Polski Serwis Informacyjny The Beatles

Lepiej nie bo jak sie potem Niemiaszki na nas zepną to dostaniemy z 'czwórke' w plecy...

O tak, i niech go tam juz zostawi Niemcom, najlepiej razem z bratem. Nauczą sie chłopaki nowego hymnu... Zamiast "z ziemi polskiej do Wolski(?)" bedzie "Deutschland, Deutschland uber alles"

hehe:) wpadka z hymnem była boska;)

Co do moich faworytów to zawsze Włochy, w tym roku maja fajny waleczny zgrany skald- moze wreszcie cos sie uda:)

Na razie przegrywamy 1:0

Krakałeś Maveric, krakałeś - no i wykrakałeś...

_________________
"Going fast, coming soon,
We made love in the afternoon.
Found a flat, after that
We got married"

Nie interesuję się za bardzo piłką nożną, ale u mnie w domku gra się toczy o poważną stawkę - kto dobrze obstawi wynik, dostaje duże lody od reszty. (Mój brat już przegrał, czas wyeliminować resztę ). Strzeliłam 2:0 dla Ekwadoru... Pokładam nadzieję w 22 panach, że mi tak zagrają, abym jutro miała słodki dzień

Ekładorianie zmieniają polską tradycję
pierwszy mecz - utrata honoru
drugi mecz - walka o wszystko
trzeci mecz - o honor

(64 minuta Polska -Ekładorianie 0:1 )

_________________
www.the-beatles.pl

"zostatniej chwili"
Polska - Ekładorianie 0:2!!!!
(80 minuta)

_________________
www.the-beatles.pl

I już więcej niech nikt nie strzela! (Marna ze mnie patriotka, za to wielki łakomczuch... ) Trzymam kciuki za obronę obu drużyn

Audrey!!!
Duże Lody!!!!



Ekładorianie obnażają to o czym ja wiedziałem od lat - Polacy nie są w stanie wygrać żadnego ważnego meczu!!!

_________________
www.the-beatles.pl

bez komentarza, wiecej nie wypowiem sie na temat pilki noznej w wydaniu naszych reprezentantów.

Ale ponarzekam troche
1. sedzia Japoniec- fatalnie fatalnie fatalnie, widzial faule których nie bylo, nie widzial tych co byly...spalony?? jaki spalony??
2. Janas- tak przegrywac 0-1 z słabiakami i czekac ze zmianami do 70 minuty to trzeba byc wybitnym idiota. Jelen i Brozek, albo Rasiak weszliby w polowie to moze by cos bylo. Szczegolnie ze Zurawski gra beznadziejnie...po co on tam pojechał??

No ale nie narzekajcie... Cieszcie się moim szczęściem Juz dawno temu brutalny świat nauczył mnie, żeby nie wierzyć w zwycięstwo polskiej drużyny (sukcesy były nim ja byłam, więc jakby ich nie było ). Ale nauczyłam się też, że mam nosa i często wygrywam JA Może się zapisać do reprezentacji?

A trawa była zbyt zielona, i gacie były za ciężkie!!!

_________________
www.the-beatles.pl

Gratulacje Audrey,
a ode mnie osobiście, jeszcze mój ulubiony krem sułtański!

Audrey na atak zamiast Ebi'ego!

_________________
www.the-beatles.pl

Mmmm... pysznie brzmi. Muszę go kiedyś spróbować Czemu by nie jutro?
Będę mieć lepszy image niż Ebi i dlatego wszyscy będą myśleli, że jestem taka dobra! Np. splotę sobie włosy, żeby tworzyły napis "Audrey loves Beatles".

Właśnie w BeatlesRadio leciało "Live And Let Die". Czyżby piosenka z dedykacją dla kibiców?

(wypowiedź z 10 października 2005)

_________________
www.the-beatles.pl

No i jeszcze słupki Ekładorian były za szerokie!!!

_________________
www.the-beatles.pl

No to po mistrzostwach. 80 minut wystarczyło aby sie pozbyc resztek złudzeń. Janas zero pomysłu i wyczucia, zmiany kretyńskie (do zmiany byl Szymkowiak a nie Sobolewski, a juz na pewno nie Krzynowek; poza tym co Jelen robil 80 minut na ławce???). Jedynie do Ebiego nie można mieć pretensji, Krzynówek, Bąk, Boruc i Sobolewski jako tako, reszta dno.
I tylko tych 30 tysięcy naiwnych na trybunach szkoda...

ps. dodatkowo wpienial mnie ten cyrk wytworzony ostatnio przez media wokol mistrzostw i naszego w nich udziału. Całe to pieprzenie jacy to jestesmy swietni i ile to nie wygramy, a przede wszystkim nagły wysyp "autorytetów" i "ekspertów" tudziez innych "kibiców" z przypadku... ech...

rozwiń??

ja rozwinę

I jak tam... Ktoś z was skoczył z 20 piętra? Ja oglądałem do 1:0, a później poszedłem spać Ja często trafiam (szkoda, że nie w totolotku) na ostatnim angielskim na 30 trafień w zadaniu true/false (w ogóle bez czytania) trafiłem 30... Wszyscy teraz myślą, że mam jakieś zdolności paranormalne Ja nie lubię nikogo krytykować, gdyż to nie leży w moim charakterze. Żal mi chłopaków, ale ich gra skłoniła mnie do wymyślenia skeczy i paru krótkich piłek:
- Jedynymi wartościowymi graczami w naszej drużynie po raz kolejny okazały się 2 słupki i poprzeczka
- Śpiący i związany w dywan Dudek na ławce więcej zrobiłby, niż Boruc w bramce...
- Najlepiej prezentowały się z całej drużyny koszulki.
- Na następne mistrzostwa dopniemy naszym prawdziwe husarskie skrzydła, może wtedy sędzia się przestraszy i gwizdnie w jakimś momencie gry (np. karny).