęło bramkę o włos, gdy tymczasem Boruc był nieopodal słupka, z przeciwnej strony )

_________________
"Normalność nie jest kwestią statystyki."

Nie tylko chorwaccy - kibice ze Śląskiego z meczu z Kolumbią też... (celowo nie piszę "śląscy kibice", bo byli tam ludzie z całej Polski, o czym dużo osób zapomina... )

_________________
Pozdrawiam, Adam

Wiem, wiem - jakiś znajomy mojego taty był na tym meczu i rodzic przytaczał co poniektóre jego wypowiedzi, gdy już ze spotkania wrócił...
... podejrzewam, że komentarze były mocno cenzurowane, a i tak kapały od jadu.

Dajcie spokój, jakbym była na meczu, a potem z niego wróciła i w telewizji usłyszała, jak jeden z zawodników mówi: "Kibice odstawili lekką wieś", to też by mną zatrzęsło.
Czy on w ogóle za te słowa przeprosił?

PS Żesz, znów Angole wygrali. Ale fakt, bramki były naprawdę "ładne".

_________________
"Normalność nie jest kwestią statystyki."

Pieprzeni fuksiarze Trynidad i Tobago grał ambitnie i walecznie, a pierwsza bramka dla "fajfokloków" padła rzecz jasna po faulu... (jakżeby inaczej mogło być... ) Oby jak najszybciej odpadli, przynajmniej Mistrzostwa będą lepsze.

_________________
Pozdrawiam, Adam

A wiecie, że w reprezentacji Angli gra

LENNON

Wiem/y Dzisiaj się co chwila uśmiechałam pod nosem w trakcie meczu.

_________________
"Normalność nie jest kwestią statystyki."

Czy ja dobrze widze, ze jestescie za tym, zeby Anglia odpadla ? OK, dzisiejszego meczu nie ogladalam niestety... Ale Anglii kibicuje od wielu lat na MS i ME . Ale jednak teraz mocniej Szwecji .

LJUNGBERG!!!!!!! Taki ladny strzal glowka, no! !!!! W 89 minucie!!!!
JUUUUUUUUPPPPIIIIIII SVE-RIGE, SVE-RIGE !!!!!!!!

_________________

Też się cieszę!
A Anglicy są od poprzednich już mistrzostw zbyt napuszeni i pewni siebie... dlatego (między innymi) kibicuję drużynom przeciwnym.

PS Wiem, że to opinia baaaardzo subiektywna. Wybacz.

_________________
"Normalność nie jest kwestią statystyki."

tak...pofarciło sie Angolom i Szwedom- a mazyło mi sie zeby z tej grupy wyszedl Trynidad i Paragwaj:)

Ale Szwedzi to juz ostro przegieli- nie należało im się;)

PS
Co do Boruca- w zupelnosci sie zgadzam- kibice na Kolumbi byli FATALNI - rozumiem ze moze sie nie podobac gra, ale jak sie nie podoba to zawsze mozna wyjsc a nie gwizdac i kibicowac Kolumbi (swoja drogą ci to sie musieli zdziwic gdy na obcym stadionie krzyczano iim "ole"). Dla mnie tacy ludzie to nie są prawdziwi kbice- w życiu nie wygwizdał bym swej reperezentacji (lub też mojego kochanego Juve;)) - mimo ze w domowym zaciszu zdarza mi sie wyklinać- to piłkarze potrzebują mobilizacji i wsparcia- i to jest rola kibiców, a nie odwracanie sie po kazdym niepowodzeniu- bez przesady.

Boruc miał przynajmniej odwage to powiedzieć- i bardzo dobrze.

Ale nie musiał tego mówić w taki sposób. Zawsze swój zawód można wyrazić w bardziej... wychowany sposób.
Mi też NIE PODOBAŁA się postawa polskich kibiców (wstyd ), ale "lekka wieś"... naprawdę można było powiedzieć inaczej...
Zwłaszcza, że bardzo ubodło to niektórych kibiców (tych z trybun ), którzy wykazali się inną postawą (nie skandowali i nie dopingowali Kolumbii).

_________________
"Normalność nie jest kwestią statystyki."

Sie nalezalo, sie nalezalo! . No dobra, Paragwaj gral troche lepiej, i Valdez stworzyl wiele niebezpiecznych styuacji.. Ale Szwedzi tez mieli dwie FANTASTYCZNE okazje, tylko gdyby, cholera, tak troche mocniej.. Chodzi mi o Allbäcka... Ale bez przesady, grali lepiej niz na poprzednim meczu!

_________________

Kibice na Śląskim moim zdaniem wygwizdali nie tyle grę naszych piłkarzy, co ich podejście do gry... Oglądając ten mecz miałem wrażenie, jakby piłkarze mieli w gruncie rzeczy całe te granie głęboko gdzieś... W spotkaniu z Niemcami wreszcie im się chciało i pokazali się z bardzo dobrej strony, mimo porażki.
Zauważcie, że na początku meczu doping był świetny... ale skoro piłkarze mają w d**ie mecz (a co za tym idzie kibiców którzy zapłacili za wstęp), to kibice maja prawo mieć w d**ie piłkarzy. Czasem taki zimny prysznic jest dobry żeby ostudzić gwiazdorskie zapędy reprezentantów.
Nie bronię za wszelką cenę kibiców z meczu z Kolumbią, bo gdybym ja tam był to raczej bym nie gwizdał. Ale rozumiem co nimi kierowało i dlatego chamska odzywka Boruca jest dla mnie niedopuszczalna...

_________________
Pozdrawiam, Adam

Co do Boruca - moze i nie jest subtelny, ale ma jaja i odwage powiedziec co myśli. Co do "śląskiego" to całkowicie sie z nim (Borucem) zgadzam - zachowanie "kibiców" było żenujące. Oby juz nigdy więcej meczy repry na tym trupie - fatalna widocznosc z trybun, niemożliwe zgranie dopingu, sprzyjajace warunki do napieprzania sie wśród "sympatyków" całej kupy różnych miejscowych klubów itd. Zanim doczekamy sie kilku porządnych i nowoczesnych stadionów to grajmy w Kielcach (super stadionik), Poznaniu czy Warszawie. A w "śląski" już dośc utopionych pieniędzy, to zwykła reanimacja trupa.
Co do dzisiejszych meczy - zarówno Angole jak i Szwedzi wygrali na sporym farcie (Angole to juz tradycyjnie, niemal jak Niemcy). Oby jedni i drudzy jak najszybciej odpadli (jedni za butę, pyche i pedała Beckhama, a drudzy za pamiętną podkładkę z Łotwą - pamiętam to sukinsynom). Ciekawe teraz jak to się ułoży bo ich grupa bedzie w 1/8 grac z naszą - Niemcy bedą musieli wygrac z Ekwadorem, żeby nie wpaść na Angoli. Ale ja im życzę, żeby na Angoli wpadli i im wybili z tych zadufanych "albiońskich" głów mrzonki o mistrzostwie

Jestem (hmm.. bylam?) za Polska - bo wiadomo. Ale tak poza tym, to calym sercem kibicuje wlasnie tym (i poza Polska - tylko tym), ktorych tak nie znosisz, w szczegolnosci Szwecji!!! Ech, jak dzisiaj pieknie byl hymn odspiewany... Powaznie sie wzruszylam!

_________________