Ktoś kojarzy kolejny zespół wracający do starych melodii?
Jak dla mnie klasyczny przykład tego jak teraz zespoły z nurtów indie rocka czy brit popu wracają do klasyków lat sześćdziesiątych.
Zespół z Brighton, czterej sympatyczni panowie (szkoda tylko że skłąd zmienia sie jak w kalejdoskopie i tylko dwaj wokaliści pozostają cały czas w zespole). Pierwszy album to rok 2006, trzeci to 2011 wic jeszcze cąłkiem nowy.
(Inside in/inside out-2006
Konk-2008
Junk of the Heart- 2011)
Przez tych zaledwie 5/6 lat muzyka nieco się zmieniała, mam wrżenie ze odwrotnie niż w przypadku Beatelsów. Zaczęli od całkiem rockowych kompozycji, przechodząc stopniowo do ballad i pogodnych, wręcz popowych piosenek, jak te z ostatniej płyty. Poznałam ich dzięki mojej przyjaciółce zakręconej na punkcie indie rocka. Co o nich sądzicie?
Może podrzuce pare porównań do piosenek Beatelsów które ciśną mi sie do głowy odkąd ich słucham (tzn odkąd słucham Kooksów).
http://www.youtube.com/watch?v=e6cCqvfNLDE- mam wrażenie że występujący tu fragment z chórkiem 'aaaaaAA!' to poprostu cytat muzyczny z Twist and shout, ale może sie myle.
http://www.youtube.com/watch?v=vL1ULpOpUDs- tu z kolei skrzypce i cała 'orkiestrowość' piosenki sprawiają, że kojarzy mi sie z Białym Albumem, takim Good night momentami.
http://www.youtube.com/watch?v=2X191QTN6bM- kiedy puściłam moim rodzicom trzecią płytę the kooks mama zaczęła krzyczeć, że ta piosenka to poprostu podrabianie sie pod Mccartneya
Nie jestem pewna, ale moze coś w tym jest
I jeszcze kilka innych moich ulubionych utworów, by zapoznać sie troche z twórczością
http://www.youtube.com/watch?v=rfajVDpGXM8 she moves in her own way
http://www.youtube.com/watch?v=zYPCfaPewvg mr maker
http://www.youtube.com/watch?v=RgeBZ2rJ9-Q eskimo kiss (tego słucham o każdej porze dnia i nocy i w kazdą pogode doprowadza mnie do uśmiechu)
http://www.youtube.com/watch?v=EAKKj4bRqY4 -princes of my mind
Z jednej strony miłą rzeczą jest to, że można usłyszeć coś co polubi si ebez zastnowienia bo przypomina Beatelsów.
Z drugiej strony to smutne, że tak ciężko stworzyć coś nowego.