www.beatles.kielce.com.pl
https://beatles.kielce.com.pl/phpbb2/

Jesteś naprawdę uzależniony od Beatlesów gdy...
https://beatles.kielce.com.pl/phpbb2/viewtopic.php?f=6&t=960
Strona 2 z 3

Autor:  macho [ Sob Sie 27, 2005 9:43 pm ]
Temat postu: 

Rita napisał(a):
Nawet gdy usłyszę, że jakieś wydarzenie miało miejsce w roku, powiedzmy, tysiąc osiemset sześćdziesiątym którymś, wówczas przychodzi mi na myśl "Kurczę, ci ludzie nawet nie mieli pojęcia, co się będzie z powodu pewnego zespołu działo za sto lat :!: "


..ta sama fobia.....lub "za 37 lat chlopaki wypuszcza pierwszy krazek...":wink:

Autor:  Rita [ Sob Sie 27, 2005 9:54 pm ]
Temat postu: 

macho napisał(a):
.....lub "za 37 lat chlopaki wypuszcza pierwszy krazek...":wink:


O tak :!: Dokładnie tak :!:

Autor:  agawi [ Pią Wrz 02, 2005 8:15 pm ]
Temat postu: 

Jesteś naprawdę uzalezniony od Beatlesów, gdy płaczesz nad każdym rozdeptanym na leśnej drodze żuczkiem.

Autor:  Szlachcianka [ Pon Kwi 23, 2007 6:55 am ]
Temat postu: 

Bozesztymój! :)) Ja mam wszystko to samo! I codziennie mi się śni mój slub z Paulem McCartneyem, codziennie :D

Autor:  master Ble [ Pon Kwi 23, 2007 11:39 am ]
Temat postu: 

Michelle napisał(a):
....za każdym razem kąpiąc się w wannie zachowujesz się jak John w "A Hard Day`s Night"

tak! :lol:

Autor:  Szlachcianka [ Pon Kwi 23, 2007 1:50 pm ]
Temat postu: 

macho napisał(a):
Rita napisał(a):
Nawet gdy usłyszę, że jakieś wydarzenie miało miejsce w roku, powiedzmy, tysiąc osiemset sześćdziesiątym którymś, wówczas przychodzi mi na myśl "Kurczę, ci ludzie nawet nie mieli pojęcia, co się będzie z powodu pewnego zespołu działo za sto lat :!: "


..ta sama fobia.....lub "za 37 lat chlopaki wypuszcza pierwszy krazek...":wink:


To samo, dokładnie to samo :D Np. 1993 - och, za dwa lata wypuszczą antologię, a trzynaście lat temu zmarł John Lennon!

Michelle napisał(a):
....za każdym razem kąpiąc się w wannie zachowujesz się jak John w "A Hard Day`s Night"

Dokładnie tak :D Guten morgen ;d

Dizzy Lizzy napisał(a):
Nie martw sie....ja z nim gadam :roll:

:lol: ja też :lol: :D

Michelle napisał(a):
...cokolwiek na ich temat pokazywane jest w telewizji, lub gdy jakakolwiek ich piosenka "leci" w radiu, wbiegasz do pokoju jak histeryzująca nastolatka (zupełnie jakby znów zapanowała beatlemania)... ;)

...doprowadzasz do szału znajomych, gdy każda sytuacja przypomina Ci o czymś związanym z Beatlesami - "to przypomina mi dzień, kiedy John, Paul, George i Ringo...." :lol:


Dokładnie tak mam, idealnie tak :P A to drugie powoduje, ze wszyscy mnie mają dość :D

Autor:  Audrey [ Czw Kwi 26, 2007 4:17 pm ]
Temat postu: 

Moje zachowanie (będzie się powtarzać):

- daty - wszystkie da się powiązać z Beatlesami,
- Empik - płyty Beatlesów na wierzch
- znajomi - wszyscy wiedzą, że kocham Beatlesów
- przezwisko szkolne - Żuczek, Żuk, Żuczuś, Żuczy Żuk itp.
- imprezy, ogniska itp. - zawsze mnie proszą o zapewnienie paru utworów pewnego zespołu ;) A ja nigdy nie odmawiam.
- wiedza - jestem uznawana przez wszystkich w szkole, w rodzinie i na ulicy :P za wyrocznię w kwestii Beatlesów
- przegrywanie płyt - "Żuczku, a może mi przegrasz jakieś piosenki Beatlesów, co?"
- radio - "Aaaaaaaaa! Mamo! Mamo! Beatlesi!!!!"
- Empik znów, czasopisma muzyczne - "Aaaaaaaaaa! Artykuł o Beatlach/Beatlesi na okładce!!!!!!"
- jutro - spotykam się z pewną Beatlefanką! :D I będzie żuczy tydzień!

Autor:  BEATLEMAN [ Czw Kwi 26, 2007 6:40 pm ]
Temat postu: 

... gdy jestem smutny... ta muzyka daje mi siłę...

Autor:  Szlachcianka [ Czw Kwi 26, 2007 6:50 pm ]
Temat postu: 

Audrey napisał(a):
Moje zachowanie (będzie się powtarzać):

- daty - wszystkie da się powiązać z Beatlesami,
- Empik - płyty Beatlesów na wierzch
- znajomi - wszyscy wiedzą, że kocham Beatlesów
- przezwisko szkolne - Żuczek, Żuk, Żuczuś, Żuczy Żuk itp.
- imprezy, ogniska itp. - zawsze mnie proszą o zapewnienie paru utworów pewnego zespołu ;) A ja nigdy nie odmawiam.
- wiedza - jestem uznawana przez wszystkich w szkole, w rodzinie i na ulicy :P za wyrocznię w kwestii Beatlesów
- przegrywanie płyt - "Żuczku, a może mi przegrasz jakieś piosenki Beatlesów, co?"
- radio - "Aaaaaaaaa! Mamo! Mamo! Beatlesi!!!!"
- Empik znów, czasopisma muzyczne - "Aaaaaaaaaa! Artykuł o Beatlach/Beatlesi na okładce!!!!!!"
- jutro - spotykam się z pewną Beatlefanką! :D I będzie żuczy tydzień!


Dokładnie to samo, a w Media Markcie spędziłam pół godziny, układając wszędzie płyty Beatli, dopóki mnie ochrona nie wywaliła :D
A kiedy coś jest w TV, radio, artykuł:
- Mamo... co-o to jest? - mówię, oniemiała, patrząc na gazetę z Paulem M. na okładce.
- Ten twój McCartney... - wzdycha ona, wiedząc, co się zaraz stanie.
- AAAAA!! MAMO!! TO PAULIE! PAULY! PAULIE! - wrzeszczę, zwracając na siebie uwagę całego sklepu. Moja mama z westchnieniem bierze gazetę i idzie do kasy :)

Sytuacja 2:
- TATO!! TO JEST "ROLL OVER BEETHOVEN"!!! GŁOOŚNIEJ!! - drę się w samochodzie z całych sił. Mój tata z rezygnacją podgłaśnia do granic możliwości. Ja rzucam się na wszystkie siedzenia i otwieram kolejno okna. Po chwili dołączam się do śpiewu Beatli, na co przechodzący ludzie patrzą na mnie jak na wariatkę.

Sytuacja 3:
- O MÓJ BOŻE! Nie wierzę. Nie wierzę. To Dżon! To Dżon! Dżon, Dżon, Dżon! - wrzeszczę jak opętana, patrząc oniemiała w telewizor.
- Awww! - zaskowyczał mój pies.
- Cicho!! - krzyczę na niego.
- Awww! - pisnął Ringo, a ja rzucam się do pilota, po chwili cały dom wypełnia głos Dżona, mówiącego o swojej bed-in'owej akcji.

Tak. :P

Autor:  Iwo [ Czw Kwi 26, 2007 7:42 pm ]
Temat postu: 

Dwukrotne uzycie slowa 'oniemiala' na przestrzeni tak krotkiego tekstu zakrawa o grafomanie. Przykro mi, Szlachcianko, ale musze zabronic Ci pisania dalszych opowiadan.

Autor:  Szlachcianka [ Czw Kwi 26, 2007 7:50 pm ]
Temat postu: 

O, nie zauwazylam :P Ale to nie było pisane jako opowiadanie, tylko żeby zilustrować to, co czuję :P A słowami najlepiej operuję, bo kocham pisać, i jakkolwiek ocenilibyście mnie, będę pisać, bo odkryłam ten talent u sobie we wrześniu i napisałam od tego czasu naprawdę, bardzo, baaardzo dużo. Napisałam też opowiadanie, które pokazuję wszystkim, którzy we mnie wątpią, jest pod adresem http://martynawid.w.interia.pl/opowiadanie.txt :) Wy macie inne talenty, a moim największym talentem jest pisanie, i nie będę rezygnować przez wasze krytyki! Ja mam 12 lat, na j. polskim skupiamy się na gramatyce i ortografii, nic o tym, jak poprawnie napisać opowiadanie. Ucze się sama, więc mogę popełniać błędy!

Autor:  Iwo [ Pią Kwi 27, 2007 7:21 am ]
Temat postu: 

To spręż sie. Paolini zaczal pisac Eragona jak mial 15. Nie zebym lubil Eragona.

Autor:  Ania1 [ Pią Kwi 27, 2007 8:02 am ]
Temat postu: 

IWO= big brother...

Autor:  Szlachcianka [ Pią Kwi 27, 2007 2:25 pm ]
Temat postu: 

Iwo napisał(a):
To spręż sie. Paolini zaczal pisac Eragona jak mial 15. Nie zebym lubil Eragona.


Mam jeszcze 3 lata 8)

Autor:  kobiór [ Nie Kwi 29, 2007 4:48 pm ]
Temat postu: 

hehe jakbym wiedziala ze masz 3 lata to lepiej bym ocenila twojego fanfika!!!!

Autor:  Szlachcianka [ Pon Kwi 30, 2007 10:27 am ]
Temat postu: 

kobiór napisał(a):
hehe jakbym wiedziala ze masz 3 lata to lepiej bym ocenila twojego fanfika!!!!


Eeeej, nieprawda :lol: Mam 12 lat :P

Autor:  kobiór [ Pon Kwi 30, 2007 2:32 pm ]
Temat postu: 

moim jedynym uzaleznieniem jest potrzeba 'rysowania' w powietrzu palcami obu najczesciej nog znaku wiecznego czy jak sie ta osemka nazywa (obie osemki musza isc w przeciwne strony albo w ogole jeszcze jakos inaczej). przepraszam ze to nie do konca w temacie, bardzo mi z tego powodu przykro

Autor:  Emeela [ Pon Kwi 30, 2007 3:06 pm ]
Temat postu: 

zawsze jestem uzależniona od Beatlesów. Wszystkie przytoczone przez Was sytuacje znam na własnej skórze. Tylko staram się nie krzyczeć i nie śpiewać w miejscach publicznych. Poza tym wszystko się zgadza.
Co tydzień kupuję "Życie na gorąco", bo co jakiś czas są tam nowinki z życia Paula. Taka przypadłość. Czasamicoś się znajdzie, ale 9/10 razy nic nie ma.

Autor:  Winter [ Pon Kwi 30, 2007 4:49 pm ]
Temat postu: 

a mnie coraz bardziej zaczyna męczyć i gnębić fakt, czy to że ja NIE interesuje się prywatnym życiem Paula jest oznaką że NIE JESTEM fanatyczką Beatlesów :( ...

Autor:  Szlachcianka [ Pon Kwi 30, 2007 5:28 pm ]
Temat postu: 

Winter napisał(a):
a mnie coraz bardziej zaczyna męczyć i gnębić fakt, czy to że ja NIE interesuje się prywatnym życiem Paula jest oznaką że NIE JESTEM fanatyczką Beatlesów :( ...


Zimo, nie martw się, po prostu przedawkowałaś Beatlesów :) Odpocznij od nich chwilkę ;)
Miałam coś podobnego, tylko że nie kręciła mnie ich muzyka, natomiast charaktery - tak! Słuchałam więc w kółko Doorsów, Stonesów i RAM-u McCartneya - znów słucham godzinami Beatle-muzyki.

Offtopic:
O mój Boże, właśnie odkryłam, że mój nowy pies, Ringo, chrapie! :D

Strona 2 z 3 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/