Polski Serwis Informacyjny The Beatles

Istnieje od 2001 roku. Codzienna aktualizacja, ksiazki, filmy, plyty.
jesteś na Forum Polskiego Serwisu Informacyjnego The Beatles
Obecny czas: Pią Mar 29, 2024 1:25 am

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 49 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2, 3  Następna

Którą płytę bardziej cenisz?
Help! 25%  25%  [ 6 ]
Rubber Soul 75%  75%  [ 18 ]
Razem głosów : 24
Autor Wiadomość
PostWysłany: Śro Lut 26, 2014 1:45 pm 
Offline
Beatlesiak

Rejestracja: Śro Lut 11, 2004 11:07 pm
Posty: 1958
Miejscowość: Warszawa
Podoba mi się porównanie obu płyt w formie zaproponowanej przez Argusa :) Dlatego mam nadzieję, że Argus nie obrazi się, jeśli dokonam go w podobny sposób.


Otwieracze: Drive My Car jest niezłe i obiecuje wiele cudowności na Rubber Soul, ale utwór Help! bije go co najmniej na pięć głów. +1 dla Help

Zamykacze: Oba są ... raczej w drugiej lidze beatlesowskich "zamykaczy". Na Help! to nie zaskakuje aż tak bardzo jak na Rubber Soul. W Dizzy Miss Lizzy fajnie brzmi wokal Lennona. Run For Your Life jest podobno słabe i było niekochane przez swego twórcę... Ja tam jednak całkiem, całkiem lubię ten kawałek, głównie ze względu na wokal i tekst - taki odwrót totalny od subtelnego Johna, który jeszcze na Help! ukrywa swą miłość lub odbiera dziewczyny z ramion tych, którzy na nie nie zasługują. +1 dla Rubber Soul

Ringo Starr- Ajć... i tu źle i tu niedobrze. Dopiero od Revolvera chłopaki nauczyli się, jakie utwory podarowywać Ritchiemu. Czasem myślę, że What Goes On byłoby niezłe gdyby nie kiepskie rozwiązanie melodyczne w refrenie. Act Naturally jest lepsze i bardziej Ringowe, ale cudze. Nie daję plusa żadnej płycie ;)

Harrison: I znowu mam problem - kocham zarówno oba utwory George'a na Help! jak i te na Rubber Soul. You Like Me Too Much nie jest może jakieś wybitne, jednak ma fajny, zadziorny tekst, poza tym równoważy go znakomite I Need You. Kawałki George'a na Rubber Soul oba są wspaniałe i podobają mi się pod każdym względem. +1 dla Help i +1 dla Rubber Soul.

Lennon i McCartney: Tutaj zgodzę się, że na obu krążkach w roli kompozytora lepiej wypada Lennon. Paulowe The Night Before, Another Girl czy nawet I've Just Seen a Face to słabizna w porównaniu z Help!, You've Got to Hide Your Love Away czy Ticket to Ride ;). Paula na Help! ratuje Yesterday. Jeśli chodzi o Rubber Soul, nigdy nie mogłam zrozumieć fenomenu Michelle. Drive My Car jest niezłe, ale reszta twórczości Makki chowa się za kawałkami Lennona.

Odnośnie zaś samego Lennona, tutaj widzę przewagę Rubber Soul nad Help!: utwór Help! i You've Got to Hide Your Love Away są wspaniałe, ale Girl, In My Life, Nowhere Man, Norwegian Wood i The Word kończą dyskusję jak dla mnie ;) +1 dla Rubber Soul

Muzycznie / instrumentalnie: Nie znam się na tym jakoś tak szczególnie, ale tak na "ucho" wygrywa zdecydowanie Rubber Soul. +1 dla Rubber Soul

Okładka: Przyznam się, że Help! to wg mnie chyba najsłabsza i najbardziej nijaka okładka Bitli. Rywalizuje w tym względzie z Please Please Me (jednak wiadomo, w jakich okolicznościach powstała tamta). Przeglądając okładki, mamy rewolucyjne With The Beatles, rewelacyjne i pomysłowe AHDN, rewelacyjne i wymowne Beatles For Sale... i nagle takie "nic". Rubber Soul okładką natomiast miażdży!!! Chyba nr 2 w mojej prywatnej klasyfikacji (tuż za Revolverem). Ciekawie, zaskakująco, wspaniale. Cudownie współgra z tytułem. Zdedydowany +1 dla Rubber Soul!

Tytuł albumu: Nie przepadam, gdy album nazywa się od tytułu jego największego przeboju. Wiem, był film i tak dalej... Ale Rubber Soul - ta nazwa to +50 do zajefajności. +1 dla Rubber Soul.

Przeboje / ewentualne przeboje: No tutaj rywalizacja nie jest zbyt sprawiedliwa, gdyż jak wiadomo Rubber Soul to album bezsinglowy i bezprzebojowy - miał być przebojem jako całość ;) Z drugiej strony to właśnie jego zaleta! W świadomości fanów i niefanów zaistniały jednak chyba najbardziej dwa kawałki: Girl i Michelle. Help! ma utwór tytułowy, Ticket to Ride i przebój wszechczasów - Yesterday. Hmmm... chyba jednak wygrywa Help! +1

Kompozycje: Tutaj zdecydowany punkt dla Rubber Soul, nie tylko pod względem autorskim, ale też samych kompozycji. Niektóre od kawałków z Help! dzielą lata świetlne! +1 dla Rubber Soul

Tekstowo: Zgadzam się, że Help to przede wszystkim You've Got to Hide Your Love Away, poza tym po części Help! oraz Yesterday. Natomiast Rubber Soul to już jest zupełnie inny świat pod tym względem!! Nowhere Man, Norwegian Wood, Girl, In My Life, Think For Yourself, The Word... To nieprawdopodobne, jaka różnica tekstowa dzieli te oba albumy. +1 dla Rubber Soul.

Słabe punkty: Help! - okładka, tytuł płyty, covery i bycie po prostu "kolekcją utworów". Słabe zamknięcie albumu. Rubber Soul - What Goes On, kompozycje Paula w porównaniu z kompozycjami Johna. Otwieracz słabszy w porównaniu z Help!


Po podliczeniu punktów wychodzi to, co tak naprawdę wiedziałam od samego początku - że jednak zdecydowanie wolę "Rubber Soul". Help! był albumem świetnym w swoim czasie, ale pomiędzy nim a następcą jest przepaść jak w Tomorrow Never Knows ;) Jak słusznie zauważył YerBlue, oba krążki dzielą tylko 4 miesiące - a każdy jakby z zupełnie innej epoki!

Ciekawostka: O Rubber Soul Brian Wilson z Beach Boysów mówił, że to pierwszy LP, który zrobił na nim wrażenie przemyślanej, skończonej całości. Jego zdaniem RS był w muzyce przejściem z epoki singli do epoki albumów. To RS zresztą zapoczątkował słynną rywalizację między obydwiema grupami, gdyż odpowiedzą na niego był Pet Sounds, który z kolei w jakiejś tam części popchnął Bitli w kierunku Revolvera ;)

PS Ja też lubię It's Only Love. W ogóle lubię większość kawałków Johna, które ten określał mianem "śmieci" ;)
PS2 Super ten pojedynek! Będę czekać z niecierpliwością na dalsze odcinki.

_________________
On nie ma duszy, mówisz...
Popatrz jeszcze raz
Psia dusza większa jest od psa
My mamy dusze kieszonkowe
Maleńka dusza, wielki człowiek
Psia dusza się nie mieści w psie
I kiedy się uśmiechasz do niej
Ona się huśta na ogonie


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Śro Lut 26, 2014 2:33 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Sie 28, 2005 10:56 pm
Posty: 4281
Miejscowość: Bielsk Podlaski
Jeśli chodzi o okładkę Help! to dla mnie chyba równiez jest najbrzydsza ze wszystkich. Z tym ,że na pewno cenie ją wyżej od Please Please Me, gdyż Help! jest przynajmniej oryginalna. To samo mam z With The Beatles - estetyczna ohyda (smutni, niepodobni do siebie, taka jakaś grobowa atmosfera), ale pomysł oryginalny.

Rita napisał(a):
Jeśli chodzi o Rubber Soul, nigdy nie mogłam zrozumieć fenomenu Michelle. Drive My Car jest niezłe, ale reszta twórczości Makki chowa się za kawałkami Lennona.


Ja akurat bardzo cenię Michelle ale nie wiem o co ten szał z Drive My Car. Poza Michelle utwory Paula na Rubberze wprost bledną przy numerach Johna i niestety to tez wpływa na rozchwianie równowagi jakościowej tej płyty - ta dużo gorsza forma Makki. Na Help! wg mnie McCartney wiele Johnowi nie ustępował, stąd tez moja wysoka ocena tego albumu.

Rita napisał(a):
oba krążki dzielą tylko 4 miesiące - a każdy jakby z zupełnie innej epoki!


Właściwie to niecałe 4 miesiące. Help! wyszło 6 sierpnia, Rubber Soul 3 grudnia. Do 4 miesięcy brakuje 3 dni :) Trochę to szokujące, że w tak krótkim czasie Beatlesi uporali się z nową płytą i to z JAKĄ płytą. Musieli mieć jakieś szczególne natchnienie w tym czasie (głównym pewnie były narkotyki ;))

_________________
Image


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Śro Lut 26, 2014 3:17 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Wto Lis 19, 2013 3:54 pm
Posty: 1335
Rita napisał(a):
mam nadzieję, że Argus nie obrazi się

Ależ skąd! Ja się tak ‘łatwo’ raczej nie obrażam. :)

Bardzo Fajnie Rita „pojedynkuje” oba albumy, zaskoczyło mnie tylko jedno:
Rita napisał(a):
nigdy nie mogłam zrozumieć fenomenu Michelle

Mhm… zawsze byłem przekonany, że Michelle to właśnie taki „damski” utwór, zacząłem szperać w pamięci po moich znajomych Paniach (wcale nie fankach) i nie znajduję żadnej, której Michelle by się nie podobało! No cóż, przynajmniej w przypadku Beatlesów wszystko wcale nie jest takie „oklepane” (to do Yer Blue :wink: ).

Na czym polega fenomen Michelle? Myślę, że bardzo dobra melodia (napisałbym że „ładna”, ale ktoś mnie tu kiedyś za to „ochrzanił” :lol: ), charakterystyczne chwytliwe imię-tytuł (i piękne!), pomysłowy bajer z „francuszczyzną”, cudowne chórki, szczypta folku z gitary akustycznej Lennona, ciepły klimat, prosta aranżacja-i recepta gotowa! Do fanek pewnie musiały dodatkowo trafiać sugestywne i trzykrotne „I love you” i również sugestywne i trzykrotne „I want you”. Jako że kobietą nie jestem, to do mnie akurat nie :wink: , ale za to baaardzo do mnie trafia cudowny motyw na pastelowej gitarze George’a. (i lubię ten myk z przejściem na basie z niskich dźwięków do wysokich).

Gwoli ścisłości: Michelle było sugerowane na singla (!), co zawetował zazdrosny Lennon...

PS. Ciekawe, co by było na stronie B-czyżby Girl? :)

_________________
WISH is the future and ASH was the past, what stood in between was WISHBONE ASH.

Image


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Śro Lut 26, 2014 4:41 pm 
Offline
Beatlesiak

Rejestracja: Śro Lut 11, 2004 11:07 pm
Posty: 1958
Miejscowość: Warszawa
Może i Girl http://www.discogs.com/Beatles-Michelle ... ase/371824
ale typuję też... The Word :)

SP Michelle/The Word - jakoś tak mi to wyjątkowo pasuje :)

Michelle jest według mnie nudne i bezbarwne. Być może jest to "zasługa" głosu Paula - przytłumiony, bez emocji (porównajcie Johna w Girl!!!), jakiś taki przezroczysty. Francuszczyzna była ciekawym zabiegiem, ale wyszła dość słabo, zresztą słynne "Sunday monkey won't play piano song" nie wzięło się znikąd :wink:

Za to Girl, och Girl!!! To jest dopiero kawałek, który powinien poruszyć każdą dziewczynę :) Ten głos Johna! I to tit tit tit w tle :mrgreen:

A tak btw to ja się z kolei zastanawiałam, co by było na Rubber Soul lepszym zamknięciem niż Run For Your Life. I znowu mi wyszło, że The Word. Nie uważacie, że w roli zamykacza sprawdziłby się znakomicie?

_________________
On nie ma duszy, mówisz...
Popatrz jeszcze raz
Psia dusza większa jest od psa
My mamy dusze kieszonkowe
Maleńka dusza, wielki człowiek
Psia dusza się nie mieści w psie
I kiedy się uśmiechasz do niej
Ona się huśta na ogonie


Ostatnio edytowany przez Rita, Śro Lut 26, 2014 5:00 pm, edytowano w sumie 1 raz

Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Śro Lut 26, 2014 4:55 pm 
Offline
Beatlesiak

Rejestracja: Śro Lut 11, 2004 11:07 pm
Posty: 1958
Miejscowość: Warszawa
Yer Blue napisał(a):
Jeśli chodzi o okładkę Help! to dla mnie chyba równiez jest najbrzydsza ze wszystkich. Z tym ,że na pewno cenie ją wyżej od Please Please Me, gdyż Help! jest przynajmniej oryginalna. To samo mam z With The Beatles - estetyczna ohyda (smutni, niepodobni do siebie, taka jakaś grobowa atmosfera), ale pomysł oryginalny.


Dotarło do mnie, że najgorszą okładką jest dla mnie jednak nie Help!, ale LP Magical Mystery Tour. Koszmar!

Okładka Help! przynajmniej jakoś się jednak prezentuje. Jest nijaka, ale nie jest brzydka sama w sobie.

Please Please Me też wypada słabo, ale trzeba wziąć poprawkę, że wtedy chłopaki na okładkę mieli 10 sekund i prawie zerowy wpływ na to, jak ona będzie wyglądać. Powinniśmy więc im ją wybaczyć ;)

_________________
On nie ma duszy, mówisz...
Popatrz jeszcze raz
Psia dusza większa jest od psa
My mamy dusze kieszonkowe
Maleńka dusza, wielki człowiek
Psia dusza się nie mieści w psie
I kiedy się uśmiechasz do niej
Ona się huśta na ogonie


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Śro Lut 26, 2014 6:26 pm 
Offline
Admiral Halsey
Awatar użytkownika

Rejestracja: Pon Cze 10, 2013 10:41 pm
Posty: 598
Miejscowość: Cieszyn
Z tą okładką Help, to zdaje się był zamysł by z samych chłopaków utworzyc ten napis. Mając narty na nogach, to wcale nie było aż takie niewykonalne, ale...
No i mogło byc większe zbliżenie , mimo wszystko


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Śro Lut 26, 2014 6:55 pm 
Offline
młodszy fan

Rejestracja: Wto Lut 25, 2014 8:52 am
Posty: 20
Jeszcze o Michelle... Rita krytykuje francuszczyznę Paula w tej piosence. Jestem romanistą i uwierzcie mi - jest co najmniej nieźle!
Zwykle Anglosasi usiłujący coś śpiewać czy mówić po francusku brzmią żałośnie (gorsi od nich są chyba tylko Francuzi mówiący po angielsku...). Posłuchajcie Jeffa Lynna w przeboju Hold On Tight To Your Dream - tam w jednej ze zwrotek śpiewa on, nie wiedzieć czemu, po francusku, i jest to okropne. Sting też gdzieś się chciał popisać znajomością tego języka i jest to blamaż.
Natomiast Paul, co słychać, przeszedł dobry trening artykulacyjny - w śpiewanej frazie nie ma akcentu angielskiego, nawet odpowiednio nosowo wymawia francuskie słowa "sont" i "font", robi fonetyczne połączenie międzywyrazowe w zbitce "bien ensemble" - słowem, nie błaźni się.
Poza tym, o dziwo, zdanie we francuskim przekładzie niemal idealnie odzwierciedla oryginał angielski, co przy tak różnych systemach lingwistycznych się nieczęsto zdarza.
Ja mu w każdym razie udzielam nauczycielskiej pochwały.


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Śro Lut 26, 2014 7:48 pm 
Offline
Beatlesiak

Rejestracja: Śro Lut 11, 2004 11:07 pm
Posty: 1958
Miejscowość: Warszawa
A tam od razu krytykuje :D

O tej rzekomej słabej francuszczyźnie naszego Paula przeczytałam parę razy tu i tam i tak mi się wyrobiło przekonanie na ten temat. Sama nie oceniam, bo póki co dla mnie każdy francuski - zły czy dobry - brzmi identycznie :D

Cieszę się, że dzięki Twojej opinii mogłam zrewidować swoje przekonanie. Takie wyćwiczenie języka zresztą o wiele bardziej pasuje do Paula :)

Ten francuski w Michelle w zasadzie najmniej mi przeszkadza. Po prostu "nie czuję mięty" do tego kawałka.

_________________
On nie ma duszy, mówisz...
Popatrz jeszcze raz
Psia dusza większa jest od psa
My mamy dusze kieszonkowe
Maleńka dusza, wielki człowiek
Psia dusza się nie mieści w psie
I kiedy się uśmiechasz do niej
Ona się huśta na ogonie


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Śro Lut 26, 2014 11:11 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Sie 28, 2005 10:56 pm
Posty: 4281
Miejscowość: Bielsk Podlaski
Rita napisał(a):

A tak btw to ja się z kolei zastanawiałam, co by było na Rubber Soul lepszym zamknięciem niż Run For Your Life. I znowu mi wyszło, że The Word. Nie uważacie, że w roli zamykacza sprawdziłby się znakomicie?


Jak dla mnie zdecydowanie nie. The Word to utwór idealny raczej na otwarcie - taki prosty i do przodu. Na zamknięcie nie widzę nawet innego wariantu jak In My Life - utwór wprost stworzony po to by zamykać płytę.
The Word to tez typowy utwór na singla - takich niewykorzystanych potencjałów singlowych Beatlesi trochę mieli. The Word jest w czołówce.

O okładce Magicala tez zapomniałem. Fakt, nic szczególnego ale i tak wole ją od With TB, Help! i Please Please Me. Fajny jest ten psychodeliczny napis tytułu i to juz wystarczy by zmieść 3 w/w płyty.

_________________
Image


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Czw Lut 27, 2014 5:50 pm 
Offline
Beatlesiak

Rejestracja: Śro Lut 11, 2004 11:07 pm
Posty: 1958
Miejscowość: Warszawa
The Word to dla mnie zapowiedź całego "lata miłości" i epoki hippisów. Tego wszystkiego, co się działo "potem". I w dodatku ma fajne, coraz cichsze zakończenie.
Na zamknięcie przełomowego w twórczości Beatlesów krążka byłby to idealny kawałek. Upieram się przy końcówce albumu. :)

_________________
On nie ma duszy, mówisz...
Popatrz jeszcze raz
Psia dusza większa jest od psa
My mamy dusze kieszonkowe
Maleńka dusza, wielki człowiek
Psia dusza się nie mieści w psie
I kiedy się uśmiechasz do niej
Ona się huśta na ogonie


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Pią Lut 28, 2014 11:54 pm 
Offline
Mean Mr Mustard
Awatar użytkownika

Rejestracja: Wto Lut 07, 2012 7:49 am
Posty: 158
Miejscowość: Chicago
Zagłosowałem na Rubber Soul - płytę tę poznałem wcześniej ( i to w vinylowym licencyjnym hinduskim ? Dum Dum wydaniu , mam ją do dziś i podziwiam cudownie zachowaną kilkudziesięcioletnią okładkę ! ).
W zasadzie napisano tu o albumie wszystko - jeszcze tylko uwaga do Yer Blue - wcale nie potępiam If I needed ... Harrisona, pamiętam że na początku słuchania płyty był to wręcz jeden z mych ulubionych kawałków ( w przeciwieństwie do Think of Yourself ) , natomiast In my life zawsze rajcowało mnie tym klawesynowo-barokowym feelingiem.
Nikt chyba nie wspomniał o filmie HELP ! - a przecież dla mnie jest to podstawowa konotacja odnośnie płyty ( soundtrack) , podział na utwory, które weszły do filmu i dograna reszta, na zawsze już ukształtowały moje wrażenie o niespójności albumu . Mogę paradoksalnie powiedzieć , że film który obejrzałem wcześniej zaszufladkował muzykę do innej ery .


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Sob Mar 01, 2014 2:50 am 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Wto Lis 19, 2013 3:54 pm
Posty: 1335
Dżejdżej napisał(a):
Zagłosowałem na Rubber Soul i podziwiam cudownie zachowaną kilkudziesięcioletnią okładkę ! ).

Potwierdzam! Wierzcie, że trzymanie w rękach Rubber-Soulowej Okładki w Rozmiarach Rzeczywistych, a więc Winylowych, przebija edycje kompaktowe… To jest jak Patrzenie na Obraz.

_________________
WISH is the future and ASH was the past, what stood in between was WISHBONE ASH.

Image


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Sob Mar 01, 2014 1:16 pm 
Offline
Sun King
Awatar użytkownika

Rejestracja: Pią Kwi 08, 2005 3:13 pm
Posty: 452
Miejscowość: Kłobuck
Zagłosowałem na Rubber Soul. Wciąż słucham kasety zakupionej na początku lat dziewięćdziesiątych i wciąż czuję tę radość, że mam wszystkie te utwory razem.

Pierwsze piosenki jakich słuchałem to Drive My Car i Think For Yourself, które poznałem dużo wcześniej dzięki pewnej składance. Są niesamowite, szczególnie ten pierwszy, z mocnym brzmieniem instrumentów i agresywnym wokalem. No i z zaskakującym zaśpiewem :-). Think For Yourself jest przede wszystkim ciężki, powolny, prawie ekstatyczny. Ma wyjątkowy nastrój, taki mały odlot. Do tych dwóch piosenek zawsze będę miał sentyment ale kiedy usłyszałem cały album zwróciłem uwagę na kilka równie dobrych utworów:

Run For Your Life - ja również uwielbiam ten sposób śpiewania Johna, ten sam klimat co w Bad Boy, Leave My Kitten Alone, Slow Down czy najsłabszym z tego typu Dizzy Miss Lizzy.

You Won't See Me - ładna melodia i niepowtarzalny nastrój pewnego niepokoju.

The Word - duże wrażenie zrobił na mnie chórek śpiewany wysokimi głosikami, tak jakby tuż przed mutacją :-)

Michelle i Girl - para szlagierów. Ten drugi zwraca uwagę charakterystycznym "ti ti ti ti". Ciekawe nawiązanie do tego motywu znalazłem w piosence "Rain on the Window" zespołu The Hollies

In My Life - piękna stonowana melodia idealnie pasująca do tekstu. Moją uwagę zwróciło solo George'a Martina ale piosenka jest tak dobra, że brzmi wspaniale nawet bez niego. Przekonałem się o tym słuchając nagrania z trasy George'a Harrisona z 1974 roku. Jego wersja jest również ciekawa.

Norwegian Wood, Nowhere Man - trochę senne ale chwytliwe, szczególnie ten pierwszy

If I Needed Someone - ładna melodia i tekst. Polubiłem ten utwór trochę później. Myślę, że na tym etapie George dopiero się rozkręcał zarówno jako kompozytor jak i jako wokalista. Piosenka została doceniona także przez The Hollies, którzy wydali własną wersję.

Najsłabszym momentem albumu jest What Goes On ale nawet ta piosenka pasuje do pozostałych - jest nagrana w tym samym klimacie. I osobiście wolę ją niż Act Naturally.

Help jest z kolei płytą, według mnie nierówną z powodu strony B. Oczywiście mamy tutaj mnóstwo przebojów, każda piosenka ze strony A oraz większość B to pewne hity gdyby wydać je na singlach. Słabe momenty to Act Naturally, You Like Me To Much, Tell Me What You See i śmiało możnaby je zastąpić piosenkami ze znakomitego singla I'm Down/Yes It Is.

_________________
you can boogie if you try


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Sob Mar 01, 2014 2:35 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Sie 28, 2005 10:56 pm
Posty: 4281
Miejscowość: Bielsk Podlaski
Można też skonfrontować te płyty utwór po utworze. Chronologicznie albo wg klucza ułożonych piosenek od najlepszej do najgorszej. Bitwa od liderów obydwu płyt, po starcie najsłabszych utworów. Zrobiłem sobie takich 14 małych pojedynków i nie uwierzycie...Help! wygrał 14 : 0. :D Nawet Dizzy Miss Lizzy zdecydowanie wolę od If I Needed Someone a już najgorsze z Help! Act Naturally nie pozostawia dla What Goes On żadnych szans. Ja po prostu wolę beztroskie i cudownie melodyjne piosenki z Help! :)

Ale muszę przyznać, że Rubber Soul wiele zyskuje jako całość. Czuć w tym coś głębszego, bardziej przemyślanego (przynajmniej strona A). Help! to jednak niezobowiązujący zestaw piosenek, kolejność można tam przemieszać i płyta niewiele straci.

_________________
Image


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Sob Mar 01, 2014 2:48 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Wto Lis 19, 2013 3:54 pm
Posty: 1335
svarog napisał(a):
If I Needed Someone - ładna melodia i tekst. Polubiłem ten utwór trochę później. Myślę, że na tym etapie George dopiero się rozkręcał zarówno jako kompozytor jak i jako wokalista. Piosenka została doceniona także przez The Hollies, którzy wydali własną wersję.

Wersja The Hollies ukazała się 3 grudnia 1965 roku, a więc w dniu premiery Rubber Soul, co powoduje, że (tak jak ‘Got To Get You Into My Life’) należałoby traktować ją jako kompozycję ‘oddaną’ innym wykonawcom. Beatlesi nie wydali żadnego singla z Rubber Soul więc skorzystali z tego inni:

Hollies – If I Needed Someone (20 miejsce w UK)
Overlanders – Michelle (#1 UK)
David & Jonathan – Michelle (#11 UK)
(był moment, ze obie wersje były jednocześnie na liście!)
The Truth – Girl (#27 UK)

Jak widać, Rubber Soul był jednak obecny na liście singli.

Zdaje się, że to był pomysl Lennona, żeby ‘If I Needed Someone’ podarować Hollies, co (biorąc pod uwagę ich zdolności wokalne-harmonie) wydawało się całkiem logicznym wyborem, ale ja nie przepadam za ich wersją. (chociaż to dzięki nim George Harrison po raz pierwszy zaistniał na listach przebojów jako kompozytor-więc to historyczny cover).

http://www.youtube.com/watch?v=z6mIMbAq03E&feature=kp

Jest też włoskojęzyczna wersja Girl nagrana przez Dalidę. Może forumowa Dalida skoweruje to po włosku? :wink: (mhm… jest taki wyraz ‘skowerować’?! :roll: )

http://www.youtube.com/watch?v=h78ufQsH-SE

_________________
WISH is the future and ASH was the past, what stood in between was WISHBONE ASH.

Image


Ostatnio edytowany przez Argus9, Sob Mar 01, 2014 5:11 pm, edytowano w sumie 1 raz

Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Sob Mar 01, 2014 2:58 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Sie 28, 2005 10:56 pm
Posty: 4281
Miejscowość: Bielsk Podlaski
Argus9 napisał(a):
svarog napisał(a):
If I Needed Someone - ładna melodia i tekst. Polubiłem ten utwór trochę później. Myślę, że na tym etapie George dopiero się rozkręcał zarówno jako kompozytor jak i jako wokalista. Piosenka została doceniona także przez The Hollies, którzy wydali własną wersję.

Wersja The Hollies ukazała się 3 grudnia 1965 roku, a więc w dniu premiery Rubber Soul, co powoduje, że (tak jak ‘Got To Get You Into My Life’) należałoby traktować ją kompozycję ‘oddaną’ innym wykonawcom. Beatlesi nie wydali żadnego singla z Rubber Soul więc skorzystali z tego inni:

Hollies – If I Needed Someone (20 miejsce w UK)
Overlanders – Michelle (#1 UK)
David & Jonathan – Michelle (#11 UK)
(był moment, ze obie wersje były jednocześnie na liście!)
The Truth – Girl (#27 UK)


W który miesiącu i roku te numery były przebojami? Jeśli świeżo po premierze Rubber Soul to trzeba przyznać wykorzystali sławę Beatli w bardzo sprytny sposób. A że Michelle było nr 1 jest dla mnie sporym zaskoczeniem.

Argus9 napisał(a):
(mhm… jest taki wyraz ‘skowerować’?! :roll: )


Może być, nie przeszkadza mi ;)

_________________
Image


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Sob Mar 01, 2014 3:03 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Wto Lis 19, 2013 3:54 pm
Posty: 1335
If I Needed Someone – Hollies w grudniu 1965, a Michelle – Overlanders w styczniu 1966. Wersja Overlanders taka folkowa.
http://www.youtube.com/watch?v=vxMMdsFnU98

_________________
WISH is the future and ASH was the past, what stood in between was WISHBONE ASH.

Image


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Sob Mar 01, 2014 3:25 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Sie 28, 2005 10:56 pm
Posty: 4281
Miejscowość: Bielsk Podlaski
No nieźle, miesiąc po premierze Michelle, zrobić nr 1 po swojemu. Dla mnie to taki trochę skandal - ciekawe czy Beatlesi kiedyś to skomentowali.

_________________
Image


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Śro Mar 12, 2014 12:39 am 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Śro Maj 10, 2006 10:11 am
Posty: 1293
Miejscowość: Piernikowo
A ja tym razem w mniejszości.
Znowu chciałam pokierować się ilością ukochanych piosenek.
Na "Help!" na wyróżnienie zasłużyły: piosenka tytułowa, a zarazem otwieracz, "You've Got to Hide Your Love Away", "You're Going to Lose That Girl", "Ticket to Ride" (które jednak w moim zestawieniu singli odleciało gdzieś na początku eliminacji), a przede wszystkim ze względu na dwa, moim zdaniem najmocniejsze punkty płyty - "Yesterday" i "I've Just Seen A Face" - podobno jeden z najlepszych pod względem rymów i rytmiki otworów Paula.

"Rubber Soul" zachwyca nawet większą ilością utworów. Nie będę ich wypisywać, bo musiałabym umieścić tutaj całą tracklistę.

Okazuje się, co mnie samą zaskoczyło, że moja metoda, skuteczna w przypadku porównania WTB i BFS, zupełnie nie ma przełożenia na ten pojedynek. A dlaczego? Bo, pomimo dojrzałości i przełomowości "Gumowej Duszy", pomimo większej liczby zachwycających piosenek, pomimo wreszcie lepszej okładki, nie umiem nie wybrać "Help!" Chyba po prostu jednak bardziej ją lubię. Albo inaczej - decydują właśnie "Yesterday" i "I've just seen a face".

Tak więc dziś wybieram sercem, nie rozumem.

_________________
"Czekaj i nie trać nadziei"
"Żeby czekać trzeba żyć"
"Do, or not do - there is no try"


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Czw Mar 13, 2014 12:23 am 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Sie 28, 2005 10:56 pm
Posty: 4281
Miejscowość: Bielsk Podlaski
Zawsze mnie ciekawiło, kto oprócz mnie - i teraz Emilii - też zagłosował na Help!. :)

_________________
Image


Góra
 Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 49 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2, 3  Następna

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 11 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Skocz do:  
cron
POWERED_BY