Polski Serwis Informacyjny The Beatles

Istnieje od 2001 roku. Codzienna aktualizacja, ksiazki, filmy, plyty.
jesteś na Forum Polskiego Serwisu Informacyjnego The Beatles
Obecny czas: Pią Maj 10, 2024 1:34 am

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 116 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna
Autor Wiadomość
 Temat postu:
PostWysłany: Wto Paź 25, 2005 11:25 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Lut 06, 2005 11:35 pm
Posty: 2038
Miejscowość: Łódź
Pawel napisał(a):
Fajne! Od dziecka lubiłem ten film :)

Jeszcze raz powtarzam, 75% głosujących na Borowskeigo zagłosowało na Tuska.
To właściwie jedyne poważne wsparcie jakie dostał Tusk w II turze :(


Szkoda tylko, że popierających Borowskiego w I turze było tak niewielu :? :( :?

PS: Zastanawiam się czy "bracia" :wink: nie byliby przypadkiem lepszymi aktorami niż politykami :wink: :lol: :lol: :lol: :roll: :lol: (off topic :oops: :wink: )

:roll: :lol: :roll: :lol: :roll: :lol: :lol: :lol: :wink:

_________________
"Normalność nie jest kwestią statystyki."


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Wto Paź 25, 2005 11:29 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Sob Sie 30, 2003 12:06 pm
Posty: 1537
Miejscowość: Wrocław
Michelle napisał(a):
walrus napisał(a):
greg napisał(a):
problem w tym że jak PiS przeprowadzi ustawe zwiekaszajaca zakres kompetencji prezydenta, to Kaczynski to podpisze, a Tusk by nie podpisał..chyba


A czy zwiększenie kompetencji prezydenta nie wymagaloby przypadkiem zmiany konstytucji? wtedy juz tak łatwo by im nie było (potrzebna zdaje sie wiekszosc 3/5)


Wymaga :wink: i rzeczywiście potrzebna jest większość 3/5
i jeśli to dobrze wszystko zostanie rozegrane to jedną z głównych ról przeciwko tej ustawie zagra Donald Tusk :wink: oby :wink:
chociaż w naszym kraju nic mnie już nie zdziwi :wink: :lol: :wink:


No niestety moi drodzy, nie jest tak pięknie, moznaby pomysleć że to konstytucja reguluje zadani9a prezydenta, ale że konstytucje mamy z nienajwyzszej pułki, to prawnicy PiSowscy poradzą sobie z nią bez problemu:

art. 126.3. Prezydent RP wykonuje swoje zadaniaw zakresie i na zasadach określonych w konstytucji i ustawach.

art. 134.6. Kompetencje Prezydenta RP, związane ze zwierzchnictwem nad Siłami Zbrojnymi szczegółowo określa ustawa.

art. 144.1.Prezydent RP, korzystając ze swoich konstytucyjnych i ustawowych kompetencji, wydaje akty urzędowe.


Wypisałem to w sumie troche tak z nudów i że akurat miałem konstytucję pod ręką, bo oczywiście istotne zmainy w prezydenturze nastapić nie powinny, aczkolwiek tylko zauważam, iż mozliwości są:)

PS
Gwoli scisłości na zmiane konstytucji potrzeba aż 2/3 głosów:) (różnica jakichś 31 głosów w tym wypadku) 3/5 wystepuje w Polsce(jak mniemam) tylko przy odrzucaniu veta prezydenckiego


Ostatnio edytowany przez greg Wto Paź 25, 2005 11:38 pm, edytowano w sumie 2 razy

Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Wto Paź 25, 2005 11:35 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Czw Wrz 23, 2004 10:08 am
Posty: 1620
Miejscowość: www.the-beatles.pl
Dobra, idę spać.
Podobno teraz trwają rozmowy w sprawie koalicji PiS-PO na najwyższym szczeblu.
Oby doszło do tej koalicji!
Dla dobra Ojczyzny!

Dobranoc.

_________________
www.the-beatles.pl


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Śro Paź 26, 2005 1:09 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Lut 06, 2005 11:35 pm
Posty: 2038
Miejscowość: Łódź
greg napisał(a):
PS
Gwoli scisłości na zmiane konstytucji potrzeba aż 2/3 głosów:) (różnica jakichś 31 głosów w tym wypadku) 3/5 wystepuje w Polsce(jak mniemam) tylko przy odrzucaniu veta prezydenckiego


Greg, o ile moja nauczycielka od WOS-u się nie myli (a taką mam nadzieję :wink: :lol: ) to Bogu dzięki rzeczywiście masz rację :roll: :wink:

_________________
"Normalność nie jest kwestią statystyki."


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Śro Paź 26, 2005 3:26 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Sob Sie 30, 2003 12:06 pm
Posty: 1537
Miejscowość: Wrocław
nie myli sie...mówi o tym sama konstytucja w rozdziale XII (artykuł 235 ustęp 4)


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Śro Paź 26, 2005 4:50 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Lut 06, 2005 11:35 pm
Posty: 2038
Miejscowość: Łódź
greg napisał(a):
nie myli sie...mówi o tym sama konstytucja w rozdziale XII (artykuł 235 ustęp 4)


sprawdziłam przed chwilą (nie mam pamięci absolutnej, zeby wszystko zapamiętać po 3 przeczytaniach :wink: )... i rzeczywiście :wink:

A tak w ogóle to już po POPIS-ie.
Coraz bardziej jestem tym wszystkim przerażona. Jeśli tak dalej się będą sprawy miały to demokracja w Polsce zacznie się chylić ku upadkowi :?
Rząd mniejszościowy... to będzie jakiś koszmar :shock: chociaż to w sumie lepsze niż gdyby miała byś koalicja z Samoobroną, PSL czy LPR :? :? :?
(PIS zapowiedział, że jeśli koalicja to tylko z PO, ale kto ich tam wie :roll: :roll: :? :? :? :wink: :roll: :? :? :? )

_________________
"Normalność nie jest kwestią statystyki."


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Śro Paź 26, 2005 8:09 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Pon Wrz 23, 2002 4:06 pm
Posty: 2132
Miejscowość: Wrocław
"Then I Woke Up From My Dream
To See Things As They Really Are
People Struggling To Survive...

...PiS In The Neighborhood..."

_________________
http://www.youtube.com/watch?v=6f6uVZon_Kg


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Śro Paź 26, 2005 8:27 pm 
Offline
Sierżant Pepper
Awatar użytkownika

Rejestracja: Wto Lis 11, 2003 10:18 pm
Posty: 139
Jestem z Podkarpacia (to taka kraina na południu Polski zamieszkiwana przez ludzi o dosyć radykalnych poglądach), tu Kaczyński miał prawie 75% przy dosyć wysokiej frekwencji. Można zauważyć zależność: czym większe poparcie dla Kaczyńskiego tym wyższa frekwencja, wniosek z tąd jeden - elektorat Kaczyńskiego jest bardziej zmobilizowany (wynika to z radykalizmu poglądów).
Kampania wyborcza: w porównaniu z USA była bardzo spokojna. Dość znacznym zgrzytem była jednak nieczysta zagrywka PiSu odnośnie brata jego dziadka (przyciągneło to elektorat głownie LPR-u i słuchaczy ojca Rydzyka). Następnie Kaczyńskiego poparł Lepper (zyskał elektorat Leppera, znaczną ilość) co przy jednocześnie szeroko zakrojonej kampanii antyPO-wskiej spowodowało odpływ elektoratu od PO do PiS, to wystarczyło do wygranej. Ogólnie kampania Tuska była bardzo niemrawa w ostatnim czasie, Tusk dążył do zachowania istniejącej przewagi (widać zbytnio ufał sondażom) Kaczyński natomiast postawił wszystko na jedną kartę, nie miał nic do stracenia stąd taka dynamiczna kampania.
Nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że Kaczyński jest prezydentem 1/4 Polaków, wg. mnie przy 100% frekwencji i tak wygrałby Kaczyński ale napewno różnica pomiędzy nimi byłaby mniejsza.
Prezydent jako przedstawiciel państwa powinien być raczej spokojnego usposobienia, powienien posiadać zdolność do zawierania kompromisów, powinien umieć słuchać, nie tylko mówić. Kaczyński jest radykałem o ugruntowanych poglądach, te i tamte cechy dyskfalifikują go jako prezydenta narodu polskiego.

A to co mi się podobało i niepodobało:
Nie podoba mi się pomysł wprowadzenia podatku liniowego w programie Tuska.
W programie Kaczyńskigo podoba mi się pomysł prowadzenia twardej polityki wobec Rosji (ostatnio się pchaliśmy się.... *** Rosji i stosunki są takie złe że gorsze nie mogą być, trzeba zmienić politykę tamta była nieskuteczna) ale niekoniecznie wobec Niemiec. Jestem za prowadzeniem polityki prounijniej a nie takiej jaką proponuje Kaczyński.
Podobało mi się (po ogłoszeniu wstępnych wyników) to, że Lech Kaczyński podziękował najpierw mamie (uważam, że człowiek który szanuje rodziców nie może być zły, nie znaczy to że jego działanie nie mogą być szkodliwe dla kraju), podobało mi się również jak powiedział "Panie Prezesie, melduję wykonanie zadania" bardzo naturalnie to zabrzmiało i wywołało we mnie pozytywnie odczucia. Nie podobał mi się pomysł (dalej nie podoba) rozliczenia win, to się chyba nigdy nie skończy...ech, natomiast za zaostrzeniem prawa jak najbardziej.
Podczas przemówienia Tuska spodobało mi się to jak powiedział: "nie będę ukrywał, jest mi trochę smutno", powiedział to tak niezwykle szczerze i prosto, że aż się wzruszyłem. Denerwował mnie natomiast wcześniej tymi wszystkimi: godnie żyć, godnie cośtam, godnie cośtam i wszystkimi takimi górnolotnymi myślami. Wyobrażałem sobie wówczas że myśli sobie: "Boże, o czym ja mówie?" Pomimo tego bardzo przyzwoity człowiek, faktycznie z zasadami, niestosował manipulacji podczas kampani, głęboko wierzył że prezydentem można zostać niestosując nieczystych chwytów wobec rywala, wierzył również, że wyborcy to docenią, docenili, nie wszyscy jednak.
Do do żony Kaczyńskiego, nie będzie taką pierwszą damą jaką była Aleksandra Kwaśniewska, staram się nie oceniać ludzi po wyglądzie i obecna pierwsza dama wywarła na mnie pozytywne wrażenie. Jest skromna, wypowiada się prosto, swobodnie i rzeczowo (jak Kaczyński przemawiał poprosiła go aby kogoś dodał do długiej listy podziękowań, odpowiedział jej "dodałem"; nie wiem czy zwrócił ktoś na to uwagę). Zaryzykowała zakłócenie przemówienia męża aby przypadkiem kogoś nie pominąć. Niebedzie taką Wałęsową która łąskawie mówiła Tak, Nie zadzierając wysoko głowę przykrytą kapeluszem. Pierwsza dama jest osobą wg mnie osobą sympatyczną.

A jak dalej będzie zobaczymy,



Tak myślę.
pozdrawiam


/starałem się rozważyć wszystko obiektywnie i rozsądnie
/Ciężko będzie utworzyć koalicję... Bardzo nieładnie postąpili w sprawie Komorowskiego, PiS chce zbyt wiele dla siebie, czarno to widzę...


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Śro Paź 26, 2005 10:58 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Czw Wrz 23, 2004 10:08 am
Posty: 1620
Miejscowość: www.the-beatles.pl
Jestem przerażony!

PiS wygrał z PO o 3 punkty procentowe
Kaczyński wygrał z Tuskiem o 9 procent.
A teraz tak to wszystko wygląda jakby PiS wygrał wszystko z przygniatającą przewagą.
Mają premiera, prezydenta, marszałka sejmu, marszałka senatu, teraz będą mieli sto procent ministerstw.
A ich sojusznikami będą LPR, Samoobrona i PSL.

PiS odrzuciła kandydaturę Komorowskiego na marszałka. Dlaczego?
Czyżby dlatego, że Komorowski powiedział "Szkoda Polski" zaraz po ogłoszeniu wyników do Sejmu?
Czy PiS o to się obraził?
Jeśli tak, to rzeczywiście PO ma rację, że się uparła przy nim, a teraz nie chce koalicji, skoro "partner" obraża się jak dziecko w piaskownicy.
A może PiS od początku wiedział, że jak wygrają wybory, to będą mieli w d*** wszelkie sojusze?



Czy to sen, niech mnie ktoś obudzi!!! :? :x :cry:

_________________
www.the-beatles.pl


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Czw Paź 27, 2005 10:37 am 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Czw Wrz 23, 2004 10:08 am
Posty: 1620
Miejscowość: www.the-beatles.pl
Donald Tusk napisał(a):
"Jeszcze przed II turą wyborów prezydenckich PiS negocjował tworzenie koalicji z Andrzejem Lepperem, Romanem Giertychem i ojcem Tadeuszem Rydzykiem" - ujawnił Donald Tusk. Lider PO powtórzył że nie widzi możliwości dalszych rozmów koalicyjnych z PiS.
Tusk, który był gościem "Salonu Politycznego Trójki" dodał, że nie wyobraża sobie nawet, kiedy można by do takich rozmów powrócić.

Wyraził też przekonanie, że w Polsce powstanie mniejszościowy rząd z poparciem Samoobrony.

"Jarosław Kaczyński i Andrzej Lepper wyglądają na doskonale dogadanych" - powiedział Donald Tusk.

Ujawnił, że jeszcze przed II turą wyborów prezydenckich PiS negocjował tworzenie koalicji z Andrzejem Lepperem, Romanem Giertychem i ojcem Tadeuszem Rydzykiem.

"Mieliśmy o tym pełną wiedzę" - powiedział Tusk w radiowej Trójce, dodając, że zapewne dlatego taką wściekłość braci Kaczyńskich wywołało jego pytanie, czy IV RP będzie miała twarz Andrzeja Leppera.

Donald Tusk wyraził przekonanie że deklaracje o koalicji z Platformą były potrzebne PiS tylko po to, by wygrać wybory. Po ich zakończeniu partia ta przystąpiła do realizacji planu tworzenia koalicji ludowo-narodowej.

Tusk powtórzył, że przejęcie stu procent władzy przez jedną partię jest niebezpieczne dla obywatela, bo władza taka w końcu obraca się przeciwko ludziom. Zapowiedział że Platforma będzie się temu sprzeciwiać.

Jego zdaniem, "działania braci Kaczyńskich jasno pokazują, że nie chodzi im o żadną odnowę państwa ale o pełną władzę".

_________________
www.the-beatles.pl


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Czw Paź 27, 2005 12:27 pm 
Offline
Admiral Halsey
Awatar użytkownika

Rejestracja: Czw Cze 13, 2002 2:51 pm
Posty: 530
Miejscowość: Warszawa
Woland napisał(a):
Jestem z Podkarpacia (to taka kraina na południu Polski zamieszkiwana przez ludzi o dosyć radykalnych poglądach), tu Kaczyński miał prawie 75% przy dosyć wysokiej frekwencji. Można zauważyć zależność: czym większe poparcie dla Kaczyńskiego tym wyższa frekwencja, wniosek z tąd jeden - elektorat Kaczyńskiego jest bardziej zmobilizowany (wynika to z radykalizmu poglądów).
Kampania wyborcza: w porównaniu z USA była bardzo spokojna. Dość znacznym zgrzytem była jednak nieczysta zagrywka PiSu odnośnie brata jego dziadka (przyciągneło to elektorat głownie LPR-u i słuchaczy ojca Rydzyka). Następnie Kaczyńskiego poparł Lepper (zyskał elektorat Leppera, znaczną ilość) co przy jednocześnie szeroko zakrojonej kampanii antyPO-wskiej spowodowało odpływ elektoratu od PO do PiS, to wystarczyło do wygranej. Ogólnie kampania Tuska była bardzo niemrawa w ostatnim czasie, Tusk dążył do zachowania istniejącej przewagi (widać zbytnio ufał sondażom) Kaczyński natomiast postawił wszystko na jedną kartę, nie miał nic do stracenia stąd taka dynamiczna kampania.


Zasadniczo trudno sie z Tobą nie zgodzić.

Woland napisał(a):
Nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że Kaczyński jest prezydentem 1/4 Polaków, wg. mnie przy 100% frekwencji i tak wygrałby Kaczyński ale napewno różnica pomiędzy nimi byłaby mniejsza.


Pisząc o tej 1/4 miałem na myśli przełożenie że tak powiem raczej matematyczne. Wydaje mi się jednak, że przy 100% frekwencji to Tusk byłby zwycięzcą choć minimalnym. Ale to tylko teoretyczne gdybanie...


Woland napisał(a):
Do do żony Kaczyńskiego, nie będzie taką pierwszą damą jaką była Aleksandra Kwaśniewska,
??? ;-)
Woland napisał(a):
staram się nie oceniać ludzi po wyglądzie i obecna pierwsza dama wywarła na mnie pozytywne wrażenie. Jest skromna, wypowiada się prosto, swobodnie i rzeczowo (jak Kaczyński przemawiał poprosiła go aby kogoś dodał do długiej listy podziękowań, odpowiedział jej "dodałem"; nie wiem czy zwrócił ktoś na to uwagę). Zaryzykowała zakłócenie przemówienia męża aby przypadkiem kogoś nie pominąć. Niebedzie taką Wałęsową która łąskawie mówiła Tak, Nie zadzierając wysoko głowę przykrytą kapeluszem. Pierwsza dama jest osobą wg mnie osobą sympatyczną.


wiesz, wystarczyło obejrzeć program na TVN-ie (Teraz My bodajże), w którym gościła nowa Prezydencka Para, żeby zobaczyć co sobą reprezentuje Pani K. ... Nawet Kaczka się skapował i zaczął jej nie dopuszczać do głosu...


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Czw Paź 27, 2005 12:34 pm 
Offline
Admiral Halsey
Awatar użytkownika

Rejestracja: Czw Cze 13, 2002 2:51 pm
Posty: 530
Miejscowość: Warszawa
Pawel napisał(a):
Jestem przerażony!

PiS wygrał z PO o 3 punkty procentowe
Kaczyński wygrał z Tuskiem o 9 procent.
A teraz tak to wszystko wygląda jakby PiS wygrał wszystko z przygniatającą przewagą.
Mają premiera, prezydenta, marszałka sejmu, marszałka senatu, teraz będą mieli sto procent ministerstw.
A ich sojusznikami będą LPR, Samoobrona i PSL.

PiS odrzuciła kandydaturę Komorowskiego na marszałka. Dlaczego?
Czyżby dlatego, że Komorowski powiedział "Szkoda Polski" zaraz po ogłoszeniu wyników do Sejmu?
Czy PiS o to się obraził?
Jeśli tak, to rzeczywiście PO ma rację, że się uparła przy nim, a teraz nie chce koalicji, skoro "partner" obraża się jak dziecko w piaskownicy.
A może PiS od początku wiedział, że jak wygrają wybory, to będą mieli w d*** wszelkie sojusze?

Czy to sen, niech mnie ktoś obudzi!!! :? :x :cry:


To nie sen Paweł... Tylko TKM w wydaniu bliźniaczym ;-)
A niech biorą wszystko - skompromitują się szybko i w następnych wyborach (zapewne przyspieszonych) nic nie ugrają. Chyba że starym zwyczajem zawczasu się przefarbują w jakąś nową partyjkę z czystą kartą...
Tak czy inaczej w tym kraju przez najbliższe lata będzie w najlepszym wypadku stagnacja... Wbrew różnym zapowiedziom i deklaracjom gówno się zmieni, zupełnie jak podczas rządów kurdupla w stolicy...


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Czw Paź 27, 2005 1:09 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Czw Wrz 23, 2004 10:08 am
Posty: 1620
Miejscowość: www.the-beatles.pl
Walrus, święta prawda!
Szkoda, że ci co głosowali na Kaczyńskiego nie chcieli wziąć pod uwagę wyników z pierwszej tury prezydenckiej w W-wie. Tam, gdzie Kaczyński rządzi już od paru lat, przegrał z kretesem... Ciekawe dlaczego? :wink:

_________________
www.the-beatles.pl


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Czw Paź 27, 2005 2:40 pm 
Offline
Admiral Halsey
Awatar użytkownika

Rejestracja: Czw Cze 13, 2002 2:51 pm
Posty: 530
Miejscowość: Warszawa
Pawel napisał(a):
Walrus, święta prawda!
Szkoda, że ci co głosowali na Kaczyńskiego nie chcieli wziąć pod uwagę wyników z pierwszej tury prezydenckiej w W-wie. Tam, gdzie Kaczyński rządzi już od paru lat, przegrał z kretesem... Ciekawe dlaczego? :wink:

Ano właśnie... Kaczka w Wawie zablokował wszelkie inwestycje, od dłuższego czasu nie dzieje sie prawie nic, było tylko dużo obiecywania, gadania, dookoła tematu i o niczym - typowe dla prawników. Taktyka uników, żeby tylko nikomu się nie narazić. Ale jak tylko można sobie powycierać mordę Powstaniem Warszawskim , Papieżem itd. to był pierwszy...
O takich drobiazgach jak wypierdzielenie na zbity pysk wszystkich urzędników z ratusza i zamiana na swoich czy notorycznym niestawianiu sie na sprawy sądowe przeciwko niemu wytaczane (choćby ta biedna pielęgniarka, która podobno 'nie dość troskliwie' zajęła sie jakimś pociotkiem kurdupla i wyleciała z roboty) - nie warto nawet wspominać. Za to jako kibic piłkarski moge zapytać jeszcze: no i gdzie ten stadion narodowy co miał być najdalej w 2006? Sprawa utknęła do tej pory na etapie przetargów, badania ofert itd. A ileż to się naobiecywało...
Ech, dość tego pisania bo tylko się człek wk...ć może ;-)
Może i Kaczka jest prezydentem Polski, ale na pewno nie moim. :P


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Czw Paź 27, 2005 4:16 pm 
Offline
Admiral Halsey
Awatar użytkownika

Rejestracja: Pią Wrz 09, 2005 4:27 pm
Posty: 972
Miejscowość: Warszawa
walrus napisał(a):
A niech biorą wszystko - skompromitują się szybko i w następnych wyborach (zapewne przyspieszonych) nic nie ugrają.


To ze straca wkrotce poparcie to jest jasne. Wystarczy przyjrzec sie historii ostatnich parlamentow i porownac poparcie dla poszczegolnych partii rzadzacych przed i po kadencji.

Pytanie kto na tym zyska... bo to wcale nie jest takie oczywiste...

_________________
"Going fast, coming soon,
We made love in the afternoon.
Found a flat, after that
We got married" :)


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Czw Paź 27, 2005 6:13 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Sob Sie 30, 2003 12:06 pm
Posty: 1537
Miejscowość: Wrocław
Co jak co sytuacja teraz jest bardzo dziwna, tak na prawde nie wiemy za bardzo co sie dzieje poza kamerami, a obie partie mydlą nam oczy. PiS juz na wstepie podkreslał ze na marszalka nie zgodza sie ani na Walcową ani na Komorowskiego, a PO uparlo sie (specjalnie zeby sie wyłgać?) z drugiej jednak strony Ziobro na pytanie o to czemu PiS poparl Leppera powiedzial iz to suwerenna decyzja kazdej z partii wynikajaca z tradycji parlamentarnej ze desygnuje sama ze swego lona wicemarszalka.

Warszawa glosowala na Tuska, tak jak wszystkie inne duze miasta i nie wyglada by mialo to jakies znaczenie iz byl prezydentem, gdyby byl zlym powinien zostac zmiazdzony przez Tuska(a o ile pamietam to przewaga nie byla wieksza niz 58-42??moge sie mylic)

Woland wspomnial o zaostrzeniu prawa, jest to stary dobry tani chwyt PiSu na zdobycie głosów, szeroko potepiany wśród specjalistów od prawa karnego. Przykład, ostatnio doszło do nowelizacji kodeksu karnego i zamiast kary za zabójstwo ze szczególnym okrucienstwem(czy ktos potrafi podac rozróznienei miedzy zabojstwem z okrucienstwem i ze szczególnym okrucienstwem??) obowiazywala do tad kara 12 albo 15 lat- dozywotnie pozbawienie wolnosci, natomiast za inicjatywą PiSu podwyzszono ją do niewyobrazaknych wymiarow 25 lat lub dozywocie, co de facto zabiera sedziemu jego p[odstawa role w procesie karnym- oceniania przestepstwa (abstrahujac od nierozwiazanej kwestii szczegolnej okrutnosc). Jak wspomnialem wiec karnisci krytykuja raczej te PiSowskie pomysly bo prawo ma byc SKUTECZNE a nie OSTRE, poniewaz przestepca gdy popelnia czyn przestepny nie patrzy jaka jest mozliwa kara, a raczej jakie sa szanse ze go zlapia (przyklad banalny ale jednak-> piractwo, kto wie ile mozna dostac za kopiowanie plyt?? ale raczej wiadomo jest ze szansa ze przyjdzie policjant i cie za to aresztuej jest znikoma)

Ogólnie rzecz biorac PO troche przegina, bo mogliby wziasc administracje i bylby spokoj i stabilizacja w panstwie, z drugiej jednak strony PiS nie powinien dzialac jakby dostal co najmniej 45% glosow. Ja osobiscie nie glosowalem ani na PiS ani na PO , tylko na SdPl, ktory, nad czym ubolewam znalazl sie pzoa sejmem, wiec mimo wiekszej sympatii do PO niz do PiS patrze na to troche z boku.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Czw Paź 27, 2005 9:00 pm 
Offline
Sierżant Pepper
Awatar użytkownika

Rejestracja: Wto Lis 11, 2003 10:18 pm
Posty: 139
Walrus napisał:
Cytuj:
A niech biorą wszystko - skompromitują się szybko i w następnych wyborach (zapewne przyspieszonych) nic nie ugrają.

też tak to niestety widzę,

Tak, jak ktoś chce zabić to zabije... Jednak jak taka osoba wyjdzie po 7-10 latach za dobre sprawowanie (często po takim czasie wychodzą) to rodzine ofiary musi być bardzo ciężko (jak mówiłem o zaostrzeniu prawa miałem na myśli głównie tego rodzaju przestępstwa.) Takie przypadki nie powinny się moim zdaniem zdarzać.
Co do reszty jesteśmy zgodni i poglądy mamy podobne.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Czw Paź 27, 2005 11:31 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Sob Sie 30, 2003 12:06 pm
Posty: 1537
Miejscowość: Wrocław
Jasne, ale jak sobie pomysle zeby siedziec nawet 10 lat to jest to dla mnie niewyobrazalne ...pół mojego zycia... kosmos. Dlatego tez jestem pewien ze morderca nie zaklada ze bedzie siedzial nawet te 10 lat, bo nie sadze ze w chili zabijania zmieni zdanie, jesli nagle dowie sie ze grozi mu jednak piec lat wiecej. Prawo Karne nie uleczy społeczenstwa z chorób, i nie tu nalezy szukać panaceum, prawo karne ma ucinac anomalie, a nie je kurować. Nie da sie pozbyc przestepczosci przez zwiekszenie kar. To po prostu nie skutkuje.

A warunkowe zwolnienie, to juz całkiem inna kwestia...ktora raczej trzeba rozpatrywac indywidualnie.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Pią Paź 28, 2005 10:41 am 
Offline
Sierżant Pepper
Awatar użytkownika

Rejestracja: Wto Lis 11, 2003 10:18 pm
Posty: 139
Nie wierzę w resocjalizację takich osób. Około 70% morderców to osoby karane - recydywistów i zbrodniarzy trzeba izolować nie po to tylko aby ich "ukarać" ale głównie po to aby ochronić przed nimi społeczeństwo. Warto, nawet jakby miało to ocalić życie tylko jednej osoby, życie jest bezcenne a więc warte podjęcia takich środków.
Mniej więcej tak patrzę na tą kwestię.

//trochę odbiegliśmy od tematu :P

szkoda, że SDPL odpadło,


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Pią Paź 28, 2005 12:27 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Sob Sie 30, 2003 12:06 pm
Posty: 1537
Miejscowość: Wrocław
tak zwana wolna dyskusja o IV RP, czy moze jest już V, skoro koalicji nie bedzie???


Góra
 Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 116 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 90 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY