Cytuj:
Nie zgadzam się z założeniem , że ówczesna "trójkowa" lista była bardziej przypadkowa. Różnica polega na tym ,że wówczas można było zagłosować (listownie) tylko na JEDNĄ kompozycję! Trudno więc było wytypować ten jedyny utwór stawiając np. naTommorow Never Knows czy Helter Skelter.
Wiesz co, jest tak jak pisałem Ci w SMSie - wybieranie jednego utworu jest śmiechu warte. Fani Beatli świadomi potencjału ich dorobku raczej powinni taki system olać, bo jak można wybrać jeden utwór, przeciez to jest ułamek tego co chcieli by wyróżnic, a ten "jeden jedyny" utwór u większosci jest w ilości co najmniej 20. Sam bym wyśmiał Niedźwieckiego za taki pomysł. Co z tego że bym podał to Happiness, nic by to nie mówiło o moim guscie i fascynacji Beatlami. Wyniki takiego rankingu to jedna wielka ściema.
Cytuj:
Porównując tamtą listę z naszym topem , to w pierwszej 30-tce znalazło się 18(!) takich samych tematów!Moim zdaniem przesadą byłoby twierdzić , że nasza lista jest bardziej wiarygodna , a tam zadecydowali tzw. niedzielni słuczacze.
Ok, oczywiście rozumiem Twoja argumentacje, że po 80 roku był beatlesowski zryw i tak dalej ale i tak obstawiam, że kilkutysieczna frekwencję zrobili po prostu słuchacze trójki a nie fani Beatli (oczywiscie jedno drugiego nie wyklucza). Bo jeśli wytypować należało jedna piosenkę to każda kura domowa zagniatająca pierogi mogła ten utwór wytypowac - "ej Franek, daj mi kartke i długopis, ja zagłosuje na ten utwór Szi Lofs Ju je je je bo jak ostatnio szydełkowałam to mi sie dobrze nuciło. Tak głośno reklamuja ten ranking, co tam, zagłosuje". Cholera wie, kto mógł głosować na tę jedna piosenkę, podejrzewam, że były nawet osoby znające jeden utwór Beatli, w porywam kilka. Wiesz, myślałem, że typowano te minimum 10 numerów, na pewno tak zwaną masę zmotywowoało by to do większego wysiłku, ale JEDEN - nie dość, że istnieje podejrzenie graniczące z pewnoscią, że zaniżyło to poziom rankingu (zagłosować mógl właściwie każdy niedzielny słuchacz Trójki), to jeszcze przecietnego, oddanego fana Beatli musiał taki wybór zwyczajnie odstraszyc, mnie by odstraszył.
I teraz komplernie mnie nie dziwi, że głosowało kilka tysiecy osób - pewnie tyle było słuchaczy trójki majacy ochotę wysłać kartkę, przy okazji znając coś tam Beatlesów. Dlatego wyniki od razu wydały mi sie podejrzene.