cze napisał(a):
Oj, joryk, joryk. Ty po prostu odczuwasz przesyt muzyki Paula, za duzo po prostu jej sluchasz. Wiez pod uwage, ze niewielu fanow, tak jak Ty, ma dostep do niepublikowanych nagran. Jestes bogaczem a przemawiasz do biedakow.
wszyscy fani maja dostep do niepublikowanych nagran, tylko o tym jeszcze nie wiedza ...ale ja to oczywiscie zaraz zmienie
cze napisał(a):
piszac o Yesterday i Let It Be .
Oczywiscie, sluchane setki razy traca nieco swoja moc, ale to juz inny sprawa.
nie w tym rzecz - ja nigdy nie lubilem tych kawalkow. Jak pierwszy raz przesluchalem Yesterday to pomyslalem "k.... co to ma byc ?"
cze napisał(a):
Dla mnie Maybe Im Amazed jest jednym z najlepszych nagran Paula.
no wlasnie - ten facet funkcjonuje _w kilku obszarach_ wrazliwosci muzycznej. Umie zagrac tak, ze dwoch ludzi o zdecydowanie roznych gustach muzycznych bedzie jego fanami. To nie jest majkel dzakson ani nawet Elvis, to jest Beatles McCartney.
pozdrawiam
joryk