www.beatles.kielce.com.pl https://beatles.kielce.com.pl/phpbb2/ |
|
Jakie mamy zboczenia poza beatlesami ? https://beatles.kielce.com.pl/phpbb2/viewtopic.php?f=32&t=475 |
Strona 3 z 8 |
Autor: | Queen [ Pią Mar 11, 2005 11:38 pm ] |
Temat postu: | |
Hmmm...Moim największym zboczeniem jest muzyka. Nie przezyje dnia bez jakiegoś dobrego rockowego kawałka Poza muzyką to uwielbiam Monty Pythona i grać na instrumentach przeróżnych |
Autor: | Father McKenzie [ Sob Mar 12, 2005 8:54 pm ] |
Temat postu: | |
A ja* czytam książki (historyczne, Pan Samochodzik, Sherlock Holmes, Tolkien...), rysuję (na kartce i na kompie), gram w RPG (Role Playing Games - gry fabularne; siedzimy sobie w pokoju, wcielamy się w rycerzy, magów itd. - wiecie o co chodzi ), robię gry komputerowe i strony internetowe. Tak ogólnie, to chyba tyle. * - oprócz słuchania muzyki |
Autor: | macho [ Nie Mar 13, 2005 2:49 pm ] |
Temat postu: | |
Queen napisał(a): Hmmm...Moim największym zboczeniem jest muzyka. Nie przezyje dnia bez jakiegoś dobrego rockowego kawałka Poza muzyką to uwielbiam Monty Pythona i grać na instrumentach przeróżnych
....no to tak jak ja pozdrawiam |
Autor: | hera [ Wto Mar 15, 2005 5:19 pm ] |
Temat postu: | |
wiecie co??zapomnialam o najwiekszy zboczeniu(rzecz jasna poza Beatlesami) Ostry dyzur psze panstwa!! niestety sie konczy .../:(( |
Autor: | Michelle [ Wto Mar 15, 2005 5:23 pm ] |
Temat postu: | |
hera napisał(a): wiecie co??zapomnialam o najwiekszy zboczeniu(rzecz jasna poza Beatlesami) Ostry dyzur psze panstwa!! niestety sie konczy .../:((
heheheheheh.....jak tak stawiasz sprawę, to mogę powiedzieć, że moim zboczeniem (poza Beatlesami i resztą, którą wymieniłam w tym temacie wcześniej) jest serial "Kochane Kłopoty" (polska nazwa). Niestety również się skończyło (i to już przed feriami) ..... . . . |
Autor: | artur [ Pon Mar 21, 2005 12:29 pm ] |
Temat postu: | |
Walrus:A może by założyć wątek piłkarski? Myślę ,że nie byłoby to takie złe... ...ale z drugiej strony to forum jest poświęcone najlepszemu zespołowi na świecie... .A wracając do ostatnich wydarzeń to przechodze załamanie nerwowe...nie dosyć ,że Man.Utd odpadł z Ligi Mistrzów to w ostatnią sobote na rozpoczęcie rundy wiosennej przegrał mój ukochany Lech... |
Autor: | walrus [ Pon Mar 21, 2005 1:14 pm ] |
Temat postu: | |
artur napisał(a): Walrus:A może by założyć wątek piłkarski?
Myślę ,że nie byłoby to takie złe... ...ale z drugiej strony to forum jest poświęcone najlepszemu zespołowi na świecie... .A wracając do ostatnich wydarzeń to przechodze załamanie nerwowe...nie dosyć ,że Man.Utd odpadł z Ligi Mistrzów to w ostatnią sobote na rozpoczęcie rundy wiosennej przegrał mój ukochany Lech... Też poważnie myślałem o wątku piłkarskim Tylko byłoby pewne ryzyko jakichś nieporozumień na tle klubowym Ale może wrócimy do tego pomysłu, np. w formie komentarzy po kolejce ligowej lub meczach reprezentacji... Nie wiem tylko jak popularny byłby taki wątek... Ja też nie mam się najlepiej jeśli chodzi o nerwy... W sobotę chciałem wyrzucić telewizor przez okno po tym jak Kryszałowicz strzelił w 93 minucie A wcześniej załamkę przeżyłem jak odpadły z LM Real i Barcelona...- teraz już prawie nie ma co oglądać tej Ligi Mistrzów, niemal sami drwale i cattenaccio zostali, zero finezji i polotu... A co do Lecha to wolałbym żeby walczył o puchary zamiast jakiś hybryd w stylu Amiki czy Groclinu, a nie bronił się przed spadkiem... Swoją drogą to wiatr chyba trochę Wam przeszkodził w Płocku... Ale nie martw sie - skład macie co najmniej na środek tabeli, trener też w porządku, także bądź cierpliwy... |
Autor: | greg [ Pon Mar 21, 2005 6:32 pm ] |
Temat postu: | |
Mi sie za to Liga Mistrzów uśmiecha, troche smieszna para z PSV i Olimpiqueu, ale trudno:)... szkoda mi tez Arsenal który Zawsze był u mnie i będzie numerem 2 po teamie z Turynu:) Drogi Walrusie, w LM zostali lepsi i skuteczniejsi. To niestety (na szczescie!!) nie skoki narciarskie, liczy się wynik, nie styl. Skuteczność, gra do ostatniej minuty, zaangazowanie -> tym osiaga sie sukces... włoska piłka górą.. hiszpanie niestety w tym roku nie maja za dużo do powiedzenia. Troche pechowa Barca, słabiutki Real, który nie dał rady Juve, bedącemu w kryzysie i bez Nedveda. W pucharze Uefa został juz tylko Villareal, Sevilla odpadła z Parma (dół włoskiej ligi!!) a Real S. ze słabiutkim Rapidem Wiedeń. Sam nie wiem gdzie zginęło Dep. i Valencia, ale one tez nie prezentuja wielkiej klasy , co pokazała faza grupowa. W tym roku LM rozstrzygnie sie miedzy włochami a anglia, której broni juz tylko Chelsea i opcjonalnie Liverpool, któremu jednak nie daję (choc moge sie mylić) duzych szans w konfrontacji z Juve:) pozdrowienia FORZA |
Autor: | Adam_S [ Pon Mar 21, 2005 8:51 pm ] |
Temat postu: | |
Właściwie to nie wiem czemu jeszcze się tu nie wpisałem... Moją pasją jest muzyka (rock, hardrock, niektóre gatunki metalu). Od jakichś dwóch lat się grać na gitarze (sam, nie w żadnej szkole) - jak mi to wychodzi wolę się nie wypowiadać Poza tym od kilku lat kocham komputery - szczególnie programowanie. Jak mi się jeszcze coś przypomni to dopiszę |
Autor: | walrus [ Pon Mar 21, 2005 10:07 pm ] |
Temat postu: | |
greg napisał(a): Mi sie za to Liga Mistrzów uśmiecha, troche smieszna para z PSV i Olimpiqueu, ale trudno:)... szkoda mi tez Arsenal który Zawsze był u mnie i będzie numerem 2 po teamie z Turynu:)
Drogi Walrusie, w LM zostali lepsi i skuteczniejsi. To niestety (na szczescie!!) nie skoki narciarskie, liczy się wynik, nie styl. Skuteczność, gra do ostatniej minuty, zaangazowanie -> tym osiaga sie sukces... włoska piłka górą.. hiszpanie niestety w tym roku nie maja za dużo do powiedzenia. Troche pechowa Barca, słabiutki Real, który nie dał rady Juve, bedącemu w kryzysie i bez Nedveda. W pucharze Uefa został juz tylko Villareal, Sevilla odpadła z Parma (dół włoskiej ligi!!) a Real S. ze słabiutkim Rapidem Wiedeń. Sam nie wiem gdzie zginęło Dep. i Valencia, ale one tez nie prezentuja wielkiej klasy , co pokazała faza grupowa. W tym roku LM rozstrzygnie sie miedzy włochami a anglia, której broni juz tylko Chelsea i opcjonalnie Liverpool, któremu jednak nie daję (choc moge sie mylić) duzych szans w konfrontacji z Juve:) pozdrowienia FORZA hmmm... Widze Greg że znasz się na rzeczy Ja tam nie cierpie ogladac wyrachowanej włoskiej piłki nastawionej głównie na obronę, choć musze przyznać że w tej edycji jest niestety wyjatkowo skuteczna... A Hiszpanie faktycznie - klapa na calej linii. O ile taki Real niewiele mógł zdziałać to juz Barcelona powinna pyknąć Chelsea tylko zabrakło jej troche cwaniactwa i szczelniejszej obrony... Liverpool raczej daleko nie zajdzie, podobnie PSV i Olympique z tej śmiesznej pary (choć bardzo chcialbym by ktoś z tej pary wygrał LM , ale marne szanse). Skonczy sie pewnie na nudnym jak flaki z olejem finale Juve-Milan, czyli 0:0 i czekanie na karne. No chyba że Chelsea zamiesza co jest wcale niewykluczone...(ten Mourinho irytuje zarozumialstwem ale skubany ma pojęcie o taktyce...) Ale widze ze wątek piłkarski się rozwija.. jeszcze troche i stworzymy osobny temat |
Autor: | artur [ Pon Mar 21, 2005 10:27 pm ] |
Temat postu: | |
Walrus myślę ,że pomysł na stworzenie osobnego tematu nie jest taki zły......po co zaśmiecać inne tematy.....i oczywiście popieram ten pomysł |
Autor: | walrus [ Pon Mar 21, 2005 10:58 pm ] |
Temat postu: | |
artur napisał(a): Walrus myślę ,że pomysł na stworzenie osobnego tematu nie jest taki zły......po co zaśmiecać inne tematy.....i oczywiście popieram ten pomysł
zrobione:-) przeniosłem tylko do ob-la-di ob-la-da |
Autor: | missy_dizzy [ Śro Kwi 13, 2005 4:04 pm ] |
Temat postu: | |
lubie się uczyć i chodzić za szkołe...myśle, że moge dodać (za zboczenie) nadpobudliwość...ostatnio staje sie to moją pasją...rykne i nikogo nie ma w pokoju i wtedy moge sobie w spokoju posłuchać muzyki lub pograć na gitarze. Jakieś trzy dni temu wszedł mi hacker do komputera i ściągnoł sobie moje mp3....tego dnia moja( a raczej siostrzana) optyczna myczka z komputera nie przeżyła .[/code] |
Autor: | Michelle [ Pon Maj 02, 2005 10:48 pm ] |
Temat postu: | |
Zapomniałam jeszcze o jeździe konnej (przypomniało mi się po wczorajszym "Zaklinaczu koni" , a dziś mamuśka mi zwróciła książkę o ujeżdzaniu koni...nawiasem mówiąc po jakimś miesiącu trzymania na swojej półce ....i tak nie przeczytała ) Ale to raczej i tak tylko rekreacyjnie, tylko latem i wiosną. A co ja mam poradzić na to, że mieszkam w mieście??? |
Autor: | Staszek (nieaktywny) [ Wto Maj 03, 2005 1:24 am ] |
Temat postu: | |
Michelle napisał(a): A co ja mam poradzić na to, że mieszkam w mieście???
Michelle Sa dwa rozwiązania : Albo przeprowadzisz się na wieś albo kupisz sobie konika na biegunach Pozdrawiam Staszek |
Autor: | Michelle [ Wto Maj 03, 2005 11:45 am ] |
Temat postu: | |
Staszek napisał(a): Michelle napisał(a): A co ja mam poradzić na to, że mieszkam w mieście??? Michelle Sa dwa rozwiązania : Albo przeprowadzisz się na wieś albo kupisz sobie konika na biegunach Pozdrawiam Staszek hehehheehehheehh |
Autor: | Iwo [ Wto Cze 07, 2005 9:37 pm ] |
Temat postu: | |
ja jestem zboczony do szpiku kosci |
Autor: | beatle [ Czw Sie 18, 2005 1:48 am ] |
Temat postu: | |
interesuję się filozofią, dobrą literaturą i szachami, więc chyba jestem zupełnie zwykły i nieciekawy w porównaniu z przedmówcami |
Autor: | Yer Blue [ Pon Sie 29, 2005 10:22 pm ] |
Temat postu: | |
Ja jak się czymś zainteresuję to na maksa-tak jak bitlami i muzą wogóle.Siedzę w tym po uszy. Nie lubię powieszchowności.Interesuję się wszystkim co ukryte i niecodzienne. uwielbiam paranormalny humor w stylu monthy pythona-tak wogóle Iwo- twoje zdjęcie kojaży mi się z filmem MP I ŚWIĘTY GRAAL- choć mogę się mylić. A filmy oglądam głównie sprzed 2,3 dekad bo lubię kino.Jeszcze kręci mnie geografia i podróże . |
Autor: | Iwo [ Pon Sie 29, 2005 10:34 pm ] |
Temat postu: | |
Bardzo dobrze Ci się kojarzy, ale skoro uwielbiasz monty pythona, powinienes bez chwili zatsanowienia i z nieudawanym strachem stwierdzic ze jest to nie kto inny jak jeden z przerażających rycerzy, którzy mowią 'NI !'. |
Strona 3 z 8 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni) |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |