Często słucham muzyki jadąc autem albo autobusem (inaczej nie umiem jechać
)
to takie próbki dosyć odlotowe:
Przy Lady Madonna widzę zabytkowy protestancki kościółek w szecji w którym brali ślub rodzice Astrid Lindgren (dobre no nie? Poprostu wtedy to była moja największa faza na tę piosenke, kiedy w wakacje jeźdizliśmy śladami astrid)
revolution 1- beatelsi stojący/widziani tak skosem, lennon ma już brodę. I stoją w tkai sposób na wzgórzu że na pierwsyzm planie ringo, dalej neico wyżej paul, na szczyie john a zanim juz jakby znowu zjazd w dół george. I wsyzstko widać przez czerwony filtr a oni grają.
here comes the sun- pola i topniejący na nich śnieg, młody george opowiada to ślicznej dziewczynie
in my life- miejsca które mijam jadą do szkoły trasą którą jeźdizłam zanim zmienili mi autobusy
octopus garden- maureen i ringo najpierw płynący statkiem i robiący "tytanika" w sensie na dziobie tka stoją a potem ringo skacze do wody a tam kreskówkowe ośmiornice i inne skarby a potem pływaja tam z nim reszta beatelsów z instrumentami.
while my gutar gently weeps- georg na stołku z gitarą gra a na podłodze tańczą disneyowskie miotły tkaie co same sprzątają
eleanor rigby - długo kojarzyła mi sie z tkaim obrazem, ze jadę samochodem i widzę kwitnące oleandry i wspominam sb życie eleanor. Teraz to pod wpływem "emily" eltona johna obrazy cmentarza
back in the ussr- tka jak w tekśice lot samolotem, potem fanki hotel, tłumy
norwegian wood-drewniana hatka w norweskim stylu w lesie
something-dryfowanie po bladonibieskich smugach przypominajacych deser z białej i niebiesiej czekolady (!) który kiedyś za dawnych dobrych czasów zjadłam w pijalni wedla
michelle- paul siedzący i grający a wszystko w sepi
penny lane- miasteczko zgodnie z opisem tylko ze to Friesach w Karyntii i nowoczesny szklany zniszcozny przystanek i Paul łażący po ulicach
nowhere man- zielony filtr, idący i śpiewajacy beatelsi i tkaie lasy i wzgórza i tam domek jakiegoś goscia który ogłem wyglada jak bezdomny i wszyscy go omijają.
Tyle mi na razie przychodiz do głowy, nie bede rozpisywać do każdej piosenki