Polski Serwis Informacyjny The Beatles

Istnieje od 2001 roku. Codzienna aktualizacja, ksiazki, filmy, plyty.
jesteś na Forum Polskiego Serwisu Informacyjnego The Beatles
Obecny czas: Nie Kwi 28, 2024 1:33 am

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 165 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 9  Następna
Autor Wiadomość
PostWysłany: Śro Maj 06, 2015 10:18 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Wto Lis 19, 2013 3:54 pm
Posty: 1338
Tak 3 maja 2015 roku zabrzmiał w Warszawie jeden z Największych Rockowych Hymnów Lat 70.
https://www.youtube.com/watch?v=o_Pt1iso_wA

_________________
WISH is the future and ASH was the past, what stood in between was WISHBONE ASH.

Image


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Czw Maj 07, 2015 11:15 am 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Sie 28, 2005 10:56 pm
Posty: 4281
Miejscowość: Bielsk Podlaski
Dość ciężko brzmią na stare lata, mówię tu też o ostatnich studyjnych płytach. Jakiś czas temu słuchałem chyba "God & Guns" i aż zdziwiłem się, że tak teraz łoi stare, poczciwie Lynyrd Skynyrd.

_________________
Image


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Nie Maj 10, 2015 7:05 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Wto Lis 19, 2013 3:54 pm
Posty: 1338
9 maja 2015 roku w Łodzi wystąpił zespół Scorpions.

Helter Skelter i Yer Blue prosili mnie o relację z tego Wydarzenia, co w wolnej chwili uczynię, ale najkrócej powiem: niech ŻAŁUJE kto nie był!

Liczyłem, że koncert będzie Bardzo Dobry, a był Wspaniały! :)

_________________
WISH is the future and ASH was the past, what stood in between was WISHBONE ASH.

Image


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Śro Maj 13, 2015 9:37 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Wto Lis 19, 2013 3:54 pm
Posty: 1338
Zgodnie z obietnicą: Scorpions w Polsce 2015.

Najlepiej relacje koncertowe pisze się na gorąco. Natomiast ta - pisana (niestety) na raty.

Jak by to nie zabrzmiało - wg mnie sala łódzkiej Atlas Areny w sobotę 9 maja wypełniona była BARDZIEJ niż rok temu na koncercie Black Sabbath! Wypełniona kompletnie. Rejestracje samochodów - z całej Polski. Rozpiętość numerów PESEL - z pięciu dekad!

Jedyny koncert w Polsce zespołu Scorpions, to etap jubileuszowej trasy grupy, świętującej - uwaga! - 50-lecie działalności! Bo początki Scorpions sięgają 1965 roku, choć płytowa kariera grupy datuje się od roku 1972 - to moment wydania ich pierwszego albumu. Jednak „Pół Wieku” brzmi bardziej nobilitująco, toteż wyświetlony wielką czcionką napis „Scorpions - since 1965” ma swoją Moc! :)

Skoro to pięcio-dekadowy jubileusz, to zestaw utworów musiał/powinien być przekrojowy i tak też było. W ciągu niemal dwóch (bez 10 minut) godzin łódzką halę wypełniły dźwięki z 11 albumów, z lat 1974-2015:

Fly To The Rainbow [1974]
In Trance [1975]
Virgin Killer [1976]
Taken By Force [1977]
Lovedrive [1979]
Animal Magnetism [1980]
Blackout [1982]
Love At First Sting [1984]
Crazy World [1990]
Sting In The Tail [2007]
Return To Forever [2015]

Najobficiej reprezentowane były lata 80. Ale, jako że zespół ma na swoim koncie nowy album - Return To Forever [2015], siłą rzeczy musiał pojawić się repertuar z tej płyty i tak też się stało - z nowego krążka zagrali 4 utwory, zresztą otwierając koncert openerem tego albumu - ‘Going Out With A Bang’. Jednak zakończyli (przed bisami) klasykiem ‘Blackout’.

A sama Treść koncertu. Nie jestem dogłębnym znawcą całej twórczości Scorpions, znam ich podstawowy kanon. Przy tak bogatym dorobku zawsze będą głosy czego ‘zabrakło’, a co można było ‘odpuścić’. Kilku moich ulubionych utworów nie było, ale to mi nie przeszkadzało i nie zmienia oceny kształtu całego koncertu. Miało być Dobre Rockowe Granie, dobrze ułożone, ze Sztandarowymi Tytułami i Tak Było! A przede wszystkim… Energia! Ogień! To czego od takiego koncertu się oczekuje. Zero dłużyzn, zero przegadania, wszystko w tempie, tak naprawdę - przeboje! :)

Nie sposób szczegółowo opowiedzieć o wszystkich utworach, toteż wybieram kilka punktów.

Zrobili ‘streszczenie’ lat 70. medlejem czterech tematów (poniżej wykaz), zabrzmiało to naprawdę porywająco, szkoda, że nie zagrali każdego w całości, szczególnie mojego ulubionego Steamrock Fever, który mógł być przebojem, gdyby nie trafił na ‘zły czas’.

Ale moja rockowa dusza doznała ‘ukojenia’, gdy usłyszałem (jeden po drugim) The Zoo oraz Coast To Coast. Pierwszy to klasyk, natomiast dużą frajdę sprawił mi Coast To Coast - chyba najdłuższy utwór koncertu. Jest to utwór instrumentalny, a ja Baaardzo lubię Dobre Instrumentale :) , których (Dobrych!) sporo było w latach 60. i 70. a obecnie chyba jest to ginące granie… Instrumentalny Coast To Coast kołysał czterema gitarami, bo po gitarę sięgnął również wokalista Klaus Meine i dla mnie to kołysanie mogło się ciągnąć w nieskończoność - lubię gdy muzyk robi to co do niego należy, a Panowie naprawdę bawili się gitarowymi dźwiękami ‘właściwie’, nie udając kogoś innego.

Utwory nowe, z nowego albumu. Przyznaję, że nie znam całej tej płyty - tylko to co na koncercie. Jestem na tak, mimo że słyszałem opinie negatywne: że to w kierunku popu. A ja wolę dobry pop, niż zły rock. Dobrym przykładem jest ‘We Built This House’, utwór typowo „przyjazny-radiu”, czyli bardzo amerykański, taki a la Bon Jovi, wpadający w ucho przy pierwszym spotkaniu, ale przecież melodyjność to zawsze mocna strona Scorpions.

Wreszcie ‘obowiązkowy’ (jak Maccowe Yesterday) Wind Of Change. Spotkałem się z opiniami, że to ballada epatująca zbytnim patosem, z banalnym tekstem, „bazująca” popularnością na wiadomych Wydarzeniach, że ‘popowa komercja’, itd. Ja z tym utworem nie mam ‘problemu’. Pamiętam Czas i Okoliczności Premiery Tej Piosenki. I życzę wszystkim twórcom, żeby potrafili stworzyć Taki Przebój. Natomiast osobnym przeżyciem było bycie („było bycie” :wink: ) częścią kilkunasto-tysięcznego chóru śpiewającego a capella, jak również z zespołem: „Take me to the MAGIC of The MOMENT” - to właśnie JEST Taka MAGIA CHWILI, gdzie nie sposób się nie Wzruszyć… :)

Jednak nie ballady dominowały, a naprawdę DYNAMICZNE rockowe granie, które musiało pobudzić krążenie nie tylko fanom zespołu.

Dla mnie zawsze podstawą dobrego rockowego grania są Dobre Gitary i Dobry Wokal. Los tak ułożył tegoroczną koncertową mapę, że w odstępie tygodnia usłyszałem dwie Legendy: Lynyrd Skynyrd i Scorpions - zespoły całkowicie odmienne jeśli chodzi o rockową geografię, zarówno dosłownie, jak i stylistycznie. Na Lynyrd Skynyrd gitary po prostu SAME GRAŁY - Panowie tylko je trzymali. Na Scorpions Klaus Meine tylko trzymał mikrofon - a Głos SAM ŚPIEWAŁ, bez żadnego wysiłku. Nie wiem JAK on to robi, ma taką barwę głosu, że mogłoby się wydawać, że w tym wieku (67 lat), czas jednak ‘powinien’ odcisnąć piętno, a tymczasem nie! Uznanie!

Oprawa - prawdziwe widowisko. Olbrzymia (własna zespołu) scena - dwu-poziomowa, z długim wybiegiem, dużo się panowie po niej nabiegali (dosłownie), górująca nad wszystkim perkusja, wszechobecne wizualizacje - to wszystko obecnie standard, ale robi wrażenie.

Program koncertu:

1. Going Out With A Bang
2. Make It Real
3. Is There Anybody There?
4. The Zoo
5. Coast To Coast
6. Wiązanka* utworów z lat 70.: Top Of The Bill / Steamrock Fever / Speedy's Coming / Catch Your Train
7. We Built This House
8. Wiązanka* akustyczna: Always Somewhere / Eye Of The Storm / Send Me An Angel
9. Wind Of Change
10. Raised On Rock
11. Dynamite
12. In The Line Of Fire [premierowy instrumental]
13. Kottack Attack [solo na perkusji]
14. Crazy World
15. Rock 'N' Roll Band
16. Blackout

Bis:
17. Still Loving You
18. Big City Nights
19. Rock You Like A Hurricane

(ciekawostka - wszystkie bisy z jednego albumu: Love At First Sting [1984])

* „wiązanka” - taki niemodny wyraz mi się przypomniał :wink:

Na koniec zacytuję zdanie zamieszczone na albumie „Rock ‘N’ Roll”:
‘You should’a been there’ - Dr Winston O’Boogie :)

PS. A że nadal prawdą jest, że „Wszystkie drogi prowadzą do Liverpoolu” :) , nawet ta scorpionowa, oto fragment tekstu utworu Scorpions ‘Speedy's Coming’ (1974):

You like Alice Cooper
You like Ringo Starr
You like David Bowie
And friends at the Royal Albert Hall


https://www.youtube.com/watch?v=au_UTT9_x08
(od 1’10)

_________________
WISH is the future and ASH was the past, what stood in between was WISHBONE ASH.

Image


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Czw Maj 14, 2015 12:18 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Sie 28, 2005 10:56 pm
Posty: 4281
Miejscowość: Bielsk Podlaski
Dzięki wielkie za relację!
Jedną z moich 2 ulubionych płyt Scorpionów jest Love At The First Sting, więc cieszy mnie uhonorowanie jej na bisach. Tą drugą jest Lonesome Crow, ale na nią chyba nie można było liczyć.
Co do Wind Of Change - utwór jest bardzo piękny i taki zawsze będzie ale bezpowrotnie zarżnęły go stacje radiowe.

Jestem pełen podziwu dla głosu Klausa Meine'a.
Skoro zespół ma ciągle potencjał to jednak dobrze, że powrócili pomimo definitywnego zakończenia kariery kilka lat temu.

Co do tych "wiązanek" to jest to niestety potraktowanie tematu po macoszemu. Utwory przez to są poskracane i zawsze mam niedosyt po takich manewrach. Kiedyś na koncercie Budgie była taka wiązanka, w której utwory były mocno pokaleczone. Ale wiadomo - lepiej usłyszeć skrócony utwór niż w ogóle.

_________________
Image


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Pią Maj 15, 2015 4:20 pm 
Offline
Admiral Halsey
Awatar użytkownika

Rejestracja: Pon Cze 10, 2013 10:41 pm
Posty: 598
Miejscowość: Cieszyn
Dzięki Argus. Kiedy napisałeś mi esa, przed samym koncertem, to już żałowałem, ze nie mogę tam być z Tobą. :(
Relacja pokazuje również, jak pyszny musiał to być koncert. Chciałem jeszcze tylko zapytać jak tam polski akcent w Skorpionach?
Musiał byc Pawełek przeszczęśliwy?

Yer Blue napisał(a):
że powrócili pomimo definitywnego zakończenia kariery kilka lat temu.


To troche nie tak. Oni nie zakończyli wówczas kariery, a jedynie zasygnalizowali definitywne nagranie ostatniego albumu studyjnego.
Potem mieli grywać już jedynie koncerty(coś jak ostatnio nasz Perfect). Oczywiście mimo to, ukazała się w tym roku płyta studyjna, ale
jest to tzw; "czyszczenie szuflad", czyli zbiór nigdy nie ukończonych piosenek, często bez tekstów, które ujrzały światło dzienne w
premierowej odsłonie i ...całe szczęscie, bo album naprawdę świetny. Polecam


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Pią Maj 15, 2015 4:48 pm 
Offline
Admiral Halsey
Awatar użytkownika

Rejestracja: Pią Mar 28, 2014 4:48 am
Posty: 615
Miejscowość: Zamość / Warszawa
Że też wszystkie zespoły przyjeżdżają albo do Warszawy, albo do Łodzi... Na Scorpionsów chętnie bym się wybrał, szczególnie po takiej relacji :)
Helter-Skelter napisał(a):
To troche nie tak. Oni nie zakończyli wówczas kariery, a jedynie zasygnalizowali definitywne nagranie ostatniego albumu studyjnego.
Potem mieli grywać już jedynie koncerty(coś jak ostatnio nasz Perfect). Oczywiście mimo to, ukazała się w tym roku płyta studyjna, ale
jest to tzw; "czyszczenie szuflad", czyli zbiór nigdy nie ukończonych piosenek, często bez tekstów, które ujrzały światło dzienne w
premierowej odsłonie i ...całe szczęscie, bo album naprawdę świetny. Polecam

Czyli że jednak nie będzie kolejnych albumów? Trochę szkoda.

_________________
Kiedy się dziwić przestanę, będzie po mnie


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Pią Maj 15, 2015 6:36 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Wto Lis 19, 2013 3:54 pm
Posty: 1338
Yer Blue napisał(a):
Jedną z moich 2 ulubionych płyt Scorpionów jest Love At The First Sting, więc cieszy mnie uhonorowanie jej na bisach. Tą drugą jest Lonesome Crow, ale na nią chyba nie można było liczyć.

Masz rację - na utwory z pierwszego albumu Scorpions „Lonesome Crow” [1972] (który też lubię :) ) nie ma co liczyć na żywo. Z tego co wiem, w ogóle rzadko kiedy grywali cokolwiek z tej płyty, bo jest zupełnie inna od tego co kojarzy się ze Scorpions. Myślę, że bardziej traktują ten album nie jako „pierwszy”, tylko jako album „zerowy” (określenie Czesława Niemena, które bardzo mi się podoba), taki album „prehistoryczny”, choćby ze względu na obecność Michaela Schenkera (którego bardzo lubię i cenię - jako gitarzystę i kompozytora w UFO).

Fangorn napisał(a):
Że też wszystkie zespoły przyjeżdżają albo do Warszawy, albo do Łodzi...

Oj, Fangorn, dla Dobrej Muzyki nie ma ani granic, ani odległości :) . W tym roku we Wrocławiu było UK, ja parę lat temu pojechałem do Wrocławia na Deep Purple, więc nie masz tak źle :wink: .
A w lipcu tego roku, na koncert Camela w Poznaniu Yer Blue przyjeżdża z ‘dalekiego’ wschodu, Maxwell (nominalnie wrocławianin) zjedzie znad morza, a ja dojadę z łódzkiego.
A gdyby Camel grał w Rzeszowie, albo w Szczecinie - też bym pojechał! :)

Helter-Skelter napisał(a):
Chciałem jeszcze tylko zapytać jak tam polski akcent w Skorpionach? Musiał byc Pawełek przeszczęśliwy?

Trochę obawiałem się, czy nie weźmie górę jego pochodzenie, i w konsekwencji jakieś ‘gwiazdorzenie’ na scenie, ale nic z tych rzeczy. Był po prostu jednym ze Scorpionsów i tyle. Profesjonalizm. Rozgrzewał publiczność w równym stopniu jak Klaus, czy Rudolph. Myślę, że zna swoje miejsce w grupie. Oczekiwałem (chyba jak wszyscy), że jakoś zaakcentuje swoją polską :) obecność w zespole, coś powie, i tak też się stało - krótko i zwięźle (co mi się podobało) na samo zakończenie, gdy po ostatnim bisie i ukłonach muzycy schodzili ze sceny powiedział: „Dziękujemy serdecznie. Kochamy Was. Dobrej nocy. Do zobaczenia.”

To ostatnie brzmi optymistycznie! :)

_________________
WISH is the future and ASH was the past, what stood in between was WISHBONE ASH.

Image


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Pią Maj 15, 2015 8:01 pm 
Offline
Admiral Halsey
Awatar użytkownika

Rejestracja: Pią Mar 28, 2014 4:48 am
Posty: 615
Miejscowość: Zamość / Warszawa
Argus9 napisał(a):
Oj, Fangorn, dla Dobrej Muzyki nie ma ani granic, ani odległości :) . W tym roku we Wrocławiu było UK, ja parę lat temu pojechałem do Wrocławia na Deep Purple, więc nie masz tak źle :wink: .
A w lipcu tego roku, na koncert Camela w Poznaniu Yer Blue przyjeżdża z ‘dalekiego’ wschodu, Maxwell (nominalnie wrocławianin) zjedzie znad morza, a ja dojadę z łódzkiego.
A gdyby Camel grał w Rzeszowie, albo w Szczecinie - też bym pojechał! :)

Wiem, że nie ma (może poza pieniędzmi :wink: ), tak tylko lubię sobie czasem ponarzekać :wink: Co nie zmienia faktu, że Wrocław to koncertowa druga (bardzo druga) liga. Ale jasne, że coś się znajdzie. W lipcu są Saxon i Black Label Society, a w październiku John Mayall na ten przykład. Choć po cichu liczę, że przy okazji Europejskiej Stolicy Kultury (mimo że ma promować polską kulturę) zjedzie "ktoś" z zagranicy. Póki co w tym roku jadę na dwa koncerty do Warszawy, co jak na mnie jest bardzo dużo :)

_________________
Kiedy się dziwić przestanę, będzie po mnie


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Sob Maj 16, 2015 10:55 am 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Sie 28, 2005 10:56 pm
Posty: 4281
Miejscowość: Bielsk Podlaski
Jeśli Wrocław to druga liga to którą ligą jest Białystok? ;)
Wrocław zyskuje tym, że ma blisko do Pragi i Berlina. Chociaż obecnie w dobie tanich busów to i z Podlasia dojedzie się za grosze do obydwu stolic.

Argus9 napisał(a):
Yer Blue napisał(a):
Oczekiwałem (chyba jak wszyscy), że jakoś zaakcentuje swoją polską :) obecność w zespole, coś powie, i tak też się stało - krótko i zwięźle (co mi się podobało) na samo zakończenie, gdy po ostatnim bisie i ukłonach muzycy schodzili ze sceny powiedział: „Dziękujemy serdecznie. Kochamy Was. Dobrej nocy. Do zobaczenia.”

To ostatnie brzmi optymistycznie! :)


Ciągle nie mogę w to uwierzyc, że w tej klasy zespole gra Polak :) To musiał być bardzo piękny akcent.

_________________
Image


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Wto Lip 07, 2015 2:43 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Wto Lis 19, 2013 3:54 pm
Posty: 1338
Wczoraj, 6 lipca 2015 roku zaczęła się KRÓTKA letnia trasa zespołu Camel :) . Z zaledwie 14 koncertów połowa przypada na UK. Pozostałe występy to Hiszpania, Szwajcaria, Belgia, Holandia, Niemcy - wszędzie po JEDNYM koncercie. DWA koncerty w Polsce WYRÓŻNIAJĄ nas na tle Europy!
Po prostu mamy Wielbłądo-Przyjazny Klimat (tzw. WielObłęd :wink: )

Dla tych, którzy się wybierają na któryś z polskich koncertów Camela i chcą mieć niespodziankę odnośnie repertuaru - nie zamieszczam setlisty z inauguracyjnego występu zespołu w Anglii. Ale jeśli ktoś chce wiedzieć, to wykaz tytułów jest pod tym linkiem:
http://www.setlist.fm/setlist/camel/201 ... 68c10.html

PS. Maxwell, Yer Blue, szykujcie Garby! :wink:


Załączniki:
Camel On The Road.jpg
Camel On The Road.jpg [ 27.26 KiB | Obejrzany 9813 razy ]

_________________
WISH is the future and ASH was the past, what stood in between was WISHBONE ASH.

Image
Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Wto Lip 07, 2015 3:29 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Sie 28, 2005 10:56 pm
Posty: 4281
Miejscowość: Bielsk Podlaski
Dla wielbicieli niespodzianek setlistowych - UWAGA! - nie czytać moich komentarzy ;)

Kurczę, ale z początku zawiodłem się camelowym setem. TYLKO 2 utwory ze Snow Goose to dla mnie spore rozczarowanie. Ale w nagrodę mamy prawie cały ...Moonmadness :) I dobrze, że bez Another Night, który jest dla mnie najsłabszym ogniwem. Dziwną mają politykę odgrywania płyt bo Moonmadness wyszła w 76 a więc okrągła rocznica dopiero za rok. Ucieszyła mnie również obecność utworu Ice, natomiast Unevesong i Echoes będę sobie musiał odświeżyć bo ich nie pamiętam.

Pewien niedosyt mam też po zobaczeniu najnowszych setów Roberta Planta. Nie mogę przeboleć rezygnacji z Babe, I'm Gonna Leave You. Nie ma też What Is and What Should Never Be oraz Going To California. Na ich miejsce pojawiły się 2 jak dla mnie średnie numery z Physical Graffiti (40-lecie płyty więc rozumiem, ale szkoda, że nie np. In The Light czy Down By The Seaside) oraz utwór, który mnie nudzi okrutnie - Lemon Song. Ale jest za to szansa i na The Rain Song, który na ostatnim jak dotąd koncercie Planta (17 czerwca) został wykonany pierwszy raz od ponad 19 lat. I to jest pozytywna niespodzianka. Plusem jest też podwyższenie ilości granych piosenek Led Zeppelin do ośmiu. Ale setem Camela cieszę się dużo bardziej.

_________________
Image


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Wto Lip 07, 2015 4:03 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Wto Lis 19, 2013 3:54 pm
Posty: 1338
Obecna Setlista Camela jest Intrygująca! :) Jest tu kilka Tytułów - moich Faworytów, których nie spodziewałem się, bo raczej „niszowe”. Szykuje się Uczta! :)

Na Upały - tylko Wielbłąd! :)

_________________
WISH is the future and ASH was the past, what stood in between was WISHBONE ASH.

Image


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Czw Lip 09, 2015 12:10 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Sie 28, 2005 10:56 pm
Posty: 4281
Miejscowość: Bielsk Podlaski
Nie ma co się przyzwyczajać do stałej setlisty bo jak się okazuje Camel już od drugiego koncertu zamienił 7 utworów. Na trzecim znowu zmiany, ale ciągle trzymają się aż 3 utwory z Dust And Dreams i jeden z Nude (niestety, nie przepadam za Camelem z lat 81-91 a potem już tylko Harbour Of Tears mi się podoba). Aż strach myśleć ale Śnieżną Gęś nie reprezentuje obecnie żaden utwór. Ku mojemu zaskoczeniu Wielbłąd zagrał fragment mojego ulubionego w całej twórczości Camele utworu, ale tylko jego finalną część, The White Rider. Można jednak liczyć, że się rozkręcą i zagrają Nimrodela w całości. Kto zabroni pomarzyć ;)
W każdym razie można się spodziewać, że do Polski dowiozą trochę inny set.

_________________
Image


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Czw Lip 09, 2015 4:25 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Wto Lis 19, 2013 3:54 pm
Posty: 1338
Yer Blue napisał(a):
Nie ma co się przyzwyczajać do stałej setlisty bo jak się okazuje Camel już od drugiego koncertu zamienił 7 utworów. Na trzecim znowu zmiany...

Z jakich źródeł masz takie informacje? Wg poniższej strony setlisty z trzech lipcowych koncertów Camela są takie same (?) [z wyjątkiem drugiego bisu]

http://www.setlist.fm/setlist/camel/201 ... 68c10.html

http://www.setlist.fm/setlist/camel/201 ... 68fc9.html

http://www.setlist.fm/setlist/camel/201 ... 68fc8.html


A teraz nowa informacja: 10 listopada w Warszawie Fish wykona w całości ‘Misplaced Childhood’ :)

_________________
WISH is the future and ASH was the past, what stood in between was WISHBONE ASH.

Image


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Pią Lip 10, 2015 10:36 am 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Sie 28, 2005 10:56 pm
Posty: 4281
Miejscowość: Bielsk Podlaski
Argus9 napisał(a):
Yer Blue napisał(a):
Nie ma co się przyzwyczajać do stałej setlisty bo jak się okazuje Camel już od drugiego koncertu zamienił 7 utworów. Na trzecim znowu zmiany...

Z jakich źródeł masz takie informacje? Wg poniższej strony setlisty z trzech lipcowych koncertów Camela są takie same (?) [z wyjątkiem drugiego bisu]


Z dokładnie tych samych źródeł. Okazuje się, że Setlist.fm podał na początku mocno niekompletną listę z 6 lipca, nawet z nieścisłościami (Chord Change, którego nie było), wyglądała tak:
Never Let Go
Song Within a Song
Chord Change
Spirit of the Water
Air Born
Lunar Sea
Ice
Unevensong
Echoes

Encore:
Lady Fantasy
Long Goodbyes

Encore 2:
Rhayader
Rhayader Goes to Town

I ją właśnie komentowałem.
Po korektach wszystko wygląda inaczej. Zmiany są za każdym razem ale polegają na odchudzaniu setu co jest bardzo niepokojące. Od drugiego koncertu nie grają utworów ze Snow Goose, na trzecim zabrakło Lost And Found oraz Echoes. O ile oczywiście znowu czegoś nie poprawią.

_________________
Image


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Pią Lip 10, 2015 11:20 am 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Wto Lis 19, 2013 3:54 pm
Posty: 1338
Yer Blue napisał(a):
Zmiany są za każdym razem ale polegają na odchudzaniu setu...

Myślę, że nie ma żadnych zmian i nie ma mowy o żadnym „odchudzaniu” setu.

Na forum Prog Archives uczestnik drugiego koncertu (w Bath, 7 lipca) pisze, że na jego koncercie również BYŁ DRUGI BIS - taki sam jak dzień wcześniej (ze Snow Goose). W tym momencie zestaw z pierwszego i drugiego dnia pokrywa się w 100% - i TO należy przyjąć za BAZĘ obecnego repertuaru. (a nieco inny wykaz z dnia trzeciego - uważam, że to po prostu nieścisłości - przecież te setlisty wrzucają fani). [albo publiczność była licha i nie wywołała drugiego bisu - w Polsce nie do pomyślenia :wink: ]

Wymiana aż 7 (!) utworów między pierwszym, a drugim koncertem nowej trasy (po rocznej przerwie), w dodatku trasy bardzo KRÓTKIEJ, wydaje się NIEPRAWDOPODOBNA.
I nielogiczna. Przecież musiałby być po temu JAKIŚ POWÓD? Nikt (z profesjonalnych Artystów) takich ‘rewolucji’ nie robi (nawet Sir PM :wink: ). A już dla grup tego „typu” jak Camel, byłoby to naprawdę KURIOZALNE. Progresywniacy raczej Bardzo Starannie dobierają repertuar, układając go w zakomponowaną Całość. Drobne korekty zawsze się mogą zdarzyć, ale wymienić Z DNIA NA DZIEŃ tak DUŻĄ CZĘŚĆ koncertu? Niespotykane… i na pewno tak nie jest w przypadku Camela.

_________________
WISH is the future and ASH was the past, what stood in between was WISHBONE ASH.

Image


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Pią Lip 10, 2015 11:47 am 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Sie 28, 2005 10:56 pm
Posty: 4281
Miejscowość: Bielsk Podlaski
Argus9 napisał(a):
Yer Blue napisał(a):
Zmiany są za każdym razem ale polegają na odchudzaniu setu...

Myślę, że nie ma żadnych zmian i nie ma mowy o żadnym „odchudzaniu” setu.

Na forum Prog Archives uczestnik drugiego koncertu (w Bath, 7 lipca) pisze, że na jego koncercie również BYŁ DRUGI BIS - taki sam jak dzień wcześniej (ze Snow Goose). W tym momencie zestaw z pierwszego i drugiego dnia pokrywa się w 100% - i TO należy przyjąć za BAZĘ obecnego repertuaru. (a nieco inny wykaz z dnia trzeciego - uważam, że to po prostu nieścisłości - przecież te setlisty wrzucają fani). [albo publiczność była licha i nie wywołała drugiego bisu - w Polsce nie do pomyślenia :wink: ]


Jeśli Snow Goose jednak nie wypadł to jest to fantastyczna wiadomość!

Argus9 napisał(a):
Wymiana aż 7 (!) utworów między pierwszym, a drugim koncertem nowej trasy (po rocznej przerwie), w dodatku trasy bardzo KRÓTKIEJ, wydaje się NIEPRAWDOPODOBNA.
I nielogiczna. Przecież musiałby być po temu JAKIŚ POWÓD? Nikt (z profesjonalnych Artystów) takich ‘rewolucji’ nie robi (nawet Sir PM :wink: ). A już dla grup tego „typu” jak Camel, byłoby to naprawdę KURIOZALNE. Progresywniacy raczej Bardzo Starannie dobierają repertuar, układając go w zakomponowaną Całość. Drobne korekty zawsze się mogą zdarzyć, ale wymienić Z DNIA NA DZIEŃ tak DUŻĄ CZĘŚĆ koncertu? Niespotykane… i na pewno tak nie jest w przypadku Camela.


No, dobrze, dobrze, Masz Rację :)
Nie należy brać składu setów z setlist.fm za pewniaka, aczkolwiek sam wrzuciłeś linka do tej witryny po pierwszym koncercie, a ja się nakręciłem ;)

Ciekawe czy Lost And Found i Echoes ostatecznie wypadły, czy nie.

_________________
Image


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Pią Lip 10, 2015 12:02 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Wto Lis 19, 2013 3:54 pm
Posty: 1338
Po prostu zobaczymy CO zagrają jutro w Barcelonie :)

_________________
WISH is the future and ASH was the past, what stood in between was WISHBONE ASH.

Image


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Czw Lip 16, 2015 11:55 am 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Sie 28, 2005 10:56 pm
Posty: 4281
Miejscowość: Bielsk Podlaski
Okazuje się jednak, że drugi bis (ze Śnieżną Gęsią) wyleciał z setlisty Camela. Nie było go w każdym bądź razie już na na trzecim koncercie trasy, w Yorku. "Lost and Found" i "Echoes" również wyleciały.
Informacje są z pierwszej ręki od naocznego świadka:
http://www.rockjazz.pl/viewtopic.php?t=153&start=330

Liczę na to, że setlist.fm myli się co do zamiany "Chord Change" na "Another Night".

Zmiany na plus są za to w secie Roberta Planta. Wokalista Sterowca wykonał na ostatnim jak dotąd koncercie (14 lipca) ...How Many More Times. I tym samym gra już 9 piosenek Led Zeppelin.

_________________
Image


Góra
 Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 165 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 9  Następna

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 102 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY