Polski Serwis Informacyjny The Beatles

Istnieje od 2001 roku. Codzienna aktualizacja, ksiazki, filmy, plyty.
jesteś na Forum Polskiego Serwisu Informacyjnego The Beatles
Obecny czas: Wto Kwi 23, 2024 10:02 pm

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 38 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2
Autor Wiadomość
 Temat postu:
PostWysłany: Wto Maj 16, 2006 4:58 pm 
Offline
Admiral Halsey
Awatar użytkownika

Rejestracja: Śro Mar 15, 2006 11:03 pm
Posty: 991
Miejscowość: Karlstad
Maveric napisał(a):
Co do mojego opowiadania... To jest dopiero takie "McCartney II" muszę je trochę dopracować, by wyszło takie "Tug Of War". Opowiadanie w tej wersji, którą widzicie wygrało 300zł w moje imieniny to jest 21 maja jadę po odbiór nagrody... Dużo jest tragicznych wydarzeń w małej ilośći tekstu. Wiem. To jest dopiero brudnopis, będzie z tego dość pokaźne opowiadanie. Teraz jednak nie mam czasu bo nagrywam teledysk... niedługo będzie go można (MOżE we Wrześniu, albo wcale) zobaczyć na moim blog'u, ale to wszystko w swoim czasie.
O.. kur..cze.. Podziwiam, gratuluje i tryzmam kciuki za dalszy rozwoj artystyczny.. Niesamowite: kabarety, opowiadania, teledyski.. Super! Mam nadzieje, ze ten teledysk bedzie jednak zamieszczony!


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Śro Maj 17, 2006 1:01 am 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Lut 06, 2005 11:35 pm
Posty: 2038
Miejscowość: Łódź
O! Przypomniał mi się koszmar, jaki śnił mi się cyklicznie co pewien czas w dzieciństwie! :shock: I co najdziwniejsze, strach w nim ukryty był jakiś dziwny, mało straszliwy, a pamiętam, że w samym śnie zwijałam się z przerażenia.
Pamiętam, że w tamtych majakach wydawało mi się, że stoję w jakimś pomieszczeniu bez drzwi i okien, zupełnie zaciemnionym, którego końca i początku nie widać, ale jednocześnie nie można stwierdzić, że pokój ciągnie się bez końca. Stałam na jakiejś książce (hehehe, zabawne, że to właśnie mnie śniło się, że stałam NA książce :lol:) i nagle, gdy chciałam zejść i podnieść ją do góry, zmniejszałam się do rozmiarów igły i spadałam wprost na karty księgi. W tym samym momencie zewnętrzny brzeg naprzeciwległej kartki zapalał się i wtedy zaczynała się moja ucieczka poprzez kolejne stronice (kartki przerzucały się w trakcie mojego po nich biegu, ale płomień zbliżał się coraz bardziej). Nigdy jednak nie dobiegłam do ostatniej strony i nie wiem, czy ja - jako bohaterka snu - spaliłam się żywcem czy nie. ;) Zawsze budziłam się z wrzaskiem, gdy pierwsze języki ognia dosięgały moich pięt. :lol:
Ten dziwaczny sen śnił mi się kilkunastokrotnie (nie zliczę ile razy) w pierwszych latach podstawówki (a pewnie już pod koniec przedszkola)... sama nie wiem dlaczego... :roll:

Wiele razy zastanawiałam się, czy ma jakieś szczególne przesłanie i dlaczego męczył mnie tak często; dochodziłam do zatrważającej ilości interpretacji, ale nigdy w pełni nie zrozumiałam jego (domniemanej) metaforyki. ;)

_________________
"Normalność nie jest kwestią statystyki."


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Śro Maj 17, 2006 11:53 am 
Offline
Lovely Rita
Awatar użytkownika

Rejestracja: Czw Mar 02, 2006 12:16 am
Posty: 356
Miejscowość: Koszalin
A ja w sobotę miałąm cudowny sen :) Do mojego domu przyszli John Lennon i George Harrison, nie wiadomo, skąd się wzięli. John był z czasów, kiedy nosił długie włosy i lennonki, a George z początków Beatlesów- z krótkimi włosami i w garniaku. Johna gdzieś wsiorbało i zostałam sama z Georgem. Oto nasz dialog:
-Ale ty mi przypominasz George'a Harrisona! I masz też na imię George! I też umiesz grać na gitarze! (ja)
-Mhm. (George)
Później George uczył mnie różnych trików z gitarą i stwierdził, że spać mu się chce. Położył się na moim łóżku. Zapytałam, czy mu przynieść poduszkę, ale stwierdził, że wystarczy mu mój żółty jasiek w kształcie smoka (naprawdę taki posiadam :)). No i sen się skończył...

_________________
"And in the end, the love you take is equal to the love you make"


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Pon Cze 26, 2006 8:55 am 
Offline
Admiral Halsey
Awatar użytkownika

Rejestracja: Pon Lip 14, 2003 10:22 am
Posty: 650
Miejscowość: Mikołów / Gdańsk
Rzadko mi się to zdarza (jeśli w ogóle, bo teraz nie pamiętam...), ale przyśnił mi się dziś sen z Beatlesami... ;) Tzn. może inaczej powiem - sen był (jak mój każdy) rozbudowany, wielowątkowy i kompletnie nie trzymający się kupy... Ale był jeden fragment z Beatlesami :) Otóż siedziałem sobie razem z Johnem, Georgem, Paulem i Ringo w jakimś ciemnym pokoju czy też nawet piwnicy... Mieliśmy tam wszystkie instrumenty itd. i właśnie mieliśmy rejestrować cały album "Magical Mystery Tour" (heh, we śnie najwidoczniej wyszło jak ostatnio zgłupiałem na punkcie tej płyty :lol: A swoją droga to ciekawostka, bo Beatle byli tacy raczej z okresu garniturkowego ;) ).
Nie wiem w jakich dokładnie okolicznościach, ale tuż przed nagrywaniem wziąłem jakiś prochy (LSD czy może coś innego). Świat mi zaczął trochę wirować, zrobiło się śmiesznie, zabawnie i strasznie ciekawie :D Poszedłem do chłopaków i zaczęliśmy nagrywać utwór "Magical Mystery Tour" - niesamowite przeżycie to było po tych narkotykach :!: :D Tak przynajmniej z tego co pamiętam myślałem sobie we śnie - najlepsze, że pamiętam mniej więcej fantastyczne przeżycia podczas nagrywania, ale samego procesu nagrywania już nie bardzo... ;)
Potem mieliśmy nagrać chyba "Flying" (coś mi się we śnie pomyliła kolejność utworów :roll: )... i wtedy John zaproponował wszystkim, żebyśmy wzięli prochy... ;) A ja powiedziałem, że już przed "MMT" wziąłem i było genialnie :) Wszyscy się ucieszyli, ale co było dalej to już nie wiem, bo chyba się wkrótce obudziłem... ;)

_________________
Pozdrawiam, Adam


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Pon Cze 26, 2006 5:18 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Czw Gru 08, 2005 8:55 pm
Posty: 1041
Miejscowość: Warszawa
Adam_S napisał(a):
Nie wiem w jakich dokładnie okolicznościach, ale tuż przed nagrywaniem wziąłem jakiś prochy (LSD czy może coś innego). Świat mi zaczął trochę wirować, zrobiło się śmiesznie, zabawnie i strasznie ciekawie :D Poszedłem do chłopaków i zaczęliśmy nagrywać utwór "Magical Mystery Tour" - niesamowite przeżycie to było po tych narkotykach :!: :D Tak przynajmniej z tego co pamiętam myślałem sobie we śnie - najlepsze, że pamiętam mniej więcej fantastyczne przeżycia podczas nagrywania, ale samego procesu nagrywania już nie bardzo... ;)
Potem mieliśmy nagrać chyba "Flying" (coś mi się we śnie pomyliła kolejność utworów :roll: )... i wtedy John zaproponował wszystkim, żebyśmy wzięli prochy... ;) A ja powiedziałem, że już przed "MMT" wziąłem i było genialnie :) Wszyscy się ucieszyli, ale co było dalej to już nie wiem, bo chyba się wkrótce obudziłem... ;)

Kurczę, muszę jakoś dziś we śnie wziąć LSD, coś wymyślę, będę słuchać MMT i Lucy In The Sky przy zasypianiu, a może się uda :D Bo naprawdę to bym nie mogła -> za dużo rozsądku mam i w ogóle jestem taka grzeczna i spokojna :roll: Wszystkie najbardziej odjechane akcje mogą być dla mnie tylko w snach i w wyobraźni... Jakby to przenieść w życie, nie miałabym już wzorowego zachowania :lol: 8)


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Pon Cze 26, 2006 5:29 pm 
Offline
Lovely Rita

Rejestracja: Pią Kwi 14, 2006 8:44 pm
Posty: 373
ha! ja mialam niedanwo pierwszy w zyciu sen bitelsowski, jaki zapamiętałam. nie zapamietalam niestety wiele. wiem tylko, że Paul nadchodził ze strony sceny koncertowej w kirunku Yoko. i mieli jakis specjalny język, wymyslony przez siebie, w ktorym sie komunikowali, bo inaczej nie daliby rady :shock:

ech, moze dzisiaj bedzie ciekawiej :)


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Sob Lip 01, 2006 11:16 am 
Offline
fan sztabowy
Awatar użytkownika

Rejestracja: Pią Cze 30, 2006 1:50 pm
Posty: 55
Miejscowość: Flying Circus
Mój starszy brat wybył z domu na ponad dwa tygodnie :cry:
No więc ja się przeniosłam tymczasowo do jego pokoju, żeby mieć łatwiejszy dostęp do kompa :D
Pierwszej nocy przespanej w jego pokoju przyśniło mi się, że zginął w wypadku. I że dzwoniłam do wszystkich możliwych ludzi, że nie żyje i pogrzeb będzie tego i tego. Na dodatek przemawiałam na jego pogrzebie.
Obudziłam się rano smsem. Patrzę - mój brat! Jak się ucieszyłam, że może martwi się o mnie, albo co... Odczytuję - "Jaki wynik wczorajszych meczy?".
Następnej nocy śniła mi się śmierć mojego młodszego z kolei brata. Też przemawiałam na jego pogrzebie.
Tym sposobem uśmierciłam sobie rodzeństwo :P :)

(a Beatlesowski sen miałam raz - że szłam na jakiś koncert i w tłumie spotkałam Czwórkę ;) I poszliśmy na kawę, żeby sobie pogadać :D I było bardzo wesoło :D )

_________________
- Ringo, dlaczego nosisz 2 pierścienie na każdej ręce?
- Ponieważ nie mieszczą się na nos.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Nie Lip 02, 2006 8:44 pm 
Offline
Lovely Rita
Awatar użytkownika

Rejestracja: Czw Mar 02, 2006 12:16 am
Posty: 356
Miejscowość: Koszalin
Mnie w dzieciństwie prześladował sen o moim własnym pogrzebie.

_________________
"And in the end, the love you take is equal to the love you make"


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Nie Lip 02, 2006 8:56 pm 
Offline
Lovely Rita

Rejestracja: Pią Kwi 14, 2006 8:44 pm
Posty: 373
miałam dzisiaj koszmarny sen, w którym byłam molestowana przez jakiegoś obleśnego szefa (nie mam pojęcia, czego), aż w końcu zaszłam w ciążę :/ i zdecydowałam się na aborcję, uhh!


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Nie Lip 02, 2006 9:45 pm 
Offline
Lovely Rita
Awatar użytkownika

Rejestracja: Czw Mar 02, 2006 12:16 am
Posty: 356
Miejscowość: Koszalin
Nelya- okropny sen! Ja bym się popłakała! A tak a propo snów- wierzycie w znaczenie marzeń sennych? Komuś coś się spełniło? A może ktoś czytał "Wstęp do psychoanalizy" Freuda? To ciekawa lektura ;)

_________________
"And in the end, the love you take is equal to the love you make"


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Nie Lip 02, 2006 10:07 pm 
Offline
fan sztabowy
Awatar użytkownika

Rejestracja: Pią Cze 30, 2006 1:50 pm
Posty: 55
Miejscowość: Flying Circus
Pati, nie czytałam.
A co do moich snów - zawsze spełniają się na odwrót ;)
Śniło mi się, że nie dostanę się do liceum, to się dostałam :)
Śniło mi się, że biorę ślub, to mnie chłopak rzucił ;)
Śniło mi się, że Brazylia wygra, to przegrała ;)
Etc.

_________________
- Ringo, dlaczego nosisz 2 pierścienie na każdej ręce?
- Ponieważ nie mieszczą się na nos.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Nie Lip 02, 2006 10:27 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Lut 06, 2005 11:35 pm
Posty: 2038
Miejscowość: Łódź
Pati napisał(a):
Nelya- okropny sen! Ja bym się popłakała! A tak a propo snów- wierzycie w znaczenie marzeń sennych? Komuś coś się spełniło? A może ktoś czytał "Wstęp do psychoanalizy" Freuda? To ciekawa lektura ;)
Ekhm... <Magda nieśmiało podnosi rękę :wink: >. A co, chcesz podyskutować na temat zasadności jego teorii? :P:P;)
No cóż, czytałam... ze dwa lata temu... :roll: Było na półce, w mieszkaniu dziadka (jest lekarzem rodzinnym... ale ma też w domu sporo literatury z zakresu psychologii, psychiatrii i seksuologii :oops: :wink: > i, no cóż, sięgnęłam po to (dziadek chyba nie do końca zdawał sobie sprawę, co od niego wypożyczam :lol: ). To był ten okres, kiedy baaardzo chciałam zostać psychologiem: przeglądałam podręczniki, od różnych osób (często od dziadka ;)) pożyczałam przeróżne publikacje... hehe.
Zawsze ceniłam (o ile to dobre stwierdzenie ;)) Freuda właśnie za to, że przykładał tak dużą wagę do podświadomości, znaczenia snów, marzeń (no dobra - im był starszy, tym bardziej skupiał się też na innym, bardziej charakterystycznym, kojarzonym z nim, zagadnieniu... ale chyba to nieodpowiedni temat, by się w to zagłębiać... :wink: :twisted: :lol: :lol:).

PS Głupio się przyznać... dzisiaj śniło mi się, że tańczyłam tango. :lol: O jaaaaaa, normalnie myślałam, że po pobudce padnę ze śmiechu. :lol: Ja i taniec. :lol: Co najdziwniejsze - nie pamiętam twarzy swojego partnera. :shock: :lol:

_________________
"Normalność nie jest kwestią statystyki."


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Nie Lip 02, 2006 11:36 pm 
Offline
Lovely Rita
Awatar użytkownika

Rejestracja: Czw Mar 02, 2006 12:16 am
Posty: 356
Miejscowość: Koszalin
Ja bardzo chętnie podyskutuję na temat teorii Freuda, ponieważ mnie ona prześladuje :D Z moją ekipą z liceum mieliśmy bzika na temat tego pana- nasza wychowawczyni zainteresowała nas tematem i wszyscy przeczytaliśmy to słynne dzieło. A w ostatniej sesji jakież Pati wylosowała pytanie na egzaminie z teorii wychowania? Ano teoria pana Freuda.

_________________
"And in the end, the love you take is equal to the love you make"


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Nie Lip 02, 2006 11:57 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Lut 06, 2005 11:35 pm
Posty: 2038
Miejscowość: Łódź
Pati napisał(a):
Ja bardzo chętnie podyskutuję na temat teorii Freuda, ponieważ mnie ona prześladuje :D Z moją ekipą z liceum mieliśmy bzika na temat tego pana- nasza wychowawczyni zainteresowała nas tematem i wszyscy przeczytaliśmy to słynne dzieło. A w ostatniej sesji jakież Pati wylosowała pytanie na egzaminie z teorii wychowania? Ano teoria pana Freuda.
Wszyscy? :shock: :D Musiałaś mieć fajną klasę. :D
Mnie Freud nie prześladuje (a może w natłoku innych "prześladowców" już tego nie zauważam ;)), za to czasem mnie zdarzało się prześladować innych wywodami pana Sigmunda (;)) <no i jeszcze Junga :P >.

_________________
"Normalność nie jest kwestią statystyki."


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Sob Lip 15, 2006 10:25 pm 
Offline
Lovely Rita

Rejestracja: Pią Kwi 14, 2006 8:44 pm
Posty: 373
miałam jeden z idiotyczniejszych snów w życiu. siedziałam na schodach, kiedy podszedł do mnie Paul (wyglądający jak na Let It Be) i spytałam go, dlaczego właśnie Dig It. powiedział mi, że kiedy ktoś odpowiada twierdząco, mówi "Yes, I (nie pamiętam)", a przecząco - "No, I dig it". a oni użyli w piosence odpowiedzi przeczącej w sensie pozytywnym i na tym polega cały kawał O_O potem skojarzyłam, że chodzi o pewne fonetyczne podobieństwo "aj didynt" i "aj digit". ech... potem przez sen przewinęła się jeszcze moja stara wychowczani, żona zbyszka z plebanii i stek innych bzdur...


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Nie Lip 16, 2006 1:07 am 
Offline
Lovely Rita
Awatar użytkownika

Rejestracja: Czw Mar 02, 2006 12:16 am
Posty: 356
Miejscowość: Koszalin
Nelya napisał(a):
, żona zbyszka z plebanii


:shock: :shock: :shock: Halinka :?: :?: :?: Swoją drogą, ciekawy ten Twój sen ;)

_________________
"And in the end, the love you take is equal to the love you make"


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Nie Lip 16, 2006 1:25 am 
Offline
Admiral Halsey
Awatar użytkownika

Rejestracja: Śro Mar 15, 2006 11:03 pm
Posty: 991
Miejscowość: Karlstad
Pati napisał(a):
Swoją drogą, ciekawy ten Twój sen ;)
Popieram, swietny, he he :D Ja bym chyba ze smiechu sturlala sie z lozka na podloge, zaraz po obudzeniu sie i po zanalizowaniu snu ;). Ale logika tam jakas jest.. ;)

_________________
Image


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Pią Lip 21, 2006 7:51 pm 
Offline
Little Child
Awatar użytkownika

Rejestracja: Czw Lip 13, 2006 6:40 pm
Posty: 13
Pati napisał(a):
A może ktoś czytał "Wstęp do psychoanalizy" Freuda? To ciekawa lektura ;)


Ja trochę czytałem. Kiedyś. Trochę, nie za dużo. Bez paranoi. Normalnie. Freud - Zygmunt z resztą.

_________________
All together now


Góra
 Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 38 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 7 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Skocz do:  
cron
POWERED_BY