www.beatles.kielce.com.pl
https://beatles.kielce.com.pl/phpbb2/

Religia
https://beatles.kielce.com.pl/phpbb2/viewtopic.php?f=6&t=1848
Strona 2 z 2

Autor:  Emeela [ Pon Paź 16, 2006 7:39 pm ]
Temat postu: 

ale słyszałam to już ładnych pare lat temu.
Znam jeszcze kilka podobnych historii. Jak chcesz, to mogę napisać.

Autor:  greg [ Pon Paź 16, 2006 10:44 pm ]
Temat postu: 

co my na to? hmmm.... niektórzy mówią że widzieli UFO, ponoć mają nawet ślady po eksperymentach..... inni utrzymują równie dziwne rzeczy, i także mają na to dowody....

ale gdzie ta nauka ?? slyszac ze masz na to naukowe dowody oczekuje jakiegos wyjasnienia procesu, a nie zeznan "swiadkow"

Autor:  Emeela [ Wto Paź 17, 2006 6:18 pm ]
Temat postu: 

a blizna na skroni tego dzieciaka i jego zeznania nie są dowodem?? może nie naukowym, (trochę z tym przesadziłam...)ale w końcu dowodem. Nie wymagaj ode mnie zbyt wiele, ja dopiero szukam swojego miejsca na ziemii i cały czas się uczę... :D :D

Autor:  greg [ Wto Paź 17, 2006 10:35 pm ]
Temat postu: 

nie nie, ja nic nie wymagam, po prostu zafrapowały mnie te naukowe dowody....

w sferze metafizycznej ciężko jest mówić o jakichkolwiek dowodach, bo skoro coś co badamy jest poza zasięgiem naszego postrzegania, to jak możemy trzeźwo i jednoznacznie ocenić jakiekolwiek ku temu wiodące poszlaki?

to co pisałem powyżej (dwa posty wyżej) odnosi się do zdroworozsądkwoego poznania (bo w sposób uniwersalny możemy chyba tylko tak), nie kwestionuję przy tym wszelkich paranormalnych (złe słowo jak na taki tok rozumowania, ale wiadomo o co chodzi) zjawisk, chcę tylko podkreślić że słowo dowód jest w tym kontekscie chyba nie adekwatne.

W reinkarnacje jak i w niebo można wierzyć.... o dowodach chyba ( i znów to podkreślam, bo w tej materii nie opłaca się mówić "na pewno") możemny zapomnieć.

Autor:  Emeela [ Śro Paź 18, 2006 10:47 am ]
Temat postu: 

ok, ok! zgadzam się - o dowodach nie ma mowy. Po prostu nie potrafię znaleźć zaprzeczenia na ten i inne dziwne przypadki i to nie tylko wśród hinduistów. Jak nie mogę znaleźć żadnego logicznego wyjaśnienia, zaczynam w to wierzyć.. Może trochę na wyrost urzyłam słowa "dowód", ale po prostu....strasznie mnie to nurtuje...Jak widzimy "niby ufo", na zdjęciu, można powiedzieć, że to fotomontaż, ale w tym przypadku....co to właściwie było?? Jak to wyjaśnić? Nie ma racjonalnej odpowiedzi. Pozostaje uwierzyć...

Autor:  greg [ Śro Paź 18, 2006 6:15 pm ]
Temat postu: 

...chodzi mi właśnie o to, że jakieś tam świadectwa dziecka i blizna na czole (harry potter czy co) to po prostu żaden dowód na reinkarnacje... :)

Autor:  Emeela [ Śro Paź 18, 2006 6:42 pm ]
Temat postu: 

rozumiem Cię doskonale. Poprzedni post też zrozumiałam :)
pozdr.

Strona 2 z 2 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/