Fangorn napisał(a):
Natomiast mamy chyba podstawy sądzić, że niezachowane Beatlesowskie wersje utworów oddanych innym wykonawcom były podobne do wersji tych wykonawców (a zresztą w kilku wypadkach takie założenie nie wpłynie chyba znacząco na ocenę Paula czy Johna, bo tych utworów jest jednak stosunkowo niewiele). Bo jednak zwracamy uwagę na samą kompozycję, a nie na to, jak została zagrana.
W sumie na wszystko zwracamy uwagę, ale jeśli nie mamy wersji beatlesowskiej to zwracamy tylko na to co możemy
Fangorn napisał(a):
OK, w przypadku utworów, których pierwotnych wersji nie znamy (jak When I'm Sixty-Four) można je policzyć w roku nagrania najstarszej znanej wersji. Ale np. One After 909 jest znane w wersji z 1960 roku. Poza tym w przypadku tych wczesnych utworów ich nagrane później wersje przeważnie niewiele się różniły w zakresie kompozycji od wczesnych wersji, jak np. I'll Follow the Sun, Hello Little Girl, One After 909. Więc moim zdaniem w takich wypadkach (i krótkich odstępów czasowych, jak jednego roku) można je policzyć przy wcześniejszej dacie.
Mogę się zgodzić.
Wracając do sedna:
Jerblu napisał(a):
Natomiast do rocznika 63 zdecydowanie dodałbym:
I Saw Her Standing There
Hold Me Tight
I'll Be On My Way (utwór bardzo stary ale skoro oficjalna wersja Beatlesów została nagrana w 63 to sprawa jest dla mnie jasna)
One After 909 (to samo, z tym, że tutaj jest to pierwsza oficjalna wersja, z dwóch)
Bad To Me
I'm In Love
I'll Keep You Satisfied
Fangorn napisał(a):
Czyli do roku 1963 dodałbym: Bad to Me, I'm in Love, I'll Keep You Satisfied.
Ktoś jeszcze się wypowie?
Ostatecznie mogę przychylić się do propozycji Fangorna, czyli dodajemy tylko 3 utwory do listy 63 roku. I przejdziemy w końcu do pierwszego starcia.
svarog napisał(a):
(...) jeden z pojedynkiem (...) Jeśli chodzi o ten pierwszy, wydaje mi się, że jednak najprościej i najbardziej sprawiedliwie byłoby kierować się bezwzględnie datą wydania płyty z omawianym utworem.
Najprościej na pewno, ale wydaje mi się, że najmniej sprawiedliwie. Dlatego bardzo chciałbym uniknąć takiego pójścia na łatwiznę, zresztą za daleko już zabrneliśmy i wydaje mi się, że wyłonienie utworów na 63 jest już bardzo blisko. A im dalej, tym będzie łatwiej.