Polski Serwis Informacyjny The Beatles

gdyby te bilety pojawiłyby się w pierwszym dniu sprzedaży to napewno bym je kupiła, w sumie to sporo czasu wstrzymywałam się z kupnem, bo czekałam na jakieś dobre miejsca... teraz jestem trochę wściekła na siebie, że nie poczekałam dłużej, ale mówi się trudno.... grunt, że bilet jest i jadę na koncert...
trzeba przyznać, że szału na te bilety nie ma, nie wiele ich się sprzedało.. ten kto miał kupić bilet, już dawno to zrobił...

_________________

Na pewno by sie wykupili gdyby dali w I dzień. Uważam nawet, że cena 660 zl jest dla tych sektorów bardzo w porzadku, bo one sa przed sceną. Dosłownie obok są o 540 zl droższe. Na moje oko w kilka dni by się wykupiły a teraz będzie ciężko...



Ja również

_________________

Powstał nowy pomysł, aby na powitanie zaśpiewać Paulowi

"We love you, Paul
Oh, yes, we do
We love you, Paul
And we'll be true"

na melodię:
http://www.youtube.com/watch?v=bPQ8P2QZvKg

Nawet jakby melodia miała się trochę zmienić śpiewana przez tyle osób, to chyba nie szkodzi. W końcu liczy się gest, a to chyba byłoby bardzo miłe powitanie i mogłoby wypaść naprawdę ekstra. Teksty można podrukować - są krótkie, nie potrzeba dużo tuszu, więc skoro drukowanie ,,Hey Paul" może wypalić to chyba tego krótkiego fragmentu też. Co myślicie?

Pomysł fajny, nawet bym powiedziała, że bardzo fajny, ale niestety, według mnie, nie do wykonania... Akcja ta musiałaby dotrzeć chociaż do połowy ludzi na koncercie, co jest niemożliwe. Nie każdy to zna, nie każdy wie z czym to się je. Być może nawet wielu olałoby tą akcję. Co do melodii, jesli nawet wielu by się w to włączyło, każdy by śpiewał to po swojemu i niestety wyszedłby z tego kompletnie niezrozumiały szum czy coś w tym stylu. Tego typu akcje mogą się sprawdzać na małych koncertach, ale na tak dużym koncercie nie da rady. W kwestii drukowania, ludzie nie zabijają się o to by drukować kartki "Hey"/"Paul", więc nie sądzę, żeby byli chętni do drukowania tekstu. Każdy ma ograniczone możliwości, jeśli chodzi o drukowanie. Tekst długi nie jest, ale trzeba pamiętać, że tych kartek trzeba wydrukować naprawdę pokaźną liczbę.

_________________

Pysia napisała komentarz za mnie
Mogę tylko jeszcze dodać, że trochę banalny ten tekst. Szczerze to nie chciałoby mi się tego śpiewać

_________________

ten pomysł jest genialny :p

Baz urazy, Ja również tego nie zaśpiewam.

Bez urazy, ale ja raczej tez nie...
Za dużo do nauki.
Hey Paul wystarczy...

_________________
"Czekaj i nie trać nadziei"
"Żeby czekać trzeba żyć"
"Do, or not do - there is no try"

Nie wiem, ja wolę nie śpiewać, bo jak zaśpiewamy Hey Paul to starczy.
Czytałem, że setlista ma mieć 36 utworów razem z dwoma bisami .
To będzie coś wspaniałego.
A co ze zdjęciem, nie wiem czy się uda, bo jeszcze niewielu myśli nad tym i nie wiem co będzie.
Już tylko miesiąc i 9 dni( ) więc trzeba myśleć.


pozdrawiam
winter rose

Co byście powiedzieli na to by na te wielkie zdjecie dać nasz Pepper Projekt? To byłoby epickie. Jeśli zdjecie ładnie wyjdzie (nie przyjmuje do myśli innej wersji ), to bedzie cieszyc oczy i na pewno oryginalnie byłoby wyłozyc taką wielką fanowska okładkę dla Paula. Oczywiscie u dołu napis "Polish Beatles fan" - na tle publiki powinno to wyglądac po prostu widowiskowo

Oczywiscie zdaje sobie sprawe, że cieżko byłoby to wykonać i nie wszystkich taka okładka ucieszy (juz słyszę: a czemu mnie tam nie ma?), ale to tylko taka mała propozycja na wielkie zdjecie. Poza tym LN nie ułatwia nam na razie życia - wiec z realizacją byłoby kiepsko.

I jeszcze takie małe spostrzeżnie: zauważyliscie pewnie wystroj pianina - jest w psychodeliczne barwy, a set ma sporo utworów z 67 roku, doszły też 2 nie grane nigdy utwory z Peppera więc tą naszą pepperowa okładką nawet byśmy się wpasowali w klimat wystroju i setu Paula. I można by ją ukazać przed np. Mr Kitem - celowo przed psychodelikiem z tej słynnej płyty. Lub tez po nim.

_________________

Pomysł z zaśpiewaniem "We love you, Paul....bardzo mi się podoba-łatwa melodia i prosty tekst. Zróbmy to dla Paula nauczmy się i zaśpiewajmy. Jak byśmy mieli na sobie koszulki z podobizną Paula lub The Beatles, co Wy na to?

Popieram

_________________

Wszelkiego rodzaju akcje, które wymagają zaangażowania przynajmniej połowy ludzi na stadionie, a do których nie da się dotrzeć przed koncertem, są nie do zrealizowania! Śpiewanie odpada, bo nie każdy to zna, a nie dotrzesz do większości z informacją o tej akcji, ubranie koszulek odpada, bo nie każdy będzie o tym wiedział...

_________________

Pomysł z "Pepper Projekt" jest świetny. Efektowny i na pewno zrobiłby na Paulu ogromne wrażenie. Myślę też, że nikt wcześniej czegoś takiego Paulowi nie zaprezentował.

Ale:
- czy na pewno damy radę zorganizować to tak, by wszystko płynnie się zgrało?
- kto sfinansuje koszt druku TYLU kolorowych kartek?

Myślę, że szczegónie problem 2 jest trudny do przeskoczenia.

_________________
On nie ma duszy, mówisz...
Popatrz jeszcze raz
Psia dusza większa jest od psa
My mamy dusze kieszonkowe
Maleńka dusza, wielki człowiek
Psia dusza się nie mieści w psie
I kiedy się uśmiechasz do niej
Ona się huśta na ogonie

pomysł z tą piosenką jest pozbawiony sensu.. to zbyt banalne, oklepane, a przede wszystkim trudne w realizacji i efekt może przyprawiać o zawroty głowy. a propos okladki sgt. - jak najbardziej. to byłoby bardzo widowiskowe, oryginalne, bylabym zachwycona, gdyby sie udalo!

Jest może 1,69% szans, że to się nam uda

_________________

Zerknąłem sobie na mapkę Eventimu i widzę, że sektory A1 i 5 sprzedają się fatalnie. Są malutkie a i tak A1 wyprzedał się może w 5%, A5 - trochę lepiej - około 20%. Prawie pewne jest, że w dniu koncertu będą świecić pustkami.

Mocno do przodu poszły za sektory B boczne. B1 praktycznie juz wykupiony, B5 też powoli finiszuje. Dużo gorzej jest z C bocznymi.

_________________

Nie widzę problemu z wolnymi miejscami.... ci z "gorszych" miejsc je zajmą .........

_________________
http://www.ratujkonie.pl/.

W obrębie sektora - tak, ale z gorszego sektora na lepszy nie będzie raczej szans się przedostać. Sektory A boczne będą w przeważającej części puste, o ile organizator nie zrobi przeceny jak to miało miejsce w sektorach A najdroższych.

_________________

Szanse są, niewielkie, ale są. Trochę zabiegów logistycznych i rózne rzeczy się zdarzają.
Bywało, ze z drugiego balkonu lądowałam na płycie