Polski Serwis Informacyjny The Beatles

Istnieje od 2001 roku. Codzienna aktualizacja, ksiazki, filmy, plyty.
jesteś na Forum Polskiego Serwisu Informacyjnego The Beatles
Obecny czas: Sob Kwi 27, 2024 7:11 pm

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 42 posty(ów) ]  Idź do strony 1, 2, 3  Następna
Autor Wiadomość
PostWysłany: Wto Lut 28, 2006 7:42 pm 
Offline
Lovely Rita
Awatar użytkownika

Rejestracja: Czw Gru 08, 2005 9:55 pm
Posty: 393
Miejscowość: Bielsko - Biała
U mnie w szkole dzisiaj przykra sprawa :?

A więc: w mojej klasie wisi gazetka o Fabsach, którą wykonałam wczoraj po południu. Nic specjalnego, tylko trochę zdjęć, informacje o zespole i o beatlemanii. Wzbudza jednak ogólne zainteresowanie, zwłaszcza wśród nauczycieli przychodzących do nas na lekcje.
Zaciekawiła również naszą nauczycielkę religii, znaną powszechnie jako siostra Teresa :D
Siostra zaraz po wejściu do sali zaczęła przyglądać się gazetce (z dosyć dziwną miną). Krótko po modlitwie zapytała, kto z nas interesuje się Beatlesami. Zgodnie z prawdą, powiedziałam, że ja :wink:. Siostra postanowiła pochwalić się swoją wiedzą o Bitlach. No i zaczęła opowiadać, że ona owszem, kiedyś to nawet lubiła Beatlesów, ale przestała, gdy dowiedziała się, jacy oni są. I w tym momencie poleciał w stronę Fabsów szereg bardzo niesympatycznych określeń. Moja klasa dowiedziała się, że Beatlesi byli "bezbożnymi alkoholikami i narkomanami myślącymi tylko o jednym" (nie wiem, o co chodziło z mysleniem tylko o jednym, naprawdę nie mam pojęcia).Wszyscy wiemy, że panowie lubili sobie czasem wypic lub zapalić to i owo, ale "alkoholik i narkoman" to za mocne słowa.
Już wytrącona z równowagi, postanowiłam słuchać dalej siostry.
Po chwili usłyszałam, że "wtedy, po wojnie, nie miał ich kto wychować, dlatego ich muzyka była taka wulgarna". nie wytrzymałam i zapytałam (najgrzeczniej jak potrafiłam), skąd siostra wytrzasnęła te informacje i dlaczego jest tak wrogo nastawiona do Fabsów, czy może oni czymś się jej narazili? usłyszałam tylko:
-Ja swoje wiem, koniec tematu.

No i faktycznie temat się skończył, a wkrótce i cała lekcja. Ale ja się ciągle zastanawiam, skąd takie dziwaczne poglądy u katechetki? Kurka, zawsze uważałam ją za mądrą, świetną osobę, a tu dzisiaj taka afera... Każdy moze mieć swoje poglądy, ale żeby zaraz tak ostro objeżdżać Bitli przy całej klasie? :? :shock:
Sama nie wiem. Słyszałam już różne rzeczy o Beatlesach (chocby to że byli wyznawcami szatana :roll: ) ale dla mnie to były raczej bzdety wyssane z paluszka. hmmm....może jednak siostra w to uwierzyła. Albo wzięły ją słowa "jesteśmy popularniejsi od Jezusa"?
No cóż... Co o tym myslicie? Może mieliście już podobne "przygody", czy tylko ja żyję w takim dziwnym świecie? :D

pzdr

_________________
"Rozczarowanie wymaga uprzedniej nadziei"


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Wto Lut 28, 2006 7:54 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Czw Wrz 23, 2004 10:08 am
Posty: 1620
Miejscowość: www.the-beatles.pl
Ciekawe co Siostra miałaby do powiedzenia na temat Kate Moss, albo powiedzmy paru gwiazd naszego (i nie tylko) hip-hopu? :lol:

Swoją drogą to myślę, że niechcący zrobiła naszym Chłopakom niezłą reklamę - nic tak nie przyciąga uwagi jak mały skandal.
Możesz to spokojnie teraz wykorzystać w dalszym promowaniu zespołu wśród swoich kolegów i koleżanek. Siostra zasiała w nich ziarnko ciekawości, wykorzystaj to! :D 8)

_________________
www.the-beatles.pl


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Wto Lut 28, 2006 8:48 pm 
Offline
Beatlesiak

Rejestracja: Śro Lut 11, 2004 11:07 pm
Posty: 1958
Miejscowość: Warszawa
Doprawdy nie mam pojęcia, dlaczego nasi katecheci tak sobie "upodobali" akurat naszych Beatlesów, tak jakby to oni w historii muzyki rzeczywiście zachowywali się najbardziej skandalicznie :? .

Mojemu drogiemu xiędzu nie podobał się utwór "My Sweet Lord" - dlatego, że słychać w nim "Hare Kriszna". I też się swoje nabroniłam i naargumentowałam - oczywiście, bez skutku.

Ale dla równowagi dodam, że inny ksiądz - dokładniej mówiąc, z kościoła polskokatolickiego - powiedział mi kiedyś, że "przynajmniej słucham normalnej muzyki" :D

_________________
On nie ma duszy, mówisz...
Popatrz jeszcze raz
Psia dusza większa jest od psa
My mamy dusze kieszonkowe
Maleńka dusza, wielki człowiek
Psia dusza się nie mieści w psie
I kiedy się uśmiechasz do niej
Ona się huśta na ogonie


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Wto Lut 28, 2006 9:25 pm 
Offline
Sierżant Pepper
Awatar użytkownika

Rejestracja: Pią Lip 08, 2005 12:38 pm
Posty: 125
Miejscowość: Piła
Karolka napisał(a):
nie wytrzymałam i zapytałam (najgrzeczniej jak potrafiłam), skąd siostra wytrzasnęła te informacje i dlaczego jest tak wrogo nastawiona do Fabsów, czy może oni czymś się jej narazili? usłyszałam tylko:
-Ja swoje wiem, koniec tematu.

Cóż, za wyczerpująca odpowiedz siostry. Argumenty nie odrzucenia :?

Ja kiedys byłem na takiej katolickiej wycieczce i wieczorami były prowadzone jakies bzdurne spotkania na których gościu gadal równiez o Beatlesach m.in. jacy to z nich satanisci, i w ogóle strach słuchac. :| Doszło nawet do tego, ze cała muzyka jest zła za wyjątkiem religijnej. A jakikolwiek zespol z gitarami (za wyjatkiem religijnych) to juz dno całkowite i dzieło szatana największe. :lol:


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Wto Lut 28, 2006 10:53 pm 
Offline
Mean Mr Mustard

Rejestracja: Sob Gru 31, 2005 12:09 pm
Posty: 164
Miejscowość: Cz-wa
Grochu napisał(a):
Doszło nawet do tego, ze cała muzyka jest zła za wyjątkiem religijnej. A jakikolwiek zespol z gitarami (za wyjatkiem religijnych) to juz dno całkowite i dzieło szatana największe. :lol:


Otóż to. Gdybyś Rito zrobiła gazetkę o np. Led Zeppelin, albo Black Sabbath czy Metallice, to katechetka powiedziałaby Ci, że to zespoły satanistów, którzy śpią w trumnach, jedzą koty, nie myją się, odprawiają czarne msze etc. Uważam, że nie masz się czym przejmowac, bo wszyscy wiemy sporo o Beatlesach i ich piosenkach. Powinnaś natomiast się spytac na podstawie jakich utworów katechetka wydaje takie osądy. Przypuszczam, że okazałoby się wtedy, że nic nie wie.

_________________
Sweet Loretta Fart she thought she was a cleaner, but she was a frying pan.


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Wto Lut 28, 2006 11:38 pm 
Offline
Beatlesiak

Rejestracja: Śro Lut 11, 2004 11:07 pm
Posty: 1958
Miejscowość: Warszawa
Luke napisał(a):
Gdybyś Rito zrobiła gazetkę o np. Led Zeppelin, albo Black Sabbath czy Metallice, to katechetka powiedziałaby Ci, że to zespoły satanistów, którzy śpią w trumnach, jedzą koty, nie myją się, odprawiają czarne msze etc.


Okej, zrobię taką gazetkę i powieszę na wydziale :wink: - w przyszłym semestrze ponoć mam zajęcia z filozofii z jakimś księdzem :D .

_________________
On nie ma duszy, mówisz...
Popatrz jeszcze raz
Psia dusza większa jest od psa
My mamy dusze kieszonkowe
Maleńka dusza, wielki człowiek
Psia dusza się nie mieści w psie
I kiedy się uśmiechasz do niej
Ona się huśta na ogonie


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Wto Lut 28, 2006 11:49 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Lut 06, 2005 11:35 pm
Posty: 2038
Miejscowość: Łódź
Rita napisał(a):
Luke napisał(a):
Gdybyś Rito zrobiła gazetkę o np. Led Zeppelin, albo Black Sabbath czy Metallice, to katechetka powiedziałaby Ci, że to zespoły satanistów, którzy śpią w trumnach, jedzą koty, nie myją się, odprawiają czarne msze etc.


Okej, zrobię taką gazetkę i powieszę na wydziale :wink: - w przyszłym semestrze ponoć mam zajęcia z filozofii z jakimś księdzem :D .


Nie wiedziałam, że na studiach też robi się takie gazetki ścienne... :wink: heheh i to jeszcze o Beatlach.... :wink:

A jeśli mogłabyś powiedzieć, to co studiujesz Aniu? :)

_________________
"Normalność nie jest kwestią statystyki."


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Wto Lut 28, 2006 11:54 pm 
Offline
Admiral Halsey
Awatar użytkownika

Rejestracja: Pon Lip 14, 2003 10:22 am
Posty: 650
Miejscowość: Mikołów / Gdańsk
A ja mam jakoś szczęście do księży uczących religii u mnie w szkole :P Dwa lata temu był taki, który bardzo lubił Beatlesów, znał dość dobrze całą dyskografię (a nie tylko same największe hity), poza tym grał na gitarze i często na lekcji śpiewaliśmy Beatlesów 8) A jakiś specjalnie młody nie był - koło czterdziestki, jeśli nie starszy... :wink:
A teraz jest również ciekawie, bo ksiądz (też nie jakiś świeżo po seminarium :wink: ) jest wychowany na hardrocku i ogólnie ciężkiej muzyce :D Ostatnio z nim dyskutowałem o bezsensownym odwołaniu koncertów blackmetalowego Dark Funeral w Łodzi i w Katowicach - fajnie się rozmawiało, a na koniec powiedział, że jak chodził do szkoły to często się ze swoim księdzem kłócił właśnie o cięższą muzykę... :wink:

_________________
Pozdrawiam, Adam


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Wto Lut 28, 2006 11:55 pm 
Offline
Beatlesiak

Rejestracja: Śro Lut 11, 2004 11:07 pm
Posty: 1958
Miejscowość: Warszawa
Michelle napisał(a):
A jeśli mogłabyś powiedzieć, to co studiujesz Aniu?


A mogłabym - języki specjalistyczne na Warszawskim

_________________
On nie ma duszy, mówisz...
Popatrz jeszcze raz
Psia dusza większa jest od psa
My mamy dusze kieszonkowe
Maleńka dusza, wielki człowiek
Psia dusza się nie mieści w psie
I kiedy się uśmiechasz do niej
Ona się huśta na ogonie


Ostatnio edytowany przez Rita Wto Lut 28, 2006 11:59 pm, edytowano w sumie 2 razy

Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Wto Lut 28, 2006 11:56 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Czw Wrz 23, 2004 10:08 am
Posty: 1620
Miejscowość: www.the-beatles.pl
Ja kiedyś, dawno temu, gdy ludzie podróżowali jeszcze konno, a najnowszym wynalazkiem był patefon, czyli gdzieś około roku 1993, zrobiłem u siebie na studiach lekcję pokazową, na której oparłem się o utwór Paula McCartney'a LONELY OLD PEOPLE z płyty Venus and Mars.
Pięknym rekwizytem jaki przygotowałem na tę lekcję był własnoręcznie przygotowany portret starca i starościny.
Efekt ostateczny był chyba nienajgorzszy, bo w efekcie zostałem ... magistrem :shock: :D :D

_________________
www.the-beatles.pl


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Śro Mar 01, 2006 12:03 am 
Offline
Beatlesiak

Rejestracja: Śro Lut 11, 2004 11:07 pm
Posty: 1958
Miejscowość: Warszawa
Pawel napisał(a):
Ja kiedyś, dawno temu, gdy ludzie podróżowali jeszcze konno, a najnowszym wynalazkiem był patefon, czyli gdzieś około roku 1993, zrobiłem u siebie na studiach lekcję pokazową, na której oparłem się o utwór Paula McCartney'a LONELY OLD PEOPLE z płyty Venus and Mars.
Pięknym rekwizytem jaki przygotowałem na tę lekcję był własnoręcznie przygotowany portret starca i starościny.
Efekt ostateczny był chyba nienajgorzszy, bo w efekcie zostałem ... magistrem :shock: :D :D


Jezu :!: Paweł :!: Jak Ty to zrobiłeś :?: Sprzedaj mi ten patent 8) :wink:

_________________
On nie ma duszy, mówisz...
Popatrz jeszcze raz
Psia dusza większa jest od psa
My mamy dusze kieszonkowe
Maleńka dusza, wielki człowiek
Psia dusza się nie mieści w psie
I kiedy się uśmiechasz do niej
Ona się huśta na ogonie


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Śro Mar 01, 2006 12:11 am 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Lut 06, 2005 11:35 pm
Posty: 2038
Miejscowość: Łódź
Jak tak czytam te Wasze wypowiedzi...to Wam zazdroszczę.
Jeśli o mnie chodzi, to w jakąkolwiek stronę się obrócę, gdy tylko zaczynam nawijać o Beatlesach, choćby nie nachalnie, nawet bez przesadnej, acz charakterystycznej dla mnie ekscytacji - w efekcie uzyskuję lakoniczne: "Przymknij się". (Chyba, że chodzi o moją 'paczkę', oni znają już każdą historię o Beatlesach <o której im opowiedziałam :wink: > na pamięć :roll: :wink: :lol: )

Niejednokrotnie już czytałam, słyszałam o tym jak fani Beatli przygotowują prezentacje, opracowują całe godziny lekcyjne (głównie na lekcjach muzyki) dotyczące Beatlesów... Dziwi mnie fakt, że jakoś nigdy mnie takich rzeczy nawet nie pozwalają robić (jasne, że mogę zrobić, nie znaczy to jednak, że pozwolą to potem przedstawić).
W ciągu trzech lat gimnazjum przeszła tylko jedna praca pośrednio n/t Beatli. Mianowicie - przydługie wypracowanie o Harrisonie na
jęz. angielski. Nic poza tym.
:?

_________________
"Normalność nie jest kwestią statystyki."


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Śro Mar 01, 2006 12:18 am 
Offline
Admiral Halsey
Awatar użytkownika

Rejestracja: Pon Lip 14, 2003 10:22 am
Posty: 650
Miejscowość: Mikołów / Gdańsk
Michelle napisał(a):
w efekcie uzyskuję lakoniczne: "Przymknij się".


Kultura górą... 8) :roll: :?

_________________
Pozdrawiam, Adam


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Śro Mar 01, 2006 12:20 am 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Czw Wrz 23, 2004 10:08 am
Posty: 1620
Miejscowość: www.the-beatles.pl
Raz, przez Paula McCartney'a, zostałem narażony na wydatek.
Było to w czasach, kiedy ludzie nie zdawali sobie jeszcze sprawy że Ziemia jest okrągła, a wojska byłego ZSSR stacjonowały jeszcze w (III) RP.... Pawel odkrył istnienie nieprawdopodobnego urządzenia, które umożliwiało obcowanie z ukochanym pieśniarzem nawet podczas wykładów, a nie był to wcale odtwarzacz plików mp3 (mamo, a co to są pliki mp3? - - a to takie zarazki z Europejskiej Unii Gospodarczej, --- myj ręce synku przed jedzeniem!, )
a nazywało się to z japońska "walkman" (Sony Walkman),
był rok 1991,
a Pawel z trudno ukrywanym zachwytem pochłaniał zawartość płyty RAM ex-Beatlesa Paula McCartney'a...
Sony Walkman był urządzeniem na tyle prymitywnym, że pani magister Katarzyna Jelińska (ideał piękna, chodząca Venus z Milo!!! 8) 8) 8) ) siedząca kilka MIL świetlnych przed Pawlem USŁYSZAŁA niepokojące, satanistyczne dźwięki Uncle Albert/ Admiral Halsey zza katedry....
Reszty nie muszę chyba tłumaczyć..... :oops:
Skończyło się na bukiecie kwiatów i wyjściu do kawiarnii z panią magister.... 8) 8) :D
To była najpiękniesza wpadkamojego życia....! 8)
Ja chcę znowu być studentem! Mamo!!!!......!!!!!

_________________
www.the-beatles.pl


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Śro Mar 01, 2006 12:23 am 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Lut 06, 2005 11:35 pm
Posty: 2038
Miejscowość: Łódź
Adam_S napisał(a):
Michelle napisał(a):
w efekcie uzyskuję lakoniczne: "Przymknij się".


Kultura górą... 8) :roll: :?


No niestety, w pojedynkę to ja całego mojego środowiska nie zmienię. :? :(

Paweł, wspaniała historia! :D Ależ się uśmiałam. :D :P

_________________
"Normalność nie jest kwestią statystyki."


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Śro Mar 01, 2006 12:28 am 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Czw Wrz 23, 2004 10:08 am
Posty: 1620
Miejscowość: www.the-beatles.pl
A czytałaś kolejną :roll:


:wink: 8) 8) :lol:

_________________
www.the-beatles.pl


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Śro Mar 01, 2006 10:07 am 
Offline
Lovely Rita
Awatar użytkownika

Rejestracja: Śro Gru 14, 2005 9:32 pm
Posty: 373
Następnym razem jak "brat" lub "siostra" Wam powiedzą bzdurki na temat The Beatles, to spytajcie o pielgrzymki młodzieży do Częstochowy. Niech Wam opowiedzą co się na takich pielgrzymkach wyprawia...

Cytuj:
Beatlesi byli "bezbożnymi alkoholikami i narkomanami myślącymi tylko o jednym" (nie wiem, o co chodziło z mysleniem tylko o jednym, naprawdę nie mam pojęcia)


...bo właśnie młodzi ludzie robią te rzeczy na tych pielgrzymkach :)


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Śro Mar 01, 2006 12:54 pm 
Offline
Lovely Rita
Awatar użytkownika

Rejestracja: Czw Gru 08, 2005 9:55 pm
Posty: 393
Miejscowość: Bielsko - Biała
Michelle napisał(a):
Niejednokrotnie już czytałam, słyszałam o tym jak fani Beatli przygotowują prezentacje, opracowują całe godziny lekcyjne (głównie na lekcjach muzyki) dotyczące Beatlesów... Dziwi mnie fakt, że jakoś nigdy mnie takich rzeczy nawet nie pozwalają robić (jasne, że mogę zrobić, nie znaczy to jednak, że pozwolą to potem przedstawić).
W ciągu trzech lat gimnazjum przeszła tylko jedna praca pośrednio n/t Beatli. Mianowicie - przydługie wypracowanie o Harrisonie na
jęz. angielski. Nic poza tym.
:?


My mamy bardzo dużo o Beatlesach na angielskim, bo po pierwsze nauczycielka bardzo ich lubi (a że jest naszą wychowawczynią, pozwala mi robić gazetki o nich), a po drugie nasze podręczniki są tak zrobione, że co kilka rozdziałów jest jakas wzmianka o Fabsach. Zazwyczaj albo o beatlemanii albo o śmierci Johna ( :( ).
No i przy okazji przynosi nam (albo ja przynoszę) płyty Beatlesów, żebyśmy trochę pośpiewali po angielsku 8) . Ostatnio śpiewaliśmy Ob-la-di Ob-la-da na Dzień Nauczyciela :D

_________________
"Rozczarowanie wymaga uprzedniej nadziei"


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Śro Mar 01, 2006 1:15 pm 
Offline
Admiral Halsey
Awatar użytkownika

Rejestracja: Czw Lut 24, 2005 12:38 pm
Posty: 847
Miejscowość: Warszawa
Moim zdaniem siostra trochę źle to rozegrała. Mogła to rozegrać na co najmniej III sposoby:



- Kto słucha Beatlesów?
- Ja!


Sposób I

Powinna zdjąć skarpetę i nią ciebie zakneblować. Następnie przywiązać do krzesła i wystawić za okno. Z kolei bezzwłocznie zadzwonić do Dyżurnego Egzorcysty Kraju.

Sposób II

- Też ich kiedyś lubiłam, póki nie zabrakło mi pieniędzy na alkohol. Teraz jestem inna. Zupełnie inna!

Na tablicy pisze "N jak Nienawisc" zakłada markowy dres i wyjmuję z torebki siekierę. Rozwala plakat/gazetkę z okrzykiem "Precz Heretykom". Następnie wiesza własny plakat The Rydzyks na miejscu twojej gazetki. Wyjmuję gitarę i uczepiona jedną ręką na lapie świetlnej gra i śpiewa głosem Tatiany Okupnik "Jestem krowa daję mleko... Jestem jakaś tam daję piekło itd."

Sposób III

Powinna obezwładnić ciebie dziennikiem i przy pomocy dwugłowego woźnego doprowadzić Ciebie do sekretariatu. Następnie zostajesz wepchnięta do pokoju dyrektora. Dyrektor jest zmutowaną panią Goździkową i zachowuje się jak polski M.Brando. Nogi trzyma na stole. W lewej ręce ma zdechłego kota, a w prawej ma lotki, którymi rzuca w tablicę na którym jest twoje zdjęcie.

- Wreszcie Ciebie dopadliśmy (Karolino). Nie z nami takie numery (tu dyr wyjmuje kątomierz - narzędzie zbrodni) To już koniec...
- Nie uda wam się! Moja rodzina na pewno nie pozostawi tego w spokoju. Dopadną was!!!
- Ha, ha! Powiemy, że dostałaś napadu szału i wybiegłaś na dach, a tam potrąciła Ciebie ciężarówka z kapustą. Następnie rykoszetem wpadłaś do rynny i następnie do przejeżdżającej właśnie betoniarki. I kto się teraz śmieje. Ha, Ha!
- Pan(i)!
- Jakie jest twoje ost. życzenie?
(ty widząc mokre nogawki u spodni, które dyr trzyma na stole)
- Skąd te mokre nogawki?
- To dlatego, że psy ciągle mylą mnie z latarniami. A teraz zmierzę Ci(porachuję) wszystkie kąty(kości) {Bach, Bach}


A tak na prawdę, to siostra nie zachowała się jak siostra. Po raz kolejny okazało się, że osoba mądra nie musi być inteligentna (jeśli nie wiesz czym się te dwa pojęcia różnią to spójrz na *)
. Nie dość, że obraziła nieboszczyków, to jeszcze zbezcześciła pamięć po nich. Równie dobrze mogła obrazić jakiegoś członka twojej rodziny (sądzę, że Beatlesi są kluczową postacią w twoim życiu)! To skandal! Na twoim miejscu zgłosiłbym to do Interwencji, albo Uwagi!!! A najlepiej to do obu naraz!

Pozdrawiam :-)

*
mądrość = posiadanie dużej ilości wiedzy
inteligencja = umiejętność kojarzenia

_________________
I ty Brutusie przeciwko mnie


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Śro Mar 01, 2006 5:12 pm 
Offline
Beatlesiak

Rejestracja: Śro Lut 11, 2004 11:07 pm
Posty: 1958
Miejscowość: Warszawa
kalosz napisał(a):
Następnym razem jak "brat" lub "siostra" Wam powiedzą bzdurki na temat The Beatles, to spytajcie o pielgrzymki młodzieży do Częstochowy. Niech Wam opowiedzą co się na takich pielgrzymkach wyprawia...

Cytuj:
Beatlesi byli "bezbożnymi alkoholikami i narkomanami myślącymi tylko o jednym" (nie wiem, o co chodziło z mysleniem tylko o jednym, naprawdę nie mam pojęcia)


...bo właśnie młodzi ludzie robią te rzeczy na tych pielgrzymkach :)


Kalosz ma rację. Właśnie z powodu tego, na co się na naszej pielgrzymce maturzystów zanosiło (sądząc po ogólnych wewnątrzklasowych rozmowach), zdecydowałam się nie jechać na nią. A z opowieści "po" szybko wywnioskowałam, że dobrze zrobiłam.

_________________
On nie ma duszy, mówisz...
Popatrz jeszcze raz
Psia dusza większa jest od psa
My mamy dusze kieszonkowe
Maleńka dusza, wielki człowiek
Psia dusza się nie mieści w psie
I kiedy się uśmiechasz do niej
Ona się huśta na ogonie


Góra
 Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 42 posty(ów) ]  Idź do strony 1, 2, 3  Następna

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 113 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY