W najnowszym numerze tygodnika
Wprost (07/2012) artykuł poświęcony Paulowi.
Cytuj:
W tym roku skończy 70 lat – to świetny moment, żeby się ożenić i wydać nową płytę. Życie Paula McCartneya zaczyna się po raz kolejny.
Jak się miewam? Lepiej niż kiedykolwiek – mówi McCartney w rozmowie z dziennikarzem programu „Sunday Night" w jednej z australijskich stacji telewizyjnych. Dobiegający siedemdziesiątki gwiazdor wyznaje, że muzyka jeszcze nigdy nie sprawiała mu tak wiele radości. – Radzę sobie lepiej niż kiedykolwiek wcześniej. Czuję, że jestem na szczycie.
– Pamiętasz, kiedy po raz pierwszy byłeś w Australii? – pyta dziennikarz. – Oczywiście – odpowiada. W czerwcu 1964 w centrum Adelajdy zgromadziło się 400 tys. osób, jedna trzecia populacji stanu. Beatlemania dotarła z Europy i nikt już nie mógł jej zatrzymać. – To były dobre czasy – zamyśla się McCartney. I choć od rozpadu wielkiej czwórki minęło już ponad 40 lat, zapewnia, że nie myśli o emeryturze: – Za bardzo to kocham, żeby zrezygnować.
Autor: Dawid Karpiuk
W sprzedaży chyba od jutra.
http://www.wprost.pl/ar/305167/Dziadek-Paul/