Zagłosowałam na drugą płytę, ze względu na "Revolution 9".
| www.beatles.kielce.com.pl https://beatles.kielce.com.pl/phpbb2/ |
|
| Biały Album: wewnętrzny pojedynek https://beatles.kielce.com.pl/phpbb2/viewtopic.php?f=8&t=3436 |
Strona 2 z 2 |
| Autor: | emilie1309 [ Nie Mar 30, 2014 12:05 pm ] |
| Temat postu: | Re: Biały Album: wewnętrzny pojedynek |
Jak na razie opowiadam się za pierwszą stroną, ze względu na ulubienie poszczególnych utworów, ale musze to ejszcze dobrze przemyśleć |
|
| Autor: | Rita [ Pon Mar 31, 2014 10:41 am ] |
| Temat postu: | Re: Biały Album: wewnętrzny pojedynek |
Zagłosowałam za płytą nr 2. Z wielkim bólem, ponieważ na pierwszym krążku jest kilka ukochanych przeze mnie utworów: Happiness is a Warm Gun,While My Guitar, Martha My Dear, I'm So Tired, a nawet taki kruchutki przerywnik jak Wild Honey Pie - bez których Biały Album jednak sporo traci. Niemniej jednak na pierwszej płycie jest też trochę takich utworów, bez których Biały spokojnie mógłby się obejść albo które wręcz działają na jego niekorzyść (Don't Pass Me By, a takie wypełniacze to dla mnie np. Rocky Racoon czy Bungallow Bill). Na drugim krążku - poza Revolution 9 - w zasadzie nie ma utworu, który uważam za zbędny, a jest sporo killerów (Sexy Sadie, Long Long Long, Honey Pie czy Cry Baby Cry) i ta płyta jest dla mnie po prostu bardziej równa jakościowo. Jeśli zaś chodzi o wybór pomiędzy płytą Johna a płytą Paula - sama siebie tutaj zaskoczę, ale przyparta do muru chyba jednak wybrałabym tę drugą. John ma sporo genialnych kawałków na Białym, szczególnie tych ostrzejszych, ale... ja w Beatlesach bardzo cenię sobie to, co w tym zespole lepiej uosabiał Paul - różnorodność. W Paulu kocham to, że potrafił na jeden krążek dostarczyć zarówno taki ostry kawałek jak Helter Skelter, ale i pastisz jak Honey Pie czy uroczy utwór w stylu Martha My Dear. Na płycie Johna trochę by tego zróżnicowania brakowało. |
|
| Autor: | Yer Blue [ Sob Kwi 05, 2014 1:39 pm ] |
| Temat postu: | Re: Biały Album: wewnętrzny pojedynek |
Rita napisał(a): Niemniej jednak na pierwszej płycie jest też trochę takich utworów, bez których Biały spokojnie mógłby się obejść albo które wręcz działają na jego niekorzyść (Don't Pass Me By, a takie wypełniacze to dla mnie np. Rocky Racoon czy Bungallow Bill). Apropos Bungalowa Billa. Tez uważam, że jest wyraźnie słabszy ale muszę przyznać, że jest idealnie wmontowany między Wild Honey Pie a Genly Weeps i moim zdaniem pasuje tam bezbłędnie. Słuchałem sobie wczoraj pierwszej strony Białego Albumu i tam nie ma zbędnego dźwięku - wszystko fajnie się ze sobą łączy i niczego bym tam nie zmieniał. A już przejście z Bungalowa do utworu Harrisona jest wprost bajeczne. Pierwszą stronę uważam za perfekcyjną, słucha sie jednym tchem. Drugą niekoniecznie. Właściwie rzadko kiedy mam ochotę przebrnąć ją całą. Tam jest za dużo krótkich utworów a nie ma żadnego dłuższego, poważniejszego. W ogóle to taka trochę żartobliwa strona Białego, lekka i z przymrużeniem oka. I przez to monotonna. Zaskakuje również obecność aż 3 akustycznych utworów Paula, co tez wprowadza lekką stagnację. |
|
| Autor: | Emeela [ Śro Maj 14, 2014 2:06 pm ] |
| Temat postu: | Re: Biały Album: wewnętrzny pojedynek |
Zagłosowałam na drugą płytę, ze względu na "Revolution 9".
|
|
| Autor: | Fearless. [ Śro Maj 14, 2014 3:09 pm ] |
| Temat postu: | Re: Biały Album: wewnętrzny pojedynek |
Strasznie ciężki wybór, ostatecznie zaznaczyłam jedynkę ze względu na mój ulubiony utwór z albumu (WMGGW), ale ogólnie rzecz biorąc... nie umiałabym. |
|
| Autor: | Sgtpepper [ Sob Sie 16, 2014 10:50 pm ] |
| Temat postu: | Re: Biały Album: wewnętrzny pojedynek |
Hmm, bardzo ciezki wybor. Na kazdej z plyt sa utwory, ktore wielbie, ale po dlugich namyslach jestem za 2. Powodem sa dwa utwory, ktore zachwycily mnie juz po 1 przesluchaniu: sexy sadie, yer blues. No i taka wlasnie decyzja przez sentyment. |
|
| Autor: | Nowhere_girl1990 [ Nie Sie 17, 2014 9:54 pm ] |
| Temat postu: | Re: Biały Album: wewnętrzny pojedynek |
Oj ciężki wybór... Biały jest jednym z moich ulubionych albumów. Wybór jest tym trudniejszy,że na obu płytach są utwory, które są w mojej ścisłej czołówce. Wybrałam 2 płytę bo tych utworów jest tam po prostu więcej ( Yer Blues, Sexy Sadie, Helter Skelter, Long long long, Revolution I, Savoy Truffle, Cry baby cry) |
|
| Strona 2 z 2 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni) |
| Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |
|