Polski Serwis Informacyjny The Beatles

Głosujta ludziska, żeby nie było za dużo, to nie dawałem singli złożonych z utworów będących też na longplayach w takich samych wersjach (oprócz Penny Lane/Strawberry Fields Forever, którego potraktowano przecież jako "zapchaj dziurę" podnoszącą wartość dość kiepskiej płyty jaką jest Magical Mystery Tour) oraz pierwszych kilku, na które raczej wątpię aby ktoś głosował, chyba że będą fale sprzeciwu,

pozdrawiam i zapraszam do głosowanka

MichMistrz

Głosowałem na Penny Lane/Strawberry Fields Forever chociaż miałem duży dylemat czy ten, czy Hey Jude/Revolution... Powinna być mozliwość głosowania na kilka jednocześnie No ale w gruncie rzeczy uważam, że PL/SFR jednak trochę przewyższa HJ/R

_________________
Pozdrawiam, Adam

Thank You Girl też nie ma :(
Ale i tak mój głos to HJ/R

Ja glosowalam na Hey Jude/Revolution, chociaz zastanawialam sie tez nad I wanna hold your hand/This boy i Get back/Don't let me down-strasznie sie zdziwilam ze ma tak malo glosów.

_________________
That love is all and love is everyone
It is knowing, it is knowing

Dla mnie Hey Jude to nr 1 w dorobku zespołu i na ten singiel głosuję. Uwielbiam ten numer zwłaszcza od momentu kiedy Ringo zaczyna walić w gary,kiedy to słyszę jestem zsikany.................

Dobrze pisze, dać mu wódki. Panie Joryku czyżby nie miał pan racji?



Mam nadzieję Joryku drogi, że nie podjął byś się chyba czegoś takiego jak manipulacja sondą, po to tylko aby mieć rację?? To by tylko zepsuło całą ideę tej zabawy.

zaglosowalem na ballade i old brown shoe...dlaczego? nie wiem....chyba dlaetego ze te pisoenki ostatnio przykuwaja moja uwage, strawberry fields, penny lane , revolution i hey jude (w tej wlasnie kolejnosci) bardzo lubie....i mialbym dylemat miedzy nimi i moze dlatego wybralem tego trzeciego singla

Myslalem ze po jakims czasie bede zalowal tego, ze zaglosowalem na R/HJ.
Ale nie! Kurcze... te kawalki zasluguja na to, zeby je oprawic w platyne i zbudowac dla nich swiatynie
Hey Jude - wszystko jest doskonale! Przede wszystkim wokal Paula i to jak wali w pianino (pod koniec), to jak Ringo wali w bebny (szczegolnie brzmienie perkusji jest wysmienite), chorki Johna I George'a i "na na na na" przy ktorym mozna umrzec z satysfakcja!
Revolution - Ringo - ty masz power! Jest to chyba najlepsze brzmienie perkusji wszechczasow. I gitary.... miodzio! To jest wyzsza szkola jazdy. Ich [Beatlesow] zdolnosci kompozytorskie zapieraja mi dech w piersi.... Szczegolnie ostatnie sekundy utworu - tuz przed koncowym akordem - ktorys z Beatlesow zagral fraze, ktora jest zajebiscie blusowa i nie powstydzilby sie jej niejeden "gitarowy guru". Linia basu tez zasluguje na uznanie. Wokal rowniez. Wszystko. W tym kawalku nie ma sie do czego przyczepic.

No oczywiście (a oczy wiszą), na tym właśnie polega potęga The Beatles, tkwi w ich bezpretensjonalności i w wyszlifowaniu każdego utworu niemalże do perfekcji (myślę że to przede wszystkim Paul miał fioła na tym punkcie). Ciekawe, że zespół był w rozsypce i nagrał najlepiej sprzedający się singel w swojej karierze - Hey Jude/Revolution. "Kilka tygodni po premierze piosenka znalazła się na szczytach notowań w Wielkiej Brytanii, Stanach Zjedn., Kanadzie, Japonii, Niemczech, Holandii, Irlandii, Belgii, Malezji, Singapurze, Nowej Zelandii, Szwecji, Norwegii i Danii" ("The Beatles - Ilustrowana Historia Zespołu" - Terry Burrows) i bynajmniej nie dlatego jest moim ulubionym singlem.
Hey Jude - super, cała ta aranżacja, wszystko - de best. Revolution - super pod każdym względem, nowatorski, rewolucyjny, szczególnie fajnie jak na owe czasy brzmi sfuzowana, mocno rozmazana gitara.
Strawberry Fields - też nowatorski i też uzyskał niesamowity rozgłos po tym całym zamieszaniu o domniemanym rozpadzie Beatlesów, któremu winne były oczywiście media. Dla mnie jednak nie jest to aż tak piękne jak H/R, a szczególnie bolesny jest fakt, że Strawberry Fields/Penny Lane był pierwszym singlem od czasów Love Me Do, który nie osiągnął pierwszego miejsca na brytyjskich listach (wspaniały singel przerywa złoty ciąg?), jak to się stało że zdetronizowało go coś tak banalnego jak please relase me ?

pozdrawiam

Miałem wielki dylemat czy zagłosowac na Strawberry Fields Forever/Panny Lane czy na Hey Jude/Rewolution. Wybrałem jednak tą drugą opcje. "Życie to sztuka wyboru" jak słusznie zauważyła kiedyś jedna z użytkowniczek forum

_________________
"Gdyby każdy żądał pokoju, zamiast kolejnego telewizora, to zapanowałby pokój." John Lennon

Mój ulubiony Sp ? I Want To Hold Your Hand

_________________
wojti

Ja głosowałem za Hey Jude, ale gdyby była zagłosowałbym za In My Life jedna z najładniejszych melodii moim zdaniem

_________________
www.beatles.oned.pl - zapraszam! ^^

Naturalnie PL\SFF chociaż, na uwagę zasługuje riff Johna z I feel Fine (najlepszy riff gitarowy okresu wczesnych "Beatles'ów"). Niestety She's a Woman Paula (choć o narkotykach) jest tylko przeciętne i obniża moją ocenę całego singla. A co do HJ\R to to także jeden z najlepszych singli, ale kojarzy mi się rozwodem Johna i całymi tymi pierdołami.

fakt riff z I feel fine to jest coś.... jeden z pierwszych riffów jakie uczyłęm się grać na gitarze:) świetny jest

Krótko: Hey Jude/Revolution

Ja również oddaje głoś na Hey Jude/Revolution. Coś wspaniałego

po dłuższym namyśle..... Penny Lane/Strawberry Fields Forever
ten drugi utwór zdaje się znacząco wpłynął na tę decyzję
chociaż trzeba przyznać, trudny wybór.

Penny Lane/Strawberry Fields Forever ,bo tam byłem (nie tylko dlatego ależ owszem). Mogło być jeszcze Hey Jude/Revolution, ale tam nie byłem

http://muzyka.onet.pl/mr,1073275,wiadomosci.html



Ale knot!!!





Pozdrawiam Tomek

_________________
8 grudnia 1980-Dzień w którym pękło niebo.