Tak jak większość - boję się pająków. Właściwie nie wiem dlaczego, przecież są takie słodkie
Pamiętam kiedyś taką sytuację, gdy czytałam książkę i coś ciągle smerało mnie po plecach. Początkowo myślałam,że to metka z bluzki, bo była dosyć spora akurat. Drapałam się, ale nic to nie dawało. W końcu zaczęło mnie coraz bardziej smerać, nawet pomyślałam przez chwilę, że coś chyba jednak po mnie łazi. Sięgnęłam więc ostatecznie i trochę niepewnie ręką a moim oczom ukazało się piękne, czarne, włochate pajączysko
Niestety słodko nie wyglądał 
Oczywiście momentalnie zaczęłam wrzeszczeć i od razu wybiegłam z pokoju Nie mam zielonego pojęcia jak on się tam znalazł, w każdym bądź razie nie było to dla mnie przyjemne doświadczenie 
Dreszcze mnie przechodzą za każdym razem gdy gdzieś to sobie przypomnę brrr. Mam również lęk wysokości i na tym chyba koniec
