www.beatles.kielce.com.pl
https://beatles.kielce.com.pl/phpbb2/

Najpiękniejsze okładki płyt
https://beatles.kielce.com.pl/phpbb2/viewtopic.php?f=6&t=1059
Strona 1 z 2

Autor:  Yer Blue [ Nie Paź 16, 2005 3:05 pm ]
Temat postu:  Najpiękniejsze okładki płyt

Chciałbym się Was spytać, czy macie jakieś ulubione okładki płyt, takie w które uwielbiacie się wpatrywać...
Dla mnie to zawsze była nieodłączna część do dania głównego czyli samej muzyki. Tak na prawdę nie mam jakichś tam ulubionych, chociaż w niektóre mogę się wpatrywać bez końca. Wymienie te, które właśnie przyszły mi do głowy:
Dead Can Dance- "Within The Realm Of A Dying Sun"
Led Zeppelin- "Hoses Of The Holy"
John Lennon- "Plastic Ono Band"
Closterkeller- "Reghina"

Są jeszcze takie, od których nie mogę się powstrzymać od śmiechu:
Aerosmith- "Pump"
Pantera- "Vulgar Display Of Power"

Jak sobie przypomnę to coś jeszcze dopiszę...

Autor:  macho [ Nie Paź 16, 2005 4:24 pm ]
Temat postu: 

Dla mnie temat DOBRYCH okladek zamyka sie w dwoch słowach: Storm Thorgerson. Wiecej nie powiem nic :wink:

Autor:  Yer Blue [ Nie Paź 16, 2005 4:41 pm ]
Temat postu: 

Rozumiem...Pink Floyd. Tak, okładki mają cudne. W pamięci utkwiło mi najbardziej te morze łóżek z A Momantary Lapse Of Reason, ale najbardziej charakterystyczną jak dla mnie jest krowa!
Tak samo okładki płyt Led Zeppelin, czasem nie mogę od nich oderwać oczu...
A ja zapomniałem dorzucić do mojej listy obrazku, od którego zawsze mam dreszcze- pierwszy Black Sabbath!

Autor:  macho [ Nie Paź 16, 2005 5:03 pm ]
Temat postu: 

Nie tylko Floydzi czy Zeppeliny...ale rowniez jego pomysly mozna znalezc na okladkach m.in. Petera Gabriela, 10CC, Bruce Dickinsona, Alana Parsona, Mike'a Oldfielda czy chocby The Cranberries :wink: Co by jednak to nie bylo - niezle mnie wkreca.

Autor:  Pajdek [ Pią Paź 28, 2005 11:55 pm ]
Temat postu: 

macho napisał(a):
Dla mnie temat DOBRYCH okladek zamyka sie w dwoch słowach: Storm Thorgerson. Wiecej nie powiem nic :wink:


W rzeczy samej: geniusz mający swój własny styl, którego nawet nikt nie śmie naśladować :)

A wracając do tematu:
Andy Warhol i okładka "Sticky Fingers" :)
Led Zeppelin II i IV
oraz okładki płyt Pearl Jam...

Autor:  Squork [ Sob Paź 29, 2005 9:55 am ]
Temat postu: 

Pajdek napisał(a):
oraz okładki płyt Pearl Jam...


Lubisz Pajdek Pearl Jam? :D Genialny zespół a koncertowo to moim zdaniem są obecnie nie do pobicia! Wiem co mówię bo byłem na ich dwóch koncertach a i kilka wydawanych przez nich oficjalnych bootlegów koncertowych się czasem kupi...

A co do okładek - to te które bardzo lubię:
- NIRVANA "Nevermind" !
- Okładki TOOL a zwłaszcza AENIMA i LATERALUS - trudno o tym mówić że to "piękne" okładki ale jakie robią wrażenie! Genialnie wydane!
- the DOORS "Strange Days"
- Velvet Underground & Nico z odklejanym bananem, nawiasem mówiąc też autorstwa Warhola
- Pearl Jam "Yield", "Vitalogy", "No code"
- A PERFECT CIRCLE "eMOTIVe"
- Led Zeppeliny z ruszanymi okładkami "III" i "Physical Graffiti"

Ja zresztą w ogóle lubię okładki z tzw. "fantazją ułańską", interaktywne, gdzie można coś poruszać, przekręcić itd. :wink:

A co do Storma to robił on ostatnio okładki dla takiego nowego zespołu MARS VOLTA. Okładki fajne, ale zespół GENIALNY! Posłuchajcie.

Autor:  Pawel [ Sob Paź 29, 2005 10:24 am ]
Temat postu: 

Powiem krótko: okładka wszechczasów: The Beatles Abbey Road,

i jeszcze prośba: czy moglibyście zamieszczać zdjęcia okładek które wspominacie? Myślę, że wtedy więcej osób mogłoby włączyć się do dyskusji :)

Image

Autor:  Pajdek [ Sob Paź 29, 2005 2:31 pm ]
Temat postu: 

Squork napisał(a):
Pajdek napisał(a):
oraz okładki płyt Pearl Jam...


Lubisz Pajdek Pearl Jam? :D Genialny zespół a koncertowo to moim zdaniem są obecnie nie do pobicia! Wiem co mówię bo byłem na ich dwóch koncertach a i kilka wydawanych przez nich oficjalnych bootlegów koncertowych się czasem kupi...


Powiem szczerze, to wrażenia robią na mnie ich wydawnictwa, zarówno cd jak i winyle-muzycznie mi osobiście są obojętni i zasadniczo nudni ;)

http://www.stormthorgerson.com/ - absolutnie genialna strona Storm'a :)

Autor:  Tomek [ Sob Paź 29, 2005 2:40 pm ]
Temat postu: 

[quote="Pawel"]Powiem krótko: okładka wszechczasów: The Beatles Abbey Road,

quote]



Noooo i po co ten topic... I tak wszystko jasne :D :twisted: :wink:



W jednym zdaniu Paweł umiescił cały sens tego....



Pa Kochajcie sie :D

Autor:  Rita [ Sob Paź 29, 2005 11:02 pm ]
Temat postu: 

Przypomniał mi się pewien ranking, w którym za najpiękniejszą okładkę wszechczasów uznano Sgt. Pepper's Lonely Hearts Club Band 8) .
Chociaż na mnie i tak największe wrażenie robił zawsze Revolver.
I to jest moja ulubiona okładka w ogóle.

Autor:  Michelle [ Nie Paź 30, 2005 1:15 pm ]
Temat postu: 

Jeśli chodzi o okładkę (ale nie tylko) to zawsze zachwycał mnie.... :wink:
White Album :shock: :wink: :P :D :P :D
mówię całkiem poważnie :wink: :D :D :lol: :wink: :D :D

Autor:  Pawel [ Pon Paź 31, 2005 10:58 am ]
Temat postu: 

Rita napisał(a):
Przypomniał mi się pewien ranking, w którym za najpiękniejszą okładkę wszechczasów uznano Sgt. Pepper's Lonely Hearts Club Band 8) .
Chociaż na mnie i tak największe wrażenie robił zawsze Revolver.
I to jest moja ulubiona okładka w ogóle.

Zdecydowanie wolę okładkę Abbey Road od Peppera. Poważnie!
:)
Pepper jest genialny, ale Abbey Road jest genialniejszy :wink: 8)
W pracy nad biurkiem mam reprodukcję zdjęcia z okładki do Abbey Road. To całkiem spory plakat (około 120x90 cm) i ....wygląda zajefajnie! :D

Autor:  Yer Blue [ Pon Paź 31, 2005 4:26 pm ]
Temat postu: 

"Sticky Fingers" zaliczyłbym do tych ...śmiesznych po prostu :lol:
"Aenima" Toola robi na mnie wrażenie!
A z Beatlesów to i tak nikt nic nie przebije Plastic Ono Band! :) :D

Autor:  Tomek [ Pon Paź 31, 2005 8:18 pm ]
Temat postu: 

Yer Blue napisał(a):
"Sticky Fingers" zaliczyłbym do tych ...śmiesznych po prostu :lol:
"Aenima" Toola robi na mnie wrażenie!
A z Beatlesów to i tak nikt nic nie przebije Plastic Ono Band! :) :D



The Plastic ONO Band nie jest juz dziełem Beatlesów :D :!: Tylko Johna Lennona juz nie Beatlesa :lol:



Pozdrawiam

Autor:  greg [ Pon Paź 31, 2005 8:56 pm ]
Temat postu: 

John zawsze był i będzie Beatlesem

Autor:  Tomek [ Pon Paź 31, 2005 10:43 pm ]
Temat postu: 

greg napisał(a):
John zawsze był i będzie Beatlesem


Gdzieś tam kiedys :roll: ...przeczytałem wypowiedzi Johna,Paula,Georgea i Ringo.Byli zasmuceni że ludzie kojarza ich wyłącznie ze zjawiskiem the BEATLES...czemu sie dziwić 8)
I własnie takie etykiety denerwowały rownież Johna! :twisted:
Lennon podkreslał w wywiadach że John Lennon solowo jest Johnem Lennonem a nie Beatlesem. Po rozpadzie ,chciał żeby kojarzono jego osobe nie z zespołem The BEATLES lecz z indywidualna twórczoscią :!:
Mysle że kiedy wyszły takie płyty jak ALMP czy Imagine ludzie inaczej patrzyli na osoby czy to :arrow: Johna czy :arrow: Georgea! :D






Pozdrawiam

Autor:  Pawel [ Pon Paź 31, 2005 10:51 pm ]
Temat postu: 

Beatlesi byli i zawsze będą Beatlesami.
Jak to dobrze Ringo raz powiedział:
"Once a Beatle, a Beatle Forever"
czyli "Raz Beatlesem, na zawsze nim pozostajesz"

Beatlesi, czy jak kto chce Ex-Beatlesi próbowali z tym walczyć, ale w końcu każdy z nich "przegrywał" i godził się ze samym sobą jako Beatlesem, nawet John.

:idea: :)

Autor:  greg [ Wto Lis 01, 2005 12:52 am ]
Temat postu: 

owszem Tomku...oni tego chcieli, bo cóż mieli mówić?? że żyją sławą The Beatles..jasne że chcieli udowodnić że sami są warci równie wiele...no i udowodnili, ale to nie zmienia faktu że na zawsze pozostali Beatlesami... dla przykładu to strona poswiecona Beatlesom, a jednak o solowej dzialalnosci członków zespołu jest tu nawet wiecej niz o ich dzialalnosci wspólnej:)

pozdrawiam

Autor:  Pawel [ Śro Lis 02, 2005 12:53 pm ]
Temat postu: 

Idealnym przykładem takiego na pierwszy rzut oka rozdwojenia to George:
często w wywiadach po 1970 roku wyrażał się jak najgorzej o Beatlesach, jako o najgorszym fragmencie swego życia!
Był zły, że ciągle go pytają o The Beatles. Potrafił być wtedy baaardzo niemiły.

W innych jednak sytuacjach, wychodziała z niego duma z bycia Beatlesem, i z tego co Beatlesi dokonali.
George wyśmiewał się z Oasis i U2, mówiąc, że do pięt nawet nie sięgają Beatlesom.

To taka Beatlesowa schiza :wink: :lol:

Autor:  Yer Blue [ Śro Lis 02, 2005 2:46 pm ]
Temat postu: 

Plastica zaliczyłem do Beatlesów jako ogółu, wraz z 'solówkami' a z tych stricte Beatlowygh to moim faworytem jest...Rubber Soul! Jakoś tak pieknie na nim wyszli, że naprawdę miło popatrzeć.

Strona 1 z 2 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/