www.beatles.kielce.com.pl
https://beatles.kielce.com.pl/phpbb2/

Wasza 15-tka na... "Biały album"
https://beatles.kielce.com.pl/phpbb2/viewtopic.php?f=8&t=3426
Strona 4 z 5

Autor:  Argus9 [ Pon Mar 17, 2014 1:44 am ]
Temat postu:  Re: Wasza 15-tka na... "Biały album"

Yer Blue napisał(a):
Czyli co, teraz Argus coś dołoży? ;)

Ech, mam nadzieję, że tak naprawdę nie chodzi o żadne ‘dokładanie’ :wink: , bo przecież nie w tym rzecz. Myślę, Yer Blue, że możemy dłuuugo odbijać tę hard rockową piłeczkę :) , ale już i tak daleko żeśmy za-offtopowali. A to wszystko „wina” Heltera :wink: , bo to on wymyślił Białego JednoPłytowca.
Odniosę się tylko do jednej kwestii:
Yer Blue napisał(a):
Pewnie śmiejesz się z tego, że gitarzyści Beatlesów nie grają jak Hendrix. Nie muszą.

Yer Blue, no co Ty – nic takiego nie miałem na myśli. Jak mógłbym ‘śmiać się’ z muzyków, których jestem zagorzałym fanem od zawsze! Powiem więcej: całe szczęście że nie grają jak Hendrix.

Dodam jeszcze, że kiedyś też zestawiłem sobie album z utworów takich ostrych, rockowych Beatlesów, ale nie tak jak Ty tutaj - tylko z 1968 roku, lecz uwzględniając też inne płyty. Na paru osobach zrobił ten zestaw wrażenie! :)

A odnośnie ciężkiego-ostrego-hard-heavy grania będziemy mieli okazję pogadać w realu w czerwcu – przy bardzo ‘w temacie’ HardOkazji :D

Autor:  Helter-Skelter [ Pon Mar 17, 2014 1:19 pm ]
Temat postu:  Re: Wasza 15-tka na... "Biały album"

Argus9 napisał(a):
A to wszystko „wina” Heltera :wink: , bo to on wymyślił Białego JednoPłytowca.


Wszystko dlatego, że dyskusja o Jednopłytowcu, przekształciła sie pomału w spór: The Beatles vs Led Zeppelin :lol:
Jesli macie jakiekolwiek wątpliwości co do tej kwestii, musicie odpowiedziec sobie na pytanie, którą dyskografię
zabralibyście ze sobą na bezludną wyspę, gdyby można było wybrac tylko jednej grupy?
Ja, jestem tak "zboczony" że od Zeppelinów, wybrałbym nawet...Wings :wink:

Autor:  svarog [ Pon Mar 17, 2014 3:32 pm ]
Temat postu:  Re: Wasza 15-tka na... "Biały album"

Helter-Skelter napisał(a):
Ja, jestem tak "zboczony" że od Zeppelinów, wybrałbym nawet...Wings


W takim razie ja też jestem zboczony :D

Autor:  Argus9 [ Pon Mar 17, 2014 4:06 pm ]
Temat postu:  Re: Wasza 15-tka na... "Biały album"

No ładnie – szykuje nam się bezludna wyspa pełna ‘zboczonych’ :wink: – i każdy z dyskografią Wingsów pod pachą. :) Klub Skrzydlatych. :D

Autor:  hans80 [ Pon Mar 17, 2014 4:32 pm ]
Temat postu:  Re: Wasza 15-tka na... "Biały album"

No dobra, ale czy znacie jakikolwiek przykład na to, żeby człowiek trafiając na bezludną wyspę miał choćby ograniczoną możliwość wyboru tego z czym się tam znajdzie? ;)
A z czego zasili słuchanie tej muzyki? Z energii pływów? ;)

A tak na serio, to chyba nie ma płyty, którą można by słuchać dzień w dzień do końca życia i nie znienawidzić jej :lol: No chyba że mamy jedną płytę i słuchamy jej raz w miesiącu, tak od święta ;)

I chyba wybrałbym LZ niż Wingsów. Ale też z pewnością Biały Album przed każdym z albumów LZ.

Autor:  Yer Blue [ Pon Mar 17, 2014 5:52 pm ]
Temat postu:  Re: Wasza 15-tka na... "Biały album"

Helter-Skelter napisał(a):
Argus9 napisał(a):
A to wszystko „wina” Heltera :wink: , bo to on wymyślił Białego JednoPłytowca.


Wszystko dlatego, że dyskusja o Jednopłytowcu, przekształciła sie pomału w spór: The Beatles vs Led Zeppelin :lol:
Jesli macie jakiekolwiek wątpliwości co do tej kwestii, musicie odpowiedziec sobie na pytanie, którą dyskografię
zabralibyście ze sobą na bezludną wyspę, gdyby można było wybrac tylko jednej grupy?


Nie chodziło mi w ogole o takie rozstrzygnięcie. Tu nie chodziło o to, którą kapelę wyżej cenimy czy nawet która gra ostrzej (to akurat oczywistość) - konfrontacja przebiegała tylko na polu ostrych nagrań pierwszego zespołu z 68 roku z pierwszą płytą drugiego zespołu. I bynajmniej nie chodziło o porównywanie jakości tylko o natężenie zgiełku. Choć mam wrażenie, że Max i Argus podciągali to na rywalizację całych dorobków i ich gatunkowych marek.

Muzyka obydwu zespołow jest dla mnie na bardzo zblizonym poziomie - bo akurat Jedynka to moja ulubiona płyta Led Zeppelin. A Wingsi przy LZ się rozpływają, ależ porównanie ;)

Argus9 napisał(a):
Dodam jeszcze, że kiedyś też zestawiłem sobie album z utworów takich ostrych, rockowych Beatlesów, ale nie tak jak Ty tutaj - tylko z 1968 roku, lecz uwzględniając też inne płyty. Na paru osobach zrobił ten zestaw wrażenie! :)


Myślę, że na wszystkich taki zestaw zrobi wrażenie, bo takie oblicze zespołu nie jest ogólnie znane. I jest bardzo zaskakujące, a co dopiero w większym wymiarze, całej ostrej płyty.

Argus9 napisał(a):
A odnośnie ciężkiego-ostrego-hard-heavy grania będziemy mieli okazję pogadać w realu w czerwcu – przy bardzo ‘w temacie’ HardOkazji :D


I pewnie nie unikniemy rywalizacji Heavy Biały vs LZ 1 ;)

Autor:  Helter-Skelter [ Pon Mar 17, 2014 6:02 pm ]
Temat postu:  Re: Wasza 15-tka na... "Biały album"

Yer Blue napisał(a):
A Wingsi przy LZ się rozpływają, ależ porównanie ;)



oj tam, oj tam :wink:

Autor:  dr Maxwell [ Pon Mar 17, 2014 6:41 pm ]
Temat postu:  Re: Wasza 15-tka na... "Biały album"

Żeby rozwiać jakiekolwiek "podejrzenia"-ja Tobie Yer nie śmiałbym "dołożyć". Znam Cię , cenie niezwykle Twoje pasje , ukochanie muzyki i zaangażowanie na naszym forum! Naprawdę! Rzecz w tym, że po prostu głęboko się z Tobą nie zgadzam "w temacie". Nie będę odnosił się już do przedmiotowej polemiki. Dokończymy twarz a w twarz :lol: przed legendą w czerwcu :D

Yer Blue napisał(a):
Jeśli o mnie chodzi, uważam że Helter Skelter można śmiało porównywać do heavy metalu. Piosenka jest bardziej przerażająca niż jakikolwiek utwór Led Zeppelin i nie tylko

Moim zdaniem środkowy fragment "How Many More Times" LZ może śmiało co najmniej konkurować!

Na bezludną wyspę też zabrał bym dyskografię "Naszych". LZ zajęliby jednak miejsce "Wings"

P.S. Płyty wydane w 1968 z dobrym "przygrzewem" - zapomniałem o kapitalnym debiucie Free!

Autor:  dr Maxwell [ Pon Mar 17, 2014 6:47 pm ]
Temat postu:  Re: Wasza 15-tka na... "Biały album"

dr Maxwell napisał(a):
Moim zdaniem środkowy fragment "How Many More Times" LZ może śmiało co najmniej konkurować!


p.s. No i też środek "Whole Lotta Love" czy końcówka "Dazed And Confused". No dobra to na tyle bo znowu jeszcze coś mi się przypomni :wink:

Autor:  Yer Blue [ Pon Mar 17, 2014 6:49 pm ]
Temat postu:  Re: Wasza 15-tka na... "Biały album"

dr Maxwell napisał(a):
Yer Blue napisał(a):
Jeśli o mnie chodzi, uważam że Helter Skelter można śmiało porównywać do heavy metalu. Piosenka jest bardziej przerażająca niż jakikolwiek utwór Led Zeppelin i nie tylko

Moim zdaniem środkowy fragment "How Many More Times" LZ może śmiało co najmniej konkurować!


Cały środek How Many More Times to chyba mój ulubiony fragment w historii Led Zeppelin. To zresztą mój ulubiony numer zespołu, do którego chyba żaden utwór Beatli nie ma startu.
Ale...gdzie tam heavy metal? Tę improwizację zbliżył bym bardziej do psychodelii, jest to pewnego rodzaju chaos i eksperyment.

A te słowa z cytatu nie są moje :)

Autor:  Helter-Skelter [ Pon Mar 17, 2014 7:13 pm ]
Temat postu:  Re: Wasza 15-tka na... "Biały album"

O jakim czerwcowym koncercie mowa w temacie? ...Yes?

Autor:  svarog [ Pon Mar 17, 2014 7:18 pm ]
Temat postu:  Re: Wasza 15-tka na... "Biały album"

hans80 napisał(a):
A z czego zasili słuchanie tej muzyki? Z energii pływów?


Sprawdziłaby się stara technika, jak na przykład urządzenie z tej okładki :D

Załączniki:
acollectionofbeatlesoldies01.jpg
acollectionofbeatlesoldies01.jpg [ 26.25 KiB | Obejrzany 15572 razy ]

Autor:  dr Maxwell [ Pon Mar 17, 2014 7:33 pm ]
Temat postu:  Re: Wasza 15-tka na... "Biały album"

Helter-Skelter napisał(a):
O jakim czerwcowym koncercie mowa w temacie? ...Yes?


Black Sabbath

Autor:  Helter-Skelter [ Pon Mar 17, 2014 8:33 pm ]
Temat postu:  Re: Wasza 15-tka na... "Biały album"

dr Maxwell napisał(a):
Helter-Skelter napisał(a):
O jakim czerwcowym koncercie mowa w temacie? ...Yes?


Black Sabbath


Aaaaa...bo ja myślałem, że o Warszawę chodzi, a tu ...Łódż
Mnie bardziej korci...Poznań z ...Brucem, Stevem i Adrianem :wink:

Autor:  hans80 [ Pon Mar 17, 2014 10:47 pm ]
Temat postu:  Re: Wasza 15-tka na... "Biały album"

svarog napisał(a):
hans80 napisał(a):
A z czego zasili słuchanie tej muzyki? Z energii pływów?


Sprawdziłaby się stara technika, jak na przykład urządzenie z tej okładki :D

Czyli teraz trzeba inaczej stawiać pytanie - jaką ulubioną płytę winylową zabrałbyś wraz z patefonem na bezludną wyspę? :D
Inna sprawa, że patefon obsługiwał chyba płyty przed-winylowe, o innej charakterystyce, ale na to możemy już przymknąć oko ;)

Trochę dzielicie włos na czworo z tą dyskusją. Jasne, że zestawienie najcięższych utworów z Białego w jeden album wydany w 1968 roku skończyłoby się ustawieniem go pośrodku płyt-prekursorów ostrego grania, ale też nie oszukujmy się, że to Beatlesi wymyślili koło - tak samo zrzynali od innych, jak później inni od nich, co jest nota bene główną siłą większości ewolucji. Myślę, że chociażby z powodu całego wcześniejszego dorobku Beatlesów, tego kim byli do tej pory, trudno by było jeden z ich albumów zakotwiczyć w świadomości ogółu jako wyraźny początek nurtu heavy. Oni mogli grać momentami ostro, ale ich tworzony od początku kariery wizerunek, choć oczywiście przechodzący różnorodne zmiany, był już zbyt mocno osadzony, żeby doczepić do nich tak inną i wyrazistą łatkę. To musiało być coś nowego, co dopiero powstawało w drugiej połowie lat sześćdziesiątych i rodziło się z zupełnie nową energią i tu idealnie pasuje mi choćby Led Zeppelin. Zresztą sami Beatlesi niejako dają nam wskazówkę w naszych rozważaniach, bo... nie stworzyli albumu o którym mówimy. Stworzyli te konkretne utwory, ale swoją decyzją osadzili je w zupełnie innym kontekście pozostałych utworów. Nie szli w pochodzie definiującym nowy gatunek - jako jedni z pierwszych zagłębiali się również w te rejony, ale bardziej wygląda że była to dla nich jedna z wielu artystycznych przygód i tyle.

Autor:  Argus9 [ Pon Mar 17, 2014 11:39 pm ]
Temat postu:  Re: Wasza 15-tka na... "Biały album"

Przecież siła Białego Albumu polega na Różnorodności i zarazem Wszechstronności – nie tylko Twórców tego materiału, ale na Różnorodności Stylistycznej. Jedna z opinii o Białym Albumie jest taka, że jest Muzycznym Podsumowaniem lat 60. - wszystkiego co działo się w muzyce tej dekady. Jest tu wszystko: rock and roll, blues, country, soul, psychodelia, folk, ballada, eksperymenty, przeboje, żarty, sweet, hard rock :wink: , orkiestracje, minimal sound, efekty dźwiękowe, elementy orientalne, rock symfoniczny, tzw. muzyka konkretna, wodewil, nawet rytm ska i szczypta baroku! Dlatego tak trudno z podwójnego Białego zrobić pojedynczy – bo wówczas trzeba go ‘zubożyć’ o niektóre elementy tego Kolażu który stanowi Wyjątkową Całość, i który pod względem RÓŻNORODNOŚCI nie miał, nie ma i mieć nie będzie żadnego konkurenta.
Zadanie ‘spojedynczenia’ Białego jest niewykonalne! Amen.

Autor:  Yer Blue [ Wto Mar 18, 2014 6:26 pm ]
Temat postu:  Re: Wasza 15-tka na... "Biały album"

hans80 napisał(a):
[ Jasne, że zestawienie najcięższych utworów z Białego w jeden album wydany w 1968 roku skończyłoby się ustawieniem go pośrodku płyt-prekursorów ostrego grania,


Tylko to chciałem usłyszeć ;)

hans80 napisał(a):
ale też nie oszukujmy się, że to Beatlesi wymyślili koło - tak samo zrzynali od innych, jak później inni od nich, co jest nota bene główną siłą większości ewolucji.


A kto się oszukuje, że Beatlesi wymyślili koło? :)

hans80 napisał(a):
Zresztą sami Beatlesi niejako dają nam wskazówkę w naszych rozważaniach, bo... nie stworzyli albumu o którym mówimy. Stworzyli te konkretne utwory, ale swoją decyzją osadzili je w zupełnie innym kontekście pozostałych utworów.


No, nie wydali tego zestawu, trudno zaprzeczyć ;) Właśnie cała zabawa polega na tym, żeby zmienić trochę kontekst tych utworów. Przecież jawnie manipulujemy historią. Ale sam przyznasz, że doprowadza to do ciekawych wniosków.

hans80 napisał(a):
Nie szli w pochodzie definiującym nowy gatunek - jako jedni z pierwszych zagłębiali się również w te rejony, ale bardziej wygląda że była to dla nich jedna z wielu artystycznych przygód i tyle.


Tutaj nie potrzeba żadnych filozoficznych przypuszczeń - każdy wie, że Beatlesi grali pop, folk, psychodelię, muzykę klsyczną, blues, wodewil, pastisz, a jednym z odłamów było też granie hard'n'heavy. Czyli właściwie grali wszystko.

Można jeszcze polecieć dalej i z tych najbardziej wyszukanych numerów Beatli stworzyć płytę całkowicie...progresywną.

Autor:  Argus9 [ Wto Mar 18, 2014 6:59 pm ]
Temat postu:  Re: Wasza 15-tka na... "Biały album"

Ja na swoje potrzeby skompilowałem sobie kiedyś Beatlesów psychodelicznych :)

Autor:  Yer Blue [ Śro Mar 19, 2014 12:32 am ]
Temat postu:  Re: Wasza 15-tka na... "Biały album"

Psychodeliczny zestaw robiłem nie raz. Ostatnio nawet miałem wrzucić do jednego z artykułów ale się już nie zmieścił. Mam nawet wypalona psycho-skladanke gdzieś na CD.

Autor:  Sgtpepper [ Sob Sie 16, 2014 11:08 pm ]
Temat postu:  Re: Wasza 15-tka na... "Biały album"

Moja 15 to : 1. Back in the USSR. 2.Dear Prudence. 3.Obla di obla da. 4. While my guitar gently weeps. 5. Happiness is a warm gun. 6. Martha my dear. 7. Blackbird. 8. Rocky raccoon. 9. Yer Blues. 10. EGSTHEMAMM. 11. Sexy sadie. 12. Helter Skelter. 13. Mothers nature son. 14. Long long long. 15. Good Night

Strona 4 z 5 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/