www.beatles.kielce.com.pl
https://beatles.kielce.com.pl/phpbb2/

Spowiednik
https://beatles.kielce.com.pl/phpbb2/viewtopic.php?f=6&t=670
Strona 3 z 3

Autor:  palczak90 [ Pią Mar 11, 2005 2:23 pm ]
Temat postu: 

nie, konsultantów telefonicznej obsługi klienta.

Autor:  Gość [ Pią Mar 11, 2005 2:38 pm ]
Temat postu: 

i po co było się przyznawać??
teraz już wiem po kim oni to mają.... ;)

Autor:  Adam_S [ Wto Mar 15, 2005 6:33 pm ]
Temat postu: 

Dzisiaj razem z zespołem wygrałem szkolny Konkurs Piosenki Niemieckiej :D Niby nic specjalnego, ale cieszy mnie to po tym, jak się w zeszłym roku na tym konkursie zbłaźniłem...

Autor:  Gość [ Wto Mar 15, 2005 6:50 pm ]
Temat postu: 

Adam_S napisał(a):
Dzisiaj razem z zespołem wygrałem szkolny Konkurs Piosenki Niemieckiej :D


Mam nadzieję, że śpiewaliście Sie Libt Dich, albo Komm Gib Mir Deine Hand... ;)

Autor:  Adam_S [ Wto Mar 15, 2005 7:46 pm ]
Temat postu: 

gietek napisał(a):
Mam nadzieję, że śpiewaliście Sie Libt Dich, albo Komm Gib Mir Deine Hand... ;)


Sie Liebt Dich śpiewaliśmy w zeszłym roku (wersja karaoke, bo nie mieliśmy jeszcze prawdziwego sprzętu, tylko gitary z kartonu :wink: ). Niestety wtedy dźwiękowcy zawalili sprawę, prawie w ogóle nie słyszeliśmy podkładu no i nic z tego nie wyszło. W tym roku podporządkowałem się woli reszty zespołu i graliśmy Rammsteina (na szczęście już nie karaoke :wink: )...

Autor:  hera [ Pią Mar 18, 2005 8:59 pm ]
Temat postu: 

no prosze widze ze mamy tu samych artystow!! gratuluje rzecz jasna!!

Autor:  Michelle [ Pią Mar 18, 2005 9:10 pm ]
Temat postu: 

A ja nie pogratulowałam??!!! W takim razie naprawiam błąd: GRATULUJĘ I ŻYCZĘ DLASZYCH SUKCESÓW!!! :D :D :D

Autor:  Adam_S [ Pią Mar 18, 2005 11:40 pm ]
Temat postu: 

Dzięki :)

Autor:  missy_dizzy [ Śro Kwi 27, 2005 8:10 pm ]
Temat postu:  Narodowy dzień nietolerancji...albo zwykły pech

27 kwietnia powinni uczynić dniem nietolerancji narodowej... Po pięknym egzaminie matematycznym, kiedy wracałam do domu spotkałam mojego sąsiada, który również miał testy(chodzi do innej szkoły) no i jak zawsze mam przygotowane klucze i otwieram drzwi, ledwo co je uchyliłam on zaraz się wtranżolił do środka, więc musiałam odegrać rolę "gentelmana".
Spotkanie z bierzmowania tez było fajne. Kwitłam pod kościołem jakieś 20 minut, nikt nawet nie raczył zadzwonić, że nie ma...oczywiście" skoro tak kocha nature to niech pomoknie", poszłam do domu w rytm"Yer Blusa"
no i wysiadły baterie. Ide całkiem cicho...i usłyszałam(albo wyobraziłam sobie), że natura to niezły kompozytor. Wiatr, który pędził o ulicy śmieic i takie tam robil fajne efekty, deszcz walący po kałużach, w których nie sposób sie utopić, to były bębny...ale dawał. Ludzie mijający mnie na ulicy, mówiący dawali efekt "Revolution9" ...tylko brakowało wokalu, a tak to nawet nieźle. Aż przypomniał mi się film "deszczowa piosenka" tylko Gen'owi nikt nie kazał kwitnąć pod kościołem...jak już doszłam tanecznym krokiem do domu to naniosłam troche wody...a raczej perkusji.

Autor:  hera [ Pią Kwi 29, 2005 5:17 pm ]
Temat postu: 

i co mam cos napisac o egzaminach gimnazjalnych?? jedno slowo ... (jesli chodzi o czesc matematyczna...) Porażka

Autor:  Michelle [ Pią Kwi 29, 2005 8:38 pm ]
Temat postu: 

hera napisał(a):
i co mam cos napisac o egzaminach gimnazjalnych?? jedno slowo ... (jesli chodzi o czesc matematyczna...) Porażka


jak zwykle przesadzasz :D :P :D :P

Autor:  missy_dizzy [ Sob Kwi 30, 2005 5:37 pm ]
Temat postu: 

Ciekawe czy ktoś myśli inaczej o tej części matematycznej! Dla mnie to było jedne wielkie bagno z którego należałoby wyjść po 2 godzinach szamotania się.

Autor:  Michelle [ Sob Kwi 30, 2005 5:43 pm ]
Temat postu: 

Nie przejmujcie się. Podobno nawet maturzyści mieli problemy (i to spore) z rozwiązaniem zadań na tegorocznej części matematycznej dla gimnazjalistów. A więc uszy do góry :D

Autor:  Michelle [ Śro Maj 11, 2005 2:13 pm ]
Temat postu: 

!!!! WŁAMALI MI SIĘ DO PIWNICY !!!
co to był za dzień :shock: a jeszcze się nie skończył :wink: :shock:
Kładę się o 1 w nocy, obudzona zostałam o 4 nad ranem....fajnie :?
Sąsiad wyszedł z psem i zobaczył dwie pary rozwalonych drzwi.
Te skurczybyki zabrały narty, a rowery wyciągnęły sobie, chyba po to, żeby po nie wrócić :roll: :x
Co dziwniejsze sąsiad, który wyszedł potem na spacer z psem idzie, idzie...patrzy :D a tu jakiś menel z wózkiem taszczy narty :roll: Skojarzył sobie fakty: włamanie - menel - wózek - narty - o 4 nad ranem
i wyszło mu, że coś tu nie gra :wink:
Zadzwonił na policję i złapali go (tego złodzieja) :shock:
To chyba pierwszy przypadek o jakim słyszałam, gdzie ktoś odzyskał to co ktoś mu ukradł :D A więc miałam szczęście w nieszczęściu. Chociaż i tak będą teraz ciągać moich rodziców po komisariacie no i będzie trzeba wymienić drzwi....całkiem rozwalone :?
ech, mówcie co chcecie....ja takich ludzi nie rozumiem :roll: :? :x :evil:
Co innego ukraść bochenek chleba, kiedy już NAPRAWDĘ nie ma się co jeść (ale pomimo to zawsze są jeszcze inne wyjścia :wink: ) a co innego włamywać się komuś do piwnicy/mieszkania etc. :x :evil: :x :evil: :x :evil:

Autor:  Staszek (nieaktywny) [ Śro Maj 11, 2005 2:24 pm ]
Temat postu: 

Cześć Michelle

To rzeczywiście miałaś sporo szczęścia :wink:

Powiedz mi tylko czy piesek Twojego sąsiada cierpi na bezsenność, czy na nietrzymanie siusków?
Bo spacerek o 4 rano 8)

W każdym razie pieskowi należy się od Ciebie spora kość, kiełbaska i coś słodkiego. :wink:

Pozdrawiam Staszek

Autor:  Michelle [ Śro Maj 11, 2005 5:27 pm ]
Temat postu: 

Staszek napisał(a):
Cześć Michelle

To rzeczywiście miałaś sporo szczęścia :wink:

Powiedz mi tylko czy piesek Twojego sąsiada cierpi na bezsenność, czy na nietrzymanie siusków?
Bo spacerek o 4 rano 8)

W każdym razie pieskowi należy się od Ciebie spora kość, kiełbaska i coś słodkiego. :wink:

Pozdrawiam Staszek


Rzeczywiście - pies sąsiada to jeden z najstarszych i największych psów na osiedlu :P i być może dlatego ma on też swoje (trochę większe niż reszta psów :roll: ) potrzeby :wink: :D
A pewnie, że mu się należy :D jego panu też jestem bardzo wdzięczna :D w końcu to dzięki niemu udało nam się odzyskać skradzione rzeczy i to on nas (i policję rzecz jasna :wink: ) zawiadomił o włamaniu.

Autor:  missy_dizzy [ Wto Cze 14, 2005 1:26 pm ]
Temat postu: 

Ostatnio zapodział mi się portfel...lecz naszczęście znalazła go koleżanka z klasy...uczciwa :wink: Portfel nie był podpisany lecz...mam w nim takie fajne zdjątko Beatli, a obog Jima Morrisona w koszuli....ah. No i dzięki fotkom odzyskałam portfelik.

Autor:  Pati [ Wto Sie 01, 2006 3:08 am ]
Temat postu: 

Byłam dzisiaj w pracy, szefowa kupiła mi loda :D, w aptece nie chcieli mi przyjąć recepty ze względu na poprawiany przez lekarkę miesiąc i wykazałam się niezłą kondycją biegnąc z jednego autobusu na drugi środkiem jezdni :D Na szczęscie przeżyłam :D

Autor:  Maveric [ Wto Sie 01, 2006 9:10 am ]
Temat postu: 

Pati napisał(a):
Byłam dzisiaj w pracy, szefowa kupiła mi loda :D, w aptece nie chcieli mi przyjąć recepty ze względu na poprawiany przez lekarkę miesiąc i wykazałam się niezłą kondycją biegnąc z jednego autobusu na drugi środkiem jezdni :D Na szczęscie przeżyłam :D
środkiem jezdni, czy ulicy...

Strona 3 z 3 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/