Niewątpliwie muzyka Beatlesów, która kiedyś była muzyką dla kucharek, już taka muzyką nie jest. Obecnie muzyką dla kucharek jest czamba łamba i inne takie, a Beatlesi z wczesnych lat to klasyka muzyki gitarowej.
Nawiasem mówiąc w czasach Beatlesów pierdziele ubolewali, że muzyką popularną (dla kucharek) nie są już Mozart i Strauss (jak dawniej) tylko jakieś długowłose stworzenia
Generalnie jednak można powiedzieć, że zarówno Mozart, jak i Beatlesi to ewidentnie muzyka ponadczasowa.
Natomiast jeśli chodzi o teksty, to nie oczekiwałbym głębokich przemyśleń od nastolatków, a to przecież oni w większości tworzą modną muzykę pop. Jak ktoś chce tekstu, to niech weźmie książkę, a jak ma problem życiowy to niech idzie do pedagoga szkolnego lub psychologa. Tym bardziej, że nasze problemy już były, są stare jak świat i są do rozwiazania w przerwie między jedną, a drugą kawą