| www.beatles.kielce.com.pl https://beatles.kielce.com.pl/phpbb2/ |
|
| 50/50 - podsumowanie singlowego plebiscytu https://beatles.kielce.com.pl/phpbb2/viewtopic.php?f=8&t=3458 |
Strona 1 z 2 |
| Autor: | Yer Blue [ Pią Maj 16, 2014 9:41 pm ] |
| Temat postu: | 50/50 - podsumowanie singlowego plebiscytu |
W obliczu 50 lecia działalności Beatlesów, 34 fanów-arbitrów wytypowało następujących 50 małych płytek: 1. HEY JUDE / Revolution - 1112 pkt (1 - Andy, Asia Zowczak, Dorothy, dr Maxwell, Dżejdżej, Justyna, mir, Svarog, Yer Blue) ![]() 2. STRAWBERRY FIELDS FOREVER / PENNY LANE - 1091 (1 - Argus9, Bobski66, emilie1309, Freefall, Janand, Olove23, Ringo, Winter Rose) 3. SOMETHING / COME TOGETHER - 1044 (1 - B.J, Emeela) 4. IMAGINE / Working Class Hero - 884 (2 - Pschemo) 5. LET IT BE / You Know My Name (Look Up The Number) - 847 (1 - Helter-Skelter, Pschemo, Ulfield, Wickedwoman) 6. DAY TRIPPER / WE CAN WORK IT OUT - 750 (1 - Mateusz) 7. HELP! / I'm Down - 708 (5 - Argus9, Beata K, B.J., Ulfield) 8. MY SWEET LORD / Isn't It a Pity - 693 (2 - emilie1309) 9. YELLOW SUBMARINE / ELEANOR RIGBY - 653 (2 - Mateusz) 10. ALL YOU NEED IS LOVE / Baby You're A Rich Man - 651 (3 - Pschemo) 11. Ticket To Ride / Yes It Is - 630 pkt (4 - Joryk) 12. Get Back / Don't Let Me Down - 587 (3 - Asia Zowczak) 13. A Hard Day's Night / Things We Said Today - 584 (1 - Joryk) 14. Lady Madonna / The Inner Light - 538 (3 - Janand) 15. Woman / Beautiful Boys - 537 (2 - Ania1) 16. She Loves You / I'll Get You - 529 (3 - Joryk) 17. Hello Goodbye / I Am The Walrus - 519 (3 - Winter Rose, Yer Blue) 18. Band On The Run / Nineteen Hundred And Eighty-Five - 487 (2 - Ulfield) 19. Maybe I’m Amazed (live) / Soily - 426 (5 - Dorothy) 20. Uncle Albert/Admiral Halsey / Too Many People- 413 (5 - Ringo) 21. Paperback Writer / Rain - 412 pkt (2 - Ringo, Winter Rose) 22. I Want To Hold Your Hand / This Boy - 397 (1 - Grażyna) 23. Mind Games / Meat City - 388 (8 - Bobski66) 24. Please Please Me / Ask Me Why - 377 (4 - Pschemo) 25. Can't Buy Me Love / You Can't Do That - 370 (7 - Helter-Skelter) 26. (Just Like) Starting Over / Kiss Kiss Kiss - 361 (1 - Ania1) 27. Live And Let Die / I Lie Around - 343 (3 - Mateusz) 28. Happy Xmas (War Is Over) / Listen, the Snow Is Falling - 313 (5 - mir) 29. The Ballad Of John And Yoko / Old Brown Shoe - 307 (5 - Grażyna) 30. Free As A Bird / Christmas Time Is Here Again - 288 (6 - Svarog) 31. I Feel Fine - 287 pkt 32. From Me To You - 268 33. Give Peace A Chance - 266 34. What Is Life - 255 35. Mother - 246 36. Real Love - 243 37. Jet - 240 38. Another Day - 237 39. My Valentine - 227 40. Watching The Wheels - 226 41. Mull Of Kintyre - 217 42. Instant karma! - 211 43. Give Me Love (Give Me Peace on Earth) - 198 44. Hope Of Deliverance - 192 45. Love Me Do - 191 46. #9 Dream - 189 47. Got My Mind Set On You - 188 48. It Don't Come Easy - 187 49. Pipes Of Peace - 175 50. Stand By Me - 174 Dziękuje wszystkim za udział w zabawie. Dodatkowo dla emilie1309 za zliczanie punktów oraz Robertowi za pomoc przy okładkach. Rezultat bardzo zadowalający PS. Triumf Hey Jude to raczej nie zasługa rządu, chociaż pan premier szantażował mnie, grożąc odśpiewaniem go w całości jeśli by nie wygrał |
|
| Autor: | Argus9 [ Pią Maj 16, 2014 10:33 pm ] |
| Temat postu: | Re: 50/50 - podsumowanie singlowego plebiscytu |
Szybki komentarz ‘na gorąco’. 1) Pierwsze trzy single na tej liście - wszystkie GENIALNE, dla mnie mogą być w Pierwszej Trójce w dowolnej kombinacji. Sześć Ponadczasowych Utworów: Trzy Lennony, Dwa McCartneye, Jeden Harrison. Nie ma wykonawcy, który miałby w swoim repertuarze Takie Asy 2) Najwyższa pozycja solo - Lennon. 3) W pierwszej dziesiątce jest solowy Lennon, jest solowy Harrison, ale… nie ma solowego McCartneya! (dopiero na 18.) …mhm… |
|
| Autor: | Helter-Skelter [ Pią Maj 16, 2014 11:07 pm ] |
| Temat postu: | Re: 50/50 - podsumowanie singlowego plebiscytu |
Gdyby moje ukochane "Let it Be" miało lepszą obstawę, mogłoby też namieszać na pudle |
|
| Autor: | Argus9 [ Sob Maj 17, 2014 12:03 am ] |
| Temat postu: | Re: 50/50 - podsumowanie singlowego plebiscytu |
I jeszcze jedna oczywista konkluzja odnośnie wyników powyższego plebiscytu: miażdżąca przewaga Beatlesów Dojrzałych nad Wczesnymi. |
|
| Autor: | Yer Blue [ Sob Maj 17, 2014 12:25 am ] |
| Temat postu: | Re: 50/50 - podsumowanie singlowego plebiscytu |
Argus9 napisał(a): 3) W pierwszej dziesiątce jest solowy Lennon, jest solowy Harrison, ale… nie ma solowego McCartneya! (dopiero na 18.) …mhm… Sytuacja niemal bliźniacza jak było z płytami. Tam w top 10 było All Things Must Pass i Imagine, teraz są single reprezentujące te płyty. Paul znowu poza 10-tką. Chyba przez to, że ma tak olbrzymi dorobek, rozsiew głosów się porozdrabniał na jego single. Z drugiej strony, umówmy się Macca solo nie miał takich kanonów jak Imagine i My Sweet Lord, takich jednoznacznie kojarzonych z nim piosenek. Tym razem wygrała reprezentant niejako Białego Albumu, drugie miejsce forpoczta Peppera, a dopiero trzecie Abbey Road. I taka kolejność mi sie podoba. |
|
| Autor: | Helter-Skelter [ Sob Maj 17, 2014 9:53 am ] |
| Temat postu: | Re: 50/50 - podsumowanie singlowego plebiscytu |
Yer Blue napisał(a): Paul znowu poza 10-tką. Chyba przez to, że ma tak olbrzymi dorobek, rozsiew głosów się porozdrabniał na jego single. Z drugiej strony, umówmy się Macca solo nie miał takich kanonów jak Imagine i My Sweet Lord, takich jednoznacznie kojarzonych z nim piosenek. Przy takiej ilości piosenek, jest własnie tak jak piszesz, ogromny katalog,przez co trudniejszy wybór dla fanów. Natomiast kanonów, to sobie w Beatlesach napisał na zapas Może gdyby sklasyfikować ...teledyski, to wypadłby lepiej? |
|
| Autor: | Yer Blue [ Sob Maj 17, 2014 12:37 pm ] |
| Temat postu: | Re: 50/50 - podsumowanie singlowego plebiscytu |
Helter-Skelter napisał(a): Yer Blue napisał(a): Paul znowu poza 10-tką. Chyba przez to, że ma tak olbrzymi dorobek, rozsiew głosów się porozdrabniał na jego single. Z drugiej strony, umówmy się Macca solo nie miał takich kanonów jak Imagine i My Sweet Lord, takich jednoznacznie kojarzonych z nim piosenek. Przy takiej ilości piosenek, jest własnie tak jak piszesz, ogromny katalog,przez co trudniejszy wybór dla fanów. Natomiast kanonów, to sobie w Beatlesach napisał na zapas Ale chyba mówimy teraz o solówkach. Tak swoją drogą Band On The Run - najwyżej uplasowany singiel Paula dość długo okupował trzecią dziesiątkę, ale dobrze zafiniszował. Helter-Skelter napisał(a): Może gdyby sklasyfikować ...teledyski, to wypadłby lepiej? Oj, wydaje mi się, że Imagine znowu znowu byłby w czołówce, a jaki jest specjalnie znany i ceniony teledysk Paula? Z takich ciekawostek jeszcze: -Woman bardzo długo trzymał się 11 pozycji i wydawało się, że może wejść do ekstraklasy, ostatecznie spadł na 15. -bardzo dobrze zaczęły 2 inne single Johna - (Just Like) Strating Over oraz Mind Games, ale potem wiodło im się coraz gorzej i spadły do trzeciej 10. -bardzo słabo zaczęła para Yellow Submarine / Eleanor Rigby (w granicach 20 miejsca), ale z każdą listą było coraz lepiej i ostatecznie wyszło 9 miejsce. -Hey Jude prowadził od początku zuchwale, Strawberry traciło ponad 70 pkt do lidera. Jednak na kilku ostatnich listach Truskawy były na czołowych pozycjach, a dla Hey Jude wiodło się dużo gorzej - zaliczył nawet 39 pozycję. Na mecie zabrakło już tylko 21 pkt. Przez większość rankingu Strawberry Fields / Penny Lane były nawet na 3 pozycji, drugie było Something z Come Together. |
|
| Autor: | Argus9 [ Sob Maj 17, 2014 3:00 pm ] |
| Temat postu: | Re: 50/50 - podsumowanie singlowego plebiscytu |
Zrobiłem statystykę do powyższej Pięćdziesiątki. W zestawieniu znalazły się wszystkie 22 single Beatlesów wydane w latach 1962-1970, plus dwa premierowe z lat 90. Czyli zespół, z 24 singlami zajął połowę listy. John Lennon ma tu 11 singli, a Paul McCartney 10, przy czym jeden utworów Johna to cover, więc w utworach własnych - remis. George Harrison ma 4 utwory (w tym jeden cover), a Ringo Starr wylądował z jednym singlem. Z wyjątkiem 2 coverów, reszta to utwory autorskie. |
|
| Autor: | Helter-Skelter [ Sob Maj 17, 2014 4:12 pm ] |
| Temat postu: | Re: 50/50 - podsumowanie singlowego plebiscytu |
Yer Blue napisał(a): Ale chyba mówimy teraz o solówkach. Oczywiście, ale masz świadomość tego, że gdyby dołożyć jakieś, powiedzmy 7 albumów Johna do współczesności, to też parę głosów od tych jego kanonów by uciekło Yer Blue napisał(a): Oj, wydaje mi się, że Imagine znowu znowu byłby w czołówce, a jaki jest specjalnie znany i ceniony teledysk Paula? Noo Panie Piotrze grubo Inne z tamtego okresu Say Say Say czy No More Lonely Night oraz nawiązujący trochę do teledysku Johna, Ebony and Ivory też dają radę. Przyrodniczy Hope of Deliverance czy szczególny w swym uroku This One. Ktoś może się uśmiechnąć , ale uwielbiam tez barwny teledysk do Waterfalls, genialny w swojej prostocie |
|
| Autor: | Yer Blue [ Sob Maj 17, 2014 4:32 pm ] |
| Temat postu: | Re: 50/50 - podsumowanie singlowego plebiscytu |
Helter-Skelter napisał(a): Yer Blue napisał(a): Oj, wydaje mi się, że Imagine znowu znowu byłby w czołówce, a jaki jest specjalnie znany i ceniony teledysk Paula? Noo Panie Piotrze grubo Twoim zdaniem Helter-Skelter napisał(a): Inne z tamtego okresu Say Say Say czy No More Lonely Night oraz nawiązujący trochę do teledysku Johna, Ebony and Ivory też dają radę. Przyrodniczy Hope of Deliverance czy szczególny w swym uroku This One. Ktoś może się uśmiechnąć , ale uwielbiam tez barwny teledysk do Waterfalls, genialny w swojej prostocie Niestety, ale nie przepadam za teledyskami Paula. Mój ulubiony to ten do New Kiedyś, w jakiejś gazecie był ranking 100 najlepszych teledysków wszech czasów - Imagine było na 1 Argus - dzięki za statystyki. Myślałem, że ilościowo Macca zje Lennona bez wysiłku, a tutaj remis ze wskazaniem. |
|
| Autor: | bobski66 [ Sob Maj 17, 2014 4:50 pm ] |
| Temat postu: | Re: 50/50 - podsumowanie singlowego plebiscytu |
Jak zwykle bardzo dobrze się spisałeś Piotrze. Z teledysków Paula lubię szczególnie "Once Upon a Long Ago","Beautiful Night" oraz "C'mon People". |
|
| Autor: | dr Maxwell [ Sob Maj 17, 2014 7:13 pm ] |
| Temat postu: | Re: 50/50 - podsumowanie singlowego plebiscytu |
Helter-Skelter napisał(a): Noo Panie Piotrze grubo Inne z tamtego okresu Say Say Say czy No More Lonely Night oraz nawiązujący trochę do teledysku Johna, Ebony and Ivory też dają radę. Przyrodniczy Hope of Deliverance czy szczególny w swym uroku This One. Ktoś może się uśmiechnąć , ale uwielbiam tez barwny teledysk do Waterfalls, genialny w swojej prostocie No a pomysłowy klip do "Coming Up"?. Nie zapominajmy, że sztuka tworzenia teledysków powstała tak na dobre w pierwszej połowie lat 80-tych. Siła filmiku "Imagine" polega na jego przekazie i prostocie obrazu. Współczesny widz teledyski kręcone w latach 60-tych czy 70-tych , mógłby dziś nazwać je archaicznymi. co jednak ze Strawberry? |
|
| Autor: | emilie1309 [ Sob Maj 17, 2014 10:37 pm ] |
| Temat postu: | Re: 50/50 - podsumowanie singlowego plebiscytu |
Świetny ranking! Pierwsza trójka chyba nikogo nie dziwi. Co z tego, ze to "późni Beatelsi". Sądzę, że te piosenki (wszystkie, również strony B) pokazują wspaniałą różnorodność twórczości. Mamy nastrojowo ckliwe, ale jakże silne hey jude, lekko ironiczną i melodyjnie ostrzejszą Rewolucję, psychodeliczne Strawberry fields forever, malownicze i słodkie penny lane, "najpiękniejszą piosenkę o miłości" Something i lekko zakręcony rodzaj zawołania, czy hymnu "Come together". |
|
| Autor: | Dżejdżej [ Nie Maj 18, 2014 6:51 am ] |
| Temat postu: | Re: 50/50 - podsumowanie singlowego plebiscytu |
Dziwne , że pomimo wysokiej pozycji albumu NEW , nic z niego nie weszło do 50-tki PS Oczywiście jak popatrzymy na to od strony kompozycyjno-wykonawczej nie jest z Makką aż tak źle ( jeśli dobrze zliczyłem - razem z B- side "stoi" za około 50 piosenkami czyli 50% |
|
| Autor: | Helter-Skelter [ Nie Maj 18, 2014 11:09 am ] |
| Temat postu: | Re: 50/50 - podsumowanie singlowego plebiscytu |
Dżejdżej napisał(a): ale wyniki generalnie są "anty-McCartneyowskie" , chyba to nie do końca sprawiedliwe , Ringo też ledwo się załapał - nasuwa się zatem nieco sarkastyczny wniosek - [b]najlepsi Beatlesi to martwi Beatlesi ! No własnie czasami odnoszę wrażenie, że w takich rankingach najważniejsze dla niektórych, jest ukazanie wyższości Lennona, a nawet Harrisona nad McCartneyem. Że wszystko czego się nauczył, zawdzięcza Winstonowi. Komponowanie, pisanie tekstów, baa...niektórym pewnie się nawet wydaje , że to John pokazywał Paulowi jak chwytać funty. I nic z tego, że ten mało zdolny chłopaczyna z Forthlin Road, po rozpadzie grupy potrafił w jednym roku nagrać dwa albumy, no bo przecież Lennonowi gdyby się chciało, machnął by trzy. A Harrison po swojej trzypłytowej perełce, juz w zasadzie nikomu nic nie musiał udowadniać. Tylko biedny Paul, całe życie musiał mierzyć się z ciężarem Yesterday, Hey Jude czy innych kanonów. McCartneyowym skrytożercom mówimy nie!!! |
|
| Autor: | Emeela [ Nie Maj 18, 2014 11:39 am ] |
| Temat postu: | Re: 50/50 - podsumowanie singlowego plebiscytu |
Tak, pierwsza Trójka bezwzględnie nie dziwi. Chyba każdy się tego spodziewał. No nie? Hm... zawsze mi szkoda Ringo. Dobrze, że chociaż jednym się załapał... A Co do wyników Paula - to jestem w ciężkim szoku! Spodziewałam się, przyznam się szczerze, że nawet może zdominować tę listę (oczywiście wśród singli solowych - zespołowo Beatlesi są nie do pokonania Ale oddajmy nam, fanom sprawiedliwość. Czy ktoś tu faktycznie chciał zaznaczyć wyższość jednego z nich nad drugim? Powaga? Przyznać się, kto głosował nie według tego, jak czuje, czy co lubi najbardziej! Uważam osobiście, że to ciut dziecinne i aż mi się nie chce wierzyć, że ktoś taki by się znalazł. No, ale zwróćmy uwagę, że cały ranking wygrał utwór Paula - tylko, że napisany jeszcze za czasów zespołu. |
|
| Autor: | Argus9 [ Nie Maj 18, 2014 12:14 pm ] |
| Temat postu: | Re: 50/50 - podsumowanie singlowego plebiscytu |
Analizując ten ranking pod kątem solowego McCartneya: z dziesięciu jego singli tylko jeden jest z XXI wieku, również tylko jeden z lat 90., i tylko jeden z lat 80., natomiast aż SIEDEM z lat 70., z czego aż SZEŚĆ! z lat 1970-1973, w tym najwyższe jego notowania na tej liście: 18. Band On The Run 19. Maybe I’m Amazed 20. Uncle Albert/Admiral Halsey |
|
| Autor: | Yer Blue [ Nie Maj 18, 2014 1:40 pm ] |
| Temat postu: | Re: 50/50 - podsumowanie singlowego plebiscytu |
Helter-Skelter napisał(a): No własnie czasami odnoszę wrażenie, że w takich rankingach najważniejsze dla niektórych, jest ukazanie wyższości Lennona, a nawet Harrisona nad McCartneyem. Że wszystko czego się nauczył, zawdzięcza Winstonowi. Komponowanie, pisanie tekstów, baa...niektórym pewnie się nawet wydaje , że to John pokazywał Paulowi jak chwytać funty. A ja czytając takie komentarze mam wrażenie, że niektórzy pod wpływem wyników, które są nie po ich myśli popadają w dziecinny przesadyzm na granicy teorii spiskowych Z drugiej strony dziwi kogoś, że Imagine i My Sweet Lord są tak bardzo popularne, a takie Band On The Run dużo mniej? Bo mnie jakoś nie. Przyjrzyjcie sie indywidualnym listom - 2 klasyki Johna i George'a są na prawie każdej liście, dla odmiany Macca solo dostawał głosy w kratkę. Nie ma singla, który jednomyślnie wszsyscy by lubili. Czy to znaczy, że ktoś chce kogos wywyższać, czy może zwyczajnie single Paula nie przypadają wszystkim do gustu? Pytanie retoryczne. Dżejdżej napisał(a): nasuwa się zatem nieco sarkastyczny wniosek - najlepsi Beatlesi to martwi Beatlesi ! Oj bardzo sarkastyczny, Jurku Myśle, że najbardziej niepomyślny dla Paula był jednak ranking utworów The Beatles. O ile pamiętam to w top 30 było chyba 7 kompozycji Paula, a aż 20 Johna. W dodatku w top 5 były 3 numery Johna, jeden wspólny Johna z Paulem i jeden George'a. A frekwencja wyniosła ponad 80 głosujących, więc z pewnością wyniki przypadkowe nie były. Aż dziwne, że wtedy nie doszło do sytuacji zniesmaczenia sromotną przegraną utworów Paula i teoriami w stylu "najlepsi Beatlesi to martwi Beatlesi" W singlowym rankingu widzę raczej remis miedzy Lennonem a McCartney'em - biorąc całokształt pod uwagę. Więc nie bardzo rozumiem te nastroje rozżalenia. |
|
| Autor: | Helter-Skelter [ Nie Maj 18, 2014 1:51 pm ] |
| Temat postu: | Re: 50/50 - podsumowanie singlowego plebiscytu |
Yer Blue napisał(a): A ja czytając takie komentarze mam wrażenie, że niektórzy pod wpływem wyników, które są nie po ich myśli popadają w dziecinny przesadyzm na granicy teorii spiskowych Bo ja kocham mojego Paula, miłością jaką, dzieciak kocha swoją matkę A to "tata" John, tylko zbiera laury Chyba rzeczywiście Emeela uchwyciła sedno. Wygrał Paul, chociaz z tym rankingiem jest troche tak, jak z Justyną Kowalczyk: wygrywa, a norwescy dziennikarze mówią: "i co z tego, naszych zawodniczek w pierwszej dziesiątce było pięć" |
|
| Autor: | Yer Blue [ Pon Maj 19, 2014 4:06 pm ] |
| Temat postu: | Re: 50/50 - podsumowanie singlowego plebiscytu |
Dżejdżej napisał(a): Dziwne , że pomimo wysokiej pozycji albumu NEW , nic z niego nie weszło do 50-tki Single nie zawsze do końca reprezentują poziom płyty. Patrz sukces Mother. Queenie Eye było na 51 miejscu Dżejdżej napisał(a): PS Oczywiście jak popatrzymy na to od strony kompozycyjno-wykonawczej nie jest z Makką aż tak źle ( jeśli dobrze zliczyłem - razem z B- side "stoi" za około 50 piosenkami czyli 50% Policzyłem sobie kompozytorów wszystkich singli Beatlesów do 70 roku i wyszło mi tak: Strony A: Paul - 12 John - 10 (gdyby dodać jeszcze Free As A Bird oraz Real Love byłoby 12 i remis, chociaż ten pierwszy ostatecznie jest raczej wspólny) Wspólne - 3 (From Me To You, She Loves You i Hold Your Hand) George - 1 Strony B: Paul - 4 John - 9 Wspólne - 3 (Thank You Girl, I'll Get You i You Know My Name) George - 2 Przy dwóch utworach (We Can Work It Out oraz Baby, You're A Rich Man) jest wyraźna pomoc drugiego autora, ale zaliczyłem je na konto kompozytora głównego. Tak więc Macca wygrywa nieznacznie w stronach A, John wygrywa już bardzo znacznie w stronach B. Ostateczny bilans utworów na singlach The Beatles do 70 roku jest jednak po stronie Lennona - 19:16. |
|
| Strona 1 z 2 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni) |
| Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |
|