Adam_S napisał(a):
Michelle napisał(a):
WOS-u, nie wiedzieć czemu, nie mam w pierwszej klasie... ale jestem uparta i nie mam zamiaru rezygnować z tego przedmiotu na maturze... przynajmniej na razie
).
To Twój rocznik będzie mógł zdawać WOS na maturze...?
Byłem przekonany, że ostatni rocznik który będzie mógł zdawać WOS to 1988... taką wersję słyszałem jeszcze kilka tygodni temu jak rozmawiałem z kumpelą z 2 klasy...
Ale w sumie Ty pewnie lepiej ode mnie orientujesz się jak to teraz wygląda...
Hmm, oficjalnych postanowień jeszcze nie ma.
A przynajmniej o niczym nie słyszałam (i nie chcę słyszeć!
). Póki co plany 'naszego' ministra edukacji są dość niesprecyzowane (w tym względzie), choć od kolejnych nowinek, nie powiem, dostaję gęsiej skórki, a włosy stają dęba z przerażenia.
<śmieje się, choć do śmiechu jej wcale nie jest
>
Lindorie napisał(a):
Zdanie matmy - Laughing Laughing Laughing Laughing jaaaasne. Jak ja nie umiem do końca dobrze dzielić w słupku Wink Wink Laughing Laughing
WOSem się nie martw, niektórzy na profilach humanistycznych zdają geografię, którą mają np. tylko w pierwszej klasie Very Happy
Hahah, nie chciałabyś wiedzieć, jaki poziom prezentowało moje byłe gimnazjum w zakresie nauczania królowej nauk.
Tyle tylko powiem (bo aż żal wspominać
).
Co do kwestii WOS-u. Jaaasne, podobno teraz nawet taniec (praktykę i historię tańca
) można zdawać na maturze (co z tego, że będziesz jedynym maturzystą z danego przedmiotu
), także zdawanie z tego, czego w pierwszej klasie wcale nie było, nie jest już niczym zaskakującym. Sęk w tym, że jest trudniej.
A to tak w ramach ponarzekania.
Poza tym - zawsze może być gorzej.
Jak to mówią: "Always look on the bright side of life..."