www.beatles.kielce.com.pl
https://beatles.kielce.com.pl/phpbb2/

Książki :D
https://beatles.kielce.com.pl/phpbb2/viewtopic.php?f=6&t=852
Strona 1 z 6

Autor:  Michelle [ Pon Maj 23, 2005 4:11 pm ]
Temat postu:  Książki :D

Które są waszymi ulubionymi?? I dlaczego właśnie te?? Co wam się w nich podobało?? Których pozycji zdecydowanie nie polecacie??

Autor:  piotr-ek [ Pon Maj 23, 2005 8:55 pm ]
Temat postu: 

Dale Carnegie - wszystko za to co przekazują.

Autor:  BEATLEMAN [ Pon Maj 23, 2005 9:27 pm ]
Temat postu: 

Ja jeśli czytam książki to są to książki o tematyce politycznej, sportowej bądź biografie ( w szczególności muzyków :wink: ) Ale ostatnio jestem w trakcie czytania Zbrodni i Kary Fiodora Dostojewskiego i bardzo podoba mi się ta książka. Jest ciekawa i trzymająca w napięciu. No ale nie każdemu się może podobać :wink:

Autor:  Michelle [ Pon Maj 23, 2005 9:45 pm ]
Temat postu: 

BEATLEMAN napisał(a):
Ja jeśli czytam książki to są to książki o tematyce politycznej, sportowej bądź biografie ( w szczególności muzyków :wink: ) Ale ostatnio jestem w trakcie czytania Zbrodni i Kary Fiodora Dostojewskiego i bardzo podoba mi się ta książka. Jest ciekawa i trzymająca w napięciu. No ale nie każdemu się może podobać :wink:


Może się zdziwisz, ale to jedna z moich ulubionych :D Może lepiej, żebym się nie przyznawała, bo zaraz ktoś powie, że w moim wieku nie można tej książki zrozumieć.... Poza tym polecam też (z twórczości Dostojewskiego) "Gracz", "Idiota", "Łagodna", i "Wspomnienia z domu umarłych" oparta na pewnym okresie życia Dostojewskiego (ale już nie będę was zanudzać - przynajmniej niektórych :wink: - szczegółami).
Pozdrawiam :D

Autor:  Ania1 [ Wto Maj 24, 2005 7:37 am ]
Temat postu: 

A ja mam taką jedną- ulubioną z dzieciństwa- "Dzieci z Bullerbyn" - wspaniała,ciepła opowieść ...czytałam ze 20 razy.
A poza tym - tematyka psychologiczna i naukowa. Lubię też biografie.

Autor:  Michelle [ Wto Maj 24, 2005 3:11 pm ]
Temat postu: 

Nie ma sensu wymieniać wszystkiego, bo wszystkiego się nie wymieni (niemożliwe :lol: ), ale tak tylko od czasu do czasu jak się wam coś przypomni to dopisujcie :D
To ja zacznę od "Dzienników" i "Ferdydurke" Witolda Gombrowicza. Dlaczego "Dzienniki"?? Bo Gombrowicz był człowiekiem bardzo interesującym :D , nieprzewidywalnym i zróżnicowanym. A dlaczego "Ferdydurke"?? Za:
"Bo Słowacki wielkim poetą był!!!" :lol: :wink: :lol: :D :D :D

Nie będę mówić jaki typ książek lubię, bo to akurat nie ma znaczenia. Wystarczy, żeby była dobra :D

Autor:  Iwo [ Śro Maj 25, 2005 2:43 pm ]
Temat postu: 

Wiedźmin, Mechaniczna Pomarańcza i... Hobbit :)) Ale nie chce mi sie o nich rozpisywać, jedynie szczerze polecam.

Autor:  Rita [ Nie Cze 12, 2005 1:40 pm ]
Temat postu: 

Jako typowy mól książkowy muszę się po prostu wypowiedzieć w tym temacie, co też niniejszym czynię :).
Jest bardzo dużo książek, które w zależności od ich treści, tematu, sposobu napisania itp. lubię, bardzo lubię lub darzę jeszcze gorętszymi uczuciami :wink: .Póki co istnieje jednak tylko jedna, którą bezgranicznie uwielbiam - a jest nią, wspomniana już tu niegdyś na tym forum, "Madame" Antoniego Libery. Dlaczego tak jest :?: Cóż... Chyba najlepiej będzie, jeśli posłużę się tutaj słowami wybitnego polskiego tłumacza Stanisława Barańczaka, który tak oto napisał o wydaniu amerykańskim tej powieści:

Cytuj:
(...) rzecz znakomicie napisana i zmuszająca do myślenia. Można ją czytać jako thriller, fascynującą historię miłosną, a także jako komiczną powieść polityczną i społeczną satyrę. (...)


Nic dodać, nic ująć...
Pozdrawiam

Autor:  Michelle [ Nie Cze 12, 2005 1:45 pm ]
Temat postu: 

Iwo napisał(a):
Wiedźmin, Mechaniczna Pomarańcza i... Hobbit :)) Ale nie chce mi sie o nich rozpisywać, jedynie szczerze polecam.


Oglądałam kiedyś "Mechaniczną pomarańczę" Stanley`a Kubricka. Czy jest to adaptacja tej książki???

Autor:  Gość [ Nie Cze 12, 2005 2:19 pm ]
Temat postu: 

"The Beatles... tak było - Jerzy Tolak" bo była pierwsza i tak dalej... ;)
"Kocia kołyska - Kurt Vonnegut" za intrygujący pomysł.
"Solaris - Stanisław Lem" za wszystko.
"Eden - Stanisław Lem" za wszystko.
"Limes Inferior - Janusz A. Zajdel" za wyobraźnię.
"Zabójstwo Rogera Ackroyda" - Agatha Christie" za zaskakujące zakończenie.
"Alchemik - Paulo Coelho" za nadzieję.
"Hobbit i Władca pierścieni - J.R.R. Tolkien" - za pół roku baśniowych przeżyć (czytałem głównie w pociągach ;) ).

Autor:  Iwo [ Nie Cze 12, 2005 2:36 pm ]
Temat postu: 

jej... alchemik, jaka to glupia ksiazka. Nie wiem czemu tyle osob sie nia podnieca.

Autor:  Gość [ Nie Cze 12, 2005 2:57 pm ]
Temat postu: 

Iwo napisał(a):
jej... alchemik, jaka to glupia ksiazka. Nie wiem czemu tyle osob sie nia podnieca.


Ponieważ nie jest głupia ;)

Autor:  Iwo [ Nie Cze 12, 2005 3:00 pm ]
Temat postu: 

Stara sie sprawiac wrazenie nieglupiej takimi wznioslymi tekstami i moralami. Ty sie nabrales, ja nie:) Moze nie tyle glupia co banalna.

Autor:  Gość [ Nie Cze 12, 2005 3:05 pm ]
Temat postu: 

Iwo napisał(a):
Moze nie tyle glupia co banalna.


I właśnie w tej banalności tkwi jej całe piękno.
Idziesz prosto przed siebie i masz to co chcesz - czy to nie jest fajna perspektywa?

Autor:  Iwo [ Nie Cze 12, 2005 3:09 pm ]
Temat postu: 

zalezy na co sie ma ochote

Autor:  missy_dizzy [ Nie Cze 12, 2005 3:14 pm ]
Temat postu: 

Najchętniej to czytam Shekspeara, ale nie pogardze też książkami z okresu romantyzmu.

Autor:  Michelle [ Nie Cze 12, 2005 6:06 pm ]
Temat postu: 

Iwo napisał(a):
jej... alchemik, jaka to glupia ksiazka. Nie wiem czemu tyle osob sie nia podnieca.


Według mnie wcale nie jest głupia :? może i banalne przesłanie, ale......
tak samo mógłbyś powiedzieć, że banalne przesłanie ma "Mały Książę". To dlaczego te książki podobają się wielu ludziom ??
Poza tym nie wydaje mi się, żeby "Alchemik" był książką, którą zrozumie się i "polubi" za pierwszym razem.

Autor:  Kasia [ Nie Cze 12, 2005 9:25 pm ]
Temat postu: 

Moje ukochane książki z dzieciństwa do których często powracam to: Dzieci z Bullerbyn, Kubuś Puchatek, Mały Książe, Opowieści z Narni, prawie wszystkie książki Musierowicz, Siesickej, Ożogowskiej, Niziurskiego.
W mej biblioteczce panuje niewątpliwie królowa kryminału Agatha Christie.
Nie mogę pominąć Alchemika: „Kiedy czegoś gorąco pragniesz, to cały Wszechświat działa potajemnie, by udało ci się to osiągnąć”. Zaczęłam wierzyć w te słowa, odkąd moje marzenia zaczęły się spełniać.
I oczywiście Madame Antoniego Libery, niesamowita lektura.

Pozdrawiam
Kasia

Autor:  Iwo [ Nie Cze 12, 2005 10:26 pm ]
Temat postu: 

Michelle napisał(a):
Według mnie wcale nie jest głupia :? może i banalne przesłanie, ale......
tak samo mógłbyś powiedzieć, że banalne przesłanie ma "Mały Książę". To dlaczego te książki podobają się wielu ludziom ??
Poza tym nie wydaje mi się, żeby "Alchemik" był książką, którą zrozumie się i "polubi" za pierwszym razem.


Z tym polubieniem to u mnie wrecz odwrotnie bylo. Przeczytalem i bylem zadowolony - podobala mi sie. Fajna przygoda, troche niezwyklosci i tajemniczosci. To tak jak z ckliwym filmem typu prawdziwe historie na tvn (drastyczne porownanie, nie zebym ogladal:P ). Wczuwasz sie w trakcie trwania i myslisz o nim chwile po zakonczeniu. Potem dochodzisz do wniosku ze to slabe i banalne bylo.

Autor:  Rita [ Nie Cze 12, 2005 11:23 pm ]
Temat postu: 

Kasia napisał(a):
Moje ukochane książki z dzieciństwa do których często powracam to: Dzieci z Bullerbyn, Kubuś Puchatek, Mały Książe, Opowieści z Narni, prawie wszystkie książki Musierowicz (...)


Ach, te stare piękne czasy :wink: . Dzieci z Bulllerbyn, Puchatek, Narnia... Polecam wszystkim - Małym i Dużym :).

Strona 1 z 6 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/