Polski Serwis Informacyjny The Beatles

Istnieje od 2001 roku. Codzienna aktualizacja, ksiazki, filmy, plyty.
jesteś na Forum Polskiego Serwisu Informacyjnego The Beatles
Obecny czas: Nie Cze 15, 2025 6:46 pm

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 390 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1 ... 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17 ... 20  Następna
Autor Wiadomość
 Temat postu: Re: John i krowy
PostWysłany: Pon Sie 07, 2006 10:58 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Czw Wrz 23, 2004 10:08 am
Posty: 1620
Miejscowość: www.the-beatles.pl
Michelle napisał(a):
Pawel napisał(a):
Maveric napisał(a):
Czy to prawda, że John hodował krowy? Był cowboy'em :wink: Czy to tylko ploteczka?

No prawie...
to yoko sporo zainwestowała w hodowlę krów (to nie żart).
Z tego co wiem, Johna obchodziło to tyle samo co i mnie (czyli nic)
Czyżby te krowy były kolejny odwetem Yoko za trzymanie świni w ich domu (bo jeden był z ekskrementami pod łóżkiem :lol: :roll:)? :lol:
Jeśli John mógł trzymać świnię w domu (chociaż ja tam uważam, że świnia to bardzo czyste i dostojne zwierzę :) ;)), to i Yoko mogła sobie zakładać hodowlę krów. ;)

Nie wiem,
ale może to przez zamiłowanie yoko do hodowania krów na hamburgery, Paul jakoś nie mógł się z nią zaprzyjaźnić? :idea: :wink:

_________________
www.the-beatles.pl


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Wto Sie 08, 2006 12:48 am 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Lut 06, 2005 11:35 pm
Posty: 2038
Miejscowość: Łódź
Myślę, że to już akurat prywatna sprawa Paula i Yoko. ;) :) Zresztą przy ostatnim spotkaniu nie wyglądali jakby mieli się sobie rzucić do gardeł, nie mam racji? Najwyraźniej z wiekiem oboje nabierają rozsądku i wiernie wypełniają ideę: "Peace and love". :mrgreen:

_________________
"Normalność nie jest kwestią statystyki."


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Czw Sie 17, 2006 2:29 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Czw Gru 08, 2005 8:55 pm
Posty: 1041
Miejscowość: Warszawa
Nie wiem, gdzie to wrzucić, więc tradycyjnie tutaj:)
No to tak:
http://muzyka.onet.pl/10172,1351986,0,1,wywiady.html
Nawet nie przeczytałam, ale zobaczyłam CZYJŚ uśmiech... :wink:

*
Już trochę przeczytałam. Mam wątpliwość w jednej rzeczy:
Cytuj:
"Nagle, jakiś młody kompletnie pijany gość położył mu rękę na ramieniu i powiedział, czkając, że bardzo mu się podoba jego styl. To był John Lennon, który przyjął go natychmiast do Quarrymen" – pisze Alain Dister w słynnej biografii zespołu.

Coś mi nie pasuje. John, który OD RAZU kogoś chwali i OD RAZU przyjmuje do zespołu. Gdzieś indziej napisano, że John wcale nie był taki pewny, że się zastanawiał, czy chce mieć kogoś tak dobrego w zespole. I przekazał kumplowi, żeby przekazał Paulowi, że może grać z nimi. I to mi bardziej pasuje. Żadne rozczulanie się "O, jesteś dobry, wstąp do Quarrymen" :wink: Raczej "John mówi, że możesz z nami grać". Po męsku i w ogóle :D Anyway, grunt, że dalej potoczyło się tak, jak się potoczyło :wink:


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Czw Sie 17, 2006 4:53 pm 
Offline
Lovely Rita
Awatar użytkownika

Rejestracja: Czw Gru 08, 2005 9:55 pm
Posty: 393
Miejscowość: Bielsko - Biała
Tak mi się teraz przypomniało :D

Podczas mojego pobytu nad morzem, miał miejsce występ zespołu The Calog. Nie byli jacyś szczególni ale zrobili coś, co mnie przyciągnęło pod scenę: wywiesili transparent o treści

WAR IS OVER IF YOU WANT IT

Brzmi znajomo? :D :D :D

_________________
"Rozczarowanie wymaga uprzedniej nadziei"


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Czw Sie 17, 2006 9:46 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Czw Gru 08, 2005 8:55 pm
Posty: 1041
Miejscowość: Warszawa
Karolka napisał(a):
Tak mi się teraz przypomniało :D

Podczas mojego pobytu nad morzem, miał miejsce występ zespołu The Calog. Nie byli jacyś szczególni ale zrobili coś, co mnie przyciągnęło pod scenę: wywiesili transparent o treści

WAR IS OVER IF YOU WANT IT

Brzmi znajomo? :D :D :D

Słyszałam coś kiedyś o tym zespole, ale... nie wiedziałam, że są tacy fajni! Jak będę sławna i bogata, to sobie zrobię tak na dachu mojej rezydencji, żeby był napis taki... Albo żeby drzewa w ogrodzie się w niego układały...


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Czw Sie 17, 2006 10:13 pm 
Offline
Lovely Rita
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Lip 23, 2006 6:42 pm
Posty: 325
Miejscowość: Leńcze/Kraków
Audrey napisał(a):
Albo żeby drzewa w ogrodzie się w niego układały...


Albo możesz sobie zrobić z kwiatuszków podobiznę Johna! To dopiero coś :D
Co do artykułu to podany fragment czytałam kilka razy i zastanawiałam się czy naprawdę chodzi o Johna :wink: :D

_________________
I.
Może to ten deszcz.
Może przez tę mgłę.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Czw Sie 17, 2006 10:32 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Czw Gru 08, 2005 8:55 pm
Posty: 1041
Miejscowość: Warszawa
blackie napisał(a):
Audrey napisał(a):
Albo żeby drzewa w ogrodzie się w niego układały...


Albo możesz sobie zrobić z kwiatuszków podobiznę Johna! To dopiero coś :D

A ptaszki będą ćwierkały...hmm... "Magical Mystery Tour"! Cały album, oczywiście!

blackie napisał(a):
Co do artykułu to podany fragment czytałam kilka razy i zastanawiałam się czy naprawdę chodzi o Johna :wink: :D

A co Ci nie pasowało? Tylko nie mów, że nie wierzysz w eee stan Johna :D


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Czw Sie 17, 2006 10:41 pm 
Offline
Lovely Rita
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Lip 23, 2006 6:42 pm
Posty: 325
Miejscowość: Leńcze/Kraków
Audrey napisał(a):
Coś mi nie pasuje. John, który OD RAZU kogoś chwali i OD RAZU przyjmuje do zespołu. Gdzieś indziej napisano, że John wcale nie był taki pewny, że się zastanawiał, czy chce mieć kogoś tak dobrego w zespole


No właśnie TO mi nie pasowało :wink:

_________________
I.
Może to ten deszcz.
Może przez tę mgłę.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Czw Sie 17, 2006 10:58 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Czw Gru 08, 2005 8:55 pm
Posty: 1041
Miejscowość: Warszawa
blackie napisał(a):
Audrey napisał(a):
Coś mi nie pasuje. John, który OD RAZU kogoś chwali i OD RAZU przyjmuje do zespołu. Gdzieś indziej napisano, że John wcale nie był taki pewny, że się zastanawiał, czy chce mieć kogoś tak dobrego w zespole


No właśnie TO mi nie pasowało :wink:

Blackie... hmmm... a że tak powiem... czytałaś co Beatlesi robili w Hamburgu?? ;)


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Czw Sie 17, 2006 11:11 pm 
Offline
Lovely Rita
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Lip 23, 2006 6:42 pm
Posty: 325
Miejscowość: Leńcze/Kraków
Jeżeli źródło takie jak "Antologia" jest wystarczające to czytałam :wink: :D

_________________
I.
Może to ten deszcz.
Może przez tę mgłę.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Pią Sie 18, 2006 9:17 am 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Czw Gru 08, 2005 8:55 pm
Posty: 1041
Miejscowość: Warszawa
blackie napisał(a):
Jeżeli źródło takie jak "Antologia" jest wystarczające to czytałam :wink: :D

To właśnie tak sobie myślę... Że John jak jest w stanie mniej trzeźwym to ma raczej skłonności do rozrabiania niż do bycia miłym dla jakiegoś małolata jakim był niewątpliwie little Paul ;)


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Pią Sie 18, 2006 12:54 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Czw Gru 08, 2005 8:55 pm
Posty: 1041
Miejscowość: Warszawa
Audrey słucha sobie radośnie (głośno) "Give Peace A Chance"
Przychodzi Tatuś i (sztylet w plecy...)
-Słuchaj sobie, tylko drzwi zamknij albo ścisz, bo ja tego nie lubię.
-Nie kochasz Johna! (wykrzyknęła Audrey dramatycznie!)
Tatuś zamknął drzwi, łamiąc mi serce. Myślałam, że mam w domu Beatlefana. (chlip chlip) To już mój brat lepiej (udaje, że) lubi Beatlesów. I jakbym go poprosiła, to śpiewałby ze mną "Give Peace A Chance". Na pewno. Mój własny ojciec nie kocha "Give Peace A Chance"... Ale i tak się nie obrażę, bo cały czas jestem wdzięczna, że pozwolił (eee...zakceptował fakt) zabrać mi do pokoju wszystkie płyty, książki, artykuły o Beatlach, jakie były w domu. Już mi lepiej.
Dziękuję za uwagę :D


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Pią Sie 18, 2006 6:23 pm 
Offline
Admiral Halsey
Awatar użytkownika

Rejestracja: Wto Lip 25, 2006 3:03 pm
Posty: 720
Miejscowość: Wieluń
Naprawde Ci współczuje :cry:

ale nie martw sie! Jutro będzie lepiej :D:D:D


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Pią Sie 18, 2006 6:51 pm 
Offline
Musketeer Gripwood
Awatar użytkownika

Rejestracja: Sob Wrz 04, 2004 7:00 pm
Posty: 75
Miejscowość: Warszawa
Eee tam, nie przejmuj się ;) Mój ojciec nazywa dużą część słuchanej przeze mnie muzyki : cyt. *wyrywaniem sierpa z dupy* :shock: :wink:
Ale i tak myślę, że raczej żartuje :P

_________________
And if my thought-dreams could be seen,
they'd probably put my head in a guillotine,
but it's alright, Ma, It's life and life only.

Bob Dylan


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Pią Sie 18, 2006 7:11 pm 
Offline
Lovely Rita
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Lip 23, 2006 6:42 pm
Posty: 325
Miejscowość: Leńcze/Kraków
Libra napisał(a):
Mój ojciec nazywa dużą część słuchanej przeze mnie muzyki : cyt. *wyrywaniem sierpa z dupy* :shock: :wink:

:lol: :lol: :lol:
Tak mi się właśnie przypomniało, jak mój tata usłyszał Gawlińskiego w jakiejś piosence i rozbawiony stwierdził, że "śpiewa jakby mu przeciągali drut kolczasty przez..." wyżej wymienioną rzecz :wink: :D :lol:

_________________
I.
Może to ten deszcz.
Może przez tę mgłę.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Wto Sie 29, 2006 12:50 am 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Lut 06, 2005 11:35 pm
Posty: 2038
Miejscowość: Łódź
Odpowiadam w wolnych pogaduchach, coby nie robić bajzlu w innym temacie.
Luke napisał(a):
A tak troche nie na temat - Michelle, awatar z Georgem jest zdecydowanie najlepszy
Cinek15 napisał(a):
nie, najlepszy był ten pierwszy, taki kolorowy
Hehe, widzę, że moje avatary wzbudzają żywe zainteresowanie. ;) :lol: Bez obaw, do tego czarno-białego avatara z George`m powracam co jakiś czas, cyklicznie, czasem tylko "przebierając" się w inny.
A ten aktualny tylko symbolicznie, na krótko. Już tak mam: jak jestem w wisielczym humorze, potrzebny mi jakiś nastrojowy element (Włóczykij się nadaje jak talala ;)) gdzieś "obok" siebie - czy to w formie książki, bajki, filmu czy... avatara. ;)
Dobra, dość o duperelach. ;) :lol:

_________________
"Normalność nie jest kwestią statystyki."


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Wto Sie 29, 2006 9:47 am 
Offline
Admiral Halsey
Awatar użytkownika

Rejestracja: Pon Lip 14, 2003 10:22 am
Posty: 650
Miejscowość: Mikołów / Gdańsk
Luke napisał(a):
A tak troche nie na temat - Michelle, awatar z Georgem jest zdecydowanie najlepszy
Cinek15 napisał(a):
nie, najlepszy był ten pierwszy, taki kolorowy

A mnie się właśnie najbardziej podoba ten z Włóczykijem... 8) ;) Jakoś avatary z Beatlesami, choć fajne, to wydają mi się strasznie banalne i takie zbyt oczywiste na tym forum ;) A poza tym zawsze lubiłem Włóczykija 8)

_________________
Pozdrawiam, Adam


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Wto Sie 29, 2006 11:43 am 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Czw Gru 08, 2005 8:55 pm
Posty: 1041
Miejscowość: Warszawa
Adam_S napisał(a):
Luke napisał(a):
A tak troche nie na temat - Michelle, awatar z Georgem jest zdecydowanie najlepszy
Cinek15 napisał(a):
nie, najlepszy był ten pierwszy, taki kolorowy

A mnie się właśnie najbardziej podoba ten z Włóczykijem... 8) ;) Jakoś avatary z Beatlesami, choć fajne, to wydają mi się strasznie banalne i takie zbyt oczywiste na tym forum ;) A poza tym zawsze lubiłem Włóczykija 8)

That's right. Włóczykij to fajny gość:D Muminki kocham. I będę czytać w oryginale, jak się zacznę uczyć 8) Lubię jeszcze Filifionkę. Coś w sobie ma.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Śro Sie 30, 2006 12:45 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Lut 06, 2005 11:35 pm
Posty: 2038
Miejscowość: Łódź
Słyszeliście już? :arrow:
Cytuj:
TRÓJKA ZNÓW STAWIA NA DOBRĄ MUZYKĘ

Zamiast muzyki z komputera, utwory wybrane przez >>Akademię Muzyczną Trójki<< - tak ma być już od września w radiowej Trójce. Stacja powraca do formuły rozgłośni dla inteligencji stawiając na publicystykę, fachowe dziennikarstwo i dobrą muzykę.

Jak informują Wirtualne Media, powołując się na dziennik "Rzeczpospolita", na antenę wrócą programy zlikwidowane przez poprzednią dyrekcję. Są to: sobotnie muzyczne wydanie "Zapraszamy do Trójki", które poprowadzi Aleksandra Kaczkowska (ostatnio w Radiu BIS), "Tanie granie" Grzegorza Wassowskiego i Wojciecha Manna, "W tonacji Trójki", "Muzyczna poczta UKF" w dawnej formule. Wojciech Mann prowadzi już także piątkowe poranne "Zapraszamy do Trójki".
http://muzyka.wp.pl/g,0,id,24744,niusy.html

:D Ciekawa jestem jedynie tego, czy szykują się realne i zauważalne zmiany, czy to tylko czcza, dziennikarska gadanina. ;)

_________________
"Normalność nie jest kwestią statystyki."


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Śro Sie 30, 2006 1:09 pm 
Offline
Lovely Rita
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Lip 23, 2006 6:42 pm
Posty: 325
Miejscowość: Leńcze/Kraków
Mam nadzieję że prawda :D osobiście słuchaliśmy z tatą "Trójki", dopóki (jak to on mówi :wink: )nie "zeszła na psy" :wink: :D Swojego czasu bardzo lubiałam "Muzyczną pocztę UKF" :D

_________________
I.
Może to ten deszcz.
Może przez tę mgłę.


Góra
 Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 390 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1 ... 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17 ... 20  Następna

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 16 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY