Polski Serwis Informacyjny The Beatles

Każdy ma potrzebę, żeby "wygrać" dyskusję i ja to rozumiem. Ja z kolei mam potrzebę, żeby podejść do dyskusji z otwartą głową i natychmiast przyznać rację w sytuacji, kiedy pojawi się jakiś rozsądny argument. Trawestując przysłowie - wolę z mądrym przegrać niż z innym wygrać. Zresztą Wy to też macie i jak kogoś lubicie, to nie idziecie do końca w zaparte
Dyskusję rozpocząłem by zobaczyć, czy na tej planecie jest życie Gdzieniegdzie na forach w dyskusjach natychmiast pojawiają się dygresje nie związane z tematem. Strona broniąca kluczy i zmienia temat, dyskutanci okazują sobie wrogość lub najwyżej lodowatą uprzejmość. Osoby trzecie rzucają się łagodzić "spór" i nikt już nie wie, o co chodzi. Czytanie ze zrozumieniem jest ponad siły większości forumowiczów. Chciałem po prostu sprawdzić, jak to jest u nas.

Mówiąc o zjawisku, a nie o konkretnych osobach przypomnę, że pojawiła się lista, w której spora część twórczości była nieobecna. Dlaczego? Pojawiła się teoria, że ta część twórczości jest "mniej ceniona".
I tu wkraczam ja ze swoim eksperymentem oraz ciekawością: czy mnie zakrzyczą? czy zrozumieją? czy przyznają rację? czy pójdą w zaparte? a może będą wyniośle milczeć? Postawiłem, przyznacie, że zupełnie niewinną tezę, z którą dość łatwo można się zgodzić, że:
1) cenienie, to co innego niż lubienie. Cenienie jest kategorią w miarę obiektywną wyznaczaną przez krytyków muzycznych, ogół fanów, dziennikarzy, itp. Nie mamy zbyt dużego wpływu na to, co jest cenione, a co nie jest. Zaledwie, jako jeden z miliona fanów.
2) lubienie natomiast jest subiektywne i to jest moja własna prywatna sprawa, co lubię. Listę 50 piosenek ewidentnie wyznaczamy na podstawie "lubienia".

Wracając do początku - demonstrując postawę otwartą na argumenty chętnie bym się zgodził z tym, że lubienie to to samo, co cenienie. To chyba jednak nie jest to samo ale mogę się zgodzić, że jeśli ktoś tego używa w języku potocznym, a nie np. w pracy naukowej, to może być. Jeżeli się jeszcze rozróżni, że czym innym jest, kiedy utwory "są cenione", a czym innym, kiedy "ja je cenię", to już łatwiej jest o porozumienie i zbliżenie cenienia do lubienia. W sumie błaha sprawa, o ile nie chodzi o dziewczynę W przypadku dziewczyn trzeba jednak uważać, żeby tych pojęć nie pomylić.
Całą dyskusję rozpocząłem jednak nie po to, żeby udowodnić i postawić na swoim lecz żeby się przekonać, jak się tu dyskutuje. No i wyszło OK

Zmieniając zupełnie temat - kiedy poznałem Beatlesów, pokochałem ich za pierwszy etap twórczości. Za kilka lat bardziej podobały mi się ich późniejsze piosenki. Są bez porównania lepsze, uważałem. Teraz nie widzę różnicy. Ciekawe, czy też tak będziecie mieli?

Całkowicie się z Jorykiem zgadzam. Prościej chyba nie da się tego wyłożyć.
Czyli, możliwe są następujące „kombinacje”:

1) można lubić coś, co jest powszechnie cenione
2) można lubić coś, co nie jest powszechnie cenione
3) można nie lubić czegoś, co jest powszechnie cenione
4) można nie lubić czegoś, co nie jest powszechnie cenione

Sedno w tym, żeby nie stawiać znaku równości między: „nie lubię” - z automatu znaczy, że to jest „słabe”, i w drugą stronę, nie utożsamiajmy automatycznie, że „lubię” musi oznaczać, że to jest „dobre”.

Już kiedyś próbowałem w tej kwestii się wypowiedzieć - odszukałem mój wpis na ten temat w innym wątku, pozwolę sobie zacytować (sam siebie ):

„Na ‘podobanie się’ nie ma recepty... ‘Coś’ podobać może się każdemu, ale z faktu ‘podobania się’ nie wynika automatycznie że ‘obiekt’ podobania się jest dziełem wybitnym. (…)
Wiem, że kwestie subiektywności/obiektywizmu nie są łatwe, ale jednak w jakimś stopniu możliwe. Wprawdzie nie jestem ekspertem, muzykologiem, itp., ale ileś tam muzyki (jak każdy) w życiu się nasłuchałem i czasem próbuję ODDZIELIĆ kwestię ‘lubienia’ od próby (obiektywnego) wartościowania.

Już wyjaśniam co mam na myśli. Otóż, w gronie bardzo lubianych przeze mnie ‘melodyjnych zespołów lat 60.’ jest m.in. grupa Herman’s Hermits. Mam na półce komplet ich nagrań i szczerze LUBIĘ ich błache, bezpretensjonalne piosenki, ale mam jednocześnie ŚWIADOMOŚĆ, że ta ich muzyka to nie są jakieś wybitne wyczyny, instrumentalnie zespół był co najwyżej przeciętny, wokalista średni, nawet nie byli twórcami swoich przebojów, ale… lubię ich.
Czyli: potrafię sobie powiedzieć: PODOBA mi się to, ale jednocześnie OBIEKTYWNIE wiem, że to nie jest twórczość pierwszoligowa.

Przykład w drugą stronę: album Thriller Michaela Jacksona. Nie lubię Jacksona, ten typ muzyki to nie jest moja bajka. Albumu nie ma na mojej półce, ale znam go, odsłuchałem ileś tam razy i mam świadomość, że w swoim gatunku jest dziełem wybitnym. Bardzo dobre kompozycje, znakomite aranżacje, świetna produkcja, majstersztyk od strony instrumentalnej, ale… ja tego nie lubię.
Czyli: potrafię sobie powiedzieć: NIE PODOBA mi się, ale jednocześnie OBIEKTYWNIE wiem, że w tym obszarze muzycznym jest to dzieło wartościowe.”


Mam nadzieję, że nie "pokomplikowałem" jeszcze bardziej

A kwestia Beatlesi Wcześni kontra Dojrzali, to osobny temat.

_________________
WISH is the future and ASH was the past, what stood in between was WISHBONE ASH.

Na ogół nie mamy wpływu, jak coś jest cenione to jest to fakt, nie do podważenia.
Ale mamy decydujący wpływ na to co MY SAMI cenimy. Cenienie jest kategorią obiektywną jeśli dotyczy jakieś masy ludzi, natomiast całkowicie subiektywną jeśli dotyczy jednej osoby. Np. mnie.



Wszystko jasne oprócz tego, że dalej nie widzę różnicy między lubię a cenię Ja lubię = ja cenię. W moim przypadku. Jest to mój sposób wartościowania.



Nie ma najważniejszej dla mnie kategorii: można nie cenić czegoś, co jest powszechnie cenione. Przykład mojego zdania o I Want To Hold Your Hand.

Jeśli Was nie przekonałem to już nie przekonam.

Argus, ułożysz top 50 z całego dorobku, bez podziału na kategorie?

_________________

Ułożę, ale potrzebuję na to parę chwil

Kwestia: Beatlesi Wcześni a Dojrzali. Dla mnie to nie są dwa różne zespoły. Dla mnie jest to jedna logiczna całość, konsekwetnty rozwój, dojrzewanie - coś jak etapy rozwoju człowieka: od narodzin, przez dzieciństwo, do dojrzałości. Wynikanie, przenikanie, przyczyny, skutki - nie da się tego wszystkiego oddzielić. Nie byłoby Beatlesów Dorzałych bez tych ‘szczenięcych’. To się wszystko łączy. Nie znam żadnego innego zespołu z Taką Ewolucją.

_________________
WISH is the future and ASH was the past, what stood in between was WISHBONE ASH.

Ostatnie offtopy trochę przysłoniły Twoja listę, Svarog. Te 3 utwory na TAK WYSOKICH pozycjach totalnie mnie zaskoczyły

_________________

Głębokiej ewolucji stylistycznej dokonał Manfred Mann. Pewnie chodziło Tobie o jeden skład jak rozumiem?

Przykład z Manfredem Mannem bardzo ciekawy. Ale oprócz licznych zmian składów (przewinął się tam również „nasz” Klaus Voormann), zmieniała się również nazwa kolejnych wcieleń zespołu - chyba żeby właśnie podkreślić, że to już nie ten sam zespół. Ale rzeczywiście - są to aż cztery etapy różnej stylistycznie twórczości.

PS. Dobry materiał na pytanie do Wielkiej Gry

_________________
WISH is the future and ASH was the past, what stood in between was WISHBONE ASH.

W przypadku dwóch pierwszych decyduje moje zauroczenie ich brzmieniem i bijącą z nich energią. Tacy Bitlesi fascynowali mnie zawsze najbardziej, szczególnie na początku. Byłem trochę zawiedziony, że już po dwóch pierwszych albumach zespół zaczął odchodzić od tego stylu. All Together Now to moje najwcześniejsze wspomnienia i skojarzenia z bardzo dobrym nastrojem Oczywiście nie uważam tej piosenki za utwór wybitny. Jeśli chodzi o I Wanna Be Your Man to wersja The Beatles miażdży wersję Rolling Stonesów. Chłopcy byli bezlitośni najpierw dając piosenkę a później pokazując jak się powinno ją grać

_________________
you can boogie if you try

Ja chyba wolę jednak wersję Stonesów. Jest taka niechlujna i brudna i praktycznie nie ma wiele wspólnego z beztroskim wykonaniem Beatli, które tez sobie cenię. Ale to z pewnością jedna ze słabszych dla mnie kompozycji zespołu.

_________________

Moja lista, trudne zadanie , najchętniej wszystkie piosenki The Beatles wpisałabym pod nr 1, kocham je wszystkie.

1. Across the Universe
2. A day in the life
3. Eleanor Rigby
4. I am the walrus
5. I want you
6. Happines is a warm gun
7. Sexy sadie
8. Oh! darling
9. Let it be
10. Hey Jude
11. Penny Lane
12. Something
13. Free as a bird
14. Golden slumbers
15. Yesterday
16. I am so tired
17. Strawberry Fields forewer
18. I want to hold your hand
19. Help
20. While my guitar gently weeps
21. For no one
22. Can't buy me love
23. Rain
24. In my life
25. I"m only sleeping
26. Here, there and everywhere
27. Girl
28. Yer blues
29. This boy
30. Come together
31. I me mine
32. The long and winding road
33. She"s leaving home
34. I've just seen a face
35. Long tall sally
36. I'm looking through you
37. Twist and shout
38. Please Mr. postman
39. Don't let me down
40. Blackbird
41. All my loving
42. Here comes the sun
43. Real love
44. Back in the U.S.S.R.
45. Because
46. We can work it out
47. And I love her
48. All you need is love
49. I.ll be back
50. Like dreamers do

50-tka od Asi Z z fejsbukowej grupy beatlesowskiej:

1. Oh Darling
2. I saw her standing
3. Eight Days a week
4. A hard days night
5. She came in through
6. Run for your life
7. Rocky racoon
8. I’ve just seen a face
9. I’m looking through you
10. All my loving
11. Eleonar rigby
12. Help
13. I feel fine
14. She loves you
15. In my life
16. Ticket to ride
17. Things we said today
18. Tell my why
19. Please mr postman
20. I’m only sleeping
21. Baby’s in black
22. Benefit of mr kite
23. Cant buy me love
24. We can worki t out
25. Twist and shout
26. This boy
27. I want to hold your hand
28. Come together
29. Day tripper
30. Drive my car
31. And i love her
32. Fixing a hole
33. Get back
34. Helter skelter
35. Honey pie
36. I am the walrus
37. Nowhere man
38. Rock and roll music
39. The night before
40. Hey jude
41. Blackbird
42. Yesterday
43. From me to you
44. Hey buldog
45. I’ll be back
46. Glass onion
47. You never give me your money
48. Sgt. Peppers
49. All you need is love
50. Back in the ussr

To już 11 lista do podliczenia, ogółem jest ich 95. Dodam też 4 listy z drugiego forum, które pojawiły się już po pierwszym finale sprzed 3 laty.

_________________

1 Strawberry Fields Forever
2 I Am the Walrus
3 A Day in the Life
4 Lucy in the Sky with Diamonds
5 In My Life
6 The Long and Winding Road
7 I Want You (She's So Heavy)
8 Blackbird
9 Across the Universe
10 Revolution 9

11 I've Just Seen a Face
12 Things We Said Today
13 Helter Skelter
14 Two of Us
16 long long long
15 Revolution
17 If I Needed Someone
18 Because
19 Sexy Sadie
20 We Can Work It Out

21 Sgt. Pepper's Lonely Hearts Club Band
22 Let It Be
23 Norwegian Wood (This Bird Has Flown)
24 Girl
25 Something
26 Penny Lane
27 For No One
28 Here Comes the Sun
29 Savoy Truffle
30 Any Time at All

31 Happiness Is a Warm Gun
32 You Never Give Me Your Money
33 Rocky Raccoon
34 The Fool on the Hill
35 Help!
36 Golden Slumbers
37 You've Got to Hide Your Love Away
38 Hey Bulldog
39 While My Guitar Gently Weeps
40 Yesterday

41 One After 909
42 Being for the Benefit of Mr. Kite!
43 Dont let me down
44 The Ballad of John and Yoko
45 And I Love Her
46 Martha My Dear
47 If I Fell
48 Yer Blues
49 Wait
50 Twist and Shout

Dzięki, zawsze chciałem zobaczyć Twoja top listę nagrań Beatlesów. W żadnym punkcie mnie ona nie zdziwiła, z wysoką pozycją Revolution 9 na czele, którego zawsze broniłeś na forum (broniliśmy ).

_________________

Tak to jest z tymi listami, że zaraz po wysłaniu, przeczytałem ją jeszcze raz i (może pzoa top10 - to mocna czołówka), jakoś mi się nie podoba - brakuje mi pewnych utworów, a nad pewnymi myślę - czemu tak wysoko? Ale chyba zawsze tak będzie - więc let it be:)

2 listy z facebooka (z czasem będzie ich więcej):

50-tka od Tomka W (pierwszy raz w plebiscycie):

1. Helter Skelter
2. While My Guitar Gently Weeps
3. Oh` Darling
4. The Fool On The Hill
5. Yesterday
6. Hey Jude
7. Strawberry Fields Forever
8. Let It Be
9. With A Little Help From My Friends
10. The Long And Winding Road

11. Come Together
12. I Want You (She`s So Heavy)
13. Michelle
14. I am the Walrus
15. Here Comes The Sun
16. Girl
17. Sgt. Pepper`s Lonely Hearts Club Band
18. Back in the U.S.S.R.
19. Dear Prudence
20. Yer Blues

Dalej luźne 10-tki:

Magical Mystery Tour
Across The Universe
Norwegian Wood
Julia
Lucy In The Sky With Diamond
Lady Madonna
Happiness is a Warm Gun
Help!
Golden Slumbers
Carry That Weight

All You Need Is Love
And I Love Her
No Reply
Eleanor Rigby
Penny Lane
A Hard Day`s Night
Blackbird
Don` Let Me Down
Ticked To Ride
Ob-La-Di, Ob-La-Da

Eight Days Week
Tomorrow Never Knows
Paperback Writer
I`m Loser
Get Back
Drive My Car
I Should Have Know Better
I Wanna Be Your Man
All My Loving
Yellow Submarine


Oraz od Dominiki znanej też jako Mikamikamika - luźne 10-tki:

1. HEY JUDE bezapelacyjnie
2-10 - things we said today,
i should have known better,
the fool on the hill,
your mother should know,
we can work it out,
rocky raccoon,
strawberry fields forever,
a day in a life,
eleanor rigby,

11-20
because,
oh darling,
something,
michelle,
yer blues,
while my guitar,
happiness is a warm gun,
blackbird,
and i love her,
eight days a week

21-30
yesterday,
she loves you,
i need you,
i saw her standing there,
p.s. i love you,
for no one,
i am the warlus,
i'll get you,
long tall sally,
accross the universe

31-40
i'm a loser,
ticket to ride,
the night before,
what you're doing,
from me to you,
i'm looking through you,
in my life,
girl,
being for the benefit of mr kite,
lucy in the sky

41-50
fixing a hole,
it won't be long,
all my loving,
please mr postman,
paperback writer,
day tripper,
if i fell,
ant time at all,
i me mine,
the long and winding road

_________________

Dzień dobry. Moja pięćdziesiątka:

1. "Golden slumbers"/"Carry that weight"/ "The End" - Dla mnie zawsze najpiękniejsza piosenka wszech czasów. Tekstowo, o czym pisałam niedawno, i melodyjnie. Pan McCartney ma niezaprzeczalny talent do pięknych melodii i to ujmuje mnie w nim, odkąd po raz pierwszy usłyszałam "Yesterday" - ale to już osobna historia. A co do tego dzieła, nigdy nie zapomnę, jak się ucieszyłam, kiedy zabrzmiało to w Warszawie. Ostatnie wersy "The end" stały się jakby moim mottem.
2. "Strawbery fields forever!" Zamykasz oczy, wyciągasz dłoń i dajesz się prowadzić Johnowi, gdzie nic nie jest prawdziwe, a wszystko pachnie truskawkami. Poetyka obrazu całkiem do mnie przemawia. Na moim drzewie również nikogo nie ma.
3. "Across the Universe" - Numer dwa i trzy traktuję równorzędnie. Przy czym numer trzy ma bodaj jeszcze ładniejszą linię melodyczną. Nic nie zmieni mojego świata. Idealna piosenka do marzenia.
4. "A day in the life" - kolejna wspaniała melodia. Efekt współpracy Lennona i McCartneya prezentuje się naprawdę imponująco. Pochodzi z jednego z najlepszych albumów wszech czasów i jest wspaniałym odzwierciedleniem epoki, w jakiej się narodziła. I ten rozmarzony głos johnny'ego...
5. "The long and winding road" - Następna przepiękna melodia dojrzałego już twórczo Beatlesa. Niesamowicie dla mnie przygnębiająca, kojarząca się ze schyłkiem pewnej epoki. A jednak bardzo chwyta za serce. Nie zapomnę, jak mi jej odbiór popsuli panowie ochroniarze z Warszawy...
6. "Something" - najpiękniejsza piosenka o miłości. W ogóle, według mnie, najpiękniejsze, co kiedykolwiek stworzył George.
7. "Here comes the sun" - Ten sam album, ten sam Beatles, ten sam doskonały poziom. Wspaniały, ciepły optymizm! Tak, zdecydowanie na "Abbey Road" George rozwinął skrzydła, osiągnął zenit swojego twórczego geniuszu.
8. "Blackbird" - Piosenka, którą dkryłam dla siebie dopiero po koncercie Paula. Wtedy wsłuchałam się w tekst, dałam ponieść melodii i poznałam okoliczności powstania utworu. I mnie urzekł. I urzeka do dziś. A Paul w tamtej chwili naprawdę zyskał wiele w moich oczach, pokazał się z nowej, nieznanej mi dotąd, zaangazowanej i wrażliwej strony.
9. "I've just seen a face" - Tak, to aż tu. bo najdoskonalszy tekst Paula pod względem technicznym. I chwytliwa melodia. Zachwyca moje ucho za każdym razem.
10. "Yesterday" - Bo od tego wszystko się dla mnie zaczęło. Tak, mocno to już ograne, nudne wręcz, a jednak nikt nie odbierze mi chwili, kiedy mogłam wyśpiewać (za dużo powiedziane w moim przypadku, ale niech będzie) ją z jej autorem... Bo to w niej zakochałam się najpierw, przekonana, że to utwór Johna. Bo, gdyby nie "Yesterday" nigdy nie zaczęłabym szukać informacji o Lennonie i pewnie nigdy nie złapałabym bakcykla... Pewnie nie odkryłabym ich, ich świata, ich czasów i ich muzyki dla siebie, gdyby nie ta piosenka.

11. "Hey Jude" - Piękna melodia. Piekne wspomnienia z Warszawy. Ma w sobie coś takiego, że na samą myśl o tej piosence, robi mi się ciepło na serduchu.
12. "Eleonor Rigby" - wrażliwy, przejęty losem innych Paul. I znowu ta melodia... Mimo wszystko właśnie takiego lirycznego Paula kocham najbardziej.
13. "Nowhere man" - pierwszy moim zdaniem Johna wiersz z prawdziwego zdarzenia, który stał się piosenką. Odejście od prostych wersów o miłości... No i kto z nas nie identyfikuje się chociaż trochę z tą piosenką?
14. "This boy" - Za wokal Johna. Za wspaniałą, wrażliwszą stronę johna, której tak nie lubił pokazywać.
15. "All you need is love" - klasyk! Z wspaniałym uniwersalnym przesłaniem. I zawsze ujmowała mnie ta "Marsylianka" na samym wstępie. Bo ja kocham "Marsyliankę".
16. "In my life" - Każdy ma swoje miejsca, tamtych, swoich ludzi, swoje piękne wspomnienia. Rozrzewnia mnie ta piosenka. I uwielbiam to wiktoriańskie solo George'a Martina.
17. "Your mother should know" - Bo ja, podobnie jak Pan McCartney, kocham musical! I ten klip...! I te białe wdzianka!
18. "Help" - jeden z niewielu utworów z wczesnych lat Beatlesów, który naprawdę stawiam w czołówce i naprawdę lubię. Szybki, energetyczny, kontrastujący z nieco z rozpaczliwym tekstem, którym jest "obdarzony". Taki to śmiech przez łzy, trochę jak w "Show must go on" Queen.
19. "Lucy in the sky with diamonds" - za plastyczność, magię tekstu, która tak chwyciła mnie, jak byłam jeszcze niewinnym dzieckiem . Za muzykę, idealnie do niego dopasowaną i za głos johna, który brzmi tak nierzeczywiście...
20. "Because" - Tu kocham wspólne spiewanie "chłopców", też pewną nierzeczywistość i prostotę tekstu, wbrew której jest on po prostu piękny.

21. "I am the walrus" - kolejny klasyk. Nawet nie bardzo umiem wyjaśnić, dlaczego go lubię. Czy zaakceptujecie odpowiedź "Za Johna"?
22. "Fool on the hill" - I znowu te McCartneyowskie melodie... to prawdziwy geniusz w tych sprawach... Naprawdę, ma niezaprzeczalny talent do pięknych melodii. Poza tym dla mnie to zawsze Paulowa wersja "Imagine". I też czasem czuję się głupcem na wzgórzu...
23. "We can work it out" - Chwyta mnie tu oprymizm i pewnego rodzaju kop, którego dostarcza mi ta piosenka. Jest dobra w każdej wersji - Stevie'ego Wondera, czy Marka Ronsona i Seana.
24. "I want you (She's so heavy)"- Bo twarde. Bo cięzkie. bo jedyne w swoim rodzaju i potwornie wkręcające się w mózg.
25. "Twist and shout" - specjalna nagroda dla Johna za to potwornie zdarte gardło (co faktycznie słychać dopiero na winylu!!!). A tak poważnie, ciężko mi przypomnieć sobie jakiegoś Sylwestra bez tej piosenki i chóralnego darcia się "aaaaa..." i tak dalej...
26. "Maxwell' silver hammer" - czarny humor, makabryczna opowieść, zaspiewana tym słodkim głosikiem McCartneya. Konam. To takie Pythonowskie... I wszystko jasne.
27. "Let it be" - Koniec pewnej epoki. Głęboki smutek, ale i ufność co do przyszłości. Chwyta.
28. "You never give me your money"- Wiem, że to o kłótniach, wiem, że żółć, ale znowuż - ta melodia!!! Druga strona "Abbey Road" w wykonaniu Paula generalnie jest mistrzostwem świata.
29. "Come together"- Tu wychodzi na wierzch ta niesamowita zdolność Johna do pisania piosenek, podrywających ludzi do góry, zmuszających do działania. Nie jest to jeszcze "Power to the People", ale już, już, niedaleko! Ach, nie zapominajmy też o zabawie słowem!
30. "Don't let me down"- Koncert na dachu, rozwiany rudawy włosy johna lecący mu na twarz i prawie rozpaczliwy apel do jego Yoko, by go po prostu kochała, by go nie zawiodła. Taki ufny tu jest, taki bezbronny jak dziecko. I gitary wspaniałe. Chyba każda kobieta chciałaby kiedyś usłyszeć coś takiego...

"All my loving" - W tym kawałku lubię gitary.
"All together now" - taka niby dziecinna wyliczanka, a jednak mam z nią wyjątkowo ciepłe wspomnienia. Nie tylko z Warszawy. Wspaniale się ją śpiewa z kimś.
"And I love her" - tu lubię liryzm tekstu i piosenki w ogóle. I wokal Paula, wyjątkowo czysty, śliczny.
"Back in the USSR" - Paul daje czadu. Czego chcieć więcej?
"Dear Prudence" - po prostu to lubię. Nawet w wersji baby Lennona - młodego Seana.
"Do you want to know a secret" - bardzo przyjemna. po prostu. I wokal George'a jest ujmujący.
"Free as a bird" - Mam tutaj to samo, co z "Real love"... Z jednej strony wywołuje smutek, z drugiej jednak jak można tego nie lubić?
"Girl" - Za Beatlesowskie chórki.
"Hello Goodbye" - a to taka "Pepperowa" pozytywna energia. Niesamowicie poprawia humor.
"A hard day's night" - Lubię pierwszy akord.

"Octopus's garden"- Najlepszy, moim zdaniem, najlepiej zaśpiewany etc. numer Ringa. Z jego całkiem niezłym, radosnym tekstem.
"I feel fine" - Uśmiech wywołuje. Po prostu.
"I should have known better" - Bo mi się kojarzy z czasami poznawania ich twórczości. Lubię tę melodię. Jest też świetny cover tej piosenki w wykonaniu naszej Kasi Nosowskiej. Po prostu lubię ten numer.
"I'm only sleeping" - Bo to o mnie.
"I'm so tired" - Lubię sposób, w jaki John tutaj śpiewa. Aranż jest też zabójczo "zmęczony", senny.
"Real love" - smutek mnie bierze, jak tego słucham. No, ładne to.
"Revolution" - Wspaniałe brzmienei gitar i mądry tekst Johna.
"Oh, Darling" - Bo takiego wygaru po Paulu mało kto, kto zna "Ysterday", się spodziewa. I to taki klasyczny rock...
"Eight days a week" - fajny, rock'n'roll!
"I saw her standing there"- najlepszy opening płyty, jaki słyszałam. Od razu podrywa do dzikiego pląsu i podrygiwania.

To by było na tyle...
Przepraszam, za ewentualne, przegapione literówki.
Pozdrawiam.

Edit: Właśnie dowiedziałm się, że "Golden slumbers" i reszta nie mogą być razem, więc niech zostanie samo "Golden slumbers"...

_________________
"Czekaj i nie trać nadziei"
"Żeby czekać trzeba żyć"
"Do, or not do - there is no try"

Nie wiedziałem, z chęcią posłucham. Tak beztrosko-radosny numer srednio mi pasuje do twórczości Nosowskiej.

Fajnie, że Ci się chciało obdarzyć swoja listę komentarzami.

_________________

2 nowe fejsbukowe zestawienia, tym samym setka uczestników została przekroczona.

Od Kai (luźne 10-tki):

1-10
across the universe
i want you
here comes the sun
while my guitar gently weeps
happiness is a warm gun
revolution 1
strawberry fields forever
you never give me your money
i've just seen a face
a day in life

-------------------------
10-20
two of us
i'm only sleeping
rock and roll music
helter skelter
you're ging to lose that girl
michelle
don't let me down
for no one
julia

--------------------------
20-30
help
something
all my loving
oh darling
it's all too much
i want to hold your hand
girl
when i'm 64
get back
tommorow never knows

------------------------
30-40
I saw her standing there
It won't be long
The night before
hey bulldog
another girl
i am the walrus
she's leaving home
within you without you
the long and winding road
run for your life

-------------------------
40-50
Taxman
If I fell
Rain
Act Naturally
Baby it's you
I'm looking through you
In my life
I feel fine
twist and shout
she's a woman


Oraz od Bartka T:

1. I saw her standing there - pierwszy raz slyszałem go gdzieś w 1983 lub 1984 i od tej pory mój no.1
2. Let it be - sentymentalny, pozytywny klimat,
3. Hey Jude - podobnie jak w przypadku I saw...,od dziecka lubię
4. Something - piękna linia melodyczna, piękny wokal, no i wspaniala,"dreszczowa" interpretacja na koncercie Macca.....
5. Here comes the sun - pozytywna, "wiosenna" piosenka
6. A day in the life - utwór - kamień milowy jesli idzie o muzykę rozrywkową, pochodzący z najlepszej moim zdaniem płyty The Beatles.
7.Lucy in the sky with diamonds - psychodelia pełną gębą
8. Carry that weight - coś się kończy, coś zaczyna...
9.Eight Days a Week - kliniczny przykład stylu TB z ich wczesnych lat
10. Twist and shout - c.d. przekraczania granic modelu grzecznego, mdłego rock'n'rolla

11.Get back - po prostu lubię
12.Getting better - dobrze nastraja
13. Back in the USSR - haha, trochę na czasie
14. It won't be long - definicja świeżości, z jaką w swoim czasie Czwórka zaistniała w świecie muzyki rozrywkowej
15.While my guitar....
16. Helter Skelter - kolejny etap w rozwoju rocka zaliczony!
17. Octopus Garden - cóż Ringo to może nie wokalnie klasa Lennona czy Macca, ale bardzo fajny, rozładowujący utwór w coraz cięższych dla Czwórki czasach...
18. A Hard Days Night - jak w 11 czy 15 - lubię!
19. Please Mr Postman
20. All my loving

Moje 20 typów które wg mnie oddają ducha tego zespołu, pokazują rozwój muzycznych środków którymi grupa operowała

_________________

Dołączam się!
Kolejność w poszczególnych dziesiątkach nie ma znaczenia.

1-10
A Day In The Life
Happiness Is A Warm Gun
Golden Slumbers
Yesterday
Because
Across The Universe
Eleanor Rigby
While My Guitar Gently Weeps
Hey Jude
Strawberry Fields Forever

11-20
I Want You
She's Leaving Home
You've Got A Hide Your Love Away
I'm Only Sleeping
Here Come The Sun
Martha My Dear
I Saw Here Standing There
For No One
All My Loving
In My Life

21-30
Taxman
I Should Have Known Better
When I'm 64
Your Mother Should Know
Ticket To Ride
A Hard Day's Night
You're Going To Lose That Girl
Norwegian Wood
Long, Long, Long
Sexy Sadie

31-40
Girl
Michelle
Come Together
And I Love Her
Please Mr. Postman
Nowhere Man
The Fool On The Hill
Till There Was You
A Taste Of Honey
Help!

41-50
Lucy In the Sky with Diamonds
Let It Be
Dear Prudence
Sgt. Pepper's Lonely Hearts Club Band
I've Just Seen A Face
Blackbird
Penny Lane
I’m So Tired
If I Fell
Something

31 wspólnych utworów z moją 50-tką, co mnie jakoś nie dziwi, biorąc pod uwagę nasze zbliżone, muzyczne gusta I fajnie widzieć A Taste Of Honey na liście, zazwyczaj bardzo niedoceniany utwór.

Jakiś czas temu dostałem listę od Magdy "Smokey", ale zapomniałem tutaj wkleić (też luźne dziesiątki):

Polythene Pam (zawsze miałam ogromny sentyment do tej piosenki)
The End
Across the Universe
Eleanor Rigby
I Am the Walrus
Girl
Because
Day Tripper
Sgt. Pepper's Lonely Hearts Club Band
Birthday

All Together Now
Dear Prudence
Happiness is a warm gun
Run for your life
Norwegian wood
No reply
Come together
I Want You (She's so heavy)
Get Back
I'm only sleeping

Your Mother Should Know
Hey Jude
I'm so tired
Nowhere man
A Day in the Life
You Never Give Me Your Money
Yer Blues
Blue Jay Way
If I Fell
Don't Bother Me

Back in the USSR
Blackbird
Helter Skelter
The Fool on the Hill
All you Need Is Love
With a Little Help from my Friends
Yellow Submarine
Golden Slumbers
Here Comes the Sun
Let It Be

I'm Happy Just to Dance with You
I Want to Hold Your Hand
While My Guitar Gently Weeps
Tomorrow Never Knows
Strawberry Fields Forever
Hello Goodbye
All My Loving
I'll follow the Sun
Any Time at All
From Me to You

_________________