Polski Serwis Informacyjny The Beatles

Ciekaw jestem czy ktoś używa jako dzwonka telefonu, beatlesowską nutę ...dzwonek ,mp3 ?
Ja od wielu lat na dzwonku ustawioną mam You Like Me Too Much. Stonowane piano na początku,jeśli nie zdążę odebrać do 10 sekund,trochę muzyki w kieszeni płynie
Wcześniej miałem kilka innych,m.in Nowhere Man. Natomiast najkrócej,do czasu kiedy zadzwonił mi telefon u lekarza i ten mało nie zleciał z krzesła...She Loves You
Aha, budzenie telefonem od zawsze uprzyjemnia mi Good Morning,Good Morning
Dziś w telefonie słuzbowym ustawiłem sobie na dzwonek Everybody Out There

P.S Czasoumilaczy nie uzywam,ale mam pytanie czy spotkaliście się kiedys z jakimś "beatlsongiem"?

Długo, długo miałam ustawione jako dzwonek "I Need You", aczkolwiek nie był to mój autorski pomysł

Muszę przyznać, że ludzie lubili i łatwo chwytali tę melodię. Plus - jak gdzieś na imprezie w gąszczu torebek rozlegał się głos Harrisona, od razu wołano do mnie, że telefon mi dzwoni

Po koncercie Paula ustawiłam sobie Blackbird. Raczej nie wzbudzał emocji

Niedawno powróciłam do Harrisona i teraz w roli dzwonka mam "Not Guilty". Jeszcze chyba nie miało szansy porządnie "rozbrzmieć", więc zobaczymy, jakie będą reakcje

_________________
On nie ma duszy, mówisz...
Popatrz jeszcze raz
Psia dusza większa jest od psa
My mamy dusze kieszonkowe
Maleńka dusza, wielki człowiek
Psia dusza się nie mieści w psie
I kiedy się uśmiechasz do niej
Ona się huśta na ogonie

Ja przez wiele lat miałem Helter Skelter, który dobrze nadawał się na dzwonek, bo już na wstępie jest rozkręcony, a wiele piosenek zanim się porządnie rozwinie to już ktoś się zdąży rozłączyć, co prowadzi do wielu missed calli.

Ostatnio zaś mam utwór z soundtracku do into the wild.

Ja "wykroiłem" z A Hard Day's Night otwierający akord i ustawiłem jako sygnał przychodzącego sms-a. Świetnie brzmi!

_________________
WISH is the future and ASH was the past, what stood in between was WISHBONE ASH.

U mnie przychodzącą wiadomość sygnalizują cztery pierwsze dźwięki (uderzenia) z Dance Tonight. Donośne i nie do pomylenia

_________________
"Going fast, coming soon,
We made love in the afternoon.
Found a flat, after that
We got married"

Od kilku lat moje przychodzące połączenia rozpoczynają się od "Last night is a night I will remember you by..." i tak już leci do końca. Wcześniej używałem fragmentu "Free Now" z Liverpool Sound Collage - perkusja z wokalem Paula. Fajnie bujało, więc może znów do niego wrócę. "I feel it, I feel it, I feel it..."

pozdrawiam
macho

_________________
http://www.youtube.com/watch?v=6f6uVZon_Kg

Hej, "Dzwonki" telefonów mam od dawna, podstawowy to początek refrenu z "Help", budzik to refren Paula z "Lucy in the sky....", wiadomość tekstowa (sms) : to fragment refrenu z - a jakże - "Please Mr. Postman". Przy niektórych kontaktach, osobistych mam różne: "Carry that weight", " "the night before".

_________________
Ryszard. Mój blog o The Beatles: http://fab4-theBeatles.blogspot.com

Dawno dawno temu (chyba mój pierwszy telefon) miałam ustawiony "Another day" Mccartneya.
Teraz mam Whole lotta love Led Zeppelin, ale przy okazji tego tematu, zaczęłam się zastanawiać cy nie zmienić na np Revolution 1.

_________________
The Lord is awaiting on you all!

Sporo Harrisongów sie pojawiło, tez mam Harrisonga w komórce, It's All Too Much konkretnie Najbardziej niesamowity wstęp utworu Beatlesów jak dla mnie i bardzo konktretna rzecz na dzwonek - zawsze czekam do wejścia hammonda.
Wcześniej miałem Dear Prudence ale to był najgorszy wybór na świecie bo przez pierwsze 10 sekund prawie nic nie było słychać

A sygnał sms'owy z akordu rozpoczynającego A Hard Day's Night uważam za epicki pomysł!

_________________

"epicki pomysł" brzmi bardzo... Epicko Dzięki za "uznanie" Też byłem zadowolony gdy na to wpadłem, wydawało mi się to takie "oczywiste" i naprawdę fajnie brzmi! Takich Beatlesowskich Muzycznych Drobiażdżków jest więcej - można "wykroić" np. wstęp do Ask Me Why - cztery pierwsze dźwięki. Albo zrobić "pętle" z riffu Day Tripper. Można stworzyć całą audiotekę, albo Fabotekę

_________________
WISH is the future and ASH was the past, what stood in between was WISHBONE ASH.

Rzeczywiście jak to personalizuje Yer Blue,jakaś magia w tych początkach piosenek Harrisona tkwi, jakiejkolwiek byśmy nie wzięli.
Co do sygnału sms z początku trzeciego albumu...trafiony/zatopiony

Bo tak prawdę mówiąc, to Intro do A Hard Day's Night jest jednym z najwspanialszych w Historii Muzyki - tak proste, tak "banalne", tak Mocne! tylko raz można było coś takiego wymyślić, i tylko Ktoś Wielki mógł To Stworzyć.

_________________
WISH is the future and ASH was the past, what stood in between was WISHBONE ASH.

Ten akord jest cholernie specyficzny, trudno o równie bardziej specyficzna nutę w historii Fab Four. Ta nuta po prostu została stworzona by ją wykorzystać do sygnału w SMSie

A jeśli chodzi o zapętlanie jakichś muzycznych tematów z numerów Beatli to jestem na nie, bo w ten sposób można obrzydzić jakiś utwór, przykładowo wykorzystując riff z Day Tripper. Ale takie wykrojone fragmenciki, smaczki do roli sygnału SMSa to o czywiście super sprawa.

_________________

A ja podczas odbierania sms'ów słyszałem opinie nadawcy wymawianą przez samego Ringo Starra: "I've got blisters on my fingers!"

pozdrawiam
macho

_________________
http://www.youtube.com/watch?v=6f6uVZon_Kg

A propos sms-ów, świetnie sprawdzał by się jako sygnał: początek...No More Lonely Nights

Zgadza się – wstęp do No More Lonely Nights świetnie brzmi przy sms-ach – sprawdzałem, ale zmieniłem ponieważ jako dzwonek wgrałem gitarowy wstęp do No More Lonely Nights (Playout Version) świetnie brzmi – a la Shadowsi.

_________________
WISH is the future and ASH was the past, what stood in between was WISHBONE ASH.

Uważam, że jako dzwonek sms fajnie sprawdziłby się wstęp do...New

I tu Jestem z Tobą Absolutnie Zgodny! Pomyślałem o tym przy drugim, trzecim przesłuchaniu "New", ale moja pozytywna recenzja "New" spotkała się tu z kontrą więc dałem sobie spokój...

_________________
WISH is the future and ASH was the past, what stood in between was WISHBONE ASH.

A skoro przy McCartneyu i telefonach jesteśmy, to wstęp do "Silly Love Songs" też jest oryginalny!

_________________
WISH is the future and ASH was the past, what stood in between was WISHBONE ASH.

Teraz przypomniała mi się historia z jednym dzwonkiem,jaki miałem kiedyś ustawiony w telefonie służbowym:
Pracowałem dość długo w fabryce i prowadziłem jeden z działów,kilkunastu ludzi. Byłem, jak to się mówi Mistrzem tego działu,przy czym w obiegowym
języku, pośród załogi majstrem. Zawsze kiedy dzwonił mój telefon,to jeden dowcipniś z załogi wołał: "majster,majster" parodiując dżwięki z telefonu.
Pewnie nie byłoby w tym nic zabawnego, gdyby nie fakt, że piosenką w dzwonku był utwór...My Brave Face