Kontynuacja off-topa z watku: Pierwszy singiel Plastic Ono Band?
Eleanor Rigby napisał(a):
źle mnie zrozumiałaś, albo ja napisałam to w taki dziwny sposób
Ringo napisał(a):
:shock:
jakiegos norweskiego metalu!!! Wypraszam sobie!!!
wybacz
nie chodziło mi o "jakiś"
norweski metal rozumiany jako całość, lecz o konkretny zespół, którego nazwy niestety nie przytoczę, bo jakoś specjalnie nie odnotowałam jej w pamięci.
Ahaaa
, to w takim razie wybaczam
. Zle zrozumialam, bo napisalas to w taki dziwny sposob
Napisalas, ze jesli ktos slucha Kredek "i jakiegos norweskiego metalu", to.. - zabraklo jakze rozjasniajacego i wcale nieoczywistego slowka: zespolu. Norweskiego metalowego zespolu. Gdybym ja zasugerowala czyjes dziwne upodobania poniewaz slucha "jakiegos angielskiego rocka", to mysle, ze wiekszosc tutaj obecnych, lacznie z Toba, padlaby trupem
. Stad cale nieporozumienie. Ach, no i oczywiscie - skoro nie pamietasz nazwy, i uzylas "przyblizajacego" (taaak, wieeelce, skoro metalowa scena tak wiele zawdziecza Norwegii
) terminu "norweski", to mozna bylo to zrozumiec (ja tak to zrozumialam), jako w jakims stopniu negatywne okreslenie, tym bardziej zdziwilo mnie to w Twoim przypadku
.
Eleanor Rigby napisał(a):
Tak czy owak ów zespół mnie nie zachwycił, gdy słuchałam utworów tej kapeli, doszłam do wniosku, że wokalista wymiotuje do mikrofonu,
Oj, kolejna osoba nie trawiaca growlu
,
Eleanor Rigby napisał(a):
a teksty były... hmm...
gdybym nie słyszała muzyki, tylko zobaczyła sam tekst, pomyślałabym, że to Britney Spears
jak dałam kumplowi tłumaczenie pierwszej płyty, przeczytał i stwierdził, że w zasadzie "ja jeszcze lubię ten zespół, Maryś, nie zmieniaj tego, proszę, nie przynoś dalszych tłumaczeń:
Oj, to SZKODA, ze nie pamietasz nazwy zespolu. Zaciekawilas mnie niezwykle.
Eleanor Rigby napisał(a):
A wracając do meritum sprawy, nie miałam na myśli skandynawskiej sceny metalowej rozumianej jako całość, tylko ten konkretny zespół z którym miałam przyjemność (
) się zetknąć.
uff
Eleanor Rigby napisał(a):
Dorobku norweskiej sceny muzycznej nie zgłębiałam, wiem, że to błąd w mojej sytuacji, muszę go szybko nadrobić
może mi noe polecisz?
Noe pojdzie na maila
Ja tez dopiero zglebiam.
Eleanor Rigby napisał(a):
Ringo napisał(a):
Dwa - czemu sluchanie norweskiej sceny muzycznej mialoby swiadczyc o zlym smaku muzycznym lub tez spaczonym guscie
jak już wcześniej powiedziałam - to nadinterpretacja. miałam na myśli zespół z rzygającym wokalistą
jego narodowość nie ma tu nic do rzeczy
Ringo napisał(a):
Trzy - porownalas "kiepskosc" Dziewiatej Rewolucji (ktora UWIELBIAM!!!!) do kiepskosci norweskiej sceny metalowej
Znowu nadinterpretacja.
To przepraszam. Nadinterpretacja wziela sie z mylacej formy i z mojego, przez to, niezrozumienia.
Eleanor Rigby napisał(a):
takk skal De ha, dobry człowieku
Det var så lite så
Zaloguj się
Zarejestruj się
FAQ
Szukaj
A przejść się przez ulicę nie da normalnie. Wrrrr... Chyba w jakiejs innej Warszawie mieszkasz, bo wcale nie jest ładnie, tylko szaro...
(piechotą się średnio chce). I też jest gorąco. Najbardziej mojemu kotu 
