Polski Serwis Informacyjny The Beatles

Ależ mi nie chodziło by kartkę pocztową kolorować, tylko zwyczajnie chciałem zobaczyć TO zdjęcie w kolorze. Dzięki. Czarno-biała też prezentuje się rewelacyjnie. Zostaw tak jak jest. Chyba, że masz lepszą torpedę na front.

_________________

Trochę pozmieniałem na stronie frontowej kartki. Teraz biorę się za drugą stronę. Myślę, że będzie prawie identyczna z poprzednią kartką. Każda pocztówka będzie posiadać swój indywidualny numer od 0001 do 1000.
http://imgup.pl/di/CTPY/nowy-1ma-y.jpg

Super R

_________________
Ryszard. Mój blog o The Beatles: http://fab4-theBeatles.blogspot.com

Bardzo ładnie, Robercie!

_________________
"Czekaj i nie trać nadziei"
"Żeby czekać trzeba żyć"
"Do, or not do - there is no try"

Uff! zdążyłem (zdążyliśmy). Z pomocą koleżanek i kolegów (fanów) udało się skończyć styczniowy numer gazetki FC na czas. Pośrednio i bezpośrednio w powstanie tego numeru zaangażowanych było 13 fanów (rodziny nie liczę). Po dwóch pierwszych albumach The Beatles z okazji 50 lecia wydania, przyszła kolej na skomentowanie i ocenianie pierwszych trzech singli zespołu. Tak się złożyło, że zamiast jednego odcinka powstały dwa (część druga ukarze się w lutowym numerze). Do grona komentujących single zaprosiliśmy Asię (Ringo) i Jerzego (Argus9). Dziękuję wszystkim za zaangażowanie i poświęcony czas. Życzę miłej lektury.

Ściślej ujmując trzech pierwszych, nieobecnych na dużych płytach

Ale to fajnie teraz wygląda. Chciałbym byśmy tym poszerzonym składem omawiali kolejne, całe płyty, choć to bedzie się wiązało z tym, że winylową stronę albumu będziemy przerabiać 2 miesiące, a całą płytę 4 miechy. Biały Album 8 Więc nie wiem co na to Robert
Na szczęście żadnego wydłużania nie spowoduje EPka Long Tall Sally, bo to tylko 4 utwory. Myśle, że Magical Mystery Tour tez będziemy przerabiać 2 razy po EPce, jak to wyszło w oryginale. 50-lecie singla Strawberry Fields/Penny Lane to też powinien być oddzielny odcinek.

_________________

Robert się na to pisze. W końcu 50-lecie się już nie wydarzy. Kolejna okazja będzie dopiero na 75-lecie. Ale czy nam się będzie chciało jeszcze w to bawić.

Robert się na to pisze. W końcu 50-lecie się już nie wydarzy. Kolejna okazja będzie dopiero na 75-lecie. Ale czy nam się będzie chciało jeszcze w to bawić.[/quote]

Będzie , będzie !

75-lecie jakoś nie robi takiego wrażenia jak półwiecze. Dopiero setna rocznica będzie czymś równie wzniosłym, nawet bardziej.
Nie chce tutaj wybiegać w jakąś kosmiczną przyszłość ale cykl można by pociągnąć dalej, na płyty solowe. Lata 70-71 to prawdziwy wysyp klasyków, które też zasługują na omówienie utwór po utworze na 50-lecie.

_________________

Świetny pomysł. A nowy numer FC -Rob- jest jak zawsze fantastyczny, eh... szkoda, że tak daleko mieszkamy, pewnie często byśmy chodzili na beer Co z pomysłem na wyjazd do Liverpoolu ?:) wspólnym zdjęciu na 'abbey road crossing' ? Przy okazji, fajnie jak czasem podejrzycie z mego blogu kamerkę na słynne pasy (pasek boczny, na dole) i kotłowanie fanów jak wśród jadących wciąż aut -robią swoje wersje albumowego 'abbey road cover'. Anglicy bardzo wyrozumiale stoją i czekają aż zakończy się sesja zdjęciowa.

_________________
Ryszard. Mój blog o The Beatles: http://fab4-theBeatles.blogspot.com

Dziękuję Ryszardzie za pochwałę, ale i Ty po części tworzysz tą gazetkę podwyższając jej poziom. Przy moich "dziecięcych problemach" zaplanowałem wyjazd do Liverpoolu i Londynu na sierpień 2019.

_________________
Ryszard. Mój blog o The Beatles: http://fab4-theBeatles.blogspot.com

Bardzo mi miło. Jeszcze raz dziękuję w imieniu całej fan klubowej społeczności.

Gotowy już jest lutowy 071 numer gazetki FC, a w nim druga część komentarzy i ocen dotyczących singli z 1963 roku. Postaram się jeszcze w tym tygodniu wysłać tradycyjną pocztą styczniowy i lutowy numer do zainteresowanych fanów.

Widzę, że skład redakcji newsów się poszerzył
Dzięki za skany.

_________________

Tak. To bardzo fajna sprawa, że coraz więcej osób się "angażuje", publikuje i wynajduje newsy. Podobno "Beatles Monthly Book" w styczniu 2003 roku "padł" gdyż nie miał za bardzo o czym pisać. Jak widać nam to nie grozi.

Delikatnie napisałem o tym Robertowi - Ojcu Gazetki i Fan-Clubu, nie jestem pewien, czy propagowanie lub dzielenie się między nami "Beatlesami" (w każdym znaczeniu tego słowa) poprzez oddanie ostatniej strony Gazetki (w końcu wydawanej tylko1 w miesiącu) na nasze opinie singli gdzie czytając je , jak sami wiecie, są prawie podobne, ktoś rzuci parę faktów, ktoś, że to najlepszy lub najgorszy numer, z czasem w kilku zdaniach po prostu brakuje już konceptu co pisać. Cóż innego mogę napisać np. o następnym singlu 'A Hard Day's Night' ? Że filmowy ? że niedawno i dopiero przy pomocy naukowców złamano tajemnicę 1 akordu gitarowego ? Wszyscy podobnymi opisami możemy się dzielić TUTAJ, gazetka wpada czasem w ręce amatorów, laików, ludzi mało znających Beatlesów (ja takim rozsyłam, rozdaję) i dla nich czytanie opinii DD, GG RY, NYT (strzelam w ciemno nasze nazwy-nicki) i podobne opinie nic nie dają. Że piękny wokal, że najlepszy wstęp itd... Po prostu pomyślałem, że warto tak samo "zagospodarować" (jeśli Robert zechce) ciekawiej 2 stronę i zdaje się tak będzie w nast. numerze bo ma być jakiś gotowy tekst. Co tym myślicie?

_________________
Ryszard. Mój blog o The Beatles: http://fab4-theBeatles.blogspot.com

Mhm… Myślę, że kwestia podstawowa, to odpowiedzi na dwa pytania:

1) do KOGO ma być adresowana gazetka
2) jaki CEL ma spełniać

Z tego chyba powinna wynikać zawartość. Ale na te pytania pewnie przede wszystkim odpowiedzieć powinien Założyciel-Redaktor gazetki, bo to jego „dziecko”. Tak sobie głośno myślę…

_________________
WISH is the future and ASH was the past, what stood in between was WISHBONE ASH.

Ja uważam, że gazetka jest gazetką Nowosolskiego Fan Clubu The Beatles, w związku z tym powinna być przeznaczona przede wszystkim DLA NAS, FANÓW.

Jeśłi trafi po drodze w ręce jakiegoś laika - super, ale IMO nie możemy tworzyć gazetki z myślą o laikach.

Skąd zresztą pewność, że ktoś po przeczytaniu 8x o "genialnym riffie" w danym utworze Beatlesów nie postanowi sam tego riffu usłyszeć?
A przeczytawszy 4x, że wokal Paula wymiata, a 4x, że zabija utwór - nie zapragnie dotrzeć do tego kawałka i sam zdecydować?

Jestem za tym, by gazetka była przede wszystkim naszą gazetką i naszą "tubą", do której jednak nikomu nie bronimy dostępu!

_________________
On nie ma duszy, mówisz...
Popatrz jeszcze raz
Psia dusza większa jest od psa
My mamy dusze kieszonkowe
Maleńka dusza, wielki człowiek
Psia dusza się nie mieści w psie
I kiedy się uśmiechasz do niej
Ona się huśta na ogonie

"Ciekawiej"? To znaczy, że "50 lat temu" nie jest ciekawe? Dla mnie to absolutnie fantastyczna sprawa i właśnie czasem bardzo różnorodna pod względem opinii ale i stylu pisania - co jest właśnie atutem cyklu. Swoją drogą nie wiem co bardziej może zainteresować laika jak nie rozbieranie na czynniki pierwsze każdego z utworów. Znakomite na początek. A jak jest jeszcze czasem naprawdę błyskotliwe opisane (np. przez Huberta) to staje się to wartością samą w sobie i chyba pozostanie pamiątką na lata.

Gotowe teksty też będą, przecież ten cykl pojawiać sie będzie tylko w związku z rocznicami. Następne single będą może za rok.

_________________