Jak wiemy duży wpływ na Beatlesów wywarł Brian Epstein 

 .Niepoprawny idealista który znalazł sie odpowiednim czasie  i w odpowiednim miejscu.
Odrazu jak został menadżerem poczynił zrobił rewolucje w zespole .
 

 Pierwsza to była zmiana imagie'u . Z obskurnych nawet punkowych skór zmiescili sie w garniturki. W Antologi jest zamieszczone że wszyscy zgdzodzili sie bez żadnych przeciwskazań. Kto wie.....
 

 Druga sprawa to zachowanie na scenie. Juz nie mogli palic , pic   , pełna kultura. A co do trzeciej sprawy to zmiana perkusisty.
Pete out ,Ringo come . 
 

 Jak myslicie czy  poczynania w swiecie muzycznym i ustawianie Beatlesów do pionu to jedna z głownych cech wielkiego sukcesu?
Czy Brian jest słusznie nazywany księciem rocka. Jaki wpływ na swym  chłopców mial on sam.
Czekam (y) na wasze wypowiedzi i dygresje. 
  
 
POzdrawiam Tomek