Polski Serwis Informacyjny The Beatles

No właśnie. Najlepsza płyta, najlepszy utwór, ballada itd.
Beatlesi mieli przecież sporo świetnych i całkiem beznadziejnych solówek na gitarę.
Dla mnie wystrzałowa jest w "The End",
a najgorsza w "I follow the sun"

bardzo lubie solówkę w You're gonna loose that girl, choć za skomplikowana nie jest;-)
no i oczywiście kapitalny riff na koniec Strawberry Fields

Hello po wakacjach!!
No cóż, nie przepradam za takimi zestawieniami, ale najlepsze jest dla mnie solo z Taxman'a. Po prostu rewelacja!!
Pozdrowki
Lashlo

Uwielbiam the Beatles, ale nie uwielbiam ich solówek - nie zrozumcie mnie opatrznie - poprostu wolę solówki GN'R. The Beatles też mieli niezłe ale wg mnie GN'R lepsze.

Proszę o łaskawość i ... nie zbesztajcie mnie za to co napisałem.

_________________
every time that I look in the mirror
all these lines on my face are gettin' clearer
the past is gone

Nikt nikogo nie będzie beształ z błotem.
Dla mnie gitarowym "bogiem" też nie jest Harrison tylko Ritchie Blackmore z Deep Purple.
Ale trzeba przyznać, że Beatlesi mieli świetne frazy i solówki, z których wielu artystów skorzystało później. Jeśli Ci się nie podobają, to napisz której najbardziej nie lubisz.
Przypominam, że tematem wiodącym jest NAJLEPSZA ale i NAJGORSZA solówka :)

Nikt nikogo nie będzie beształ z błotem.
Dla mnie gitarowym "bogiem" też nie jest Harrison tylko Ritchie Blackmore z Deep Purple.

Gietek uwielbiam Cię CAłkowicie się zgadzam.A solówka beatlesów Hey Bulldog i Let It Be.Deep Purple Burn i Highway Star

Wow! Mr McCartney, pan mnie zadziwia :)
Let it be - oczywiście wersja longplayowa?
Deep Purple - wszystkie solówki począwszy od "Shades of DP" do "Stormbringer".
Ale dosyć tej fascynacji mistrzem Blackmore'm bo nas posądzą o zdradę :)

Ja to trochę naciagnę, w końcu definicja solówki jest szeroka No i nie musi być tylko gitarowa nie?

- Solówka "pozytywkowa" w Lucy in the Sky with Diamonds uwielbiam ją - tylko 13 dźwięków - ale jakich!!
- Sgt. Pepper... reprise - to co się dzieje z gitarą od jakiejś 13 sekundy tego utworu.
- solówka głosowa Lennona w A Day In The Life (aaaa a a a + orkiestra po części Misia aż do linijki w której Jasiu śpiewa o dziurach w Blackbourn
- Magical Mystery Tour - solówka "tempowa" (część mniej więcej od 1:24 -
1:43 (zmiana tempa i przyspieszenie utworu)
- I Am The Walrus (smyczki w pod linijką z tekstem o grysiku i wieży Eifella)
- Hello Goodbye (końcówka piosenki, po ciszy, jak śpiewaja Heyla Hey Hey Loła na winylowej wersji fajnie słychać uderzenia pianina (fortepianu?)
- All You Need Is Love (solówka Georga na gitarze 1:19 - 1:29)
- Dear Prudence (początek na gitarze)
- While My Guitar Gently Weeps (mimo, że Eryk gra)
- Helter Skelter (początek)
- Revolution (wersja singlowa, nie akustyczna (np. ta z Past Masters 2)
- Come Together (ta w refrenie)
- I Want You (She's So Heavy) (kilka solówek, w każdym bądź razie wszystkie
- Polythene Pam
- The End (gitara + solówka na bębnach Ringa - masakra!) - faworyt z wszystkich które wymieniłem.

+ nie mógłbym oczywiście zapomnieć o solach George'a w Free As A Bird (szczególnie w końcówce numeru) oraz Real Love - takie śmieszne smaczki ale pełne uroku.

Łojezu! :) A gdzie tam solówka? W refrenie?
Ja znam dwie - pierwsza tuż po solówce na pianinie elektrycznym (zagrana na gwóch gitarach), a druga - na końcu - podczas "come together yeah!"

Poza tym gratuluję wymyślenia solówki "tempowej" - bardzo oryginalne, nie powiem... :)

Co Wy wiecie o zabijaniu?
Przecież wiadomo, że najlepsze solówki Bitlów są w utworach:
1. "I`m Only Sleeping"
2. "Tommorow Never Knows"
a najgorsza? No nie wiem, chyba w "Her Majesty"

pozdrowienia

MichMistrz

(dajcie mi szansę, chciałem byc oryginalny, )

Moje ulubione solówy są np. w Can't Buy Me Love, Come Together, Cry For A Shadow (praktycznie jedna wielka solówka ), Let It Be i I Saw Her Standing There. Oczywiście brałem pod uwagę tylko gitarowe, bo innych mógłbym wymienić baardzo dużo... (np. arcydzieło w In My Life lub solo Rysia w The End, nie wspominając o rozpoczęciu Martha My Dear... eh, już się rozpisuję ). A tak przy okazji to moim zdaniem najlepsze solówki tworzy Eddie Van Halen (zna ktoś?).

_________________
Pozdrawiam, Adam

Poznałem jego styl i dlatego pan Van Halen nigdy nie zagości w moim skromnym zbiorze płytowym.
Przepraszam jeśli zaraz kogoś urażę, ale według mnie jego solówki przypominają mięso, landrynki truskawkowe, cebulę z czosnkiem, batona Bounty, rodzynki, kilogram soli i warzywa, bez wody. Wszystko ładnie wymieszane w jednym garnku z etykietką "Potrawa wykonana zgodnie z przepisem".

Spoko, mnie na pewno nie uraziłeś. Umiem uszanować odmienne od mojego zdanie. Ale swoją drogą nie mozna nie docenić jego zasług, jeśli chodzi o gitarę - choćby to, że to on wymyślił tapping.

_________________
Pozdrawiam, Adam

Ależ Van Halen to świetny gitarysta techniczny i szybkościowy. Tylko, że dla mnie to za mało :)

A Hard Day's Night
Taxman
Let it be(LP)
You're Going To Lose That Girl
Drive My Car
Hey Bulldog
Savoy Truffle
Slow Down
Bad Boy
I Call Your Name

To najlepsze sola

Najgorsze?

Może Dr Robert zna,ja nie!

najgorsza... moznaby powiedziec All You Need Is Love (1:19 - 1:29), ale mysle, ze chyba wszyscy sie juz do wstawki przyzwyczaili i zmieniac by jej nie chcieli.


a lubie poczatek I Feel Fine i fragmenty w Day Tripper i Drive My Car

_________________
Ah, matches.

O tak, tak! (mówi tupiąc nogami i klaszcząc z podnieceniem w ręce)

_________________
Patykowy Blog

wiedzialem ze zapomnialem o czms istotnym... Hey Bulldog - oczywiscie najlepsza solowka ze wszystkich

_________________
Ah, matches.