Polski Serwis Informacyjny The Beatles

Zmarł Kazimierz Górski - szkoda że nie dożył Mś

[*][*][*]

_________________
Ic-Zaps

Mnie ta informacja uderzyła od samego rana...
Wstałam, włączyłam TVN24, zupełnie spokojnie, szykując sobie śniadanie patrzę na pasek u dołu ekranu i co widzę?
"Kazimierz Górski nie żyje".



Nadal nie wierzę. Nie, inaczej - nie chcę wierzyć.

_________________
"Normalność nie jest kwestią statystyki."

mnie ta wiadomość aż tak bardzo nie przeraziła. Ten zasłużony człowiek zmarł w sędziwym wieku, chyba ze starości już... taka kolej rzeczy. Mistrzostwa obejrzy sobie gdzieś na górze i tam bedzie za naszych trzymał kciuki..

_________________

Na onecie była podana wiadomość, że zmarł po walce z rakiem... Oczywiście, nie zmienia to faktu, ze dożyć takiego wieku, to piękna sprawa. Mam nadzieję, że tam na górze będzie się mógł cieszyć ze sportowych wyników naszych piłkarzy.

_________________
"Going fast, coming soon,
We made love in the afternoon.
Found a flat, after that
We got married"

nie wiedziałem nic o jego chorobie... ale jeszcze z miesiąc temu, gdzieś go widziałem w telewizji.

_________________

[*][*][*][*][*][*][*][*][*][*]

_________________
"Rozczarowanie wymaga uprzedniej nadziei"

Jakie typujecie wynika na Mś. Ja obstawiam, że wszystkie mecze przegramy równo 2;0 albo 3;0 <-- wiem jestem realistą...

jestes pesymistą - a to różnica:) realista patrzy na fakty.

Fakty są takie

1. Ekwador - druzyna słaba, dostała sie do mistrzostw tylko dlatego że ma stadion na wysokosci 2800m npm i kazda przyjezdna druzyna dostaje natychmiastowej zadyszki. U siebie w eliminacjach zdobyli 23 punkty, 5 na wyjazdach:) Gorsza na wyjazdach była tylko Boliwia (w strefie Ameryki południowej jest 10 druzyn). Osttani i jedyny mecz z tą druzyna wygralismy 3-0, fakt ze warunki byly skrajne, ale czyz nie takie same dla obu teamów??

2. Niemcy - zdecydowanie lepsza od nas druzyna, ale pewnie nie zagra Ballack- jest cień szansy, ale...cień...remis bedzie sukcesem:)

3. Kostaryka - mało mozna o niej powiedzieć. ledwo co przeszla pierwsza runde eliinacj w Ameryce północnej (z Kubą - dwa remisy wygrali bilansem bramek na wyjezdzie) później poszło im lepiej, ale genialni nie byli i zakonczyli eliminacje na trzeci miejscu. Jedyny ich sukces podczas eliminacji to jedno zwyciestwo z USA. Za to nalezy wspomniec ich przyzwoity wystep na MS w Korei, nie wyszli z grupy ale zdobyli 4 punkty wygrywajac z Chinami i remisujac z brazowym medalista Turcja. Dlatego Kostaryka jest dla mnie nie wiadoma, ale na pewno nie gigantem futbolu;) I na pewno obiektywnie do ogrania.


Realista stawia na 4-6 punktów. Pesymista na 0

PS
Nie mowie ze tak bedzie- mowie jak wskazuja kryteria rozsadku- czyli obiektywizm - realizm.


Sam licze na 5 lub 6 punktów.

2-0 z Ekwadorem, 1-1 (lub 0-1) z Niemcami i 1-1 (lub 3-1 jesli przegramy z Niemcami)z Kostaryka

No to zobaczymy Jestem bardzo Ciekawy wyników Może i masz rację, że w tym wypadku jestem pesymistą, ale co ciekawe u mnie w klasie stawiają max na 3 punkty... i nie wydaje mi się, że wygramy choć jeden mecz.

Ja Cie rozumie- stawianie stawianiem, ja nie mowie ze tak bedzie jak napisalem, ja mowie jak to wyglada z realnego punktu widzenia. Murawa zweryfikuje te teoretyczne założenia. ja jednak wierze że in plus.

Widzę, że się interesujesz piłką i to na całego (ja nie mam nawet 1/1000000 widzy o futbolu co ty). Mam nadzieję, że będzie dobrze A na marginesie co sądzisz o nie powołaniu Jerzego Dudka? Czy to prawda, że był kompletnie bez formy, czy może był w Grupie Trzymającą Władzę? Ja nie rozumiem tych przepychanek w kadrze.

Dla mnie ta sytuacja z Dudkiem jest strasznie dziwna.
Jeszcze rok temu szał, "Dudek Dance" i te sprawy, a teraz... No nie wiem. Moze i ma okres "roztrenowania". Wiadomo, każdy sportowiec cierpi czasem na brak formy . Ale bez przesady, żeby od razy go skreślać?
Moje sportowe zdanie (ale ja się nie znam! )

A co powiecie na tego słynnego już gola, strzelonego przez bramkarza, w meczu z Kolumbią? Jaka była Wasza reakcja? Ja postanowiłam nie oglądać już reszty meczu (to z nerwów) i przez to straciłam przyjemność obejrzenia bramki Polaków w tej 90 minucie. Ale chyba nie tylko ja straciłam. Ponoć część kibiców wyszła z meczu jeszcze przed jego końcem. Widocznie też im nerwy puściły

_________________
"Rozczarowanie wymaga uprzedniej nadziei"

Po pierwze jestem za tym żeby trener ustalał skład a nie kibice, bo to on a nie kibice bedzie rozliczany z wystepu - wiec jesli tak chce, to ok, ale...

Są dwie sprawy. Sprawa Franka i sprawa Dudka.

Zaczne od sprawy Franka, bo jest prostsza według mnie - grał słabo do tego popełnił fatalny błąd zmieniajac w srodku sezonu klub i za to nie dostał powołania - w 90% sie zgadzam z decyzja Janasa.

Jesli chodzi natomiast o Dudka sprawa jest bardziej skomplikowana - facet wygral Lige Mistrzow, a potem trafil na ławe, mimo to zawsze gdy dostawał szanse spisywał sie dobrze, w rep. gdy grał także grał bez zarzutu, o ile pamietam, w tym roku. Jasne jest ze Boruc ma za soba swietny sezon w Celticu- i dlatego nie kwestionuje jego miejsca, w wypadku nie ogranego Dudka, jako pierwszego bramkarza kadry. Aczkolwiek bramkarzy mamy trzech. Dudek vs Kuszczak? - ok zrozumiem że janas jednak stawia na bramkarzy grajacych, w rytmie meczowym, niech bedzie - drugi Kuszczak. ALe Fabiański??? po co?? a jak przypadkiem sie zdarzy (choc pewnie sie nie zdarzy) ze bedzie musial wejsc?? Trema go tak zje (bo jest na to na pewno wogóle nie przygotowany) ze bedzie robil za trzeci slupek, to jest mlody bramkarz i przyszlosc przed nim, a tlumaczenie ze jedzie na MS zeby nabrac doswiadczenia jest dla mnie jakims bełkotem - jakie doswiadczenie?? Przeciez nawet dresu nie zdejmie. Z drugiej strony mamy zasłuzonego Dudka, któremu wyjazd sie należał, może nie jako pierwszemu bramkarzowi, ale jako trzeciemu, moze nawet drugiemu , napewno. A słaby tez nie jest zeby dramatyzowac, ze dostal powolanie za zaslugi, jestem pewien ze Dudek rezerwowy jest lepszy od grajacego Fabainskiego. Tej wiec decyzji Janasa nie popieram w ogóle, uważam iż była ona formą zaszpanowania z jego strony - jak to Trener olał mistrza Europy, bo ma lepszych. Smieszne. Dudek powinien byc w kadrze, nawet jesli, tak jak Fabianski , mialby nie wyjsc na boisko. Sprawa Franka jest diametranie inna bo wsrod graczy z pola jest duzo wieksza rotacja- bramkarz powinien byc jeden , na cały turniej, podczas gdy gracze z pola moga grac w roznym zestawieniu na róznych rywali, nie ma co brać wiec nieskutwecznych srodkowych napastnikow- to nie logiczne.


PS
Zadziwia mnie troche sytuacja, ze Janas zrezygnowal nagle z usług Rasiaka, do meczu z Kolumbia to on był tym pierwszym przed mSmolarkime- ale treneiro pewnie doznał jakiegos oswiecenia i wymyslil nowe ustawienia:) Zobaczymy co z tego wyjdzie. Swoja droga podoba mi sie gra polski z 4-5-1:)

Mysleze nie ma co tragizowac, Kuszczak to tez mało doswiadcZony chłopak, wiecej juz w zyciu nie cofnie rąk - wiec mozna powiedziec ze dobrze sie stało. Mecz towarzyski ma wlasnie temu sluzyc by wyszukac i weryfikowac bledy - Kuszczak na pewno z niego duzo wyniósł.

Będzie tak
dziś remis z Ekwadorem,

w środę porażka, bo jakże by inaczej, z Niemcami

a w kolejny wtorek tak jak zawsze od lat MECZ OSTATNIEJ SZANSY (z Kostaryką)!!!

_________________
www.the-beatles.pl

I ja dorzuce swoje 3 grosze...
Co do Dudka to od biedy moge sie zgodzic z decyzją Janasa - prawie rok siedział na ławie. Ale Frankowi mundial należal sie jak psu buda - bez niego bysmy sie nie zakwalifikowali. Fakt, że forma ostatnio cienka, ale jako zmiennik byłby ok., to taki typ piłkarza, że 89 min. nie gra nic a potem znajdzie sie w odpowiednim miejscu i przystawi noge, poza tym rozumieja sie bez słów z Zurawiem.
Pomijając już słusznośc powołań to jednak Janas powinien im wprost powiedziec - nie jedziecie bo uwazam ze jestescie słabi, nie graliście w klubach itd. A nie tak, ze dowiedzieli sie o wszystkim z Polsatu... No marny psycholog z naszego selekcjonera...
Co do wynikow - kluczowy mecz jest dzisiaj. Wprawdzie ogralismy ostatnio Ekwador "na wodzie" ale szanse sa teraz 50/50. Jesli uda sie wygrac to powinnismy wyjsc z grupy, porazka to koniec mistrzostw dla nas. Jakbym mial stawiac to postawiłbym na remis 0:0 lub 1:1. Z Niemcami przegramy na pewno. Nawet gdybyśmy ambicją zniwelowali róznice w umiejętnościach to i tak na 100% pan z gwizdkiem bedzie czuwał nad gospodarzami Nie ma szans - stawiam 0:2. Podejscie do meczu z Kostaryka zależy od sytuacji w grupie po 2 meczach, ale tu myślę że mamy szanse coś ugrać, może jakieś 2:1 będzie.
Reasumując - najważniejszy pod wieloma względami mecz gramy dzis. O 21 wszyscy przed telewizory i kibiocować!

Oby nie było jak zwykle, czyli : Pierwszy mecz o punkty, drugi o wszystko, a trzeci o honor. I do domu

Jak wspomnialem, na pozycji brmkarza jest miejsce na powołanie za zasługi, ale nie w napadzie- na pewno nie. Chociaz fakt ze Brozek czy Jelen to zadni wielcy pilkarze. Jednak w kwestii napadu jak mowie, decyzja nalezy do janasa w 100%, on ich widzial na zgrupowaniu , widzial ich wyniki, to oni beda decydowac o obrazie naszej gry- podczas gdy 3ci bramkarz , napewno nie. Mógłby nawet Kaczynskiego wziasc - zeby facet miał cos z urzedu;).

o jacie, dziś mistrzostwa!
Polska powinna wyjść z grupy, bo jednak trafiła nam się słaba, ale w w dalszej rundzie polegniemy ze Szwecją albo Anglikami, bo z pewnością nam się trafia

dzisiaj wygramy, nie ma innej możliwości! 3:1 (oby! )
emocjonujący jest też pierwszy mecz, marzy mi się remis. Nigdy nie lubiłem Niemieckiej piłki, jakaś taka senna, w dodatku nie gra Ballack, ale jednak typuję, że gospodarze wygrają 2:0.

a tak w ogóle od zawsze jestem za Argentyną, Anglią i Szwecją zawsze lubiłem też afrykański futboll, ale moja ulubiona Nigeria nie zakwalifikowała się dlatego stawiam na Wybrzeże Kości Słoniowej może coś namieszają jak 4 lata temu Senegal? trzymam kciuki!

_________________