www.beatles.kielce.com.pl https://beatles.kielce.com.pl/phpbb2/ |
|
z głupim nie ma żartów https://beatles.kielce.com.pl/phpbb2/viewtopic.php?f=6&t=1865 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | admin_joryk [ Czw Wrz 21, 2006 3:56 pm ] |
Temat postu: | z głupim nie ma żartów |
Człowiek dąży do normalności i chciałby się zachowywac swobodnie, tu coś palnąć, tam zażartować. Żart sam w sobie jest sprawą pożądaną. Człowiek lepiej się czuje na widok żartu... ...ale czasami trafi się na głąba. Głąb nie zna się na żartach i cokolwiek powiesz - rwie się do bicia. Dlatego żartów w reklamie się nie wykorzystuje. Bo jeden nie zrozumie, a drugi się obrazi. Podobno tylko jeden na 100 zrozumie żart z reklamy. I teraz tak - czy przestać żartowac w obawie przed głąbami? No nie bardzo. Doświadczeni ludzie opanowali sztukę rozpoznawania zagrożeń. Wypuszczają balon próbny w postaci żartu i patrzą na reakcję. Potem już wiedzą z kim mozna żartować, a z kim nie. Jest wszakże pewien rodzaj kozaków, który wie, że z matołem nie pogada ale mimo to zachowuje się, jakby nigdy nic. Żartuje, zamiast milczeć, i prędzej czy później dostaje w dziób. Bo matoł nie ma zaprogramowanej możliwości "roześmiac się", "zrozumieć", "zapomnieć", itp. Matoł ma tylko możliwość "uderzyć". I musi z niej skorzystać - taka jest konstrukcja matoła. To pisałem ja ...dla przypomnienia sobie rzeczy oczywistych. |
Autor: | admin_joryk [ Czw Wrz 21, 2006 3:57 pm ] |
Temat postu: | |
ależ to jest ponury tekst o żartach - bez żadnego uśmiechu |
Autor: | Iwo [ Czw Wrz 21, 2006 5:43 pm ] |
Temat postu: | |
joryk, wez zaloz bloga |
Autor: | admin_joryk [ Czw Wrz 21, 2006 5:47 pm ] |
Temat postu: | |
Nie mam czasu. |
Autor: | Iwo [ Czw Wrz 21, 2006 6:43 pm ] |
Temat postu: | |
A ten tekst to apropo czegos/kogos? |
Autor: | admin_joryk [ Czw Wrz 21, 2006 7:13 pm ] |
Temat postu: | |
Miałem wolne 15 minut ...i napisałem. Nie ma to związku z forumowiczami. Ostatnio nagromadziło mi się jednak kilka takich sytuacji i po prostu o tym myślałem. Najnowszy wniosek - najgorzej jest potraktować głąba życzliwie i wytłumaczyć mu żart. Głąb ma w programatorze koło siebie dwie opcje: 1) śmieją się - to pewnie ze mnie - trzeba sprać gościa, 2) tłumaczy się - pewnie jest winny - trzeba sprać gościa. W ogóle jednak zdecydowanie na należy nadwyrężać inteligencji bliźnich. Moja tłumaczka doskonale to rozumiała. Kiedy gość z USA skasztanił się przy stole od razu zaproponowała konkurs - kto głośniej puści bąka. Przez dwa lata nie miałem najmniejszych problemów z dostawami. |
Autor: | Cinek15 [ Czw Wrz 21, 2006 9:10 pm ] |
Temat postu: | |
fajnie |
Autor: | Karolka [ Pią Wrz 22, 2006 1:07 pm ] |
Temat postu: | |
Filozoficzne podejście do żartu |
Strona 1 z 1 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni) |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |