Polski Serwis Informacyjny The Beatles

Na to tylko czekałem. No to lecimy!
Chociaż temat Lennona solo nie jest aż tak obszerny gdyż on właściwie tylko 4 płyty nagrał- oprócz spólnych z Yoko i przeróbek- ale za to bardzo intensywny.
IMAGINE wydaje się być nie równe,porównując takie ołtarze jak tytułowy, JEALOUS czy TRUTH z resztą chociaż dla mnie tylko SOLDIER jest średni ,ale za to tekst ma bardzo mi bliski. OH MY LOVE depcze czołówce po piętach, HOW jest świetne,tylko legendarne HOW DO YOU SLEEP ciut przynudza między tymi balladmi-powinno być bardziej agresywne jak na anthologii-ale i tak je kocham,no i niezwykle urokliwy OH YOKO kończy tą bardzo Beatelsowską płytę.Reasumując: na kolana! A MIND GAMES jest duuużo słabsze dla mnie, chociaż jest tam wiele dobrego. Największy do niej zarzut jest taki,że nie działa jako całość.Od ONE DAY do YOU ARE HERE jest po prosu za słodko! Jakby tak porywające TIGHT US, genialne MEAT CITY i poruszające AISUMASEN wetknąć pomiędzy tamte byłaby zupełnie inna płyta- co o tym sądzisz? A same utwory są naprawde świetne, oprucz beznadziejnego Only people. Uwielbiam I KNOW, BRING DOWN THE LUCIE i apsolutną perełkę YOU ARE HERE z jeszcze nie wymienianych. A obcowanie z czymś wyższym mam zawsze przy ECHOES Floydów-nie obejdzie się bez łez ale to napiszę o tym gdzie indziej kiedyśtam. MIND GAMES nie jest czymś aż tak głębokim dla mnie ale po innym ułorzeniu koleności utworów jest w porządku.
A co sądzisz o SOME TIME IN NYC i DOUBLE FANTASY?

pozdrówka

_________________

Dla mnie Walls and Bridges i Mind Games są bardzo porównywalnymi płytami, w sumie nie potrafie sie zdecydować która jest dla mnie lepsza czy wazniejsza.

Jesli chodzi o MG to uważam że kolejność jest ulozona całkiem OK, miedzy One Day i You Are Here są bardziej zywiołowe Bring on the Lucie i Only People (który mi sie osobiście własnie za prostote i ducha bardzo podoba). Jesli miałbym wymienić słaby punkt tej płyty to byłoby to Meat City, choć też jest całkiem niezłe, ale jakoś nie pasuje mi tutaj.

Z W&B zdecydowanie wyciąłbym Ya Ya, której nie trawię i oprócz tego wszystko jest swietnie....z Whatever gets Yopu Thru The Night na czele

Może nie powinienem używać słowa 'beznadziejny' w przypadku tego artysty , po za tym może kogoś uraziłem kto na przykład bardzo lubi Only people- powiedzmy, że to 'stwór nie z mojej bajki' .
A co do żywiołowości LUCIE i ONLY PEOPLE to co najwyżej jest bujająca i jednak słodzitka jak dla mnie , a tam przydałoby się jednak większe urozmaicenie materiału bo jest za dużo cukru jak na Lennona- ale to tylko moje głupie zdanie.

_________________

wcale nie głupie (każdy ma swoje) takie samo mądre jak i moje. Chodziło mi poprostu o to że BotL i OP są szybsze w porównaniu do ballad je otaczających, natomiast cała Mind games jest dla mnie bardzo refleksyjna płytą, różniącą się właśnie tym od surowej Walls&B. Umiesciłem je na równi w mojej ocenie , własnie z powodu tych dwóch płaszczyzn i trudności w jakimkolwiek waloryzowaniu jednej wzgledem drugiej. Myślę, iz czasem właśnie za duze urozmaicenie materiału moze zaszkodzic płycie, choc oczywiscie nigdzie nie należy przesadzać:)

pozdrawiam

Całe Double Fantasy i Milk&Honey (bez pseudopiosenek pani Yoko), Oh My Love, God i całe Lennnon Legend.

A to moja 10tka:

Working Class Hero
Gimme Some Truth
How?
Luck Of The Irish
John Sinclair
Crippled Inside
Mother
Oh Yoko
Beautiful Boy (Darling Boy)
Borrowed Time

To ostatnie uwaga... Chyba, bo .. nie mam tego kawalka, sluchalam go na Lennon Legend i.. i.. i chyba bardzo mi sie podobal, ale w tym momencie nie pamietam zupelnie jak lecial..

Z tych "radiowych" najbardziej uwielbiam Imagine i Happy Xmas, ale juz mi sie ciuteczke osluchaly..

_________________

Jealous guy- po prostu idealna piosenka- vocal, czystość dźwięków, uczucie bólu, miłości
Woman- polubiłam, kiedy pierwszy raz fragment usłyszałam w "Wiadomościach"
Imagine- piosenka- marzenie
Real love- proste, głębokie, z serca
Just like (Starting over)- fajnie się słucha
Happy Christmas- Święta, czuje się pokój, miłość

_________________
"Woman I know you understand
the little child inside the man."

w moim przypadku sa to same rzeczy z Legend (z pozostalych albumow na razie mnie za bardzo nic nie olsnilo) :

Mind Games
Watching The Wheels
Nobody Told Me
Jealous Guy
Give Peace A Chance
Imagine, choc przereklamowane, kocham najbardziej

zas Happy Xmas to jedna z najpiekniejszych piosenek swiatecznych

_________________
cjdkz oisof jui osuiousoi yuuuya!!