Maveric napisał(a):
a kobiety to niestety wyższa półka ewolucji (i mówi to mężczyzna ja się zabije).
Polecam na ten temat arcyciekawą książkę brytyjskiego naukowca Bryana Sykesa - nota bene, również mężyczyzny - "Przekleństwo Adama"("Adam's Curse").
A wracając do tematu...
To ciekawe, co piszesz, bo mnie się zawsze zdawało, że to facetowi cholernie trudno jest cokolwiek kupić
Przecież w sklepach aż roci się od tego, co można nam sprezentować
Cytuj:
perfumy, bluzki, płyty, książki i zestaw do reanimacji i inne...
plus biżuteria, ramki na zdjęcia, flakoniki, wazoniki i miliard innych tego typu "durnostojek" - byle gustownych
. Moja propozycja: może jakaś ładna, na przykład ręcznie malowana filiżanka / kubek
To mój ostatni patent w zakresie polecania prezentów dla kobiet zdesperowanym przedstawicielom płci męskiej
.
Powodzenia przy zakupach