Polski Serwis Informacyjny The Beatles

Istnieje od 2001 roku. Codzienna aktualizacja, ksiazki, filmy, plyty.
jesteś na Forum Polskiego Serwisu Informacyjnego The Beatles
Obecny czas: Sob Kwi 27, 2024 12:46 pm

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 106 posty(ów) ]  Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna
Autor Wiadomość
PostWysłany: Pią Sty 31, 2014 6:19 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Sie 28, 2005 10:56 pm
Posty: 4281
Miejscowość: Bielsk Podlaski
Po zliczeniu 39 indywidualnych zestawień fanów, ranking beatlesowskich płyt na 50-lecie wygląda następująco:


1. ABBEY ROAD - 1100 pkt

(1 - Andy, Bobski66, Dorothy, dr Maxwell, Dżejdżej, Freefall, Grażyna, Gregor, hans80, Helter-Skelter, Jacek84, Janand, Justyna, Olove23, Real Nowhere Guy, Ryszard, Winter Rose, YellowWalrus, Ziggy)
Image


2. SGT PEPPER'S LONELY HEARTS CLUB BAND - 1030 pkt

(1 - Argus9, Emilie, Jonas, Karina, Ulfield, Wickedwoman)
Image

3. REVOLVER - 990 pkt

(1 - mir, Rita)
Image

4. WHITE ALBUM - 959 pkt

(1 - B.J, Mikamikamika, Ringo, Yer Blue)
Image

5. RUBBER SOUL - 871 pkt

(2 - Helter-Skelter, Jacek84)
Image

6. MAGICAL MYSTERY TOUR - 803 pkt

(3 - Bobski66, Dżejdżej, Greg, Wickedwoman, Yer Blue)
Image

7. ALL THINGS MUST PASS - 766 pkt

(1 - Svarog)
Image

8. HELP! - 687 pkt

(3 - Beata K)
Image

9. A HARD DAY'S NIGHT - 687 pkt

(1 - Joryk)
Image

10. IMAGINE - 683 pkt

(2 - Greg)
Image


11. Plastic Ono Band - 640 pkt

(1 - PawełB)
Image

12. Band On The Run - 638 pkt

(3 - PawełB)
Image

13. Let It Be - 633 pkt

(1 - Greg, Przemo)


14. Ram - 628 pkt

(4 - Mikamikamika)
Image

15. Please Please Me - 497 pkt

(2 - Przemo)
Image

16. With The Beatles - 397 pkt

(2 - Joryk)
Image

17. Mind Games - 339 pkt

(6 - mir)
Image

18. New - 313 pkt

(1 - Beata K)
Image

19. Tug Of War - 301 pkt

(6 - Dorothy, Gregor)
Image

20. Past Masters vol. 2 - 299 pkt

(5 - Janand)
Image


21. Walls And Bridges - 267 pkt

(4 - PawełB)
Image

22. Beatles For Sale - 266 pkt

(6 - Jonas)
Image

23. Chaos And Creation In The Blackyard - 265 pkt

(1-10 - Bogey Music)
Image

24. Living In The Material World - 260 pkt

(4 - Jonas)
Image

25. Venus And Mars - 260 pkt

(7 - Svarog)
Image

26. Flaming Pie - 251 pkt

(4 - Greg)
Image

27. Cloud 9 - 238 pkt

(10 - hans80, Svarog)
Image

28. Double Fantasy - 226 pkt

(10 - Ringo, Ryszard)
Image

29. George Harrison - 191 pkt

(7 - hans80)
Image

30. Past Masters vol. 1 - 182 pkt

(1-10 - Dawidsu)
Image

31. Ringo - 173 pkt
32. Back To The Egg - 132
33. Live At The BBC vol. 1 - 123
34. Yellow Submurine - 118
35. Traveling Wilburys vol. 1 - 110
36. Brainwashed - 99
37. McCartney - 99
38. Wings Over America - 94
39. London Town - 87
40. Memory Almost Full - 78

41. Flowers In A Dirt - 76
42. Anthology 2 - 75
43. Pipes Of Peace - 68
44. Off The Ground - 55
45. Concert for Bangla Desh - 50
46. Anthology 3 - 50
47. Times Take Times - 45
48. Wild Life - 44
49. Ringo Rama - 41
50. Anthology 1 - 39



Jeszcze tylko mój malusi komentarz.
Między Help! i A Hard Day's Night był bardzo zaciekły pojedynek przez cały ranking. Ostatecznie, po liście Karola nastąpił remis. Wygrywa jednak Help!, gdyż został więcej razy wytypowany na indywidualnych listach od swego znakomitego przeciwnika.

Drugi ciekawy pojedynek rozgrywał sie między Magical Mystery Tour a All Things Must Pass. Płyta George'a wygrywała nieznacznie do 3 ostatnich list, przez które straciła swą przewagę. Chociaz 7 miejsce to też bardzo dobry wynik i nr 1 wśród wszystkich solowych płyt.

Zauważcie przepaść punktową między 14 a 16 miejscem. Z drugiej strony między 8 a 14 pozycją punktacja na granicy błędu statystycznego. Co lista jakieś przetasowania. Plastic Ono Band trzymał się z początku 8 pozycji twardo, by ostatecznie spaść na 11.

Szkoda tylko, że najwyżej punktowana płyta Ringo w ostatniej chwili spadła z 30 miejsca. A już sie cieszyłem, że i Ringo dostanie się do ekskluzywnej strefy z okładkami :)
Świetny wynik zaliczyło "New" - to kolejne potwierdzenie, że na 50 lecie działalności Macca nagrał prawdziwie klasyczną płytę.

Dziękuję wszystkim, 39 uczestnikom za wspaniałą zabawę. Taka frekwencja daje całkiem miarodajne wyniki i powód do satysfakcji.

PS. Tak, ja też jestem bardzo zaskoczony pierwszą pozycją ;)

_________________
Image


Ostatnio edytowany przez Yer Blue Sob Maj 10, 2014 1:56 pm, edytowano w sumie 2 razy

Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Pią Sty 31, 2014 6:33 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Wto Kwi 11, 2006 10:21 pm
Posty: 2327
Miejscowość: New Salt
Dzięki Piotrze za udany plebiscyt, przednią i pouczającą zabawę .Wszystko jest czytelne i fajnie wygląda. Miło było wrócić czasami do zapomnianych płyt.


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Pią Sty 31, 2014 7:17 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Czw Lip 06, 2006 10:52 am
Posty: 1499
No ja teraz żałuję, że nie zagłosowałam, bo pewnie uratowałabym "A Hard Day's Night". Cieszy mnie wysoka pozycja All Things Must Pass. A pierwszą pozycją wcale nie jestem zaskoczona :)

_________________
Image
Strawberry Fields Forever


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Pią Sty 31, 2014 7:23 pm 
Offline
Admiral Halsey
Awatar użytkownika

Rejestracja: Pon Cze 10, 2013 10:41 pm
Posty: 598
Miejscowość: Cieszyn
Dokładnie , jak wyżej, dzieki Piotrze za entuzjazm i pasję z jaką zliczałeś te albumy.
Wyniki? Dla mnie jak najbardziej satysfakcjonujące, wszak mój typ nr 1, potwierdzony :wink:
Pozostałe z 30-tki spokojnie mieszczą się w płytach, które chętnie zabrałbym na bezludną wyspę.
Tylko jak Joryk przeżyje pozycję ...11 :lol:


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Pią Sty 31, 2014 7:34 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Śro Kwi 13, 2005 8:27 am
Posty: 1052
Miejscowość: Warmia
kurcze, chyba mozna zrobic dogrywke... ja i Noelka zaglosujemy... na razie mi ciezko jest, bo jestem po wypadku w gipsie, pisze jednym palcem lewa reka..... ale tak za 2 tygodnie moge wrzucic zestawienie.... chyba,ze nie da sie nic zrobic, co na to wszechmocny Yer?

_________________
http://www.ratujkonie.pl/.


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Sob Lut 01, 2014 2:20 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Sie 28, 2005 10:56 pm
Posty: 4281
Miejscowość: Bielsk Podlaski
"wszechmocny" - proszę Cię ;)
Aniu i Kasiu, swoje listy zawsze możecie wysłać, jak się ich więcej uzbiera to zrobię aktualizację. Adam S. ma przysłać w połowie lutego, bo teraz nie ma na nic czasu. Tylko jest jeden problem - znając wyniki może dojść do mataczenia - nawet nieświadomego.

Helter-Skelter napisał(a):
Tylko jak Joryk przeżyje pozycję ...11 :lol:


Pewnie się cieszy, że nie w top 10 :) Taki cwany lis jak on dobrze wie, że Plastic jest płytą niezwykle cenioną i wysokiej pozycji w podsumowaniu nie mógł uniknąć.
Dla mnie pozycja poza 10-tką tej płyty to zresztą spore zaskoczenie, tak samo jak to jak okazało się, że tutejsze grono wyżej ceni Imagine.

_________________
Image


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Sob Lut 01, 2014 2:55 pm 
Offline
Admiral Halsey
Awatar użytkownika

Rejestracja: Pon Cze 10, 2013 10:41 pm
Posty: 598
Miejscowość: Cieszyn
Yer Blue napisał(a):
tak samo jak to jak okazało się, że tutejsze grono wyżej ceni Imagine.


Mnie natomiast nie dziwi zupełnie,ta płyta mimo, iz w wielu punktach kompozycyjnie jest z jej poprzedniczką zbieżna, tym
razem ma większa gamę dzwięków do zaoferowania. Aranżacyjnie jest dojrzalsza. Surowość Plasticów ma swój urok,
ale gdyby wszystkie kolejne płyty Johna miały zachować taki charakter, straciłyby swój urok. To był jednak wybitny kompozytor
i nawet jesli się z tym nie obnosił, to czasem pisał bardziej chwytliwe melodie, niż jego ukochany, nielubiany przyjaciel.
Jako zdeklarowany fan Paula, twierdzę z całą stanowczością, że John pisał lepsze bluesy, czy chociazby "hymny". Ma też
lepszą piosenkę świąteczną :D
Ja osobiście najbardziej cenię płyte Johna , którą zrobił bez ...Yoko. Mimo wielu zarzutów tzw krytyki, dla mnie to jego najlepsza płyta.
Wiadomo, ilu forumowiczów tyle gustów :wink:
Najcudowniejsze , że wszystko w obrębie miłości dla całej czwórki


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Sob Lut 01, 2014 3:18 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Sie 28, 2005 10:56 pm
Posty: 4281
Miejscowość: Bielsk Podlaski
Helter-Skelter napisał(a):
Ma też lepszą piosenkę świąteczną :D


Ale porównanie - najpiękniejsza świąteczna piosenka w historii i jakiś koszmarek ;)

Helter-Skelter napisał(a):
Ja osobiście najbardziej cenię płyte Johna , którą zrobił bez ...Yoko. Mimo wielu zarzutów tzw krytyki, dla mnie to jego najlepsza płyta.


Mówisz o Walls And Bridges? Dla mnie perfekcyjne dzieło! I tutaj znowu zdziwienie, że takie Mind Games wypadło lepiej.

Jeszcze taka mała refleksja: jak sobie oglądam te okładki z podsumowania to aż mi się niedobrze robi na widok "New". Co prawda od początku miałem takie odczucia ale gdy teraz została skonfrontowana z resztą okładek (przeważnie bardzo pięknych) to po prostu nie mogę uwierzyć, że można było dać taki bolesny front na płytę.

Za czas jakiś wrzucę jeszcze garść statystyk.

_________________
Image


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Sob Lut 01, 2014 4:00 pm 
Offline
Admiral Halsey
Awatar użytkownika

Rejestracja: Pon Cze 10, 2013 10:41 pm
Posty: 598
Miejscowość: Cieszyn
Co do świątecznej, aż tak mi tego Paula nie kop :wink:
Natomiast, chodziło mi własnie o Mind Games, bo mimo lepszego brzmienia Walls And Bridges,
jednak ta druga trochę, oczywiście w moim odczuciu, nierówna


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Sob Lut 01, 2014 6:50 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Sie 28, 2005 10:56 pm
Posty: 4281
Miejscowość: Bielsk Podlaski
Zmyliłeś mnie bo bez Yoko powstała właśnie Walls And Bridges. Gdy Mind Games powstawało Yoko zdaje sie była jeszcze u boku Johna, choć w momencie jej wydania już nie byli razem.
Mind Games to płyta jakaś taka...wymęczona. Czuć stagnację, tak też było wtedy w ich związku, wiec to na pewno jakoś przeniknęło. To ich rozstanie zaowocowało jakimś fermentem muzycznym u Johna bo Walls And Bridges odczytuje jako powrót formy, czuć w niej świeżość i wenę u Johna. To oczywiście tylko moje odczucia.

Paula nie kopie tylko te jego arcydziełko świąteczne :)
Żeby Ci milej było powiem że po wielu, wielu latach faworyzowania twórczości solowej Johna przerzuciłem się na solowego Paula. Znaczy nie do końca, ale całokształt Makki solo cenię wyżej od Johna. Wpływ na to ma trochę New, trochę odrzuty, które odkryłem dopiero w ubiegłym roku (ze 30 niesłychanych pereł), albo tez takie My Valentine - utwór absolutnie pierwszej klasy w kontekście Beatlesów w ogóle. Macca ma tych pereł jakieś zawrotne ilości, co przy tych 50 utworach Johna jest nie do przeskoczenia. Chociaż gdyby równać tylko do 80 roku, czyli do śmierci Lennona to wybrałbym Johna. Paul nadrobił głównie w ostatnich 10 latach, w których wrócił do wielkiej formy.

_________________
Image


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Sob Lut 01, 2014 7:13 pm 
Offline
Admiral Halsey
Awatar użytkownika

Rejestracja: Pon Cze 10, 2013 10:41 pm
Posty: 598
Miejscowość: Cieszyn
Ja w pierwszych latach ,tez byłem bardziej fanem Johna(nawet zacząłem dzięki niemu nosić okulary, bo w szkole to był "obciach" :wink: ), pózniej
odkryłem dzięki Twojemu imiennikowi,pewnemu dziennikarzowi z W-wy, całe dobrodziejstwo sztuki solowego Paula i szala się przechyliła.

Hmm...zawsze wydawało mi sie, że Mind Games powstał właśnie po rozstaniu z Yoko. Wówczas dopiero w ekspresowym tempie napisał i w miesiąc
nagrał te płytę. Ale pewności nie mam, pewnie Argus bądż Ryszard mogli by to nam zweryfikować :D .


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Sob Lut 01, 2014 8:03 pm 
Offline
Nowhere Man

Rejestracja: Sob Paź 01, 2011 7:23 pm
Posty: 2
Cześć.
Wyniki plebiscytu śmieszne. Żadna z płyt solowych nie jest lepsza od zespołowych. Pozycja All Things Must Pass rozwala. Jest to średnia płyta,
raczej nudna, zawierająca dobre może 3 lub 4 kawałki. Mój Słodki Boże, nie wiem czym się zachwycacie. George owszem ale Cloud Nine.
W solo miażdży Paul z Tug Of War i Band On The Run, John z Imagine i POB. A Ringo z Ringo.
Moje top 10 to:
1-A Hard Days Night, za młodość, werwę, polot i po raz pierwszy brak wspomagania
2-Rewolver, bo to pierwszy winyl jaki miałem
3-Please Please Me, za surowość, autentyzm i determinację
4-Beatles For Sale, za chórki i akustyczne brzmienie
5-Abbey Road, za to że im się chciało
6-MMT, za stronę singlową
7-Help za melodyjność
8-SPLHCB, bo tak wypada
9-"1" bo nie ma na świecie większego zbioru najlepszych przebojów na jednej płycie
10- Love, bo wciąż mnie fascynuje czym innym


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Sob Lut 01, 2014 8:06 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Sie 28, 2005 10:56 pm
Posty: 4281
Miejscowość: Bielsk Podlaski
Ja zawsze w Beatlesach najbardziej lubiłem Johna i George'a, a z Georgem to mi się przez lata tylko bardziej nasiliło, chociaż do Johna ciągle nikt nie ma startu :) Te preferencje się raczej nie zmienią, po prostu ta długowieczność Paula i jego nadludzka płodność muzyczna zaważyły nad tym, że za solową twórczość cenię go jednak najbardziej. Za jej całokształt, bo poszczególne plyty jakieś wybitne nie są jak choćby Plastic, ten cholerny Plastic czy nieśmiertelne All Things Must Pass.

_________________
Image


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Sob Lut 01, 2014 11:53 pm 
Offline
Site Admin
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Cze 02, 2002 3:07 pm
Posty: 964
Yer Blue napisał(a):
Taki cwany lis

...no ale czy to dobrze, czy to jest źle? :D
Yer Blue napisał(a):
dobrze wie, że Plastic jest płytą niezwykle cenioną

Ja jej nie cenię. Na tej płycie nie ma w ogóle muzyki, zamiast śpiewu są jakieś melodeklamacje i wrzaski, a teksty typu filozofowanie ćpuna to czysta żenada. Całość groteskowa. W 1970 roku wyszły klasyczne albumy Deep Purple in Rock, Paranoid (Black Sabbath), czy ATMP. Zresztą nawet w towarzystwie Let It Be Plastic jest przykrym nieporozumieniem, o którym należałoby zapomnieć jeśli nie przez litość, to przez wzgląd na dawne dokonania Lennona.
Zdarza się, że nastolatki słuchają dziwnych dźwięków, poszukując w nich jakiejś głębi, starając się zrozumieć, bo ktoś im tam powie, że to ambitna płyta. Ale to nie jest muzyka. To kolejny po Two Virgins wybryk ćpuna. Brak muzyki. Rzemiosło i wprawki na fortepian. Jeśli ktoś stawia to dzieło ponad Beatlesów, to mogę tylko wzruszyć ramionami.
Jeśli ktoś uważa, że przesadziłem z krytyką, to muszę jednak powiedzieć, że bardzo się hamowałem :D :D :D Jeśli Wam wolno lubić tą płytę, to mnie wolno nie lubić.


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Nie Lut 02, 2014 12:11 am 
Offline
Site Admin
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Cze 02, 2002 3:07 pm
Posty: 964
Wszystkie plebiscyty są śmieszne. Czy znasz jakieś plebiscyty z wynikami, które byłyby "do przyjęcia"?

Nawiasem mówiąc, masz dziwny gust muzyczny (bo taki trochę podobny do mojego). Chociaż tyle, że nie dałeś POB do czołówki. :D


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Nie Lut 02, 2014 1:59 am 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Wto Lis 19, 2013 3:54 pm
Posty: 1338
slajac napisał(a):
Wyniki plebiscytu śmieszne.
8-SPLHCB, bo tak wypada


Wyniki ankiety nie są “śmieszne”. Są po prostu statystycznym uśrednieniem Beatlesowskich i ex-Beatlesowskich UPODOBAŃ=GUSTÓW 39 osób (jak się domyślam o sporej rozpiętości wiekowej), które odpowiedziały na Zaproszenie Yer Blue do ZABAWY. Bo o ZABAWIE tu mowimy i o GUSTACH (które podobno nie podlegają dyskusji). A że są to Gusta Dobre, świadczy o tym fakt, że dotyczą jednak Muzyki Beatlesów i ex-Beatlesów, a nie np. disco-polo. Ja tam jestem odporny na krytykę, ale nie wiem, czy niektóre osoby nie czują się jakoś tam urażone, że nazywasz ich UPODOBANIA „śmiesznymi”. Zamieszczasz w swojej 10-tce Peppera (nieważne na którym miejscu) z powodu, który określasz: „bo tak wypada”-gratuluję „argumentu”! Jestem pewien że żadna z osób biorących udział w tej ankiecie, układając swoją listę, nie kierowała się myślą „bo tak wypada” - bo właśnie TO JEST ‘ŚMIESZNE’.

_________________
WISH is the future and ASH was the past, what stood in between was WISHBONE ASH.

Image


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Nie Lut 02, 2014 11:33 am 
Offline
Admiral Halsey
Awatar użytkownika

Rejestracja: Pon Cze 10, 2013 10:41 pm
Posty: 598
Miejscowość: Cieszyn
slajac napisał(a):
Cześć.
Wyniki plebiscytu śmieszne.


Podpisuje się pod tym co napisał Argus. Śmiesznośc to pojęcie względne, bo jak traktować powaznie Twoje zestawienie w którym
stawiasz zabawy z aranżowaniem z Love, ponad Biały album, With The Beatles czy o zgrozo Rubber Soul :shock:
Ty tak na serio, czy tylko chciałes nas sprowokować?


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Nie Lut 02, 2014 1:28 pm 
Offline
Taxman
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Maj 28, 2006 10:40 am
Posty: 229
Miejscowość: Warmia
slajac napisał(a):
Cześć.
Wyniki plebiscytu śmieszne. Żadna z płyt solowych nie jest lepsza od zespołowych. Pozycja All Things Must Pass rozwala. Jest to średnia płyta,
raczej nudna, zawierająca dobre może 3 lub 4 kawałki. Mój Słodki Boże, nie wiem czym się zachwycacie. George owszem ale Cloud Nine.

W pierwszym poście ktoś wyśmiewa wyniki plebiscytu. To mógłbym napisać, że komuś brak wychowania. W pierwszym poście witamy się z innymi z nie od razu ośmieszamy. Póki co, oprócz administratorów tego forum, jesteśmy tu gośćmi, którzy są mile widziani i oczekiwani ale musimy szanować zdanie innych.
Pozdrawiam


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Nie Lut 02, 2014 2:26 pm 
Offline
Site Admin
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Cze 02, 2002 3:07 pm
Posty: 964
Nie ma się co denerwować. Myślę, że każdy z nas, przeglądając ankiety, w pewnym momencie był zaskoczony. Wiadomo, że są różne gusta. Znam niektórych użytkowników i mimo czasami wielkiego zdziwienia, wiem, że wybrali według swojej głębokiej wiedzy i po dłuższym przemyśleniu. Przeglądając wybór rozpoznaję fanów konkretnego gatunku muzyki. Niektóre zaś ankiety - nie pokazując palcem - są jednak tak egzotyczne...
Po to jest to forum, żeby się wypowiedzieć. Czasami najciekawsze dyskusje towarzyszą "wyrazistym" wypowiedziom.

Nie ma podziału na gości i gospodarzy. Czasy są teraz bardzo interaktywne. Wszyscy są twórcami Forum i Strony.


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Nie Lut 02, 2014 2:35 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Sie 28, 2005 10:56 pm
Posty: 4281
Miejscowość: Bielsk Podlaski
admin_joryk napisał(a):
Yer Blue napisał(a):
Taki cwany lis

...no ale czy to dobrze, czy to jest źle? :D


No chyba dobrze ;)

admin_joryk napisał(a):
Yer Blue napisał(a):
dobrze wie, że Plastic jest płytą niezwykle cenioną

Ja jej nie cenię. Na tej płycie nie ma w ogóle muzyki, zamiast śpiewu są jakieś melodeklamacje i wrzaski, a teksty typu filozofowanie ćpuna to czysta żenada. Całość groteskowa. W 1970 roku wyszły klasyczne albumy Deep Purple in Rock, Paranoid (Black Sabbath), czy ATMP. Zresztą nawet w towarzystwie Let It Be Plastic jest przykrym nieporozumieniem, o którym należałoby zapomnieć jeśli nie przez litość, to przez wzgląd na dawne dokonania Lennona.
Zdarza się, że nastolatki słuchają dziwnych dźwięków, poszukując w nich jakiejś głębi, starając się zrozumieć, bo ktoś im tam powie, że to ambitna płyta. Ale to nie jest muzyka. To kolejny po Two Virgins wybryk ćpuna. Brak muzyki. Rzemiosło i wprawki na fortepian. Jeśli ktoś stawia to dzieło ponad Beatlesów, to mogę tylko wzruszyć ramionami.
Jeśli ktoś uważa, że przesadziłem z krytyką, to muszę jednak powiedzieć, że bardzo się hamowałem :D :D :D Jeśli Wam wolno lubić tą płytę, to mnie wolno nie lubić.


Jejkuś, przecież wszyscy wiedzą, że jej nie cenisz. I znowu prowokujesz, tylko, że to już w ogóle na mnie nie działa. :) Ale najciekawsze kwiatki trzeba przytoczyć bo jak to kwiatki - zabawne są :) :

"Na tej płycie nie ma w ogóle muzyki (...)"

"Ale to nie jest muzyka"

:D

_________________
Image


Góra
 Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 106 posty(ów) ]  Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 26 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY