Polski Serwis Informacyjny The Beatles

No cóż, może piłka nożna na pierwszy rzut oka z The Beatles nie ma nic wspólnego, ale... w końcu tę dyscyplinę wymyslono w ojczyźnie Beatlesów, a w 1966 roku, gdy Fab Four przymierzali sie powoli do zaprzestania tras koncertowych, właśnie w Anglii odbywały sie mistrzostwa świata. Poza tym co by nie mówić pilka nożna budzi chyba równie wielkie emocje jak The Beatles, przynajmniej u co poniektórych
Tyle tytułem wstępu, zakładam ten wątek w celu wymiany uwag na temat meczów ligowych, pucharowych, reprezentacji itp. A moment chyba jest dobry bo sezon w pełni. Lada chwila 2 ważne mecze reprezentacji, Liga Mistrzów wkracza w decydująca fazę, tylko w polskiej ekstraklasie trochę nudno będzie bo w zasadzie wszystko jakby niestety pozamiatane...
Także zapraszam do dyskusji, na początek Artura i Grega, z którymi już wymieniliśmy parę uwag w innym wątku:-)
W.

Bardzo się cieszę ,że założyłeś ten temat.... .Mam nadzieję ,że ktoś jeszcze się dołączy....

Też mam taka nadzieję...

Ha... a jednak ktos sie pokusil...i bardzo dobrze A wiec na rozgrzewke jak oceniacie szanse na mecz z Azerbejdzanem i Irlandią, ja stawiam na 4 punkty , choc mam wielka nadzieje ze jednak wyciagna 6

Wbrew pozorom mecz z Azerami moze byc trudniejszy... Jak w miare szybko nie padnie bramka to moze byc różnie, tzn. np. 0:0 (tfu...). Bo ciężko się naszym gra w ataku pozycyjnym jak rywal broni sie w 10 na własnej połowie. A z Irlandia powinno byc łatwiej bo to wyspiarski styl gry. Zresztą wybieram się na ten mecz więc mam nadzieję, że zobacze jakies gole

Moim zdaniem nasi mają spokojnie szanse na 6 punktów... .Tylko coś mi się wydaje ,że te mecze będą strasznie nudne i zakończą się wynikami 1:0 lub 2:0.....

Bardzo możliwe... Ale mecze mogą być nudne, może być po 1:0 z jakichś karnych czy gol ręką - nieważne jak, byle było 6 punktów

No tu sie zgadzam, niech wieje nudą, ale obysmy weszli do tych mistrzostw!! Mundial za miedza a my ogladamy TYLKO go przez Odre, to by było zenujace:) Niestety jestem pelen obaw o te 6 punktów:)

Hehe. Fajny temat.



Ja uważam, że (lekko pesymistyczna, ale według mnie realistyczna prognoza) za te dwa mecze "zarobimy" 2 punkty. Wyspiarska piłka to jednak solidna sprawa, a Azerbejdżan zaskoczy naszych pewnych siebie chłopaków.

P.S. - Sam "retuszowałem" rysunek. Ładny, nie?

_________________
Patykowy Blog

Aż takim pesymista nie jestem Ale wcale nie byłbym taki pewien 2 zwycięstw...
A rysunek fajny - John oczywiście ma 9-tke? znaczy się środkowy napastnik

hehe...a Richard coś nie trzyma formy, na tej bramce to mu powoli brzuszek rośnie , ale co sie dziwic jak sie ma TAKICH zawodników w polu

i chyba rękawic nawet nie ma bo tak ręce schował

Dzisiaj mamy przedsmak jutrzejszego meczu .....czyli mecz reprezentacji młodzieżowych polski i azerbejdżanu....w eleiminacjach do mistrzostw europy ...jeśli chodzi o ten dzisiejszy mecz to nie mam wątpliwości ,że wygramy

No i wygralismy ech, żeby tak powtórzyc ten wynik jutro...

Tak wygraliśmy ,ale styl gry nie był porywający......ale to wynik się liczy a nie styl w jakim się wygrało... . Mam nadzieję ,że dzisiaj mecz będzie ciekawszy....

oby był ciekwaszy!!!!!! wiecie co- mecze naszej reprezentacji budzą u mnie bardzo skrajne emocje- raz sie ogromnie wczuwam, wrzeszczę, płacze (patrz mecz na mundialu( który oczywiscie wtopili- nie chodzi mi o mecz z USA- mogli się prędzej obudzic i tak zagrac) kiedy to sierotka edytka tak sie nastękała ze potem cały świat o niej gadał(albo nie cały- w sumie kto by sie edytą przejmował) ), innym razem znowu- ich gra wogóle mnie nie porywa- siedze, czekam az cos sie stanie, siedzę, dalej siedzę i tylko w duchu sobie gadam "niech to sie juz kończy-jerzy przynajmniej ty dobrze broń, bo jak tak dalej pójdzie.....! ) więc mam nadzieje ze dziś będzie jako tako- przydałoby sie zwycięstwo- ale czy damy rade????

P.S.- moim zdaniem najgorsze co mogli zrobić po mundialu to zmiana trenera- a wy jak sądzicie- engel miał zostać czy robić to co teraz czyli siedziec z szaranowiczem w studiu i być "expertem" (dobrze ze przynajmniej nie bawi sie w tomaszewskiego czy gmocha i nie bazgrze na tym telewizorku czerwoną kredką )

_________________
That love is all and love is everyone
It is knowing, it is knowing

Tak ,mecz był ciekawszy i w dodatku wygraliśmy 8-0!!!:)...a przed meczem myślałem ,że wygramy najwyżej 2-0.. .Pierwsza połowa nie porywała ,ale druga była bardzo dobra w wykonaniu naszych piłkarzy.... tylko szkoda tych niewykorzystanych akcji M.Żurawskiego...... .

Ps.Cieszę się Aniu ,że też interesujesz się piłką kopaną....

no PIEKNIE BYŁO!!!!!!! Ogladałem mecz gdzies do 15 minuty (2-0) i wyszedłem na chwile do sklepu...i to był okres bezbramkowy...wróciłem . koło 40 i juz bramki zaczęły padać regularnie co 10 minut ...nie mozna sie było nudzic.. ładnie Krzynówek współpracuje z Frankiem , Żurawski jak zwykle przerost ambicji (żałosna ta akcja gdzie miał Krzynowka na podanie, a chciał minąć bramkarza:/)... nieźle Saganowski wszedł, ale ja i tak go nie lubię;)... powiem jeszcze tylko... OBY TAK Z IRLANDIĄ!!!

No, ten wynik przerósł moje najśmielsze oczekiwania Mecz sie doskonale ułożył, do tego Azerowie byli przeraźliwie słabi i do tego zagrali jakims samobójczym ustawieniem Tez bardzo życzyłem Żurawiowi bramki, należała mu się. A jakby zamiast w spojenie trafił w okienko to byłaby bramka meczu - szkoda. Mam nadzieje ze sie odkuje w środe. No i jak najszybciej wyjedzie grac w silniejszej lidze bo to chyba ostatni dzwonek.
A co do innych to Krzynówek był klasa dla siebie, podobnie jak Frankowski. Świetnie w obronie Bąk i Kłos, niezły Szymkowiak w pomocy, Ebi tez rozruszał prawe skrzydło. Ogólnie zagrali naprawde znakomicie, pytanie tylko na ile jest to miarodajne na tle tak beznadziejnego przeciwinika? Boję sie zeby teraz chłopakom palma nie odbiła i nie zlekceważyli Irlandii bo to bedzie znacznie mocniejszy przeciwnik...

Ja go akurat lubię, choćby z racji przynależności klubowej Ale i tak dzis mnie zadziwil skutecznoscia bo w lidze nic specjalnego nie gra...
a wracając do meczu - to oby choc 1/8 tego wyniku powtorzyc w srode