www.beatles.kielce.com.pl
https://beatles.kielce.com.pl/phpbb2/

Wpadki THE BEATLES na scenie i poza nią...
https://beatles.kielce.com.pl/phpbb2/viewtopic.php?f=8&t=705
Strona 1 z 2

Autor:  zaCky [ Śro Mar 09, 2005 4:00 am ]
Temat postu:  Wpadki THE BEATLES na scenie i poza nią...

Wiemy przecież wszyscy ze beatlesi byli bardzo zabawnymi artystami ,zwłaszcza na początku swojej kariery :D . Wiem , ze nikt chyba nie zliczy ich dowcipów i zabawnych sytuacji które sami prowokowali , lub które przyszły całkiem przypadkiem i zostały obrócone z żart....Ale cóz skoro mozemy liczyć do 1000 to spróbujmy, moze dowiemy się czegoś nowego...

Ja osobiście pękałem ze śmiechu, kiedy chyba w 2 występie u "Eda Sullivana", beatlesi zaczynają grać pierwsze takty "She Loves You" i w momencie kiedy Lennon podchodzi do mikrofonu okazuje się, ze sięga on mu nieco powyżej brzucha...No więc puszcza gitare i próbuje sobie poprawić ten mikrofon...a potem kiedy nie moze go nijak podnieść na swoją wysokość, zaczyna odgrywać tę całą swoją komedie...Czyli próbuje "dopasować siebie do mikrofonu"...:D , potem troche udaje, ze spiewa :D ,robi głupie miny do kamery itp. jak to John ;) Fajnie to wyszło, ktoś inny spanikowałby pewnie, a John zrobił z tego show, który mi osobiscie bardzo siedzi w pamięci...

PS. Niech ktoś mnie poprawi jeżeli pomyliłem się w faktach ;)

A jaka zabawna sytuacja wam zapadła w pamięc?

Autor:  Tomek [ Śro Mar 09, 2005 4:02 pm ]
Temat postu: 

Ja brecham z Georgea i jego min. Zwłasza podczas pierwszego występu u Eda Sulivana. I ta jego grzywka chyba troche krzywo ucięta. A innego rodzaj śmieszne sytuacje mysle że sa to wywiady prasowe gdzie robili sobie jaja ze wszystkiego :D




George Harrison mistrz min i wzrokowej prowokacji :D :wink:

Pozdrawiam

Autor:  artur [ Śro Mar 09, 2005 6:31 pm ]
Temat postu: 

Ja chciałem napisać to samo co Tomek :wink:........też się śmiałem z tych min Georgea w programie Eda Sullivana...... :D

Autor:  Michelle [ Sob Maj 14, 2005 5:05 pm ]
Temat postu: 

Ja za to uwielbiam początek "A Hard Day`s Night" kiedy George się wywala na chodnik :D a jak jeszcze widzę minę Johna, jak zauważył to potknięcie to już jestem rozwalona ze śmiechu :lol:
Swoją drogą Beatlesi twierdzili, że ta "wpadka" była niezamierzona, ale to jak się wywalił....po prostu idealnie
do przodu :wink: :lol: :D :shock:

Autor:  piotr-ek [ Sob Maj 14, 2005 6:02 pm ]
Temat postu: 

Miny Johna z teledysku "We can work in out" są the best.

Autor:  Michelle [ Sob Maj 14, 2005 6:09 pm ]
Temat postu: 

piotr-ek napisał(a):
Miny Johna z teledysku "We can work in out" są the best.


Tak!!!! :D :P :D Jego grymasy są the best!!!! 8) :D :lol: :D

Autor:  Iwo [ Czw Maj 26, 2005 11:00 pm ]
Temat postu: 

A ja sie zawsze smieje z pedalskiego tanca na koncu teledysku Hello Godbye;)

Autor:  Michelle [ Czw Maj 26, 2005 11:12 pm ]
Temat postu: 

no wiesz co :lol: :lol: :roll: mi się tam podoba......właśnie zawsze na to czekam najbardziej :roll: :lol: :lol: :lol: uwielbiam jak mało którego.....i mów co chcesz, nadal mi się będzie podobał :lol: :lol: :roll: :D...ech te wygibasy.... :wink: :D :D :D

Autor:  Iwo [ Czw Maj 26, 2005 11:17 pm ]
Temat postu: 

No bo Ty jestes dziewczyna. Dziewczyny lubia pedalkow:P

Autor:  Michelle [ Pią Maj 27, 2005 9:53 am ]
Temat postu: 

Wydawało mi się, że jest raczej odwrotnie :lol: jeśli już :wink: :wink: :roll: zresztą nadal nie uważam, żeby to był pedalski taniec :roll: :? chyba trochę przesadzasz :roll: :?

Autor:  Michelle [ Pią Lip 29, 2005 8:59 pm ]
Temat postu: 

A co powiecie na ten fragment w "A Hard Day`s Night" kiedy podczas próby bodajże "If I Fell", Shake ustawia głośnik, a George chwilę potem próbuje się na nim oprzeć i obsuwa się razem ze sprzętem :lol: zawsze w tym momencie cofam film, :arrow: żeby to zobaczyć jeszcze raz, jeszcze raz i.... jeszcze raz :lol: :wink: :roll: :oops: :D :wink:

Autor:  cze [ Czw Cze 22, 2006 3:37 pm ]
Temat postu: 

Uwielbiam, jak John i George zaśmiewają się w końcówce I'm Down na Shea Stadion.

Autor:  Winter [ Nie Cze 25, 2006 4:25 pm ]
Temat postu: 

hehe ...
na płytce dołączonej do Times Biografie z tymi wywiadami jest pokazana jakaś kolacja w szacownym gronie ;)
i wszyscy piją herbatkę, a kiedy kamera pokazuje na Johna ten pije sobie winko.
John widząc że go filmują, odstawia momentalnie wino, sięga po filiżankę i z anielską minką udaje że od początku pił tylko herbatkę :D

I z tej samej płytki - reporter pyta Johna jak jego żonie podobało się na jakiś wakacjach.
John na to :
- Bardzo ... KOMU ?

Autor:  Winter [ Nie Cze 25, 2006 4:56 pm ]
Temat postu: 

Michelle napisał(a):
A co powiecie na ten fragment w "A Hard Day`s Night" kiedy podczas próby bodajże "If I Fell", Shake ustawia głośnik, a George chwilę potem próbuje się na nim oprzeć i obsuwa się razem ze sprzętem :lol: zawsze w tym momencie cofam film, :arrow: żeby to zobaczyć jeszcze raz, jeszcze raz i.... jeszcze raz :lol: :wink: :roll: :oops: :D :wink:

boże nie zauważyłam tego, no ale Harda oglądałam zaledwie 3 razy

Autor:  sadie:) [ Śro Cze 28, 2006 3:39 pm ]
Temat postu: 

W AHDN mnóstwo jest takich śmiesznych drobiazgów i przez to nawet nie zwracam na nie większej uwagi i film uwielbiam jako całość. Właściwie to wszystkie Ich filmy uwielbiam. :P

Autor:  Winter [ Śro Cze 28, 2006 5:06 pm ]
Temat postu: 

heh widziałam niestety na razie tylko 3 ich filmy : Harda, Help i Yellow Submarine.

O właśnie sobie przypomniałam - nawet animowanie Beatlesi robili mnustwo śmiesznych rzeczy - pamiętacie scenę jak George naprawiał silnik łodzi ? :D

Autor:  Nelya [ Śro Cze 28, 2006 5:28 pm ]
Temat postu: 

Helpami jest miejscami przecudowne :)
- zabawisz sie?
- nie, gram na harmonijce i gitarze

:D

Autor:  Rita [ Nie Sie 02, 2009 11:59 pm ]
Temat postu:  Re: Wpadki THE BEATLES na scenie i poza nią...

Nie wiem, czy można to zaliczyć do kategorii wpadek, ale na pewno -- ciekawostek :)

Oba szczegóły zauważyłam już sporo czasu temu, podczas nie-wiadomo-już-którego-z-kolei oglądania Help!. Pierwszy dotyczy początku sceny u jubilera: jeśli ktoś z Was nigdy nie zwrócił uwagi na znajdującego się w tle George'a, niech to natychmiast uczyni, bowiem warto -- George beztrosko wkłada sobie kilka sztuk sklepowej biżuterii do kieszeni.

Druga rzecz, to przy końcu Another Girl, gdy Paul symuluję grę na gitarze na stojącej przed nim dziewczynie. Przez ułamek sekundy można w pewnym momencie dostrzeć jego zmieniony wyraz twarzy, coś w stylu "Oooops!". Pewnie dlatego, że w feworze symulowania gry niechący "smyrgnął" tę dziewczynę po biuście :wink: .

A ten upadek z początku filmu to był na sto procent przypadkowy, tylko postanowiono tak to zostawić. I dobrze!

Autor:  Mors [ Czw Lip 21, 2011 3:19 pm ]
Temat postu:  Re:

http://kwejk.pl/obrazek/34563

:D

Autor:  owsik [ Śro Wrz 07, 2011 1:50 pm ]
Temat postu:  Re: Wpadki THE BEATLES na scenie i poza nią...

A ja nie mogę wytrzymać z śmiechu na teledysku "I feel Fine"... Ringo wymiata, no i George śpiewający do tej wielkiej "gruszki bokserskiej"... a ogólnie to najbardziej śmieszy mnie George...

Strona 1 z 2 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/