Polski Serwis Informacyjny The Beatles

Istnieje od 2001 roku. Codzienna aktualizacja, ksiazki, filmy, plyty.
jesteś na Forum Polskiego Serwisu Informacyjnego The Beatles
Obecny czas: Pią Mar 29, 2024 1:45 am

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 9 posty(ów) ] 
Autor Wiadomość
PostWysłany: Pią Maj 06, 2005 6:55 pm 
Offline
Dr Robert
Awatar użytkownika

Rejestracja: Wto Sty 20, 2004 9:22 pm
Posty: 254
Witam po raz kolejny :)

Wiemy już dużo o sobie. Piszemy o naszych zainteresowaniach (jeśli ten topic bardziej pasuje do działu Fani i Nasze spotkania to napiszcie) niektórzy z nas grają na róznych instrumentach,piszą wiersze, śpiewają .Ale....

Czy macie (mieliscie, zamierzacie mieć) swój własny zespół ??
Czy próbowaliście swoich sił jako wokaliści,gitarzyści a może perkusisci ??
Czy jakiś wasz koncert wyjątkowo zapadł Wam w pamięć ??
Czy macie jakieś szczególne wspomnienia związane z Waszą grą ??
A może ktoś z nas ma jakieś demo lub nagrane utwory które może zamieścić w sieci :wink:

Wiem że są tacy ludzie na forum :D :D ciekawy jestem tylko czy będą chcieli pogadać na te tematy : :D

No to ja będe pierwszy :D zapraszam na stronę :

WWW.INROCK.PRV.PL (jeszcze raz ogromne dzięki dla Kamila Kiliańskiego)

Przedewszystkim gramy Purpurowo-Red Hotowo-i klasycznie Rock And Rollowo (chociaż zdarza się i pograć Fabsów :) )

Możecie tam o nas poczytać,pooglądać zdjęcia, poczytać artykuły o nas z gazet a także ściągnąć demo (Muzyczna Apokalipsa,Under The Bridge).

Będe wdzięczny za każdy komentarz w tym temacie zarówno dotyczący naszej muzyki jak i stronki (słowem wszystkiego) zapraszam również do księgi gości

KTO NASTĘPNY ?? :wink:

pozdrawiam Hubert

_________________
www.inrock.prv.pl


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Pią Maj 06, 2005 7:29 pm 
Offline
Admiral Halsey

Rejestracja: Nie Lut 29, 2004 6:58 pm
Posty: 501
Miejscowość: Polonia -Bydgoszcz-Fordon
Może Ja :D


Odkąd dostałem swój pierwszy instrument a były nim małe organki w wieku ok 7 lat. marzyłem by grac w jakims zespole obojętnie co to by było.
Troszke pozniej tak w podstawówce razem z moim szkolnym kolegą który posiadal taki sam model Yamaha cos próbowalismy podegrac ale wiecej marzeń niz starań. W mej glowie nadal był model bandu z prawdziwego zdarzenia.
Przyszły kolejne lata i wieku chyba 13 lat mimo wczesniejszych prób siegnąłem po gitare .Nie trzeba chyba tlumaczyc dzieki komu postanowiłem troche szerzej poglebic tajniki gry............................
I tak grale i gralem i do dziś gram...


Chociaż nadal pozostaje na marzeniach to mysle że powoli bede sie rozwijał bo na dzien dzisiejszy mam zaplanowanych pare malych występów.Choc nie beda one moje pierwsze bo juz grywałem na kilku i byly to wydarzenie na tle kościelnym :D ... ale były!
Nie wiem może jakis tam talent mam, wszyscy mi to mówią bo czego nie dokne to i tak wydam dzwiek .
A czy mam jakies wlasne nagrania??.... o tak z czasów dzieciństwa jako dziennikarz prowadzilem pogode :wink: lub udawalem śpiew(do dzisiejszego dnia to robie) badź opowiadalem o durnowatych rzeczach .Z perspektywy czasu gdy ich słucham to sie czerwienieje :oops: choć kto wie może kiedys beda to nagrania historyczne... :D

.............................................................

Hubert masz fajną kapele i oczywiscie stronke ( ktorą od czasu do czas przeglądam) gracie zajebistą muze a co najwazniejsze są w niej ludzie z podobnego klimatu muzycznego. Powodzenia w grze i życze sukcesów na arenie Polski :D :wink: :o ...a potem świata... :D


Pozdrawiam Tomek

_________________
8 grudnia 1980-Dzień w którym pękło niebo.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Pią Maj 06, 2005 11:54 pm 
Offline
starszy fan

Rejestracja: Pon Maj 31, 2004 9:15 am
Posty: 43
witam :)

ja też dostałem organki małe (ruskie) w wieku 6 lat :)
oczywiście w szkole obowiązkowo flet ;)
potem jednak kiedy rodzice zauważyli że coś se podgrywam kupili mi większe organy 4-oktawowe casio ctk-200 które mam do dziś (na dzisiejsze czasy badziewne brzmienie)
no i chodziłem rok na nauke gry na pianinie,
niestety zaprzestałem z momentem zdawania do szkoły średniej
ale zato
w szoke średniej zapisałem sie do szkolnego zespołu
>>> www.zapsbig.webpark.pl
grałem tam przez całe LO 4 lata
a potem chodziłem tam jeszcze kolejne 2 lata do studium
czyli razem 6 lat
ze szkolnym zespołem mam za sobą pare koncertów
2 na targach szkolnych, 2 jubileuszowe
i liczne występy w szkole na apelach itd itp
sam też występowałem z keybordem lub girarą na różnych przedstawieniach
raz na dwóch kibordach niczym discopolowiec zagrałem dla dzieci z domu dziecka co mile wspominam
od pewnego momentu w szkole średniej gram też na gitarze, sam zacząłem sie uczyć no i gram do dziś, na początku grałem na 40-letniej gitarze po ojcu a teraz mam fajego wiśniowego elektro-akustyka,
po tych 6-ciu latach nadszedł okres rozstania się ze szkołą,
profesor, któy prowadził nasz zespół odszedł na emeryture
warto zaznaczyć że prowadził go 35 lat i że to nie był tylko jeden zespół ale kilka zespołów bigbandów chórów itd itp które rozsławiały szkołe a niestety dzisiejsza pani dyrektor nie doceniła zbytnio wartości tego przedsiemwzięcia no i zespół sie skończył, teraz jest tam inny fanio od muzyki i próbuje cos zakładać tylko ciekawe z kim chyba z dresami co chodzą do tej szkoły, normalnie sie serce kraja teraz co z tego zostało
>>> www.zapsbig.webpark.pl

obecnie jestem na pierwszym roku studiów
początkowo zapisałem się do zespołu ludowego 'jawor' na kontrabas, ale niestety nie przypasowało mi to zbytnio i zrezygnowałem
jeszcze jak byłem w szkole
to po próbach szkolnego zespołu przyprowadzałem kolegów i graliśmy sobie jakieś tam utwóry ze śpiewników
przez cały czas (przez liceum) tworzyłem jakieś swoje kompozycje, które też tam graliśmy
ale koniec szkoły, koniec grania
tak więc po rozczarowaniu kontrabasem i szkołą, postanowiłem jakoś zawalczyc o te moje marzenia które i tak jeszcze sie nie spełniły do końca
poprosiłem profesora który prowadził szkolny zespół o pomoc w znalezieniu sali na próby dla mnie i kolegów, po tygodniu już mieliśmy sale,
troche sie w naszym składzie pozmieniało ale nie wiele,
daliśmy ogłoszenie w internecie że poszukujemy basisty nio i na spotkanie przyszła Ania, z którą gramy
obecny skład ja czyli Kamil-wokal i gitara, Ania - bass, Piotrek - gitara elektryczna, Paweł - harmonijka, Tomek - perka,
http://www.pronet.lublin.pl/~kilianski/band <<< stronka o nas
(na stronce jeszcze stary skład)
i tak jest do tej pory
próby się zaczęły mam nadzieje że zaczniemy wkońcu porządną prace bo narazie to pitu litu :)
a moje utworki które sam własnoręcznie zagrałem na girarze na organach
i nagrane przeze mnie na kompie (wybaczcie mi słaby mix)
znajdziecie pod linkiem:
http://mp3.wp.pl/p/strefa/artysta/21147.html
pod nazwą Small Town Society

nasz zespół nie ma jeszcze nazwy więc prosimy propozycjie wysyłać na adres lennonek@tlen.pl

a co do muzy IN ROCZkiów to jest spoko :) chciałbym z nimi coś zaśpiewać kiedyś :) i zagrać

no cóż nie pozostaje wam nic innego jak życzyć mi powodzenia bo przedemną wielkie trudy pierwszych prób zespołu który jeszcze nie ma swojego repertuaru opracowanego ani jednej nutki
bo to narazie początek ;) ale mam nadzieje że to moje największe marzenie o super zespole i koncertowaniu sie spełni
trzymajcie kciuki i módlcie sie za nas paa!!!

MAKE LOVE NOT WAR ! ! !

_________________
Kamil


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Sob Maj 07, 2005 12:55 am 
Moja przygoda jest następująca:
Dostałem gitarę... nie pamiętam kiedy, ale dostałem :)
No i zaczęło się, wpierw poznawanie akordów i pioseneczki w stylu "szła dzieweczka do laseczka".
Nidgy nie poszedłem do szkoły muzycznej i pewnie dlatego trzymam tempa. Cóż... wtedy byłem jeszcze dzieckiem, które się wszystkiego wstydzi ;)
Jakoś tak zaraz po tym dostałem klawisze - dwie sztuki.
Też było takie "plumkanie", akordy i proste piosenki Beatlesów.
To wszystko do czasu, gdy usłyszałem Deep Purple... i mnie wzięło!
Zacząłem podłączać swoje klawisze do magnetofonu (nawet go specjalnie w tym celu rozwaliłem). Uzyskiwałem różne fajne efekty i to co tygryski lubią najbardziej - overdrive ;) Wszystko warczało i trzeszczało, czasem wręcz do granic rozróżniania dźwięków.
Ustawiałem sobie te klawisze tak jakby to były organy Hammonda ;) no i śmigałem solówki Lorda - każdej uczyłem się skrupulatnie ze słuchu...
Nagrywałem coś tam na magnetofon, nawet mam jakieś kasety... aż łezka się kręci w oku ;)
Ćwiczyłem też grę na gitarze. Zaprzestałem uczenia się akordów i zacząłem grać proste solówki, no a potem coraz bardziej złożone... wiadomo.
No i tak dalej i tak dalej ;)
Jeszcze kilka lat temu spotykałem się z kolegą, który gra na bębnach i sobie coś tam pogrywaliśmy u niego - Beatlesów, jakieś improwizacje. Miałem nawet zaszczyt grać na elektrycznym pianinie Rhodesa (i to nawet prawdziwym ;)) oraz na jakimś emulatorze Hammonda. Fajnie.
Dostałem komputer, zaczęła się obsesja nagrywania na komputer... przy użyciu "rejestratora dźwięku" - koszmar.
Potem dopiero oświeciło mnie, że są jakieś fajne programy do obróbki dźwięku i nagrywania.
Nagrywałem jakieś instrumentalne kawałki... Mam tego trochę na kompie, czasem aż miło posłuchać ;)
Teraz niestety nie mam zbytnio czasu na zabawę w nagrywanie. Nawet jak coś wymyślę - jakąś melodię lub riff, to zapominam, bo nie mam czasu tego nagrać. A jak będę starym dziadkiem, to paluchy będą już nieświeże i też będzie g*wno z grania... ech... ;)
Powiem jeszcze tylko tyle, że odkąd zacząłem grać beatlesowskie solówki i riffy, to okazało sie, że wcale nie są one takie proste.
Ach mój Ty niedoceniony George...


Góra
  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Sob Maj 07, 2005 12:19 pm 
Offline
Admiral Halsey

Rejestracja: Nie Lut 29, 2004 6:58 pm
Posty: 501
Miejscowość: Polonia -Bydgoszcz-Fordon
Gietek oj nie są proste .Zgadzam sie ! Z pozoru wydaje sie takie "brzdąkanie" ale jak już dochodzi co do czego to głowisz sie ,palce przesuwasz po gryfie żeby do doskonale załapac.
Mozna powiedzieć że George był wielkim gitarzystą może nie takim jak Hendrix czy Slash, ale sam Hołdys powiedzial że partie Harrisona gra sie piekielnie trudno i ja to potwierdzam.







P.S Jak dla mnie osobiście George Harrison pozostanie wielkim i od niego bede sie wzorował bo jego gitara w takim numerze jak Someplace Else brzmi genialnie i co tu wiecej mówić.


Pozdro dla Was

_________________
8 grudnia 1980-Dzień w którym pękło niebo.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Sob Maj 07, 2005 1:41 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Lut 06, 2005 11:35 pm
Posty: 2038
Miejscowość: Łódź
Tylko sobie tak pogrywam od roku na gitarze.....nic więcej :D
Nie sądzę, żeby z tego coś było.... :wink: :D
Kiedyś grałam na flecie prostym, ale... to było dawno i nieprawda :D
Jak wszyscy miałam też i organki, ale żeby coś z tego było to nie powiem :wink:
Ale gratuluję,gratuluję....widzę, że naprawdę coś zdziałaliście w tym kierunku :D oczywiście byłam na stronie Huberta i jego zespołu i naprawdę podziwiam.....życzę, żebyście grali dalej i coraz lepiej (choć i tak jest już świetnie :D )
Pozdrawiam,
Michelle :D

_________________
"Normalność nie jest kwestią statystyki."


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Sob Maj 07, 2005 3:11 pm 
Offline
Admiral Halsey
Awatar użytkownika

Rejestracja: Pon Lip 14, 2003 10:22 am
Posty: 650
Miejscowość: Mikołów / Gdańsk
heh, na tle takich opowieści moja historia jest dość skromniutka... :wink:

Na gitarze gram jakieś dwa lata. Zaczęło się oczywiście od nauki akordów (sam się uczyłem, nigdy nie chodziłem na żadne lekcje). Solowo gram bardzo krótko, bo odkąd mam elektryka - niecałe 5 miesięcy. Od początku mojego grania miałem zespół - The Assholes. Byliśmy razem nawet jak jeszcze nie mieliśmy sprzętu, równolegle wszystko kupowaliśmy, uczyliśmy się itd 8) Wystąpiłem z tym zespołem kilka razy u siebie w szkole, i raz (tydzień temu) na międzyszkolnym British Song Festival (oczywiście nic na tym festiwalu nie wygraliśmy :wink: ) Niestety parę dni temu nasze drogi się rozeszły, bo oni zamierzają być zespołem punkrockowym, a ja nie lubię punk rocka, więc w sumie grałbym muzykę, której nie słucham - a przecież nie o to chodzi. Jestem właśnie na etapie zakładania nowego zespołu (Dead Silence), tym razem grającego dokładnie to co mi odpowiada, czyli klasyka hard rocka & heavy metalu - mam nadzieję, że coś z tego wyjdzie, na razie szukamy perkusisty i basisty :)

_________________
Pozdrawiam, Adam


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Sob Maj 07, 2005 3:18 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Lut 06, 2005 11:35 pm
Posty: 2038
Miejscowość: Łódź
Adam_S napisał(a):
heh, na tle takich opowieści moja historia jest dość skromniutka... :wink:

Na gitarze gram jakieś dwa lata. Zaczęło się oczywiście od nauki akordów (sam się uczyłem, nigdy nie chodziłem na żadne lekcje). Solowo gram bardzo krótko, bo odkąd mam elektryka - niecałe 5 miesięcy. Od początku mojego grania miałem zespół - The Assholes. Byliśmy razem nawet jak jeszcze nie mieliśmy sprzętu, równolegle wszystko kupowaliśmy, uczyliśmy się itd 8) Wystąpiłem z tym zespołem kilka razy u siebie w szkole, i raz (tydzień temu) na międzyszkolnym British Song Festival (oczywiście nic na tym festiwalu nie wygraliśmy :wink: ) Niestety parę dni temu nasze drogi się rozeszły, bo oni zamierzają być zespołem punkrockowym, a ja nie lubię punk rocka, więc w sumie grałbym muzykę, której nie słucham - a przecież nie o to chodzi. Jestem właśnie na etapie zakładania nowego zespołu (Dead Silence), tym razem grającego dokładnie to co mi odpowiada, czyli klasyka hard rocka & heavy metalu - mam nadzieję, że coś z tego wyjdzie, na razie szukamy perkusisty i basisty :)


Fajna nazwa dla zespołu......Dead Silence :wink: Oby tylko ta śmiertelna cisza nie panowała na koncertach :wink: Nie, oczywiście żartuję :D życzę sukcesów. Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś usłyszę cię z zespołem :wink: :roll: :D :D :D

_________________
"Normalność nie jest kwestią statystyki."


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Nie Maj 08, 2005 11:02 am 
Offline
starszy fan

Rejestracja: Pon Maj 31, 2004 9:15 am
Posty: 43
A my szukamy tanich używanych naciągów do perki bo se właśnie kupiliśmy za 80 zł perke (niestety nasze fundusze na więcej nie pozwalają) ewentualnie przyjmiemy gitarzyste ;) z Lublina :)
nia nia nia
ludziska w końcu mam swój zespół jeeee
tylko jeszcze żebyśmy w kóncu zaczeli cóś grać a nie tylko ze śpiwniczków
na następną próbe biore boomboxa i bede puszczał perke z płyty, bo jak wspomniałem musimy se nowe naciągi kupić, no i pałker ma mature w tym roku :) (Bóg z nim) no i tak to jest,
musimy jeszcze sale znaleźć taką żebyśmy mogli sobie sprzęt zostawiać bo narazie mamy w zwykłej sali lekcyjnej AR w Lublinie ;)
nio to zapraszam chętnych z Lublina do współpracy
mój mailek: lennonek@tlen.pl
zapraszam na stronke :)
www.pronet.lublin.pl/~kilianski/band
zapraszam również na moją stronke www.beatles.vel.pl i do czatowania na czacie :) codziennie po 20 tylko chwile tam poczekajcie bo każdy wchodzi i wychodzi w różnym czasie a potem wszyscy mówią że nikogo nie ma
:D

Love & Peace

_________________
Kamil


Góra
 Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 9 posty(ów) ] 

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 14 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Skocz do:  
cron
POWERED_BY