Polski Serwis Informacyjny The Beatles

Istnieje od 2001 roku. Codzienna aktualizacja, ksiazki, filmy, plyty.
jesteś na Forum Polskiego Serwisu Informacyjnego The Beatles
Obecny czas: Sob Gru 21, 2024 4:50 pm

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 165 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1 ... 5, 6, 7, 8, 9
Autor Wiadomość
PostWysłany: Wto Cze 06, 2017 2:19 pm 
Offline
Admiral Halsey
Awatar użytkownika

Rejestracja: Pon Cze 10, 2013 10:41 pm
Posty: 604
Miejscowość: Cieszyn
Argus9 napisał(a):
Po latach Gary Brooker ma wciąż Głos Taki, że gdybym był kobietą... :wink:

Płytkę słuchałem, jest bardzo smaczna. Rzeczywiście zaskakuje "świeżość" wokalna. Tak samo ostatnio słyszałem Johna Fogerty gościnnie, na płycie Brada Paisleya i przynajmniej w studyjnej wersji głos jak w...CCR !!! Nawiasem mówiąc Mick Jagger również udzielił się na tej płycie. Wychodzi na to, że w kontekście bardzo "zestarzałego" już głosu Paula, ten ostatni za dużo go eksploatował(ku naszej uciesze rzecz jasna :D )
Podrzucam linki do piosenek z tej płyty
https://www.youtube.com/watch?v=oZY3WPrTfak
i z Mickiem:
https://www.youtube.com/watch?v=UehAlKJT3Cs


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Pon Wrz 25, 2017 11:36 am 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Śro Maj 10, 2006 10:11 am
Posty: 1293
Miejscowość: Piernikowo
Szanowni Państwo mogą się śmiać, ale w przyszłym roku w kwietniu jadę do Gdańska na Kelly Family i jestem bardzo podekscytowana! Ulubiona kapela z dzieciństwa, z czasów nawet prebeatlesowskich. Wiadomo, że nie to samo, ale przyjemnie będzie zobaczyć starszych już Kellsów na żywo.

_________________
"Czekaj i nie trać nadziei"
"Żeby czekać trzeba żyć"
"Do, or not do - there is no try"


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Pon Paź 16, 2017 11:57 am 
Offline
Admiral Halsey
Awatar użytkownika

Rejestracja: Wto Paź 12, 2010 6:31 pm
Posty: 868
Wczorajszy koncert Procol Harum , przeszedł moje najśmielsze oczekiwania.Repertuar , set lista wymarzone.Gary Brooker łączy ze sobą wielka kulturę muzyczna i osobistą. Już od połowy występu były owacje na stojąco! Po słynnym A Whiter Shade Of Pale o nic więcej nie wypadało prosić. Piszę te słowa z właściwym doborem słów aby nie przesadzić. To był jeden z najwspanialszych koncertów w moim życiu! Magiczny, wzruszający wieczór.


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Śro Paź 25, 2017 1:11 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Wto Kwi 11, 2006 10:21 pm
Posty: 2391
Miejscowość: New Salt
dr Maxwell napisał(a):
Wczorajszy koncert Procol Harum , przeszedł moje najśmielsze oczekiwania.Repertuar , set lista wymarzone.Gary Brooker łączy ze sobą wielka kulturę muzyczna i osobistą. Już od połowy występu były owacje na stojąco! Po słynnym A Whiter Shade Of Pale o nic więcej nie wypadało prosić. Piszę te słowa z właściwym doborem słów aby nie przesadzić. To był jeden z najwspanialszych koncertów w moim życiu! Magiczny, wzruszający wieczór.

...I kiedy dotarli do tej jedynej – zagranej już na bis – kompozycji, dało się wyczuć, że publiczność czeka na „Bielszy odcień bieli”. A gdy wypełnił on już katowicką halę, na rękach i plecach pojawiły się ciarki. To jedna z tych nieśmiertelnych i wielkich piosenek, która pomimo upływu pięćdziesięciu lat nadal robi piorunujące wrażenie (ach, ten Hammond!). A jeśli do tego uzmysłowimy sobie, że kiedy powstała, istnieli jeszcze Beatlesi, a świat dopiero miał usłyszeć o Led Zeppelin, Deep Purple i tuzinie innych grup, na których zbudowano klasyczny rock, to można mieć to poczucie obcowania z czymś naprawdę wyjątkowym i niepowtarzalnym. Publiczność podeszła do tego w podobny sposób i całego utworu wysłuchała stojąc. Tak właśnie wygląda szacunek dla prawdziwych Artystów. Klasa!...
Mariusz Fabin
Setlista:
1. I told on you
2. Pandora's box
3. Can't say that
4. Sunday morning
5. Whaling stories
6. Business man
7. Grand hotel
8. Last chance motel
9. Homburg
10. Shine on brighty
11. Neightbour
12. A salty dog
13. Conquistador
14. The only one
Encore
15. A whiter shade of pale

Żałuję, że nie mogłem być. Może jeszcze do nas kiedyś wrócą i zagrają mój ulubiony kawałek "Repent Walpurgis", a ja będę na widowni.
https://www.youtube.com/watch?v=_n7WCXDPwdM


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Pon Gru 18, 2017 2:33 am 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Wto Lis 19, 2013 3:54 pm
Posty: 1346
Jako że w zalewie "wielkich" imprez tracą na możliwości przebicia się wykonawcy spoza kręgu discopolowo-kabaretowo-talentshowego, chciałbym zwrócić uwagę odbiorcom 'niszowym' :wink: na trzy przyszłoroczne Rodzynki Koncertowe:

WISHBONE ASH

09.03.2018 – Bydgoszcz
10.03.2018 – Rzeszów
11.03.2018 – Katowice
13.03.2018 – Warszawa

CAMEL

02.06.2018 – Warszawa
03.06.2018 – Zabrze

KING CRIMSON

13.06.2018 – Poznań
14.06.2018 – Poznań
16.06.2018 – Kraków
17.06.2018 – Kraków
18.06.2018 – Kraków

A w formie uzupełnienia – mój komentarz:

1) przyszłoroczna trasa Wishbone Ash nazywa się Open Road – od tytułu niezbyt pamiętnego utworu grupy, któremu zespół nadał w zeszłym roku rewelacyjny koncertowy wymiar, również w Polsce. Będzie to dziesiąta wizyta WA u nas, ale pierwsza z nowo nabytym gitarzystą, 'młodziutkim' Markiem Abrahamsem, którego zespół testował na żywo w USA, a teraz pokaże go w Europie. Przyznam, że targają mną ekscytujące uczucia: z jednej strony obawa JAK to będzie z tym nowym, a z drugiej strony nadzieja że będzie Bardzo Dobrze. Kurde, jak przed pierwszą randką! :)

2) przyszłoroczna trasa Camel nazywa się Moonmadness – od tytułu na pewno nie największego albumu w historii zespołu, ale zagorzalcy (tacy jak ja) i tak bardzo lubią tę płytę. Andy'ego Latimera cenię między innymi za SZCZEROŚĆ (dla mnie to podstawa w tradycyjnym rozumieniu PRAWDZIWEGO ROCKA). Nie mogę się powstrzymać od powiedzenia (powtórzenia), że krakowski koncert Camela z roku 1997 to absolutny TOP moich koncertowych doznań. A ta przyszłoroczna trasa (najdłuższa od lat – mimo zdrowotnych kłopotów ldera) przywiedzie do nas również 'młodziaka' – nowego klawiszowca Camela - Petera Jonesa, niewidomego wirtuoza, który kompletnie zachwycił japońską publiczność podczas Wielbłądziej minitrasy w zeszłym roku.

3) przyszłoroczna trasa King Crimson nazywa się Uncertain Times (kurde, jaki adekwatny tytuł!). King Crimson: tym, którzy wiedzą O CO CHODZI nie trzeba nic tłumaczyć. Robert Fripp przejawia ostatnio niezwykłą aktywność, ale pojawienie się TEGO ZESPOŁU w Polsce rok po roku jest ewenementem!
A w natłoku bzdurnych "newsów" i "njusików" pewnie już nikt nie pamięta, że w krótkim odstępie: w grudniu 2016 roku i w styczniu 2017 roku odeszli Greg Lake i John Wetton – KLAMRA spinająca Największe Płyty KC.
A "legendarny" "ikoniczny" "kultowy" (czy zwał jak chciał) pierwszy album King Crimson powstał (podobno) po zachwycie Sierżantem P. ...

PS. Ludzie! Idźta na Te Koncerty!

_________________
WISH is the future and ASH was the past, what stood in between was WISHBONE ASH.

Image


Góra
 Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 165 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1 ... 5, 6, 7, 8, 9

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 1 gość


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY