www.beatles.kielce.com.pl
https://beatles.kielce.com.pl/phpbb2/

Bajki i bajeczki - kreskóweczki
https://beatles.kielce.com.pl/phpbb2/viewtopic.php?f=6&t=1395
Strona 3 z 3

Autor:  Adam_S [ Wto Cze 20, 2006 12:13 am ]
Temat postu: 

Cieszę się że mogłem pomóc :)

Autor:  Michelle [ Nie Lip 16, 2006 6:48 pm ]
Temat postu: 

Ringo napisał(a):
Uwaga - jesli ma sie rozwinac dyskusja nt. tego typu kreskowek, please przeniescie ja jednak do odpowiedniego watku.
Ja na ten temat juz sie wypowiadalam. Atomowek jakos nie moge zdzierzyc, ale inne tego typu kreskowki, Cartoon Network nowej generacji (np. Dexter) uwazam za swietne i uroczo postmodernistyczne (oczywiscie np. Simpsoni prezentuja znacznie wyzszy poziom bez utraty "postmodernistycznosci"). Ale za linka bardzo dziekuje, oczywiscie sciagnelam i obejrzalam juz Very Happy.
Żeby była jasność - nie miałam na myśli Dextera, choć rzeczywiście można to podciągnąć pod ten sam styl, co "Atomówki". Tyle, że dla mnie "Atomówki" nie dość, że są bardzej ogłupiające, krzykliwe, a ponadto niesamowicie wtórne; to jeszcze, mimo lejącej się strumieniami kretyńskiej, irracjonalnej przemocy, wrzasku i sieczki, serwują nam w finale podane na tacy, z wielobarwną posypką i lukrem, banalne morały (?), ogołocone z jakichkolwiek wyższych, bardziej ludzkich aspektów; tłumaczone małemu widzowi łopatologicznie. Aż strach pomyśleć jak to się odbija później na odbiorcy... :roll:
W przypadku "Dextera" nie potrafię sobie wyobrazić takich poseansowych traumatycznych przeżyć. ;) :lol:

Autor:  Ringo [ Nie Lip 16, 2006 11:08 pm ]
Temat postu: 

Michelle napisał(a):
Żeby była jasność - nie miałam na myśli Dextera, choć rzeczywiście można to podciągnąć pod ten sam styl, co "Atomówki".
Zdecydowanie mozna, szczegolnie graficznie, choc, ze tak powiem "niestety". Bo wlasnie ow styl byl dla mnie nowym powiewiem na Cartoon Network w latach 90-tych... Do ktorego bylam nastawiona bardzo pozytywnie. Ale inne kreskowki z tego nowego rzutu mialy to cos w sobie... Atomowki wydaja mi sie byc posklejaniem motywow bez ladu i skladu, bez duszy.
Michelle napisał(a):
Tyle, że dla mnie "Atomówki" nie dość, że są bardzej ogłupiające, krzykliwe
Oj, strasznie, to fakt. Choc owo przerysowanie podobalo mi sie bardzo w Dexterze, Cow and Chicken i w Johnny Bravo. Tu jednak DRAZNI!!!
Michelle napisał(a):
, a ponadto niesamowicie wtórne
tak
Michelle napisał(a):
to jeszcze, mimo lejącej się strumieniami kretyńskiej, irracjonalnej przemocy, wrzasku i sieczki
Samo w sobie to mi nie przeszkadza w kreskowkach ;-). Mowilam, ze uwielbiam Happy Tree Friends, prawda?? :twisted: :D
Michelle napisał(a):
serwują nam w finale podane na tacy, z wielobarwną posypką i lukrem, banalne morały (?)
Oj, to siegnelas glebiej niz ja ;-) Ja sie w Atomowkach nie moglam specjalnych moralow dopatrzec ;) moze dlatego, ze jedynym odcinkiem, ktory zdzierzylam W CALOSCI, byl ten beatlesowski, dzisiaj rano ;-)
Michelle napisał(a):
W przypadku "Dextera" nie potrafią sobie wyobrazić takich poseansowych traumatycznych przeżyć. ;) :lol:
To siem cieszem ;-).

Strona 3 z 3 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/